Czwartek. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Rity z Cascia, zakonnicy.

www.mateusz.pl/czytania

22 MAJA 2014

Czwartek

 

Dzisiejsze czytania: Dz 15,7-21; Ps 96,1-3.10; J 10,27; J 15,9-11

Rozważania: Oremus · O. Gabriel od św. Marii Magdaleny OCD

 

(Dz 15,7-21)
W Jerozolimie po długiej wymianie zdań przemówił Piotr do apostołów i starszych: Wiecie, bracia, że Bóg już dawno wybrał mnie spośród was, aby z moich ust poganie usłyszeli słowa Ewangelii i uwierzyli. Bóg, który zna serca, zaświadczył na ich korzyść, dając im Ducha Świętego tak samo jak nam. Nie zrobił żadnej różnicy między nami a nimi, oczyszczając przez wiarę ich serca. Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać. Wierzymy przecież, że będziemy zbawieni przez łaskę Pana Jezusa tak samo jak oni. Umilkli wszyscy, a potem słuchali opowiadania Barnaby i Pawła o tym, jak wielkich cudów i znaków dokonał Bóg przez nich wśród pogan. A gdy i oni umilkli, zabrał głos Jakub i rzekł: Posłuchajcie mnie, bracia! Szymon opowiedział, jak Bóg raczył wybrać sobie lud spośród pogan. Zgadzają się z tym słowa Proroków, bo napisano: Potem powrócę i odbuduję przybytek Dawida, który znajduje się w upadku. Odbuduję jego ruiny i wzniosę go, aby pozostali ludzie szukali Pana i wszystkie narody, nad którymi wzywane jest imię moje – mówi Pan, który to sprawia. To są [Jego] odwieczne wyroki. Dlatego ja sądzę, że nie należy nakładać ciężarów na pogan, nawracających się do Boga, lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi. Z dawien dawna bowiem w każdym mieście są ludzie, którzy co szabat czytają Mojżesza i wykładają go w synagogach.

(Ps 96,1-3.10)
REFREN: Pośród narodów głoście chwałę Pana

Śpiewajcie Panu pieśń nową
Śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię,
każdego dnia głoście Jego zbawienie.

Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie cuda pośród wszystkich ludów
Głoście wśród ludów, że Pan jest Królem,
On utwierdził świat tak, że się nie zachwieje,
będzie sprawiedliwie sądził wszystkie ludy.

(J 10,27)
Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

(J 15,9-11)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.

 

 

Trwanie w miłości Jezusa nie oznacza stagnacji. Dla Apostołów, na pewnym etapie, było ono związane z poszukiwaniem wśród modlitw i sporów odpowiedzi na pytanie, czy poganie przyjmujący wiarę w Chrystusa muszą zachowywać wszystkie przepisy judaizmu, czy też nie. Dopiero długie dysputy, przypieczętowane świadectwem Piotra, Barnaby i Pawła, utwierdziły ich w przekonaniu, że zbawienie przychodzi przez łaskę, a nie przez zachowywanie wszystkich przepisów prawa. To jest również słowo Dobrej Nowiny dla nas, wypowiedziane po to, by nasza radość była pełna.

Przemysław Ciesielski OP, „Oremus” kwiecień 2008, s. 128

 

MIŁOŚĆ MARYI

O Maryjo, pełna łaski (Łk 1, 28), niechaj Twoje wstawiennictwo wyjedna mi wzrost miłości

„Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem” (Łk 10, 27). Przykazanie Pana w Maryi urzeczywistnia się w pełni, będąc bowiem doskonale pokorna, a więc całkowicie opróżniona z siebie samej, wolna od wszelkiego egoizmu i przywiązania do stworzeń, potrafiła obrócić wszystkie swoje siły na miłowanie Boga. Ewangelia ukazuje Ją właśnie tak, zawsze skierowaną ku Bogu, zawsze gotową przylgnąć całkowicie do woli Bożej, nawet do ciemnej i tajemniczej; fiat wypowiedziane w chwili Zwiastowania jest stałym usposobieniem Jej serca poświęconego całkowicie Miłości (KK 62). Ubóstwo w Betlejem, ucieczka do Egiptu, pokorne i pracowite życie w Nazarecie, odejście Jezusa na pracę apostolską, samotność, w jakiej pozostaje, nienawiść i walki, jakie wybuchają przeciw Synowi, bolesna droga na Kalwarię, to tyle etapów Jej miłości, nieustannie przyjmującej i oddającej się, wciągającej Ją coraz więcej w posłannictwo „Matki — żywicielki Boskiego Odkupiciela, w sposób szczególny szlachetnej towarzyszki i pokornej służebnicy Pana” (KK 61). Maryja przeżywa swoje boskie macierzyństwo w nieustannym oddaniu się woli Ojca i posłannictwu swego Syna; nie zna wahania lub zastrzeżeń, nie prosi o nic dla siebie. Pewnego dnia zapragnęła zobaczyć Go i porozmawiać z Nim; usłyszała wtedy słowa: „Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?… Kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką” (Mt 12, 48. 50). Maryja przyjęła do swego serca twarde słowo i z większą jeszcze niż przedtem miłością dalej żyła wolą Bożą, która wymagała od Niej takiego wyrzeczenia. Poświęcając radość, słuszną i świętą, radowania się Synem, była z Nim podwójnie zjednoczona, bo zespolona z Nim w jednym akcie oddania się woli Ojca. W ten sposób Matka Boża uczy, że szczera miłość i prawdziwe zjednoczenie z Bogiem nie polega na pociechach duchowych, lecz na doskonałej zgodności z wolą Bożą.

  • O Maryjo, pełna łaski! Duch Święty nie znalazł w Tobie najmniejszej przeszkody dla rozwoju łaski, lecz zawsze widział Twoje serce cudownie posłuszne Jego natchnieniom. Dlatego całkowicie rozszerzyła to serce miłość.
    Jakiej radości musiał doznać Jezus czując się tak kochanym przez Ciebie, swoją Matkę! Po radości niepojętej, jaką budziło w Nim widzenie błogosławione i spojrzenie nieskończonego upodobania, z jakim Ojciec niebieski patrzył na Niego, nic Go tak nie uweselało jak Twoja miłość, o Maryjo. On w niej znajdował pełne wynagrodzenie za obojętność tak wielu ludzi, którzy nie chcieli Go przyjąć; w Twoim dziewiczym sercu znajdował ognisko nieustannej miłości; On sam czynił ją żywszą przez swoje boskie spojrzenia i łaskę wewnętrzną Ducha… Ojciec dał Ci najdoskonalsze serce matczyne; serce, w którym nie było najmniejszego nawet śladu egoizmu. Jest ono cudem miłości, skarbem łask: gratia plena. Serce Twoje zostało ukształtowane nie tylko dla Chrystusa… lecz także dla Jego Ciała Mistycznego… Ty obejmujesz jedną miłością Chrystusa i nas, Jego członki… Dusze oddane Tobie obdarzasz najczystszą miłością. Całe ich życie jest odblaskiem Twojego… Twoim pragnieniem jest użyczyć tym wszystkim, którzy należą do Ciebie, miłości, jaka Cię ożywia (K. Marmion).
  • O Maryjo, kim jesteś, że Bóg przeznaczył Cię, abyś się stała matką? W jaki sposób zasłużyłaś sobie na to… Jak w Tobie stanie się Ten, który Cię stworzył?… Jesteś Dziewicą, jesteś świętą, uczyniłaś ślub: wiele wysłużyłaś sobie, lecz wiele także otrzymałaś… W Tobie staje się Ten, kto Cię stworzył; w Tobie staje się Ten, przez którego zostałaś stworzona. Co więcej, Ten, przez którego zostały stworzone niebo i ziemia, i wszystkie rzeczy, Słowo Boga stało się ciałem w Tobie i przyjmując ciało, nie utraciło Bóstwa. Słowo łączy się z ciałem… Łożem tak wielkich zaślubin jest Twoje łono…
    Lecz byłaś bardziej błogosławiona, o Maryjo, przyjmując wiarę Chrystusa, niż poczynając ciało Chrystusa… Nic by Ci nie pomogło być Jego matką, gdybyś nie nosiła Chrystusa więcej w sercu niż w ciele… Chwała i większe błogosławieństwo, o Maryjo, zstępuje na Ciebie, żeś pełniła wolę Ojca, według słów Chrystusa: „Ktokolwiek czyni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem i siostrą, i matką” (Mt 12, 50)… Ty, która pełniłaś wolę Boga, fizycznie jesteś tylko matką Chrystusa, lecz duchowo jesteś siostrą i matką (św. Augustyn).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I, str. 553

O autorze: Asadow

Marek Sas-Kulczycki „Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”