Na portalu wpolityce.pl pojawił się artykuł:
w którym zapisano listę nazwisk popierających Ewę Wójciak w jej wypowiedzi na temat papieża Franciszka.
Parówa, kutas, członek męski to synonimy słowa – ch**j, a takim pani dyrektor Teatru 8 dnia z Poznania nazwała głowę Kościoła Rzymsko-Katolickiego oraz państwa Watykan.
Nie widziałem żeby Angelę Merkel, Włodzimierza Putina czy Baraka Obamę ktoś mógł bezkarnie nazywać w Polsce w taki sposób jak papieża. Dodajmy ktoś z osób publicznych.
Jak bumerangiem wraca stara lektura szkolna Gombrowicza – Fertydurke (wielkie minasy -18’ta minuta) i jej pojedynek klasowy wzniesionego palca. Jeden kawaler wpatrując się w niego z uwielbieniem, swym uniesieniem pozytywnym walczy z drugim który na wszelkie sposoby ten palec stara się splugawić. Dziś w naszym polskim życiu publicznym jedni plugawią wierzących atakując zwierzchnika kościoła, inni zaś bronią swojego biskupa. Ta bitwa to używając innego porównania wybór między Sodoma a Niniwą. Jeśli bowiem zwycięży plugawienie wygra sodoma, a więc biblijnie możemy się spodziewać jej losu. Prorok Jonasz był pewien że władcy Niniwy go nie usłuchają, więc zdrzemnął się w cieniu krzaczka, lecz roślina straciła liście. Innym razem udał się na osiołku w stronę przeciwną miasta które wskazał mu Bóg, więc osioł stanął dęba przed aniołem świętym, a mimo to Jonasz popędzał go dalej. Innym razem zaś wybrał się w morze gdzie ciągnięcie losów wskazało winowajcę sztormu – którego wrzucono do wody, aby tam połknął go wieloryb. Tak Jonasz uciekał od wykonania zadania, lecz nie jego sprawą jest jak słowa wykonają swoją pracę. Niniwa bowiem się upamiętała. Polska zaś jest na granicy i balansuje. Współcześni władcy świata są z pewnością osobami religijnymi i sodomia jest konieczna aby mieli moralne prawo do eksterminacji.
Nijak więc nie rozumiem czemu moja notka w której wypisałem *h*jturalnych ludzi nauki i kultury została zdjęta z NE. Bez cenzury list został opublikowany na portalu wpolityce.pl, a przypomnijmy ze list poparcia dotyczy PRAWA do nazywania przez osoby publiczne innych w sposób wulgarny. Swoją notką napiętnując tych specyficznie kulturalnych ludzi przekroczyłem jakąś granicę. Rozumiem że NE musi dbać o swoje interesy. Nie będę się jednak rozpisywał na temat zależności które mogły spowodować taką decyzję.
Zastanówmy się jednak jakie moralne pobudki do tego skłaniają. Czy lista osób popierających nazywanie głowy obcego państwa i głowy kościoła *hu*em albo też uważających taka formę wypowiedzi za poprawną w debacie publicznej zasługuje na napiętnowanie?
Moim zdaniem – bezsprzecznie TAK! Zdaniem szanownej redakcji NE – NIE!
Dlatego też za namową małżonki zainstalowałem sobie w końcu silverlight’a i obejrzałem program Tomasza Lisa który w swej pierwszej części traktuje dokładnie o problemie wolności słowa w kontekście sprawy pani Wójciak.
http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicystyka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/25032013/10297693
Obok tego tematu pojawia się jeszcze jedna kwestia – obcesowości realizacji praw właścicielskich NE. Rozumiem że mogą istnieć przyczyny techniczne które powodują utratę „wypocin” blogerów z okresu 2 tygodni, ale nie rozumiem dlaczego altruiści upuszczający sobie talentu na NE nie zostali za to przeproszeni choćby w formie poczty wewnętrznej. Tak przecież niewiele potrzeba aby kulturą i wzajemnym szacunkiem przykryć indolencje czy zwykłą złośliwość operatora domeny. Tak się nie stało co sugeruje że bloger to jakieś zło konieczne. Nie rozumiem też dlaczego administracja usuwając czyjąś notkę nie podaje w mailu powodu a jedynie powołuje się na decyzję administratora. Gdzie tu więc szacunek względem jednostki? Czy już na NE stałem się LUDZIEM z ludu stalinowskiego?
NE dokąd zmierzasz?
Co tam u Szanownego Pana w życiu duchowym słychać?
Nowy Ekran jest malutką zapowiedzią tego, co nas czeka:
Totalnego zalania nas Nową Informacją. Nowym Bytem. Nową Jakością.
Pod pozorem wolności przyhołubiono na nE znaczną część wartościowych blogerów i komentatorów (lata 2011-2013), po czym, gdy tylko się trafiła okazja, ŁŁ został stamtąd wywalony, czym delikatnie dano znać owej samorządnej grupce, że niemile tam widziani, i rządy dusz przejęła “jedynie słuszna euro-opcja”, która pod płaszczykiem patriotycznej frazeologii chce w tym kraju pozamiatać.
Obawiam się, że ten potop niebawem przybierze na sile.
Nie wiem tylko, kiedy nastąpi tsunami. Pewnie jeszcze z rok trzeba poczekać…. bo wciąż trwają przetasowania…
Wiem jedno: trzeba BUDOWAĆ ŁÓDŹ.
Dawniejszą, niż polska patriotyczna frazeologia.
Rzymską, z czasów szlaków bursztynowych.
JANTAR Boot. JANTAR BoNd, tudzież “Yellow Submarine”, w której zmieszczą się wszystkie “Dzieci PRL-u”.
Zresztą mamy kogoś, kogoś niedocenianego, kto nam to już wszystko wyśpiewał:
“Muszę taką łódź zbudować,
by w niej całe życie zmieścić.
Nikt nie wierzy w moje słowa,
Wszyscy mają ważne wieści.
Ktoś się o majątek kłóci,
albo łatwy węszy żer,
zanim się ze snu obudzi,
będę miał już maszt i ster.”
NE stawia na coraz to inne środowiska, obecnie, zdaje się, na antychrześcijańskie, toteż bronienie “medialnych prostytutek” mnie specjalnie nie dziwi, jednak dziwi mnie, że zablokowali notkę, wcześniej takie rzeczy się tam nie działy, chyba, że ktoś z ukrytych sponsorów tego portalu podpisał się pod owym listem. Najlepiej to zostawić tamto miejsce. Pozdrawiam
HA! Sam rednacz nakazał tam wywalić Twoją notkę…
http://mipan.nowyekran.pl/post/89630,lumpen-yntelygenci-i-lumpen-elyty-iii-rp
Wisi w głównym pasku od wczoraj.
Nie ma portali, które nie byłyby zakładane przez jakieś służby. Przecież to oczywiste w Polin. Nie wiedziałeś?
Legioniści nie czają tabazy.
Nie dostrzegacie wielu spraw które się dzieją między wierszami. GPS, swego czasu zbanowany na legionie, zaraz po skasowaniu mojej notki umieścił swoją liste wójciakowej z tytułem “lista ch..”, która również była przez admina skasowana. A więc to nie kwestia wulgaryzmu ale perspektywy procesów.
Sama awaria “operatorsko-domenowa” jest mocno wątpliwa w perspektywie notek blogera Boska Wola, który napisał ostatnią notkę przed awarią o wysokich walorach poznawczych. Dodam że od tygodni nie czytałem równie trafnej notki na temat relacji społecznych. Co za tym idzie kierunek andariana, bo tak poczytuję sobie tą sprawę został zarzucony i na czoło wychodzi papka bleblajaca.
Można przypuszczać że na NE się nie ciekawie dzieje tak w sprawach organizacyjnych jak i finansowych. A wszystko to zaczęło się od kiedy narodowcy zagościli gremialnie na tym portalu. Tak się składa że środowiska filosemickie akurat w narodowcach upatrują swojego największego wroga. Tak więc rozbijanie nowego ekranu, jego dzielenie na nieistotne kilkuosobowe portaliki to cel sam w sobie na zasadzie dziel i rządź.
przypisy:
– czaić baze: rozumieć
– tabaza: postać bajkowa
– czaić tabaze: małopolski idiom w śród elektroników oznaczający coś zbyt zakręconego aby to pojąć w łatwy sposób.
wywalony, nie wywalony. Niebawem bedzie 3obieg..
“A wszystko to zaczęło się od kiedy narodowcy zagościli gremialnie na tym portalu.”
Byli tam od początku, około listopada większość odeszła i się już tam nie udziela, to tyle w tym temacie.
chamstwo i to nie na salonach tylko wszędzie w publice, w natarciu i bezkarne. już i z sacrum chcą zrobić swoje postępowe profanum. zdrowe społeczeństwo wywala takich na margines i nie dopuszcza do publicznego głosu, skoro sami się skreślają.
pewnie aj waj o wolności słowa, bo każdy może zbluzgać każdego? niech popróbują się z żydami i muzułmanami, szybko będzie widać różnicę w podejściu
a NE jest, jakie jest…
około listopada? z własnych obserwacji widziałem, że już wcześniej masowo się wykruszali, wracając do swoich miejsc. dało mi to do myślenia. widać nie dla wszystkich liczy się masówka a nic dziwnego, że niedookreślona misja zaczęła się sypać.
Ha , a to ciekawe ..ja ma też swoje spostrzeżenia …po ostatnich wstrząsach w Nowym Kurniku nie mogę sie tam zalogować na swoim kompie …co ciekawe na telefonie mogę, ale z sieci plus, na innym kompie próbowałem i zalogowałem się bez problemu, pisałem do Pluszaka na PW, ale odpisał, że są jeszcze usterki i mogą wystąpić problemy…i takie tam …więc mam prawo postawić tezę, ze zablokowane jest moje IP, albo mam zostawione śmierdzące ciasteczko…moja notka na temat działającej na NE Grupy Antematerialny zniknęła, na szczęście mam ją w Wordzie…czy moja notka demaskująca Bractwo Antymaterialny była niewygodna ? Przecież każdy, kto codziennie przebywał na NE wie, że grupa Antymaterialny, czyli KerenOr, Bara-bar, Grzegorz 60, zjawa i sam Antymaterialny to grupa zorganizowana do “przekręcania “katolików i drwienia z nich , co ciekawe Grupa ma akceptacje na NE ..w każdym bądż razie, mój komputer jest zablokowany, do teraz, więc śmiem twierdzić, ze ja nie jestem tam akceptowany…pozdrawiam niepoprawnie
Mniej więcej od tygodnia, pod różnymi tekstami pytam czy nowy Ekran chodzi,
bo ja nie mam dostępu. Pojawiają się wpisy, tu na Legionie, o artykułach
na nę a ja mam stały komunikat o przekroczeniu czasu oczekiwania.
Przez tydzień nikt nie odpowiedział czy nE leży czy działa ?
Cybie, działa i lata. Wszyscy tam jesteśmy. Czy znowu będzie obsuwa? Trudno orzec. Na wszelki słuczaj trzeba sobie kopiować notki i dyskusje pod nimi. Ja zdołałam odtworzyć moje trzy zniknięte posty po kolejnej katastrofie. Spróbuj wejść z innego kompa.
Serdeczności.
H.
No wreszcie ktoś z podobnymi problemami ! To samo działo się ze mna na jesieni. Pisałem o tym na nE ale zostałem zakrzyczany przez @Adevo.
Teraz , przykładowo : odpalam link podany przez Kossobor i mam biały ekran,
pusty ! Ja nawet czytać nie mogę. Dlatego pytałem i szukałem, nikt nie był uprzejmy odpowiedzieć.
http://www.nowyekran.pl/category/28,klub-dyletanta
Wcześniej wielu odeszło, to fakt, jak T. Kostyła chociaż i wielu, wielu innych. Podałem listopad, bo wtedy właśnie Opara zapragnął być prezydentem, dawał te swoje chore wpisy i wówczas odeszlo środowisko związane z MN, czyli to najliczniejsze…
Misja była jak najbardziej określona. Polacy to 3xg, nie są w stanie nic zrobić, na szczęście mają Australijczyka, który ma być prezydentem i tego typu bzdury. Facet nawet SLD popierał i nawoływał do chodzenia na wiece Milera.
NE to moim zdaniem była ta redakcja, która odeszła. Od tamtej pory jest bezpłciowy byt, który epatuje “dziwnymi” treściami. To jest bliskie rozsypania się. Ciekawą rzecz swego czasu odkryłem odnośnie “powiązań” redakcyjnych w NE, ale nie chcę się o tym rozpisywać. Dość że atmosfera musi być tam nieciekawa.
Pozdrawiam
..można podejść z innego kompa, ale to nie o to chodzi, czy to tąpnięcie nie miało czegoś “zniknąć”, znikło wiele notek, a czy nie powino być z tydzień informacji przed zmianą serwera, że będzie takie cóś..tłumaczenie na zmianę serwera trochę takie bajkowate…myślę, że tam robi się przesiew, no ale któż w takim razie tam zostanie dyrektor i rednacz he he he i będą se pisać na zmiane …nawet mogą zrobić podwójne pudło i będą se tam razem gdakać …przekombinowali i tyle ..@ adevo to nadęty kmiot traktuję go tak samo jak Bar-barę…pozdrawiam niepoprawnie
Nie, spokojnie, wydaje mi się, że chłopaki mają tam taki burdel, że nie są w stanie tego ogarnąć. Kasy chyba na prawdę na nic nie ma – a w tym i na informatyków, bo jakby mieli, to w pierwszej kolejności wstawiliby “ostrzeżenie” o cookiesach – mieli obowiązek zamieścić to najpóźniej 22 marca (z tymi ciasteczkami to taki nowy wymysł tych naszych euro-dewiantów). Skoro do tej pory tego nie ma, to mam wrażenie, że Opara z Pluszakiem siedzą i zastanawiają się, jak to działa i co tu zrobić, żeby było dobrze.
Ty Trybeusie spróbuj wyczyścić sobie cookiesy i zalogować się ponownie – może pomoże…
…cześć Grzesiek …tzn mam wejść na preferencje…dalej zaawansowane …potem ciasteczka…i menedżer ciasteczek i powywalać ciasteczka …dobrze rozumiem?
Mnie zaciekawiła informacja GPS-a. Napisał on, że chłopaki nie zapłacili amerykańskiej firmie za hosting, to oni w “podziękowaniu” i dla “zmotywowania” dłużnika przywrócili stan bazy danych sprzed 2 tygodni. Wydaje mi się, że to może być prawda, bo warto zauważyć, że notki są dokładnie sprzed 2 tygodni – co do dnia. A ostatni backup sprzed 2 tygodni – jest to raczej nie spotykane… Backupy robi się zazwyczaj częściej niż dwa razy w miesiącu…
Tak. Wejdź sobie w jakiąś politykę cookies, tam znajdziesz instrukcję. Właściciele stron mają obowiązek informować o sposobie ich usuwania.
Zobacz u mnie np:
http://www.noweblogi.pl/f/polityka-cookies/
…no , to jest logiczne ..i znów stary problem …transparentność i przejrzystość …to towar deficytowy na NE…pozdr
Sprawdziłem różne konfiguracje (mam w warsztacie kilka komputerów ale tylko jednego
obecnie palucha mobilnego internetu). Nic to nie dało. Poszedłem do kolegi który ma identyczny T-mobilowy paluch, weszliśmy ! Tak więc chodzi konkretnie o IP !
Nie będe się logował z cudzesa, po co robić ludziom problemy. Korci mnie coś czego
przenigdy nie robiłem – wleźć i wpisać notkę z kompa w Urzędzie Marszałkowskim.
Tylko co sobie udowodnię ?
Dzięki !
Wszystko wartościowe dawno wymiotłem, zostawiłem tylko kilka serwisów zdjęciowych. Byłem zdziwiony że nE leży a nikt do tratwy nie dopływa jak poprzednio. Pozostaje pytanie : jaki jest przekrój tych których odcięto.
Będzie można po tym poznać co się dzieje. Ja jestem weteranem “wyd….ych”.
Zostałem tak z “Niezależnej” wyeliminowany na 9 miesięcy. Do dziś nie wiem
czy była to akcja zewnętrzna czy wewnętrzna. Za radą @elig bym “coś zmienił”
(sugerowała przejscie na “Operę”) zmieniłem wszystko. Był to sprzęt identyczny, tylko o innych numerach. Teraz już po prostu nie chce mi się.
jedź przez proxy, sprawdź sobie najniższy ping i Cię nie będą mogli przyblokować. Co do ciastek XP-antysy tam masz jedną fajkę do czyszczenia ciastek przy zamykaniu systemu. IPS’y IDS’y działają też tak że po detekcji przeglądarki i systemu mogą przypisać Cię na czarną listę. Na underpl.org masz parę dobrych alternatyw względem IE czy FF, polecam dragona.
Ja zaś po ostatniej akcji z notką muszę zmieniać hasło za każdym logowaniem. Mnie to bardziej pasuje na weryfikacje źródła tekstów niż problem techniczny. To mocno przypomina Twoje jazdy z tą różnicą że moje wpisy są poddawane autentykacji, czy aby nie zachodzi zdarzenie podobne antymaterialnemu.
Zmieniłem na okazję zadymy jaka rozpętała się jesienią nicka z “cyborg59”
na “lustro” i jest możliwe ze ktoś kto czesze archiwa nie może sobie dać rady
z tym problemem.
Bardzo sie do “Opery” z jej dodatkami przyzwyczaiłem. Jadę na win 2000 dedykowanym dokładnie temu modelowi IBM jaki mam. To polizingowa zabawka
z fińskiego banku. Nieźle zabezpieczona sprzętowo wersja a i windoza w wydaniu specjalnym. To też może być przyczyna że link nie działa lub ekran jest biały bo “coś” się pcha przez nielegalny port.
numerki systemu wyskakują niestety. Każdy profil ma swojego konia, bankowy też – jesteś na cenzurowanym profilaktycznie hehe.
Płyta i dyzio zdały by się nowe. Ale wtedy nowy win serial konieczny ;D
lista robi swoje:
http://fakty.interia.pl/polska/news-prodziekan-kul-rezygnuje-z-funkcji-w-zwiazku-ze-sprawa-wojci,nId,946779
Właśnie przed chwilą na Legionie pojawił się komunikat,że bez zgody na ciasteczka, nie mogę się zalogować.
…tak , ciasteczek nie wyeliminujesz, bo się nie dostaniesz nigdzie, już to próbowałem …możesz sobie ustawić, by znikały razem z zamknięciem sesji…ale jest coś bardziej dziwnego,…blokada IP, co potwierdza rozmowa Cyborga z Norwidem, ktoś zablokował pewnych blogerów z jakiej przyczyny…tajemnica poliszynela…pozdrawiam niepoprawnie
powinno pomóc: http://prx.centrump2p.com/
Wymóg prawny. IMHO – idiotyzm, na szczęście mało uciążliwy.
Generalnie na portalach robi się nieciekawie :)
Blokowanie, cenzura, straszenie, banowanie,moderowanie….
Do ludzi młodych i starszych powoli dociera jednak, że nie można się wszystkiego bać.
Protest ma sens, wolność ma sens.
W końcu wolną wolę dostaliśmy od naszego Stwórcy i trzeba jej bronić.
Nawet dyskutowanie co Bóg miał na myśli, jest czasami żałosne.
Być dobrym i porządnym człowiekiem, o czym wiedzą ludzie prości i mądrzy, wystarczy aby świat był miły Bogu a ludzie zbawieni :)
Odbierz maila.
Dzięki za aktualności ! Eksperymentowałem na jesieni ale potem zmieniłem
operatora i to na jakiś czas pomogło. W styczniu zaczęłem i nie zakończyłem
bo nE padł, a jak powstał to problemów nie było.
Cały czas wisi w powietrzu pytanie : kto się pęta za dekoracjami ?
Moim zdaniem NE w tym momencie powinno się unikać szerokim łukiem, skoro właśnie robią taką atmosferę w sieci. Faktycznie może być to taki sygnał. Przecież NE był wzorem i symbolem wolności słowa, a to co robią, to wyraźny sygnał, że “czasy się zmieniają”. Wydaje mi się, że powinniśmy się w jakiś sposób łączyć z innymi portalami, żeby mieć się na wzajem na oku, jak coś się z jednym stanie, to żeby wszystkie zostały zaalarmowane. Razem mamy większą siłę, w pojedynkę nie ma szans. Zaczynam rozważać, czy nie spiknąć się z jakimiś narodowcami, pch24.pl itp. Wydaje mi się, że nawet jak jesteśmy osobno, to żeby w pewien sposób być razem.
“Nie widziałem żeby Angelę Merkel, Włodzimierza Putina czy Baraka Obamę ktoś mógł bezkarnie nazywać w Polsce w taki sposób jak papieża. (…). Jak bumerangiem wraca stara lektura szkolna Gombrowicza – Fertydurke (wielkie minasy -18′ta minuta) i jej pojedynek klasowy wzniesionego palca. Jeden kawaler wpatrując się w niego z uwielbieniem, swym uniesieniem pozytywnym walczy z drugim który na wszelkie sposoby ten palec stara się splugawić.”
Bo przecież o to chodzi – o samą esencję. Spróbujmy cytować tutaj, na Ekspedycie, wyrywki z Kronosa (zapewne jednego z najważniejszych wydarzeń dekady) i zaraz zapewne admin podniesie głos: nie chcemy tego bluźniercy tu, na katolickim portalu!
Autor (przypadkowo czy nieprzypadkowo?) cytuje tuż obok Franciszka – Ferdydurke.
Argentyna zaczyna się przewijać między wierszami i będzie się przewijać coraz częściej.
A gdy połączymy to z przepiękną Evitą i Matrixem, stąd już jedynie krok do żelaznej pięści bliźniaka Kronosa, czyli najpotężniejszego z potężnych: greckiego Chronosa – granego przez raz młodego, raz starego “doktora Housa”, “na strunach szyn”. Bo tylko ta pięść jest w stanie powstrzymać wszechwładnego Neo i wyznaczyć mu właściwy wagon i właściwy pociąg.