Szanowni Państwo.
Po jednej stronie – bobki w przydużych zegarkach.
Po drugiej – zwierzaczki żrące parówki z grila.
Jedni warci drugich.
Polska nam się nie należy.
Szanowni Państwo.
Po jednej stronie – bobki w przydużych zegarkach.
Po drugiej – zwierzaczki żrące parówki z grila.
Jedni warci drugich.
Polska nam się nie należy.
Copyright Legion Św. Ekspedyta. All Rights Reserved.
Witam Szanownego Pana,
a moglby Pan byc laskawy i przyblizyc mi co symbolizuja te parowki? Bo sie pogubilem.
Lekka ulga, że nic nie napisał o pstrągach z grilla.
Mogą być i pstrągi.
Parówki też. (W sklepach, w oficjalnej sprzedaży nie ma kiełbas, nie róbmy z siebie większych idiotów bo się już nie da).
Panowie o czym tu pisać?
Mamy takich przeciwników na jakich zasłużyliśmy, jakich chcemy mieć.
To symptomatyczne, że wszelkie Polaków rozmowy – a szczególnie te wielkie, te najbardziej górnolotne – toczą się przy grilu.
A bo jak nam źle, a zróbmy coś…
Widocznie źle nam nie jest skoro te parówki i pstrągi wsuwamy ochoczo.
To my stworzyliśmy donaldów i kaczorów. Ubraliśmy ich w krótkie spodenki. Bo i sami w takich chodzimy.
Nie, nie będę pisał zrozumiale.
Nie bądźże młody człowieku zgorzkniałym dziadem! ;p Niech Twe serce napełnią Wiara, Nadzieja, Miłość i Radość od Ducha Świętego. Wszystko nam się uda :) A już na pewno damy radę dinozaurom!
Tak. Dzisiaj miałem ujowy dzień.
Jak i każdy poprzedni.
pozdrawiam
chętnie się zamienię
Pozdrawiam i życzę Bożego Pokoju
Co można by zmienić, żeby Twoje dni nie były takimi? Czy mogę jakoś wspomóc? Może na priv?
Panowie.
Chciałbym mieć nasze państwo.
– lecz widzę, że rządam za wiele…
Niedawno byłem na grillu i też serwowano pstrąga. Po raz pierwszy się z tym spotkałem. To jakaś nowa świecka tradycja? Bo nie jestem wtajemniczony.
jest super, jest super, więc o co ci chodzi
Zróbmy przewrót dla Karola. Nic, poza powrotem Króla go nie pocieszy.
Nie możemy tak bezczynnie patrzeć, jak się chłopina zamartwia…
Ach, na spotkaniu Legionu w Krakowie jedliśmy właśnie pstrągi z grilla.
Wydały mi się atrakcyjniejsze, niż banalne kiełbaski.
Wodzu, gdybym nie wiedział jak wielkim gentleman’em jesteś to bym się &%$@^#!ił.
Dziękuję za dobre słowo. Wierz mi, że czuję jak Ty, ale musimy trwać, robić swoje, służyć bliskim i dalekim – najlepiej jak potrafimy.
Nie wątp, że to, co daje Bóg jest najlepsze.
Jeśli nie daje nam wolności, własnego państwa, to widocznie nie zasługujemy, albo tak jest lepiej ze względu na Jego plany.
To, że nie zasługujemy, to istotnie dobry powód do smutku, ale jeśli tak jest, to przecież gorzej byłoby, gdybyśmy otrzymali nagrodę, której nie jesteśmy godni.
Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże.
Błogosławieni wy, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni.
Błogosławieni wy, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie.
Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.
Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą.
Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie.
Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie.
Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom.
oczywiście, że tak
Siedział u mnie Asadow w kuchni z Jaćwingiem starszym- wyglądał jak indianin, i małomówny i ostrożny, jakby wojskowy.
Wszyscy mieliśmy dziadków oficerów we Włodzimierzu Wołyńskim.
Taki zbieg.
Jaćwing wprawdzie w Afryce robił przy przewrotach wojskowych.
Takie czasy, że nic nie wiadomo.
Mimo tego każdy jest człowiekiem.
A dziś był na kolacji graf Pruszyński z synem i panią doktor łaciny, która miała ojca zyda, a teraz udziela się w Niepokornych, czy jakoś tak, bardzo odważna i prawa kobieta. Wszyscyśmy byli na wykładzie Michalkiewicza, organizowała PCh, był tłum.
Zadałam pytanie o akcję prof. Półtawskiej, czy to nie prawdziwa rewolucja. Michalkiewicz potwierdził i rozwinął, a w kuluarach podeszło trochę ludzi i pytali o Sw. Ekspedyta z wielką sympatią ( bo tak się przedstawiłam zadając pytanie)-okazało się, że mnóstwo ludzi się do niego modli, u reformatów jest w bocznym ołtarzu figurka, graf Pruszyński też, i tak się poznalim.
Za dużo.
pst
Pan Karol jak przystało na prawdziwego mężczyznę i jak nakazuje Kodeks Rycerza Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, jak czegoś chcę, a nie dostaje krzyczy, płacze, tupie nogami gryzie i drapie. No jak mamy takie Rycerstwo to nic tylko wyznaczać granicę “od morza do morza”
Nota bene – był piątek!
Każdy czasem, pozostawiony troszku samemu sobie, ma prawo do chwili słabości. Niemniej jednak trza się wzmacniać, a nic tak nie pokrzepia jak Słowo Boże. Ad tematum zatem, dlaczego Polska tak po plecach dostaje?: “Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę. Bądź więc gorliwy i nawróć się!” (Ap 3,19)
Ja pracuję nad Polską prawie najlepiej, jak się da, a mianowicie wychowując w Bogu 3 osoby dla Następnego Pokolenia, pomijając Żonę i siebie. Jeśli Bóg da temu Pokoleniu przetrwać, to Polska będzie polską. Patrz: casus Marysi.
Pelna zgoda! Kazdy niech “robi swoje”! Najgorętsze pozdrowienie Dla Ciebie i rodziny. A o tym co piszesz to Delfin popelnil fajna notke:
http://www.ekspedyt.org/delfinn/2014/06/12/25701_o.html