Legion św. Ekspedyta |
Warszawa, 11 czerwca 2014 r. |
Metropolita Warszawski, |
List Otwarty
- Eminencjo, księże Kardynale,
My, blogerzy Legionu św. Ekspedyta, w duchu pokory i posłuszeństwa Kościołowi i Jego hierarchom zwracamy się z prośbą o otoczenie opieką ks. Stanisława Małkowskiego w związku z sytuacją opisaną w artykule, który ukazał się na stronie internetowej „wPolityce”.
http://wpolityce.pl/kosciol/199743-sumlinski-zniszczyc-ksiedza-malkowskiego-apeluje-do-jego-przelozonych-o-godne-traktowanie-tego-niezwyklego-kaplana
Pełnił on u boku błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki posługę środowiskom Solidarności w warunkach ciągłego zagrożenia życia, z pełnym poświęceniem i gotowością męczeństwa. Temu steranemu kapłanowi, jego całej nienagannej przeszłości, wszystkim dziełom i osobistym cnotom jak i urzędowi kapłańskiemu należy się najwyższy szacunek i wdzięczność czego dajemy dziś wyraz.
Nadmieniamy iż świadomi jesteśmy trudności wokół słusznej (przez wzgląd na naszą Królową) sprawy Intronizacji; zapewne uczestniczą w tym ruchu także ludzie pogubieni, ponadto wydaje się, że w aktualnej sytuacji naszego Narodu i Państwa nie jest czas na taki Akt. Ufamy, że właściwy moment wybierze Kościół biorąc pod uwagę również wcześniejszy kult wśród Ludu Bożego. Tym bardziej potrzebujemy, by środowiskom zwolenników Intronizacji prostowały umysły takie autorytety i rozumy jak ks. prof. Tadeusz Guz, ks. Stanisław Małkowski, czy ks. dr Roman Kneblewski, przyjmujący tę posługe podobnie do Jezusa, który szedł wszędzie tam, gdzie go zapraszano.
- Z wyrazami szacunku, zapewniając o modlitwie i jednocząc się w Chrystusie,
- (podpisy)
To trochę poprawiona wersja listu zredagowanego przez Circ (http://www.ekspedyt.org/trybeus/2014/06/09/25554_chca-zniszczyc-ks-malkowskiego.html), którą za moment wyślę.
Namąciłeś. Jak z Trybuny Ludu.
Może tak;
Więc dopisz mnie.
Nigdy tego nie wydrukuję…
Poprawiam tak jak zaproponowałaś i zaklejam kopertę (już trzecią).
Kochani!!
Słuchajcie.
Łykamy “wpolityce” jak te pelikany.
Zaraz, chwileczkę.
To jest bardzo poważna sprawa.
Nie zauważacie pewnych podobieństw ze sprawą Arcybiskupa Wielgusa?!
Jaką rolę odegrali bliźniacy – Kaczyńscy i …Karnowscy!?
Przyjmujemy coś za pewnik.
Ja wiem, że na wirtualnej też był artykuł, może inne źródło dodadkowe czy coś.
O to mi chodzi, żeby nie opierać wszystkiego tylko na tym jednym głupim linku!!!
To nie wPolityce “łykamy”. Ten artykuł podpisał Wojciech Sumliński.
Zresztą – postaram się jutro zapytać samego Ks. Stanisława.
Widzisz… formuła tego listu powoduje, że nawet jeśli W.S. by coś namącił, to nie traci on na aktualności i nie powoduje afrontu wobec kardynała Nycza.
Tak, sprytnie, politycznie napisany.
Żeby nie było, że jestem ignorantem.
Ja to najlepiej bym chciał iść osobiście, jakbym mógł. (Znaczy się mogę, ale teraz organizacyjnie, logistycznie, życiowo nie mogę…sobie pojechać do stolicy)
Po pierwsze do samego Ks. Małkowskiego.
Tam padło zagadnienie finansów. I to jest chyba najbardziej realne zagrożenie. Że Ksiądza chce się pozbawić utrzymania. I to jest główne zadanie dla nas, obrońców.
Trudno się połapać, tak nami kręcą, ale wysłać trzeba.
A może tak dla odmiany to my byśmy nimi zakręcili?…
Tego nie da się zaplanować, ale przyjdzie czas.
Pomimo że niektórzy ubolewają, że Jego Eminencja ks. kard. Kazimierz Nycz jest lemingiem, to moim zdaniem należy napisać do niego list.
Oczywiście nie wiem jak sprawdzić wiarygodność inf. w Polityce – chyba najlepiej u ks. Stanisława?
Marku, tylko dopisz te wszystkie podpisy co tu sie w tamtym wątku podpisały!
ps i zadzwon do mnie, bo nie odbierasz telefonow :)))
W liście są, a tu nie chciałem dawać, bo nie wiem – ktoś mógłby nie chcieć upubliczniać tu swojego nazwiska.
Circ, Jacek, Marek, Rip van Winkle, DelfInn, Czarna Limuzyna, Ja i dopisałem jeszcze moją mamę z łapanki…
fajno, btw, to o trzech grupach jest tu http://www.fronda.pl/a/nie-wszyscy-nazywajacy-sie-chrzescijanami-kochaja-kosciol,38213.html, a dzisiaj tez pojechal fajnie :) – http://www.fronda.pl/a/papiez-o-darze-bojazni-bozej,38406.html
Chyba umknęło, więc wklejam