Dziś /31.07.2014/ po południu w portalu Onet.pl przeczytałam informację: “The Independent”: tajny układ Merkel-Putin zadecyduje o dalszych losach Ukrainy?” / TUTAJ /. Zajrzałam do “The Independent” i odnalazłam oryginał tego artykułu /TUTAJ/, upewniając się, iż Onet.pl wiernie cytuje jego fragmenty. Oto niektóre z nich:
“Propozycja, jaką omawiają przywódcy Niemiec i Rosji ma zakończyć trwający od miesięcy na wschodzie Ukrainy konflikt. Ma też zapewnić naszemu sąsiadowi ekonomiczne wsparcie, bez którego nie będzie w stanie znów stanąć na nogach i rozwijać swojej gospodarki. Przede wszystkim chodzi o zapewnienie kluczowych dla dalszego rozwoju dostaw surowców naturalnych. A do tej pory trafiały na Ukrainę głównie z Rosji. Ale żeby plan ten mógł zostać zaakceptowany przez Rosję, to musi zostać spełniony jeden warunek Władimira Putina – społeczność międzynarodowa formalnie uzna aneksję Krymu przez Moskwę.(…)
Za cenę uznania przejęcia przez Rosję części terytorium Ukrainy, Putin ma wycofać wsparcie dla prorosyjskich separatystów walczących na wschodzie kraju rządzonego przez Petro Poroszenkę. Kijów będzie musiał też się pogodzić z tym, że ta część państwa będzie miała zapewnioną o wiele szerszą autonomię niż dotychczas.
To jednak nie koniec. Władze Ukrainy mają również zadeklarować, że nie będą dążyły do wstąpienia w szeregi NATO. W zamian Putin miał jednak obiecać, że nie będzie blokował zbliżenia Kijowa i Unii Europejskiej. Co więcej, częścią umowy ma być także nowy kontrakt gazowy.”.
Tak wyglada plan autorstwa Angeli Merkel. Negocjacje przerwało jednak zestrzelenie malezyjskiego samolotu pasażerskiego przez Rosjan. Niemniej źródło cytowane przez brytyjski dziennik stwierdza optymistycznie:
“Każdy ma interes w tym, żeby osiągnąć porozumienie w sprawie Ukrainy. Mam nadzieję, że po zakończeniu śledztwa dotyczącego przyczyn katastrofy lotu MH17 uda się zawrzeć ten układ”.
Bardziej istotny od treści powyższego układu jest sam fakt ujawnienia jego szczegółów przez brytyjski dziennik. Świadczy on o tym, że Wielka Brytania /z USA w tle/ chce te negocjacje storpedować. W dodatku warto tu przypomnieć Memorandum Budapeszteńskie gwarantujące terytorialną integralność Ukrainy. Podpisały je Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, lecz nie Niemcy. Pani Angela Merkel niewiele ma tu do gadania i nie może obiecywać Krymu Putinowi. Bez zgody USA nic z tego nie wyjdzie.
Pani Merkel rozmawia z Putinem za plecami Ukrainy, co nie może się podobac w Kijowie. Niewykluczone więc, iż publikacja dziennika “The Independent” właśnie uśmierciła cały plan..
Dodaj komentarz