Szanowni Państwo.
Nie zdziwi już nic:
http://narodowcy.net/religia/8317-profanacja-w-warszawskim-kosciele
Polecam również lekturę komentarzy na fejsie parafialnym…
”
Piotr Zieliński Kochani, czemu proboszcz się zgodził? Odpowiedź jest dosyć prosta: parafia św. Augustyna w Warszawie jest w tej chwili w trakcie spłacania ponad 200 tys. zł wkładu własnego w remont elewacji kościoła, co nie jest łatwe. Proszę sprawdzić na stronie parafii: “Drodzy Parafianie!
Obecnie trwa spłacanie należności za wykonaną pracę. Całkowity koszt to 653 784,69 zł. Dotacja budżetu miasta wynosi 450 000,00 zł. Jak widzimy, udział parafii dający prawo do wykorzystania dotacji miasta to 203 784,69 zł. Udział parafii jest bardzo duży i bez znacznego wsparcia Parafian nie da się wykorzystać tej dotacji – konieczny będzie zwrot tej części. Termin ostateczny spłaty dotacji to 15 grudnia 2013 r.” Jak myślicie, czemu ksiądz proboszcz zdecydował się na ten pokaz, a jak można się domyślać nie zrobił tego za darmo…
”
Zajefanych biznesmenów mamy wśród pasterzy – tj. hodowców bydła.
https://www.facebook.com/pages/Parafia-Św-Augustyna-w-Warszawie/120037534789724?ref=stream
Koszmar. Serce pęka. Taka zniewaga Pana Boga… w Najświętszym Sakramencie. To jest po prostu klęska proboszcza tej parafii.
Karoljozefie, czy 13-ty to jakiś pechowy dzień? Ledwo-ledwo sie zaczął…
Twój pierwszy link = ERROR 404.
Na Fejsa, na konkretne linki, zwykle wchodziłem bezproblemowo. A teraz nagle szlaban: “zarejestruj się”. Możesz przybliżyć temat posta? Pozdrawiam.
Słowa kluczowe: / Zień, pokaz mody w kościele /
Moje rozważania w tym temacie:
A) Ryba psuje się od głowy – znaczy, że ten, co użyczył kluczy do kościoła w tych celach nie bał się swych przełożonych (kimkolwiek oni są) bądź też miał na to ich zgodę. Sądzę, że nie była to samowola.
B) Nie tłumaczą tego zdarzenia żadne problemy finansowe, bo:
1. W finansach wszystko trzeba mieć zaplanowane. Jak mnie nie stać, znaczy się finansowo nie podołam. Ergo – nie podejmuję inwestycji, bo pójdę z torbami.
Najpierw nazbieram, a jak mam to inwestuję.
2. Równie dobrze, zamiast udostępniać świątynię do “pokazów” mógłby ją wynajmować na nocne dyskoteki. Zwinąć ołtarz, zamontować bar i = naprzód.
Kasiorka się sypie.
C) Podobno kapłan to narzędzie. Dzięki Bogu ja, szary człowiek mam możliwość wyboru narzędzi. Wybieram te, które mi odpowiadają.
W mszy w niedzielę mogę uczestniczyć w każdym kościele katolickim.
Tak też powinno być i w tym przypadku – ten, kto pożyczył kluczy na sprawowanej przez siebie mszy nie powinien już zobaczyć ani jednego wiernego.
Tyle w temacie.
Panie Ripie.
Tak, faktycznie linki nie działają.
Pierwszy dlatego, że strona Narodowców od paru dni jest zhackowana.
Drugi – nie wiem. Działało i przestało…
Właśnie sprawdziłem przed chwilką raz jeszcze. Okazuje się chyba, że pejs parafialny jest w pewien sposób zablokowany.
Oj, ciekawe czasy…
Dzięki.
Chyba zaszwankowała wspólpraca proboszcza z parafianami.
Z drugiej strony kto robi taki remont, jak nie ma kasy?
Panie Atmanie!
Bardzo dziękuję za przytomny, mądry komentarz.
Wszystko w temacie.
Proboszcz dał klucze, bo mu kazali.
To niech się zdecyduje, komu jest posłuszny, bardziej posłuszny. Bogu czy człowiekowi.
Jeśli był postawiony pod ścianą, to winien wyjawić prawdę. Przed społecznością, przed parafianami, przed Kościołem właśnie…!!!
A tak, stał się cynglem. No niestety.
Zniszczony pasterz czyni nieprawdopodobne spustoszenia. Takie sytuacje trzeba za wszelką cenę eliminować.
Parę tygodni przed profanacją świątyni u jej proboszcza zjawili się moi koledzy z zapytaniem o możliwość odprawienia Mszy Św. Wszechczasów. Ksiądz “spuścił ich ze schodów”.