Na prośbę Prezesa Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej Andrzeja Siedleckiego udaliśmy się z Carcinką na pogrzeb żołnierza oddziałów AK Obwodu Wolkowysk “Reduta” Stanisława Leńca, człowieka prawego, prawdziwego Polaka.
Prezes mówi, że w tym roku umarło już 21 członków Stowarzyszenia i zjazd jego członków w Juracie (24-26 maja), będzie prawdopodobnie ostatnim w miarę licznym. Postaramy się tam być i zdać relację.
Na pogrzeb przyjechała m.in. rodzina z Białorusi, przywieźli ziemię z ojczystych stron – wszak Polska jeszcze kiedyś tam wróci – posłuchajcie co mówi kapitan Weronika Sebastianowicz.
Jedną ziemię przywieźli – drugą zabrali: ziemię cmentarną z Powązek, z Warszawy – serca Polski.
Koszt pogrzebu i miejsce na Powązkach sfinansował, jeśli dobrze zrozumiałem, przyjaciel pana Stanisława z ośrodka opiekuńczego, w którym pan Stanisław spędził ostatnie dni życia.
Wciskających w fotel materiałów z rozpraw sądowych dotyczących traktowania z buta przez polskie sądy bohaterów AK – łagierników póki co nie będę publikować. Być może, po Juracie, Carcinka zrobi z tego dokument.
Kto może niech wesprze Stowarzyszenie – wyjazdy, wieńce… wszystko to kosztuje. Jak w tytule notki zaznaczyłem w tym roku odbyło się już 21 pogrzebów. Na każdym trzeba pogrzebie trzeba być, by godnie pożegnać przyjaciela.
Więcej zdjęć: http://carcajou.salon24.pl/508007,w-tym-roku-umarlo-ich-juz-21
Dodaj komentarz