Tak, tak, dobrze kumacie, to ja, jazgdyni.
A kto mnie tak nazywa? Też macie rację. To Ona.
Osoba najbardziej bogobojna, pełna pokory i szacunku dla marnych istnień ludzkich. Jednocześnie niebotycznie inteligentna, rozumiejąca wszystkie zawiłości teologii, filozofii i nauki. To ją, tacy mysliciele, jak profesor Guz proszą o konsultacje i opinie.
Jej słowo jest tylko o milimetr niżej od słowa Pana. Pan też dał jej prawo oceniania, ważenia i wydawania opinii. To współczesna Savonarola i Torquemada. Ale też osoba o bujnej przeszłości, gdzie mężczyźni rzucali płaszcze pod nogi, by przypadkiem nie wdepnęła w psie gówienko. A Tomasz Stańko chciał dla niej rzucić trąbkę. Choćby na tydzień.
Jedna malutka istota powoduje, że na naszym ukochanym dziecku, bo obok Asa jesteśmy współojcami, robi się gesto i duszno. Chęć natychmiastowej riposty zastępuje namysł i rozwagę.
Sam czasami nie wiem, co o tym sądzić, jak czytam takie teksty:
// Ktoś powie, że się czepiam? Nie szkodzi. Po to Bóg dał mi słuch absolutny na prawdę,//
// Po to rozmawiamy, by prostować umysł, nie dla popierdywania i wspominek.
Nie ma takiego, co by stał całkiem prosto.//
// To znaczy, że idę nie zatrzymując się, bo jestem całkowicie otwarta, bo mam prawidłowo ustawiony priorytet.//
// Prywatność to jest w domu, nie na publicznym forum. Kto tu pisze, musi liczyć się z polemiką.
A skrępowany to może być człowiek, jak mu ktoś wejdzie do WC, kiedy siedzi z opuszczonymi gaciami.//
// Gdyby człowiek nie dostawał po głowie, nawet jak jest niewinny, pewnie by stał w miejscu.//
I na koniec jeszcze:
// Dzisiejszy ustrój bezprawia zanegował całe Objawienie, po to, by człowieka zbestializować i potem wyszydzić mówiąc;- spójrzcie, jesteście gorsi od zwierząt, nawet zwierzę się tak nie zachowuje. To charakterystyczne dla złego ducha…//
Czyli – miłośnicy zwierząt strzeżcie się! I ty przyjacielu kotów, i ja miłośnik psów, i Iza i KOSSOBOR, które kochają konie. A Bez kropki ze swoim chomikiem to juz kompletna dewiacja.
Święty Franciszek z Asyżu to postać ze wszech miar podejrzana.
Lecz to tylko jeden aspekt tej duchoty. Za co by się nie tknąć, naukę, filozofię, styl życia, przygotowanie gazpacho, czy teorię strun, to ma się pewność, że zostanie się skarconym przez umysł idealny. To trochę, jak w „1984”.
Dużo osób czuje się żle, czuje się urażonych. Już trzech blogerów odeszło stąd w galopie tylko ze względu na Nią.
Nie ma banów na Legionie. Może jak by dostała te 80 banów tutaj (tylu blogerów podobno sama zbanowała na NE) to w końcu by poszła po rozum do głowy?
Ps. Tytułowy ja, notorycznie traktowany jestem, w najlepszym wypadku, jak nierozgarnięty uczeń, w gorszym, jak wiejski głupek.
Zwykle tak bywa, ze kiedyś miarka się przebiera.
Niech Pan Bóg czuwa nad rozumem i pokorą nas wszystkich.
OZU, przemawiam jako GENSEK czyli ex cathedra.
Nie unoś się, to bardzo wybitna osobowość i jednocześnie trudna – jak to z wybitnymi bywa. Przez internet nie można spalić na stosie – czego się mamy bać. Możesz się czuć jak przed zamkniętą klatką z tygrysem- robisz mu zyg zyg i adrenalina rośnie, a nic Ci nie grozi. A teraz poważnie. Odgrywa rolę szczupaka w stawie pełnym dobrodusznych karpi, sandaczy i karasków. Inspiruje do dyskusji. Okaż proszę wielkoduszność dyletanta. I tak będziemy pisać o koniach ( możemy też o trojańskich), o winach ( możemy też o mszalnych)i podróżach ( możemy też o pielgrzymkach). Przeczytaj jej ostatni tekst o intelektualistach. Świetny.
OZu! Jeśli uważasz, że robisz coś źle to weź pod uwagę Jej wskazówki, a jeśli uważasz, że robisz dobrze lub nie robisz źle, to potraktuj je tak jak poradzono Ci wyżej.
@Iza
A to nie jest tekst Grzegorza Kucharczyka – skopiowany “jak leci”?
Ależ Izo, ja jej tylko pomagam zwalczać nieustannie śmiertelny grzech pychy.
Na tyle jest inteligentna, by to zrozumieć, ze na świcie zdarzają się mądrzejsi od niej.
Bardzo ciężko jest dojść do: “Wiem, że nic nie wiem”.
tadman
Posted Luty 24, 2013 at 12:45 PM
Tadeuszu,
parę osób powiedziało mi, ze czuje się źle na Legionie. Właśnie dlatego to napisałem. Nie chcę, by to świetne dzieło Marka zostało zaprzepaszczone.
Powinniśmy sie doskonalić, a do tego potrzebna jest pewna krytyka.
mamy przecież do czynienia z osobami niebylejakimi.
Dedykuję ci jazgu Hymn Ligi Mistrzów
circ
Posted Luty 24, 2013 at 12:52 PM
Przyznam się, że zaskoczyłaś mnie tą odpowiedzią.
Wzbiłaś się na takie poziomy abstrakcji, że mój marny mózg wymiękł.
Czy ty powoli nie stajesz się dadaistką?
PS. POLECAM WSZYSTKIM DOKŁADNE PRZYSŁUCHANIE SIĘ ODPOWIEDZI CIRC !
Izo, świetny tekst zamieszczony przez Circ jest autorstwa Grzegorza Kucharczyka.
Chodzę koło Circ jak pies wokół jeża juz od czasów nE i wciąz mam uczucia ambiwalentne.
Zgadzam się z Jej poglądami.
Doceniam Jej intelekt, ale nie przeceniam – w końcu to tylko narzędzie.
Irytuje mnie to, co ona sama nazywa skromnie “charyzmatem karcenia”. W końcu ten sam charyzmat przyznała sobie policja religijna islamska.
Jednak najbardziej nuży mnie brak poczucia humoru, ktory skutkuje brakiem poczucia rzeczywistości.
Nie słyszałem o takim charyzmacie…
No jeżeli ten filmik, który podesłała, jest miarą Jej poczucia humoru, to cóż – niestety, nie Niemcy są już samym dnie.
DelfInn
Posted Luty 24, 2013 at 1:10 PM
Ja też nie, ale podobno zostal Jej dany;)))
Imvho nie zachodzi „Mamy zaś według udzielonej nam łaski różne charyzmaty: bądź to proroctwo [do stosowania] zgodnie z wiarą; bądź to służbę diakona, bądź nauczyciela, dla nauczania bądź upominania przez karcenie; kto rozdaje [niech to robi] szczodrobliwie, przełożony niech będzie gorliwy, a miłosierny ochoczy” (Rz 12,6-8)
@sigma
W filmiku chodzi o to, że to co mówi circ to jest aria, hymn, cos wartosciowego, zas to co rozumie z tego OZu, to tyle co wlasnie owe kaszanka i na kocyki, bidet etc
@sigma
Rozeznanie charyzmatu(ów) moim zdaniem powienno byc potwierdzone a to przez wspolnote kosciola (jakas legalna, np. w obrebie wsp. DŚw. etc), albo (i) przez duchownego-charyzmatyka. Nadto, trzeba wiedziec ze charyzmaty sa przeznaczone *dla wspolnoty* dla poslugowania jej. Z noza tez mozna zrobic zly uzytek.
jazgdyni, cos mi sie niechce ostatnio mieszac w sprawy rozne. Pewnie dlatego, ze nikt idioty nie slucha, wiec szkoda energii..
Chcialbym odnotowac jednak powazna poprawe u podsadnej. Nie wyrokuje tu, czy to przyczajenie, czy faktyczna odmiana, ale odczyty miernika nie klamia..
Nooo! Iza ma poczucie humoru, takie masarskie i kocykowe. 8(
Z pierwszego listu św. Pawła do Tymoteusza 4,14: „Nie zaniedbuj w sobie charyzmatu, który został ci dany za sprawą proroctwa i przez nałożenie rąk kolegium prezbiterów” wynika, że porządek hierarchiczny też podlega działaniu charyzmatów. Dla Pawła charyzmaty należą do struktury Kościoła. Bez charyzmatów Kościół przestałby być żywym Ciałem Chrystusa. Charyzmaty nie są dane dla dobra jednostki, lecz dla budowania Ciała Chrystusowego. Wynika to ze słów św. Pawła odnośnie charyzmatów: Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra (1 Kor 12,7). Innymi słowy, charyzmaty są dane wiernym, w tym celu, aby mogli podejmować różne zadania i pełnić różne funkcje w Kościele. Charyzmatów nie należy przeciwstawiać urzędom, gdyż i one zostały ustanowione po to, by służyły Kościołowi. Cały Kościół jest charyzmatyczny. Należy dodać, że charyzmaty nie świadczą o świętości danej osoby.
Charyzmaty nie są tym samym co dary Ducha Świętego, o których mowa jest w Księdze Izajasza 11,1-2: no prosze, heh
http://wolne-mysli.pl/index.php/katechezy-wykady-walka-duchowa/2084-charyzmaty-ks-andrzej-kowalczyk.html
potrzebne sa jakies notki o tym chyba, imvho i sensowne rozmowy pod nimi – ktorych celem jest poprawana identyfikacja rzeczywistosci, co daje wlasnie przyblizenie ku prawdzie (i dobru). Eee, tak sobie smece – u OZa chyba mi wolno? ;-)
No dobra, nadal mozemy ciagnac tego flejma, tylko czy to o to chodzi? tam obok sa dwie istotne, wartosciowe notki – obie obu Iz. BTW, czy 80str/tydzien to nie za duzo? PS mnie tam obojetne czy notka jest przeklejka czy wlasna. jasne ze lepsza jest wlasna, ale dobra przeklejka nie jest zla.
@@ sigma & Delfinn
Iza nasza kochana napisała o elitach.
Czy z punktu widzenia kultury uważacie to koszarowe, albo gówniarsko – raperskie nagranie za mądrą przypowieść?
Czy nie uważacie, ze elitarność nie wymaga pewnej klasy.
Przecież ona tym rozłożyła się na łopatki i odzyskiwanie szacunku, będzie teraz dłuuugo trwało.
Dla mnie to jest wulgarne i przeczy jej dotychczasowym słowom.
Żenada.
OZu! Życie nauczyło mnie, że w obronie własnej i najbliższych wiele można i wiele będzie wybaczone.
To powinien być hymn tłumaczy!! Dla Circ, która zna francuski, wierszyk Tuwima. Był na jajach be ale nie wszyscy tam wchodzą.
Wersja polska:
Oko trę, że mam ból
Takt los komu żal?
oko trę, pali sól
O madame, kulą wal
Ile trosk, ile burz,
a ma krew kipi, wre,
O, madame, oto nóż,
O, madame, oto mrę
Wersja francuska:
O, contrain je m’emboulle,
Taquilosse, comme ou jalle?
O, contrain, polissoule
O, madame, coulon valle!
Il est trosque, il est bouge,
A ma creve qui pis vrai
O, madame, o tonuche
O, madame, o tome rain
Julian Tuwim
@IBF
Otóz to.
;-)))))))))))
Mnie zafascynowało w tym Hymnie, że kiedy się wsłuchać czytając, rzeczywiście słychać te słowa, ale jak przesłuchać wersję bez napisów, słyszy się już oryginalne słowa.
To pokazuje, jak nasz umysł mogą zasugerować media poprzez dodanie interpretacji. Doskonałym przykładem na to był filmik na you tubie z przyjazdu papieża Benedykta do Niemiec i powitań. Do obrazu był dodany komentarz, cała Polska się nabrała.
To dało się wyśledzić, bo TRWAM nagrała całość, ale ile wsiąkło w nasz umysł takich ‘informacji’ bez możliwości sprawdzenia?
Właśnie. I stąd, FORMA przekazu jest również istotna.
Jabberwocky
Lewis Caroll
‘Twas brillig, and the slithy toves
Did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves,
And the mome raths outgrabe.
Beware the Jabberwock, my son!
The jaws that bite, the claws that catch!
Beware the Jubjub bird, and shun
The frumious Bandersnatch!
He took his vorpal sword in hand:
Long time the manxome foe he sought-
So rested he by the Tumtum tree,
And stood awhile in thought.
And as in uffish thought he stood,
The Jabberwock, with eyes of flame,
Came whiffling through the tulgey wood,
And burbled as it came!
One, two! One, two! And through and through
The vorpal blade went snicker-snack!
He left it dead, and with his head
He went galumphing back.
And has thou slain the Jabberwock?
Come to my arms, my beamish boy!
O frabjous day! Calloh! Callay!
He chortled in his joy.
‘Twas brillig, and the slithy toves
Did gyre and gimble in the wabe;
All mimsy were the borogoves,
And the mome raths outgrabe.
Dziaberliada
Stanisław Barańczak
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogowie
I rcie grdypały z mrzerzy.
O strzeż się, synu, Dziaberłaka!
Łap pazurzastych, zębnej paszczy!
Omiń Dziupdziupa, złego ptaka,
Z którym się Brutwiel piastrzy!
A on jął w garść worpalny miecz:
Nim wroga wdepcze w grzębrną krumać,
Chce tu, gdzie szum, wśród drzew Tumtum
stać parę chwil i dumać.
Lecz gdy tak tonie w dumań gląpie,
Dziaberłak płomienistooki
Z dala przez gąszcze tulżyc tąpie,
Brdli, bierze się pod boki!
Ba-bach! Ba-bach! I rach, i ciach
Worpalny brzeszczot cielsko ciachnął!
A on wziął łeb i poprzez step
W powrotny szlak się szlachnął.
Tyżeś więc ubił Dziaberłaka?
Pójdź, chłopcze, chlubo jazd i piechot,
Objąć się daj! Ho-hej! Ha-haj!,
Rżał rupertyczny rechot.
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogovie
I rcie grdypały z mrzerzy.
Dżabrokłap
Bogumiła Kaniewska
W dzionek błyskliwy ślniły grzaski,
Co się wśród grętów wygregrały,
Praary fumnie darły kraski,
A śliskie szmyki się drąskały.
Synu, ty strzeż się Dżabrokłapa!
Co paszczą grzązi, pazur strzyga,
I ptaka Żużu omiń, z dala
Krzepnego witaj Jadośmiga!
On w dłoń waleczną sieczek chycił
Długo wśród grogów czechędował,
W nieniu tumgrzewa, co go sycił.
Odpoczął, grafną myśl przychował.
Gdy stał w tumgrzewnym myśli nieniu,
Dżabrokłap źryście łysnął w mroku,
Flapiąc i grzędząc żłapał k niemu,
A grząźba mu łuniała w oku!
Raz, dwaz! Dwaz, raz! I w tek, i w osiek
Sieczkowe istrze oskry krzeszy,
Srogiego zwierza na zmór posiekł
I z łbemy uciętym do dom cieszy.
Żeś zgłebał, chłopcze, Dżabrokłapa,
Ach! jakże dzień chwaliwy!.
Wdzięczliwy chachot się rozlata,
Triumfatora głos śmiechliwy.
W dzionek błyskliwy ślniły grzaski,
Co się wśród grętów wygregrały,
Praary fumnie darły kraski,
A śliskie szmyki się drąskały.
Żabrołak
Janusz Korwin-Mikke
Błyszniało – szlisgich hopuch świr
Tęczując w kałdach świtrzem wre,
Mizgłupny był borolągw hyr,
Chrząszczury wlizły młe.
Żabrołak kąsa chwytem szczęk
– mój synu – szponów cięć się strzeż!
Dziabdziaba bój się! Budzi lęk
Bandaper, skroźny zwierz!
Żarłacny miecz wziął w dłoń i wciąż
Człowroga tropem dążył wraz
Aż skrywszy się, gdzie Tumtumu pnie,
Zadumał jakiś czas.
Wtem jak w uffnieniu myśli wstał:
Żabrołak z płogniem w oku wżdy
Przez tłuszczy gwiszcząc drze się zwał,
Burklotem idąc grzmi!
Raz-dwa! Raz-dwa! Na wskroś! Na wskroś!
Żarłacny miecz tnie ściachu-ciach!
Gdy ścierwem legł, wziął jego łeb
W dom galopyszniąc gna!
Tyś żabrołaka zrąbł! Pójdź zaś
W ramiona me promieńcze cny!
O chwielbny dniu! Hej-ho! Hej-lu!
Chichrypiał rad przez łzy.
Błyszniało – szlisgich hopuch świr
Tęczując w kałdach świtrzem wre,
Mizgłupny był borolągw hyr,
Chrząszczury wlizły młe.
Dziaberlak
Jolanta Kozak
Bzdrężyło. Szłapy maślizgajne
Bujowierciły w gargazonach
Tubylerczykom spełły fajle,
Humpel wyświchnął ponad.
Dziaberlak tuż, więc trwóż się, trwóż!
I szykuj, synu, długi nóż!
Z nim ptak Dzióbdziób i słychać tup
Pazurnych Kociłapów stóp!
On ujał w dłoń zadzierżny miecz.
Chłystnego wroga ścigał precz,
Aż utrudzony zdysznie siadł
Pod wielkim drzewem Dziaodziad.
A gdy w przcupie zmyślnym trwał,
Od chąszczwy lasu pędzi w cwał,
Garumfifując, smocząc skry,
Dziaberlak arcydzicznie zły!
I raz! I dwa! I cup! I łup!
Zadzierżny miecz – bezłebski trup!
Lecz furda trup, gdy trupem łeb!
Więc łaps za łeb! I galump w step!
Dziaberlak zgłowion? Strupion? Padł?
Pójdź w me ramiona, boś ty chwat!
O, świętny dzień! Hurra! Hip hip!
Tralala bum cyk cyk!
Bzdrężyło. Szłapy maślizgajne
Bujowierciły w gargazonach
Tubylerczykom spełły fajle,
Humpel wyświchnął ponad.
Dżabbersmok
Maciej Słomczyński
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
Ach, Dżabbersmoka strzeż się, strzeż!
Szponów jak kły i tnących szczęk!
Drżyj, gdy nadpełga Banderzwierz
Lub Dżubdżub ptakojęk!
W dłoń ujął migbłystalny miecz,
Za swym pogromnym wrogiem mknie…
Stłumiwszy gniew, wśród Tumtum drzew
W zadumie ukrył się.
Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
Raz-dwa! Raz-dwa! I ciach! I ciach!
Miecz migbłystalny świstotnie!
Łeb uciął mu, wziął i co tchu
Galumfująco mknie.
Cudobry mój; uściśnij mnie,
Gdy Dżabbersmoka ściął twój cios!
O wielny dniu! Kalej! Kalu!
Śmieselił się rad w głos.
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
Żabrołaki
Robert Stiller
Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy
Na wałzach wiercząc świrypły,
A mizgłe do cna boroglątwy
I zdomne świszczury zgrzypły.
Mój synu, Żabrołaka się strzeż
Co szponem drze, w paszcz chapa!
I dziubdziuba się bój! Zgroźliwego też
Unikaj Bandrochłapa!
Swój miecz żarłacki jąwszy w dłoń,
Na wrażych śmiardłków żarty
Szedł w noc, trwał w dzień o pampamu pień
W ychliwych myślach wsparty.
A w myślach onych trwiąc, czuj duch!
Żabrołak z płogniem w oku
Świszłap! I brnie przez tołszczy pnie
I grzbyka nań w pokroku.
Raz, dwa! Raz, dwa! Rąb klingo zła,
Żarłacka, opak zbrodom!
Na śmierć go w ziem! I zrąbł, i z łbem
Pogalopysznił do dom.
Tyś żabrołaka zrąbł? Pójdź, pójdź,
Promieńcze, w me objęcia!
O, świękny dniu! Wycz hej! Wycz hu!
Krztuchotał do dziecięcia.
Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy
Na wałzach wiercząc świrypły,
A mizgłe do cna boroglątwy
I zdomne świszczury zgrzypły.
Żubrowołk
Juliusz Wiktor Gomulicki
Podpiekało. Śliskawe towony
Kołobiegając zegarotraw świdrzyły,
Borogowy chodziły wkurzone,
A tłuściaki świskichały co siły.
Gniewu się Żubrowołka strzeż!
Szponów, co rwą! Co gryzą szczęk!
Strzeż się Dziurdzięba ptaka też
I przed Bandziorsmokiem miej lęk!
Wnuczek miecz-worpał chwycił w dłoń:
Dawno to mąkstrum spotkać chciał –
Pod drzewem Tamtum schronił się,
W zadumie chwilę stał.
Gdy stał tam, myśląc jakiś czas,
Żubrowołk, ziejąć z ślepiów żar,
Przedarł się z świstem poprzez las
I burbląc naprzód parł.
Raz, dwa! Raz, dwa! I rach i ciach!
Worpała klinga szach-mach tnie:
Zwierz martwy legł, on porwał łeb,
Z powrotem szybko mknie.
Żubrowołk więc z twej dłoni padł?
Pójdż w me ramiona, wnuczku mój!
Bardosny dniu! Halò, halù!
Przepiękny to był bój!
Podpiekało. Śliskawe towony
Kołobiegając zegarotraw świdrzyły,
Borogowy chodziły wkurzone,
A tłuściaki świskichały co siły…
Dodane dzięki uprzejmości p. Maurycego Gomulickiego.
Dziwolęki
Antoni Marianowicz? Hanna Baltyn?
Grozeszły się po mrokolicy
Smokropne strasznowiny:
Dziwolęk znowu smokolicy
Ponurzył się w grzęstwiny.
Więc Dziwolęka strzeż się, strzeż,
Trupiora też, bo czartny mrzak,
A już najwampierzastszy zwierz
To jest Krwilkołak, złykły wssak.
Wziął miecz i pomklnął rozsiec brzydło,
Gdzie zjawor rósł i sykozmorka,
I tak kościachnął, że straszydło
Wylazło skoro świst z potworka.
Jakby upiorun strzelił, ciął,
Choć stwór smokrutne trwognie grzmiotał,
Horrory gromu czyniąc, plnął
I wciąż zmorderczo diabełkotał.
Raz-dwa! Wraz drga! A na smokradle
Choć zbójaźń znikła i gróbóstwo,
Trwa bezhołowie po drwidziadle,
Bo odgrombano smoczych łbów sto.
Hurra! Hurra! Dziwolęk śpi
W monstrumnie po dreszczasy wsze,
Strachunek zaś drżałobnych dni
Koszmartwi trwogół przez to, że
Grozeszły się po mrokolicy
Smokropne strasznowiny:
Dziwolęk znowu smokolicy
Ponurzył się w grzęstwiny.
Ta wersja została zaczerpnięta z Alicji po drugiej stronie zwierciadła w przekładzie Hanny Baltyn. Stopka redakcyjna zawiera uwagę: WAlicji po drugiej stronie zwierciadła wykorzystano wiersze w tłumaczeniu Antoniego Marianowicza, dlatego nie mam pewności, z czyim przekładem mamy w tym przypadku do czynienia.
cóż, pójście w samokrytykę to nowa jakość i tradycja ;)
nie wątpię w jak najlepsze intencje Circ, jeśli jednak przesadza, uraża, psuje jakiś klimat należy to jasno powiedzieć tak, by trafiło i dało do myślenia. może to jakiś problem z komunikacją, z analogią do tego filmiku, znaczenie, słowa, odbiór. wobec dorosłych pewnie lepiej działa życzliwe zjednywanie, w końcu każdy idzie swoją ścieżką a w oczach Pana wszelka ludzka wiedza jest niczym. jeśli jest jakiś problem, należy go rozwikłać, najlepiej w sprawdzonym duchu chrześcijańskim.
na szczęście to nie NE, więc jest nadzieja na uniknięcie zgrzytów we wspólnocie przyjaciół
przepraszam, że pozwoliłem sobie się wtrącić
@night-rat
Ależ… Jak smiałeś?! To oburzające!
// psuje jakiś klimat //
Od klimatu jest Pan Bóg, tu liczy się prawda.
hehe, nikt nie widział mnie tu oburzonej, za to Delfin oburza się co 5 minut.
I obraża!
Dzięki za ten delikatny i wyważony tekst.
Całą kwestię widzę jednak inaczej. Piszesz “dużo osób czuje się żle, czuje się urażonych”. Otóż wg mego oglądu sedno nie w tym, że ktoś ma osobisty dyskomfort (acz robienie innym przykrości jako standard jest nie do przyjęcia). Rzecz w tym, że wiele osób zostało niesłusznie pomówionych, publicznie zelżonych itp. Ale nawet i to można jeszcze przecierpieć. Jądro ciemności tkwi gdzie indziej – otóż postawa, którą po przyjacielsku analizujesz jest szkodliwa dla sprawy. Odchodzą wartościowi ludzie, ważna sprawy zostają ośmieszone albo zniekształcone. Tak, to musi budzić troskę i zaniepokojenie.
Dobrej niedzieli!
Gutta cavat…
//Odchodzą wartościowi ludzie//
Wszyscy ludzie są wartościowi.
Nie da się wszystkich zadowolić.
Czym się kierować?
//zostało niesłusznie pomówionych, publicznie zelżonych //
Pomijając, czy można kogoś słusznie pomówić – jak dotąd, najgorszy przykład pomówienia i zelżenia jaki miał miejsce w naszej społeczności był właśnie wymierzony w Circ.
night-rat
Posted Luty 24, 2013 at 2:02 PM
Klimat tutaj jest dosyć istotny.
Życzliwość jest cnotą rzadką.
Należy odróżnić mądrość od wymądrzania się.
Wtedy wszystko bezie dobrze.
W matematyce rozmyte warunki brzegowe nigdy nie prowadzą do ścisłych wyników.
//Należy odróżnić mądrość od wymądrzania się.//
Tak, należy.
A jak to odróżnić?
@Asadow
Jesteśmy bardzo różni jak to pokazuje film Delfina. Postarajmy wznieść się nad różne drobne pretensje. To nie piaskownica, z której można zabrać kubełek i łopatki i iść do innej piaskownicy. Trzeba swoje żale wyrazić wprost ( stanąć w prawdzie) ale nie wprowadzać tu gier, które tak świetnie opisuje Eric Berne ( Bernstein) w Games People Play.
@izabela brodacka falzmann
Posted Luty 24, 2013 at 3:22 PM
Tak. Jeśli mamy skrystalizować, każda molekuła musi uważać, czy swoją energią wewnętrzną nie rozrywa więzów tworzących mniej lub bardziej uporządkowaną strukturę. Czy nie rozpoczyna przejścia fazowego w stan ciekły, w którym wszystko się stopi i wsiąknie w piasek.
//czy swoją energią wewnętrzną nie rozrywa więzów tworzących mniej lub bardziej uporządkowaną strukturę. //
Bo ci się język w trąbkę zwinie.
Wystarczy brać wszystko do prawdy, nie do siebie.
circ
Posted Luty 24, 2013 at 3:12 PM
Nie rozmawiam z tobą tak długo, aż nie przeprosisz i się publicznie nie ukoisz.
Dajcie spokój Circ – jest rozkoszna – kobietka z krwi i kości
Asadow
To Twoje Dzieło
nie daj sobie w kaszę dmuchać – nikomu – a tym bardziej rozwalać budowli
Każdy ma swoje wady i słabości, nikt z nas nie jest ideałem. Zwrócenie komuś uwagi na jego postępowanie to też nic złego. Ale dlaczego na forum publicznym? Co to ma być, lincz w na głównej ulicy? Ja się na to nie piszę, nie tędy droga, nawet jeśli jest coś na rzeczy.
pozdrawiam
@jazgdyni
> Jednocześnie niebotycznie inteligentna…
Bardzo mnie interesuje skąd się wziął ten mit o inteligencji Circ. Wszyscy o tym tu piszą, a ja nigdy tego nie zauważyłem. Wielokrotnie prosiłem tych, którzy piszą, że ona jest jakoby inteligentna, by wskazali mi jakąkolwiek, choć jedną, notką, którą napisała wykazując się inteligencją i nikt nigdy nie potrafił mi tego wskazać.
Więc ponawiam prośbę. Jeśli ktokolwiek zna jakąkolwiek notkę, którą napisała Circ, która by świadczyła o jej inteligencji, czy choćby o jakimś zmyśle analitycznym, filozoficznym czy jakimkolwiek, to proszę o jej wskazanie.
Dla mnie to zwykła wulgarna, chamska, prostaczka, która nigdy nic ciekawego, mądrego, filozoficznego czy wnikliwego nie napisała, bo jest najzwyczajniej głupia.
Diskordianie tacy jak ona zazwyczaj są inteligentni, ośmieszają chrześcijaństwo w sposób wyrafinowany i cwany. A ona to robi głupio, prymitywnie, czytelnie. Główna jej działalność to bezsensowne przysrywanki i obrażanie innych. Nawet to obrażanie, ten jej wulgaryzm, nie jest inteligentny.
Ale może się mylę, bo nikt mi nie potrafi wskazać tych jej jakoby inteligentnych przemyśleń. Więc bardzo proszę o wskazanie tych notek!
Ponieważ ona tu rządzi, więc to chyba ważne, by jakoś uzasadnić tę jej mityczną inteligencję. Jeśli ktoś by to wykazał, to mogę się zgodzić, żeby nie zwracać uwagi na jej wulgarność i prostactwo – ludziom inteligentnym można to wybaczyć, bo po prostu mogli nie zostać dobrze wychowani przez rodziców.
Madara
Posted Luty 24, 2013 at 4:07 PM
Z całym szacunkiem,
to nie nawoływanie do linczu, tylko do opamiętania.
Pozdrawiam
kościół Circ byłby PUSTY
GPS
Posted Luty 24, 2013 at 4:11 PM
Ależ Dzipiesie,
ja, Pyszałek jazg, tutaj przeprowadzam trening w chrześcijańskim miłosierdziu, a ty z grubej rury.
Nie śmiałbym pretendować, ale to taka lekka forma egzorcyzmu, próba wygonienia demona z Circ. Tapira schowałem, żeby na niego nie przeszło. Byłby nieznośny.
@Blekitny Ocean Istnieje
Posted Luty 24, 2013 at 4:16 PM
Tak jak i kościół każdego z nas.
@@@ All
W ludowej psychologii istnieje pojecie osoby toksycznej. Wiem o tym na pewno, bo mam taką w rodzinie.
Nie wiadomo jak wspaniały nastrój panowałby w towarzystwie, przybycie takiej osoby potrafi w ciągu paru minut zniszczyć go doszczętnie.
@circ
Posted Luty 24, 2013 at 3:34 PM
//Wystarczy brać wszystko do prawdy, nie do siebie.//
Wystarczy, że weźmiesz swoją różdżkę i sprawisz by się wszycy do tego zastosowali. Mądralo. :P
@GPS
Posted Luty 24, 2013 at 4:11 PM
Już to zrobiłem, ale albo przegapiłeś, albo nie zrozumiałeś.
//Nie wiadomo jak wspaniały nastrój panowałby w towarzystwie//
;-)))))
KAASZANKAA!!!
Szkoda, że nie mamy tutaj Poczty Wewnętrznej.
Pewne sprawy byłoby lepiej wyjaśniać właśnie tą drogą.
Pozdrawiam.
PS : A na s24, ja na komenty i zaczepki, na przykład R-RKi, nie odpowiadałam w ogóle.
@Asadow
Już to zrobiłem, ale albo przegapiłeś, albo nie zrozumiałeś.
Ja chyba też przegapiłam….
@grazss
Specjalnie dla Ciebie:
http://www.ekspedyt.org/asadow/2013/02/06/2107_od-tego-zaczal-sie-legion.html
@Asadow
Nie potrafię w tym odszukać odnośnika do jakiejś inteligentnej notki Circ. Bardzo proszę o podanie wprost takiego linku.
@JAZGDYNI
Nie bierz do głowy.
Iza ma rację, Circ z racji przestrzeni internetowej jest jak tygrisica za grubymi prętami klatki. Można jej zrobić zygu zygu i nic.
Mną kilkakrotnie próbowała wyfroterować podłogę a nic mi. Kiedy ma rację to słucham a kiedy nie ma to się śmieję.
Jesteś chłop, czy wrażliwa panienka z pensji ?
Nadepła Ci kobita na ambit, czy jak ?
Pamiętaj że nawet jak kobieta da ci w pysk, to nie uwłacza to honorowi.
Co innego gdyby zrobił to facet.
Panie GPS,
Ma Pan bardzo wysokie mniemanie o sobie i o swoich “wartościach intelektualnych”, którymi raczy Pan obdarzać wybrańców.
Jednocześnie pozwala Pan sobie używać pod adresem kobiety słów :”wulgarna, chamska, prostaczka”.
Nie wiem, kto Pana wychowywał ale ktokolwiek to był to zamierzonego celu nie osiągnął.
“święte słowa” Asadow!
@JazGdyni
Z tym:
//Ps. Tytułowy ja, notorycznie traktowany jestem, w najlepszym wypadku, jak nierozgarnięty uczeń, w gorszym, jak wiejski głupek.//
O.oo! z tym się zgadzam ,całkowicie!
//Zwykle tak bywa, ze kiedyś miarka się przebiera//
Aaa… z-tym-też (może zmień miarkę – może na “końskom”)
============================
Masz problem “zDyni”, chyba tablicy Ci jednak-nie-wmurują?
No może, za …”klub dyletantów” – tak jak Kotarbińskiemu za “spolegliwość” a znanemu
“red.aktorowi” za “polactwo” (ale słaba nadzieja, bo ludzie coraz/coraz inteligentniejsi som;)jakby?)
Niewiem czy wiesz, że KULTURA to zapis-całokształt istotnych dokonań ludzkich, tych
[po_MOCNYCH-z po-MOGĘ zrodzonych] są wśród nich i wulgarne i “chamskie zapisy-przekazy.też są takie, one LUDZIOM, też konkretnie zawsze, są pomocne. Sprawa więc, nie w tym, aby były KULTURALNE, one mają być INTELIGENTNE (i są takie).
PAMIĘTASZ TAKI CZAS, nieodległy(?), kiedy to nasi rodzice i dziadkowie używali “inteligentny” zamiennie z “kulturalny”(np powiadając “ten-człowiek, to postepowanie, ta myśl etc …jest inteligentna, a mieli ma myśli KULTURALNA-też)?
Oni wiedzieli, kiedy i jakiego trybu mają użyć…i jak zakląć, i jak milczeć,i.. kiedy to wypada robić, najlepiej (inteligentnie).
Masz jako człowiek, 3 możliwośći; wszystko co wygenerujesz, Twój EFEKT,może być (do-dla tym obok Ciebie, Twego “habitatu”)>:
1. po-MOCNE(mym).
2. być OB-OJĘTNTM-neutralnym możesz być …”nijakim”
3. być DESTRUKCYJNY możesz jako system np.:jako-“jazgdyni”.
=Tyle możesz,= WYBIERAJ!
Przez destrukcję i obojętność,pozorną aktywność tylko przeszkadzasz, tworzysz chaos, nie-porządkujesz śWIATA, tego co obok. To dzięki jednej maleńkiej myśli-po_MOGĘ zaistniała nasza LUDZKA CYWILIZACJA. łaćińska i polska cywilizacja, też tak powstała a człowiek stał się CZŁOWIEKIEM (ale niemartw się JazGdyni, Wojtas też, jeszcze tego niewie, bo tak się zrodziła i miłosć…i dobro…;)
Tyklo EFEKT, taki, z głębi zarania myśli Twej – {po_MOMOGĘ} jest KONSTRUKTYWNY ,i wcale niemusi być on miły, i kulturalny otoczeniu, pies szceniaka też bierze za kark aby mu ulżyć). ON-Efekt-ten ma być INTELIGENTNY-po_mocny(teraz wiesz dlaczego tak mówili “ci nasi przedwojenni”?)
==================================
Etam…Circ jest jak WOJNA!…czyt.>”Rzecz straszna ale WIELKA”………………………………………………………………………….
……………………………………………………………..!Bo wiele zmienić trzeba a ona wiele zmienia, wiele tłumaczy, ma tę cierpliwość dla-nas-głąbów itd. Wie, że>>>>
…nie brechać trza dla samego brechania, Koniem sie nieda tego w nas zmienć, SŁOWA-PRAWDY TRZA….SIENIEMARTW… np.: “konia se-lepiej-pogłaskaj”marynarzu w stajence;), albo se zapal,.. a-a “system” i układ”-to-też niewiesz co-to-jest takiego,OjczeByletańcie:
Ot-cso,
…ale pozdrawiam Cię …z serca całego:
http://www.ekspedyt.org/wp-content/uploads/SYSTEM1.wmv (chciałeś, to-masz, TĘ WIZJĘ,rozkręcaj ŚMIAŁO i TY, =:)
Wesprzyj…. swą {wartością dodaną}…SYSTEM_po_MOGĘ
@Asadow
Dobrze, zrozumiałem. Podałeś link, gdzie skopiowałeś jakąś starą notkę Circ, która się wtedy nazywała Corrigenda – i to ta notka ma świadczyć o tej jej mitycznej inteligencji. Przyznaję, że jak na 10-letnią dziewczynkę była wtedy bardzo rezolutna. Ale później, gdy dorosła, napisała jeszcze coś inteligentnego, czy już tylko ograniczała się do tych swoich nagminnych wulgarnych przysrywanek, które stosuje do dziś?
@gps
//Dobrze, zrozumiałem.//
więc czego chcesz jescze? Zrozumiałeś i po kłopocie.
Napisała, ale jestem marnym silnikiem indeksującym. Szczególnie dziś.
@gps
chyba,że trzeba ci wytłumaczyć , ze jak piszesz: “wszyscy Polay to durnie” a ty należysz do zbioru POlaków więc jesteś też durniem. Proste? Z tego powodu “cipsek” skasowałeś swą noteczkę? A? Przyznaj się.
@tfur-ja
Ja jestem Polakiem, a ponieważ Polacy to idioci, to i ja też oczywiście jestem idiotą. Tu o tym napisałem: http://gps65.salon24.pl/22147,polacy-to-idioci
Ale o mojej głupocie, czy głupocie Polaków, możemy podyskutować pod inną notką. Tu mnie zainteresowała ta mityczna inteligencja Circ, której trudno mi się dopatrzeć spod jej prymitywnych, wulgarnych i obraźliwych ataków na innych, więc proszę o wskazanie miejsca gdzie ta jej rzekoma inteligencja została zaprezentowana. Czy o tej jej mądrości ma świadczyć ta dziecięca notka o piramidzie organizacyjnej?
Proszę, bo może ja mam jakiegoś niefarta i natrafiam tylko na jej komentarze, w których demonstruje swoje prostactwo, głupotę i brak wychowania, a umykają mi te świadczące o mądrości. Więc gdzie są te jej mądre notki?
Bry!
@ GPS
Prawisz wybornie ale ja znalazłem niedawno inteligentny komentarz Circ. Nie widzę potrzeby z nim polemizować bo sama sobie nim odpowiada.Oto on:
“Zamierzasz założyć tu Pudelka?
Oto jak zatrzymuje w rozwoju religia, która popadła w ciężką herezję.
Diabeł czymś musi zastąpić prawdę, więc karmi sentymentalizmem”
Jak to rozumieć i gdzie w tym wg. mojej oceny inteligencja?
Po pierwsze zauważyła że fotka dla kontrastu do treści jest lubieżna ma podpis – “izabela” ;DDDDDDDDDDD
– ale ja lubię ją denerwować ;DDDD mam jeszcze 4 znacznie lepsze rarytasy.
Faktem jest że nic nie zrozumiała z treści artykułu ale zadziałał na nią obrazek jak płachta na byka. Żeby jednak obnażyć narcyzm niema innego sposobu – trzeba pokazać jak biegnie czas – tylko wtedy piękna kobieta zrozumie że ta ucieczka w naukową religijność gdy przemija uroda w nas to po prostu tęsknota za dawną adoracją.
O swojej pysze circ pisała często – ale nigdy nie wprost, zawsze starała się wybadać czy załapiemy jej jazdę. Ja takie klimaty łapię wprost, za dużo znałem izabell w życiu.
Ale nasza kochana circ która pisze między wierszami umie też świetnie czytać między wierszami. Dlatego przeraziła się swoich demonów i czemprędzej usunęła notkę “Strzeżcie się przewrotnej mowy Jezebel”
Mało tego gotowa była na zbudowanie koalicji ze wszystkimi aby demony były niewidoczne dla innych.
Cóż cieszę się że stało się to tematem naprawy relacji między ludźmi.
W jednym circ ma rację – ludzie wybierają zwierzaki bo nie rozumieją Biblii. I choć to nasi bracia mniejsi, choć konie po bitwie pod Kłuszynem były liczone na równi z ludźmi – nie przystoi człowiekowi uciekać od drugiego człowieka.
@ jazgdyni
Napiszę tak – przeczytałam wszystkie Pana wpisy i należą do jednych z moich ulubionych.
Te wszystkie posty – o kubku dobrej kawy z rana i e-papierosie, o rybach, przepisach na śledzika :)
Są pełne życia, ciekawie napisane i mają dobry klimat.
Można przeczytać tysiące mądrych ksiąg, wstawiać jeszcze więcej tysięcy, jeszcze mądrzejszych cytatów, tylko po co?
Staram się stosować w życiu tylko mądrość, którą wiele lat temu zacytowała mi moja matka – “żyj tak aby nikt przez ciebie nie płakał” To jest cytat na pewno znany, ale nie interesuje mnie kto go wymyślił (na pewno mądry człowiek)- mogłabym sie dowiedzieć, wcisnąć google, ale nie widzę sensu.
Nie chcę “prostować umysłu, “stoję w miejscu” kiedy chcę, lubię “popierdywanie” i “wspominki”
Mogę to wszystko robić, bo dobry Bóg dał również mnie, wolną wolę.
Zamierzam z niej korzystać do końca moich dni, czego Panu również życzę :).
“Możesz się czuć jak przed zamkniętą klatką z tygrysem- robisz mu zyg zyg i adrenalina rośnie, a nic Ci nie grozi.”
@ Jazu @ IBF
Przypowiastka o tygrysie ba! TYGRYSICY! którą zaczynamy, naturalnie, od “onego czasu” ;)
A więc onego czasu poszłam do oliwskiego Zooschwitz w porze nieturystycznej. Stałam przed klatką tygrysów. Zygmuś leżał i olewał okoliczności, natomiast jego małżonka, Magda, przywarła do ziemi, położyła uszy po sobie i zaczęła zbliżać się do mnie krokiem wężowym, mając bardzo nieprzyjemny wyraz pyska i błyskając kłami spod unoszonych warg.
Dla pewności, czy nikogo nie ma i nie narobię sobie obciachu /;)/, rozejrzałam się dookoła: nikogo w pobliżu nie było. Przeto rozcapierzyłam dłonie, pokazałam wściekły zgryz i zasyczałam wściekle. Magda natychmiast podwinęła ogon pod siebie, zawróciła i spłynęła w głąb klatki, jakby jej w ogóle nie było.
PS. Zygmuś oczywiście dalej był olewającym wszystko Zygmusiem. Wiadomo, pasiasta, szowinistyczna, męska świnia.
Morał z tej opowiastki sam się nasuwa ;)
@norwid
Posted Luty 24, 2013 at 8:30 PM
//Dlatego przeraziła się swoich demonów i czemprędzej usunęła notkę „Strzeżcie się przewrotnej mowy Jezebel” //
Ja usunąłem tę notkę.
@norwid
Nietrudno było mi wybrać fotkę do Twej notki, lecz muszę przyznać, że jest coś w tym, co powiedziała o niej circ. Mianowicie balansowanie nad przepaścią wyboru. Tymczasem w chrześcijaństwie, moim zdaniem, idzie o jedno-jednoznaczność. Stąd Izy wniosek o sentymentalizmie. Częściowo więc niesprawiedliwy, gdyż notka jest skierowana przeciw złu, częsciowo zaś sprawiedliwy, gdyż domagający się owej chrześcijańskiej jednoznaczności, także w wypowiedzi, o której Jan pisze “Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3,15n). Ponadto, jeśli odczytała tę notkę osobiście, to dlatego, że wcześniej dostarczyłeś jej po temu powodu.
Szanowni Państwo.
Wprawdzie dyskutujemy na temat jednej osoby, ale de facto rozmawiamy o nas samych, jacy jesteśmy, jakie są nasze relacje.
Przyznam szczerze, bo i czemu miałbym to zrobić nieszczerze, że Pan Jazgdyni mnie ubiegł.
Jak wielu za nas, muszę odszukiwać u siebie ostatnich zapasów wyrozumiałości, żeby zmilczeć niektóre występy Pani Circ.
Pan GPS przeprowadził atak. Kiepsko wyszło.
To nie jest taka sprawa, że się na kogoś rzuci dziesięć razy chamem i sprawa się załatwi. Że cham się odchami.
Pani Circ świadomie lub bezwiednie używa niezwykle wysublimowanej techniki i niezwykle skutecznej.
Przeprowadza ataki totalne. Na totalne wyniszczenie.
Nie uwzględnia żadnych praw, norm, zwyczajów, konwenansów.
Zelżony biedak dlatego się nie odszczekuje, bo jest oszołomiony. Czyta komentarz raz, drugi trzeci i ma mętlik coraz większy.
O co tu chodzi, jak to jest możliwe?
W jednym zdaniu słowo “Bóg” (bywa, że w każdym zdaniu) a w drugim – “szkoda na ciebie czasu”.
Już kiedyś podjąłem próbę, aby zwrócić uwagę Państwa a przede wszystkim samej Pani Circ na to wydarzenie.
Mianowicie Pani Circ odparła komuś krótko – szkoda na ciebie czasu.
Pani Circ!
Nie da się już bardziej.
Nic już Pani nie zastało.
To była granica.
Nie da się bardziej unicestwić drugiego człowieka.
Jeszcze raz powtórzę. Gdyby Pani zastrzeliła tego człowieka – musiałaby Pani go spotkać, spojrzeć na niego, wymierzyć i strzelić.
Pani poszła dalej. Pani poświęciła temu człowiekowi tylko tyle czasu i wymagało napisanie oświadczenia – szkoda na ciebie czasu.
Proszę Państwa.
Sprawa jest poważna. Dla mnie poważna, no ale gusta są różne.
Pani Circ nie powiedziała tych słów do jakiegoś zbrodniarza, którego by znała i znała jego zbrodnie, a inni dali jej mandat do osądzenia go i wykonania wyroku.
Nie. Napisała tak człowiekowi, którego nigdy na oczy nie widziała (jak mniemam, jeśli jest inaczej to proszę sprostować).
To ja się teraz pytam. Gdzie w tym wszystkim jest Bóg?
Poważnie się pytam.
Istnieje tragiczna odpowiedź na to pytanie.
Być może bogiem jest już sama Pani Circ.
No właśnie.
Ale nie dzieje się nic bez przyczyny.
Zaczyna się od tego, że Boga nie traktuje się jak swojego boga.
Boga traktuje się jako swoje plecy.
Zrobię to, powiem tamto i to będzie dobre bo Bóg tak chce.
Jak to Pani sprawdza, Pani Circ.
?!
Przychodzą do Pani telegramy potwierdzające czy umierzytelniające z nieba.
Może w tych telegramach też jest i o tym, że Kowalskiemu śni się sen. A Pani śni się wizja albo proroctwo.
Kowalski ziewa jak mu się chce spać. Pani ziewa z obowiązku, bo taki chryzmat otrzymała.
Że jak Kowalski idzie ulicą, przy której stoi drzewo i on zobaczy to drzewo, to se powie – o dżewo! A jak Pani zobaczy to samo drzewo to pisze nam później tutaj o nim jak o znaku, który otrzymała. I jeszcze koniecznie o tym, że ten Kowalski to młot, że taaakiego prostego znaku nie odczytał. No ale w sumie to czemu się dziwić, skoro jest tylko Kowalskim. Młotem. A nie prorokiem…I że w ogóle to ziewa jak ostatni cham…itd., itp., etc. …
Ja się pytam – gdzie ma Pani te telegramy?
Proszę je pokazać i nie będzie sprawy.
A może jednak ich Pani nie posiada. Długo Pani czekała ale nie przychodziły.
Bo nie wysyłano ich do Pani. A tu już tyle wyroków wykonanych.
Wpadła więc Pani na genialny pomysł by wysyłać je sama do siebie.
Tak oto została Pani bogiem.
To powiem Pani, że jest Pani zupełnie innym bogiem, niż mój Bóg, Jezus Chrystus.
I żal, i smutek, że przyszło pisać na tym łez Legionie takie rzeczy.
@KOSSOBOR
Yhm… że żeby złapać złodzieja, najlepiej napuścić nań drugiego złodzieja? ;-))
Dodatek i nauka: mądrość polega na tym, żeby przejąc się tym co ktos drugi mówi, nawet jak jest innego gatunku i warczy… moze wtedy nawet szczególnie… i nawet znizyć sie do jego poziomu, by posługujac się jego jezykiem, przekazać, że pomysł, na który własnie wpadł nie nalezy do najszczęśliwszych :)
@Asadow Posted Luty 24, 2013 at 2:20 PM
Ja pisałam o WCZEŚNIEJSZYCH osiągnięciach pewnej pani. Przeważnie nie piszę wprost, staram się anonimowo, żeby podkreślić iż potępiam zachowanie (ordynarne, nieludzkie) a nie osobę. Piszę o zjawisku, nie o danej osobie.
Co zaś do szczegółów, to Karoljozef dobrze Ci rzecz wyłuszczył, tam trochę niżej.
@All – kim jest Circ, że zabiera tyle Waszego czasu?;)
Parafrazując Greka Zorbę.
Jaka piękna histeria.
Poważnie się obawiam, czy Circ nie wkurzy się i nie oleje nas wszystkich, co byłoby wielką stratą dla tego portalu.
Panowie zastanówcie się.
Co , kobieta was bije ?
O to te płacze i spazmy ?
@Patria Posted Luty 24, 2013 at 8:47 PM
Jak już mowa o kwestiach wypoczynkowych, to nawet w Nowym Testamencie Zbawca nakazał swoim spracowanym uczniom “Idźcie i odpocznijcie nieco.”. Z tego wynika, że odpoczynek jednak JEST moralnie akceptowalny;). Jak się ktoś nawalczył ileś czasu, to musi zregenerować siły. Dla jednego odpoczynkiem będzie moczenie nóg w Jeziorze Galilejskim a dla tych bez dostępu do jeziora, będzie nim (odpoczykiem) pogawędka z przyjaciółmi (w realu lub w necie), nad porcją śledzika albo lampką wina, filiżanką kawy czy szklanką herbaty.
:)
Fajny ten Twój koment. Tak mi się na jego kanwie ulało w/w offtopem. Ulało mi się tym śmielej, że chętnie bym zwekslowała rozmowę na inne tory. Cośmy bowiem mieli do powiedzenia na temat niewłaściwych zachowań, tośmy powiedzieli. Teraz możemy wesprzeć modlitwą albo dobrym słowem a reszta należy do hmmm… do każdej osoby:), do której można odnieść nasze uwagi.
@ Delfinn
To przypowiastka o tym, że można poskromić tygrysicę /Magdę, naturalnie/, jeżeli rzuca się na nas bez powodu. Co – sądzę – jest intencją Jegozgdyni. I oby to przyniosło dobry skutek. Tylko tyle. Bez piramidalnych ozdobników.
@ Kropka
Dobrze prawi! Polać jej! /to cytat z samej Kropki/.
@KOSSOBOR
Kwestia punktu ciężkości. Ty, liryczne, myślisz że bez powodu, a ona powód widzi – stąd response takie a nie inne.
@ Ptachu
Tak – to nie byłoby dobre.
Tylko prosimy o więcej altruizmu wobec nas, małych żuczków, zapewne często błądzących, bo blisko ziemi przecież egzystujemy. A takie uporczywe kopanie w dupsko żuczka nie pozwala mu iść swoją drogą w stronę………..
Gdzie ten przepis Jaza na śledziki?
@Jazgdyni
Nie rozumiem. Po co Pan napisał tę notkę? Mamy się czegoś nauczyć, zabawić się, czy w czymś pomóc?
@ Delfinn
Wiem, że widzi! Moja liryczność nie przesłania mi ratio! Jeno stałe napięcie jest NIE DO WYTRZYMANIA!
Opieprzaj stale dziecko, w imię oczywistego dobra, to zobaczysz, co Ci powie, jak podrośnie :((( Mianowicie, żebyś spadał na drzewo. A my tu, dzięki temu, że Jazu nie zdzierżył już wiecznego poszturchiwania, usiłujemy tę szczególną pedagogikę wobec nas przyhamować. Niestety, jest również problem grzeczności, co powyżej wyartykułował GPS, a także pogardy, o czym pisał Karoljozef.
Po prostu atmosfera musi się po notce Jegozgdyni oczyścić i dobrze byłoby, żeby Iza wzięła to sobie do serca. Bo zakładam, że chce dobrze.
………… Amen.
@ bez kropki
Zgadza się- zwekslujmy i dzięki :)
@ KOSSOBOR
“Srebrny Król” z 20.02.
Jutro muszę wstać po 4-tej. Wszystkim piszę dobranoc i zostańcie z Bogiem…
KOSSOBOR
Posted Luty 24, 2013 at 9:53 PM
Nie mam pojęcia gdzie ten przepis. Amba zjadła.
Co do meritum to nie mogę wyjść ze zdziwienia a zdziwienie ze mnie jak ważna jest dla niektórych ta pisanina, przepraszam , chciałem powiedzieć – blogowanie.
Zdawać by się mogło że toczone są tu homeryckie boje od których zależy przetrwanie planety i rodzaju ludzkiego.
Nie zdawałem sobie sprawy z tego , w jak ważnym miejscu się znalazłem.
Teraz przed zalogowaniem zawsze będę sprawdzał czy mam wypastowane buty i czy mam regulaminowo pozapinane wszystkie guziki.
Szanowni Państwo, trochę dystansu.
“Nietrudno było mi wybrać fotkę do Twej notki, lecz muszę przyznać, że jest coś w tym, co powiedziała o niej circ. Mianowicie balansowanie nad przepaścią wyboru. Tymczasem w chrześcijaństwie, moim zdaniem, idzie o jedno-jednoznaczność. Stąd Izy wniosek o sentymentalizmie. Częściowo więc niesprawiedliwy, gdyż notka jest skierowana przeciw złu, częsciowo zaś sprawiedliwy, gdyż domagający się owej chrześcijańskiej jednoznaczności, także w wypowiedzi, o której Jan pisze „Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3,15n). Ponadto, jeśli odczytała tę notkę osobiście, to dlatego, że wcześniej dostarczyłeś jej po temu powodu.”
Bzdura!
Sentymentalizm circ potępiła bo w swoim życiu odrzuciła użalanie się nad sobą! to i tylko to. Dała tym do zrozumienia że ciosu nie zaliczyła. Co do mojej notki to przeczytałem Wasze notki i dyskusje i odniosłem się całościowo
Władza (autorytet) którą daje Bóg wynika z naszych egoizmów. Stad odniosłem się do rewolucji seksualnej w USA i jej konsekwencji. Prostą przypowieścią o odrzuceniu człowieka pokazałem że wszystko co starsza pani pisze jest niebezpieczne, a więc nie odnosi się do circ.
O ostracyzmie napisze coś o wiele mocniejszego bez oczywiście personalnych wycieczek.
Na pocieszenie powiem Wam że cały legion Wierzyna to nonkonformiści wiec choćby z tego powodu warto tą kuźnię pielęgnować.
Wyglada na to, że Poruszyciel załapał się na resume ;-) Cuda, panie kochany, cuda i dzi…ehm… plum?
@GPS
To wg mnie może być problem np. rozumienia tekstu i kryjącej się za nim czyjeś myśli, albo dobrej pamięci. Dla przykładu:
W mojej ocenie, pierwsze zdanie jest głupie i nieprawdziwe. Drugie zdanie jest błyskotliwym zwróceniem uwagi na popełniony błąd (inteligencja?). Pana reakcja na to jest powtórzeniem głupoty i kolejnym fałszem. W tym zdaniu ujawnia Pan także, że coś mądrego nazywa Pan głupotą. Nie jestem jednak pewien, czy moją pomoc w znalezieniu tego tekstu potraktuje Pan jako fart czy niefart.
Byłoby jednak szkoda, gdyby moja imienniczka się obraziła. W każdym razie ja bym żałowała. Jak powiedział mi kiedyś dżokej ze stajni 13 – “lubię takie ostre kobitki”.Chciałam rozładować atmosferę żartem. Napisałam coś Jazgdyni ku przestrodze, ale wkleiło mi się zdjęcie bez tekstu, tylko z samym tytułem. Może to jakiś znak? Zobaczcie zdjęcie , bo jest śmieszne. Już nic nie będę poprawiać, a jutro umieszczę fotoreportaż. Chyba czas spać – albo na jaja be,
Drogi DelfInnie, jeśli to jest resume to ja boję się zaglądać do poprzednich notek…
Komentarzy. notki to te co lata na zewnatrz, te w srodku – komentarze.
Na marginesie
notka – odslony/komentarze
ta notka – 147/87
papież – 28/0
@Ptasznik z Trotylu
Posted Luty 24, 2013 at 9:35 PM
//Poważnie się obawiam, czy Circ nie wkurzy się i nie oleje nas wszystkich, co byłoby wielką stratą dla tego portalu//
Proszę się nie obawiać. Circ nie odejdzie chociażby z tego powodu, ze wie dobrze, że i Asadow pozostanie tylko z-sobą. Portal straci DUCHA. Circ to silna osobowość.
Poprostu z niektórymi osobami nieda się uzyskać porozumienia (o czy mozna porozmawiać z “logikem” cipsem?), trzaba poczekać aż dojrzeją.
Tego nierozunie KarolekJosef, ale nie tylko On. Niektórzy dojrzeją ale dopiero z “wiekiem-trumny”.
Sam Pan widzi; śledzik, zimna wódeczka, pogawędki miłe, …..no i ta ciepła woda….
Trzeba czekać, czekać sam Pan widzi te “elity” jak na widelcu (jak na dłoni som).no i po której stronie klatki? Też widać, czy trzeba dziwić się Ojcu św. że “podróżuje też w klatce”? A kto jak Circ chleb powszedni “opieka-odzyskuje”.
Może warto zapytać te “chamidełka”.
Nie-sądzi Pan?
To jest dla mnie za trudne :-) Idę podbić papieża.
dla mnie chyba tez… ide z Toba
@izabela brodacka falzmann
Jeśli Pani ceni swoją imienniczkę, to bardzo proszę wskazać jakąś jej notkę, która świadczy o jej mądrości. Ja nie miałbym żadnego problemu z wskazaniem wielu notek potwierdzających Pani mądrość. Dlaczego mimo wielokrotnych moich próśb nikt nie potrafi pokazać mądrych notek Circ?
@GPS
Ja mam też z tym problem.
Ale siedzę cicho, bo zakładam, że skoro kilku blogerów pisze z taką pewnością, to pewnie tak jest….
Chociaż sama nie natrafiłam na nic szczególnego.
Notka, którą podrzucił mi Asadow, dla mnie nie jest dowodem na cokolwiek.
@GPS
Ja ją cenię za całokształt. Trudniej byłoby podać konkretną notkę( przecież ich nie kolekcjonuję) niż opisać poglądy czy charakter. Jest popędliwa, nie powiem, ale potrafimy sobie z tym poradzić.
Jazg – Pyszałku! Brakuje mi Twoich opowieści marynistycznych, które uwielbiałem z NE, masz talent “chłopie” w ich opisywaniu. Natomiast Circ, moim zdaniem jest źle rozumiana, uderza w ambicje, jest w tym świetna, w pozytywnym znaczeniu tego słowa, a takiej krytyki nikt nie lubi, ale jest potrzebna. Mam nadzieje że nie będziecie się tutaj bawić w żadne “ruskie ruletki”.
Pozdrawiam
@Poruszyciel
Poprzednio przegapiłem ten komentarz, ale teraz zauważyłem, a ponieważ Poruszyciel jest jednym z najlepszych polemistów na jakich się natknąłem, to odpowiadam:
> > GPS: Jezus Chrystus jest liberałem
> > Circ: Czy On o tym wie?
> > GPS: Chrystus jest Bogiem, więc wie
> > wszystko. Takie pytanie jest zatem
> > głupie.
>
> W mojej ocenie, pierwsze zdanie jest
> głupie i nieprawdziwe. Drugie zdanie
> jest błyskotliwym zwróceniem uwagi
> na popełniony błąd (inteligencja?).
To błyskotliwe zwrócenie uwagi niby świadczy o inteligencji? Ale co jest w tej odpowiedzi Circ celnego? Że celnie ironizuje z oponenta? Ta jej odpowiedź nie ma żadnego merytorycznego sensu, nijak się nie nie wgryza problem, nie inicjuje rozmowy, nie wnosi nic do polemiki. To zwykłe szyderstwo z dyskutanta.
Ta riposta jest po prostu głupia. By to dobrze zrozumieć trzeba zamienić wymienioną tam cechę polityczną na jakąś inną, np. tak:
GPS: Jezus Chrystus jest królem
Circ: Czy On o tym wie?
To też jest celna riposta świadcząca o inteligencji?
Moim zdaniem przejawem mądrości jest chęć wgryzanie się w problem, próba analizowania, polemizowania, dyskutowania, tłumaczenie, pytania, próba nawiązania pozytywnej, twórczej interakcji z innymi – co ogólnie zwiemy filozofowaniem – ale ironia, szyderstwo, przysrywanie, dokopywanie innym, obrażanie ich, zbijanie z pantałyku, zbędne uwagi itp… to jest raczej przejawem głupoty, słabości umysłowej, niechęci do myślenia.
Mądrość to bardziej zdolność do czerpania z mądrości innych, niż celne ripostowanie ich wypowiedzi i ataki personalne na wszystkich dookoła.
Moim zdaniem Circ epatując swoim prostactwem po prostu demonstruje w pierwszej kolejności swoją głupotę, a dopiero w drugiej brak wychowania. To, że nikt nie potrafi wskazać jakichś jej mądrych notek dobitnie to potwierdza. Ona stosuje celne riposty służące poniżeniu oponenta, którego komentuje – i to niby świadczy o jej intelekcie, tak? No to ja dziękuję za taką inteligencję – wolę zwykłych głupków, a nie tych “inteligentnych” jak Circ.
//Ale co jest w tej odpowiedzi Circ celnego? Że celnie ironizuje z oponenta? //
Celne jest to, że jest ona skrótem myślowym, że w trzech słowach zawiera mały wywód na temat twierdzenia, że Jezus jest liberałem.
To, że dostrzegasz w tym tylko ironię skierowaną przeciwko swoim wypowiedziom świadczy moim zdaniem o tym, że własne ego nie pozwala Ci skupić się na dochodzeniu do prawdy.
Kiedy się o czymś dyskutuje dobrze jest wyłączyć taki analizator, który mamy w głowie, który wyszukuje we wszelkich wypowiedziach innych – oceny Twojej osoby.
Iza bardzo zgrabnie to wysłowiła w ten sposób:
“Wystarczy brać wszystko do prawdy, nie do siebie.”
Gdzie jest prawda w sformułowaniu – szkoda na ciebie czasu?
@karoljozef
Nie wiem, Może jej tam nie ma, a może jest w tym, że czasem nie da się pomóc temu, który tego nie chce.
Nie znam pełnego kontekstu, ale byłem świadkiem wielu takich rozmów na blogach, gdzie jedna ze stron nie była zainteresowana dojściem do prawdy, tylko zajęciem kogoś swoją osobą. Może to być bardzo subtelne i dla kogoś patrzącego z boku niedostrzegalne, ale w istocie sprowadza się to do wrednego trollingu – złodziejstwa czasu.
Nie usprawiedliwiam samego mówienie komuś “szkoda na ciebie czasu”, bo w tym pełnej prawdy nie ma, czyli nie ma jej wcale.
Jeśli jest ono skrótem myślowym, oznaczającym to, co opisuję w poniższym przykładzie, to jest w tym racja.
“widzę, że nie chodzi Ci o dojście do prawdy, a tylko zaabsorbowanie mnie twoją osobą. Nie wykazujesz dobrej woli, tylko ją udajesz. Przyjdź do mnie, kiedy naprawdę będziesz chciał zrozumieć, o czym mówię”
No dobra. Ale z drugiej strony ten kto identyfikuje tamtego jako absorbatora (sorry :))) wysysacza etc …/usr/bin… musi miec niesamowite zasoby aby to zauwazyc, wiec mozna spytac, z glupia frant, ze skoro tak, to co z zarzadzaniem nimi. znaczy ze moze kernel siada.
Kochani moi – dość!
Za daleko to idzie i nie to było moja intencją.
Iza mnie obraziła, wskazując, że nie jestem godny jej poziomu, a ja się obraziłem, jak bym nie był zaprawiony w boju marynarzem.
Poza tym, chciałem jej odpłacić pięknym za nadobne i poprzez dyskusję powiedzieć jej, że jest osobą co-najmniej kontrowersyjną.
Ponieważ u niej zazwyczaj najpierw na języku a później w płatach czołowych, czy tak ulubionych neuronach lustrzanych, warto było tą przydługą dyskusją, sprowadzić jej tok myślenia do odpowiednich proporcji.
Wadą Circ jest widzenie zbyt wiele zła w koło. To, co dla innych jest przyjemnością i wytchnieniem, jakże potrzebnymi w tym galopującym świecie, dla niej jest “popierdywaniem i wspominkami”. Może jestem zarozumiały, ale wydaje mi się, że wielu tego oczekuje.
Ciri ma misję. Pod tym względem przypomina Różę Luksemburg i Dolores Ibarruri. Obie mocno zapisały się w historii. Circ niewątpliwie ma już stałe miejsce w historii polskiego internetu.
Cecha główna to bezkompromisowość. Czy jest to, jak jak pięknie to wyczuł Norwid:
//Żeby jednak obnażyć narcyzm niema innego sposobu – trzeba pokazać jak biegnie czas – tylko wtedy piękna kobieta zrozumie że ta ucieczka w naukową religijność gdy przemija uroda w nas to po prostu tęsknota za dawną adoracją.//
To właśnie może być taki niemy krzyk – to Ja, Ja, Ja, piękna kobieta bezustannie adorowana. Teraz też chcę tego. Ale przestaliście to robić, więc ja wami gardzę i pokażę wam waszą małość.
Jak wielokrotnie demonstrowałem, moimi ulubieńcami są św. Tomasz z Akwinu i Franciszek z Asyżu. To kwestia temperamentu i zawartej w sobie miłości i radości.
Ciri natomiast oznajmiła, że jej ulubieńcem i przewodnikiem jest św.Bernard z Clairvaux.
Potężny i surowy mędrzec.
Osobiście wolę świętego Bernarda z Menthon. Może dlatego, ze dolinę Aosty i cały Piemont znam jak własną kieszeń. Może dlatego, że wspaniałe i solidne bernardyny pochodzą od niego. A może dlatego, że jest patronem tych co ryzykują życiem, w tym głównie alpinistów.
Uwierz Circ, jak całe życie ciężko się pracowało, wszystko co się ma zawdzięcza się swojej pracy, albo jak nasza druga Iza, wspina się na niedostępne szczyty, to człowiek chce usiąść przy ognisku i pogadać sobie o dupie Maryni.
Bo my trudy i niebezpieczeństwa pokonujemy czynami, a nie słowami Torquemady.
I to czyni nas łagodnymi, choć pełnymi “Popierdywań i wspominek”.
My bardzo kochamy życie i ludzi.
@karoljozef
Posted Luty 25, 2013 at 1:58 AM
Uważam, że Circ ma tu rację:
//„Wystarczy brać wszystko do prawdy, nie do siebie.”//
Ale nie twierdzę, że zawsze się sama do tego stosuje.
Powinniśmy się chyba bardziej skupiać na myślach, twierdzeniach, przesłaniu tekstu – niż na osobach.
popraw ksywy, potem doczytam. *to* jest zenujace. skasuje toto jak sie teges
Nie no jasne, wszak Chrystus skupial sie na problemach, nie na osobach. Dżizas… ;-)
//To właśnie może być taki niemy krzyk – to Ja, Ja, Ja, piękna kobieta bezustannie adorowana. Teraz też chcę tego. Ale przestaliście to robić, więc ja wami gardzę i pokażę wam waszą małość.//
Uwierz mi. To jest taki niemy krzyk:
“Zabijają na moich oczach Naród. Niszczą wiarę, prowadzą ludzi do zguby. A to towarzystwo chce rozmawiać o literaturze, muzyce i o winie i mieć fajną atmosferę. Jak długo jeszcze?”
Asadow
Posted Luty 25, 2013 at 4:51 AM
Czy to nie jest wg. ciebie fiksacja?
Wszyscy tego chcemy, ale – “psy szczekają, a karawana jedzie dalej”
Pamiętasz Joannę od krzyża? Tą rozpaczliwie tragiczną postać zeszmacono i dokumentnie ośmieszono.
Nieustanne powtarzanie, że wiodą nas do zguby w końcu powoduje zniecierpliwienie i pukanie się w czoło. Tym bardziej, ze od lat, za tymi nawoływaniami nie idą żadne czyny.
Ja wyznaję zasadę pracy organicznej. Dążenie do poprawy jakości społeczeństwa. Chyba też tak robił Kisiel całe życie.
Bycie nieustającą rewolucjonistką prowadzi donikąd.
Ps. Bądź uczciwy i pomyśl nad statystykami.
Moje motto – staraj się dotrzeć do jak najszerszego grona. Wybacz, Circ jest raczej bardzo hermetyczna i cóż, raczej zniechęcająca (dyskusja powyżej chyba cię o tym przekonuje)
DelfInn
Posted Luty 25, 2013 at 4:39 AM
Yes sir
Chrystus wyłącznie skupiał się nad człowiekiem.
@all
Jazg napisał;
//”Ja wyznaję zasadę pracy organicznej. Dążenie do poprawy jakości społeczeństwa.”//
Otóż tak. To my jesteśmy tym ”społeczeństwem” które ma się poprawić, by powstał z tego naród. Jesteśmy tu małym fraktalem i zaczynamy od siebie. ZACZNIJ OD SIEBIE! i tylko tak. To miejsce ma być jak zakon, w którym stajemy się lepsi niż jesteśmy. Dotyczy to każdego. Albo decydujesz się na rozwój, albo giniesz. Oznacza to bezwzględne przyjęcie takiej postawy;- NIC nie biorę do siebie, WSZYSTKO do Prawdy. Interesuje mnie prawda nie własne JA. Inaczej jestem obłudny względem samego siebie, Boga-Prawdy i innych, chcę się dzielić z innymi, ale coś schować dla siebie jak chciwiec, nie ruszyć tego, bo to mój skarb. Czym TO jest? To etykietki które sobie przylepiamy;- jestem ważny, jestem dobry, jestem piękną kobietą, dobrym katolikiem, patrzcie na mnie, to JA, wasz umilacz zycia.
Jesteśmy jak brylant obrośnięty skorupą złudzeń, ta skorupa ma tu od nas odpaść, stary człowiek ma umrzeć i narodzić się nowy, nie dlatego, że ja tak powiedziałam, ale dlatego, że każdego to czeka, bo tak powiedział Chrystus. Jeśli kochamy Polskę, jesteśmy zobowiązani to zrobić na pierwszym miejscu. Jesli ktoś zajrzy w swoje drzewo, znajdzie ludzi, którzy tak czynili. Nie będzie tu łatwo, lekko i przyjemnie. Będzie czasem strasznie. Kto się tego lęka, może wyjść. Będę więc łapać was za słowa, a wy mnie łapcie, bo za każde słowo kiedyś odpowiemy. Nie oznacza to kościółkowej obłudy, czy sztywności, normy, poprawności, oznacza to Sztukę i Cnotę, najczęściej walkę z samym sobą.
Jazgu. Spójrz co napisałeś;
”Iza MNIE obraziła, wskazując, że nie jestem godny JEJ poziomu, a JA się obraziłem, jak bym nie był zaprawiony w boju marynarzem.
Poza tym, chciałem JEJ odpłacić pięknym za nadobne i poprzez dyskusję powiedzieć jej, że jest osobą co-najmniej kontrowersyjną.”
Możesz powiedzieć co o MNIE myślisz, ale ja mam JA w głębokiej dupie. Zawsze będę cię pytać o prawdę. Co to jest więc ”kontrowersja”? Hę?
Twoja myśl pochodzi prosto od Rewolucji Francuskiej, bo kontrowersyjny oznacza, że jeden mówi tak, drugi przeciwnie i to jest demokratyczna prawda, liczymy głosy na Tak i Nie, i te, których jest więcej orzekają o prawdzie. Rewolucja zniosła prawdę obiektywną, bo ona jest Boża i objawiona, na rzecz ludzkiego rozumu, który poddała ego, czyli diabłowi.
Szukam prawdy, domagam się rozumienia i precyzji pojęć, więc jestem kontrowersyjna?
Ja nie oceniam ciebie, ale to co mówisz, a to nie jest tobą, dopóki nie wzniesiesz się na poziom prawdy. Sam szkodzisz swojemu umysłowi, a ja chcę go ratować, więc się złościsz.
NIE JEST WAŻNE KTO MÓWI, ALE CO MÓWI- kard. Wyszyński.
To samo tyczy norwida, czy kogoś innego. Jesteście dla mnie ważni ( inni mają być dla nas ważni, nie my sami) i dlatego walczę o wasze umysły. To, kto za nimi stoi, interesuje mnie o tyle, że jak powiedział Loyola-trzy są inspiracje ludzkich myśli ;- ja sam, Bóg i diabeł.
Rozmawiając z wami, rozmawiam z waszych duchem, Bogiem lub szatanem i dość dobrze to rozpoznaję, bo rozpoznaję to w sobie, ale czy wy kiedy piszecie rozpoznajecie od kogo to pochodzi? Kto przez was właśnie mówi? Co tam się wkradło w różne niechlujne zdanka, lub nieprzemyślane sądy?
Przeczytaj to teraz dwa razy powoli, bardzo cię proszę. I wtedy możesz oblać ”mnie” pomyjami.
circ
Posted Luty 25, 2013 at 7:04 AM
Czuję się głęboko zaszczycony i usatysfakcjonowany (bez sarkazmu)
Otóż pierwszą rzecz o poranku, po dojściu do komputera jest wykonanie przez ciebie tego komentarza.
Mniemam, dyskusja spowodowała nieco przemyśleń.
Ciągle nadal nieco drażni mnie twoja postawa odczłowieczania oponenta, jego walorów i postawy. I to w imię enigmatycznej prawdy.
Prawda nie jest bytem samoistnym, jak może się wydawać. Jest to powszechna wykładnia oglądu rzeczywistości. Jesteś logikiem, więc wiesz, ze właściwie istnieje tylko prawda i fałsz. Niestety tak jest tylko w czystej matematyce i logice formalnej. Już w automatyce mam dużo do czynienia z tym piekielnym kwantyfikatorem =if=. Czyli – jeżeli tak, to tak, a jeżeli nie, to będzie znowu tak.
Powinnaś prawdę uczłowieczyć i nie czynić z niej absolutu. To się wówczas kupy nie trzyma.
Prawda o tyle ma sens, jeżeli jest mocno usadowiona w czyjejś duszy, co m.in. objawia się w konkretnych wypowiedziach.
Tak jak ty to oceniasz, to prawda jest szczytem, wąskim pikiem i wybacz, ustać na czymś takim dłużej, jest niezmiernie trudno.
Czasami potrzebny jest odpoczynek i umożliwić umysłowi błądzenie po niebieskich migdałach.
Chcesz być uważana za kostyczną, za bezkompromisową, czy ugodową? Osobą, która niestety ma defekt komunikacyjny.
Jak dotychczas więcej odstręczasz niż przyciągasz, Czy sprawia tobie satysfakcję, że ludzie się ciebie boją?
Widzisz, ja staram się pisać o człowieczeństwie w jak najszerszym aspekcie, a ty o wąskiej idei.
Będąc nieskromnym, popatrz na statystyki. Nie zależy tobie na czytelnikach? Nie zależy tobie na rozwoju Legionu?
Słucham księdza Guza. Jest on ciepły, zrozumiały i tolerancyjny. Dlaczego, jako jego uczennica nie możesz być taka jak on?
Chcesz być lepsza; oj znowu ta pycha.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
On kochał ludzi i do nich przemawiał.
Na każde twoje zdanie musiałabym napisać osobną notkę, dlatego poprzestanę na wybranym zdaniu, bo gdy człowiek odpowie sobie na ważne pytanie na jednym poziomie, dostaje odpowiedzi na wszystkie pytania na tym poziomie rozumienia.
Np. ta fraza;
//”Słucham księdza Guza. Jest on ciepły, zrozumiały i tolerancyjny. Dlaczego, jako jego uczennica nie możesz być taka jak on?
Chcesz być lepsza; oj znowu ta pycha.”//
Nie mogę taka być, bo miałbyś za łatwo i usnąłbyś. Jestem taka, bo ty śpisz. Wielu słucha prof. Guza i śpi, bo on jest kochany.
Biorą więc tę wiedzę bez refleksji, by ją powtarzać w towarzystwie, ale ona ich nie zmienia, nie zmienia ich świadomości, drzemie sobie w bibliotece pamięci i blednie.
I jak przyjdzie co do czego, człowiek potarza stare błędy, czyli karczemnie folguje swojej próżności. Chcę, byś był młody, a ty upierasz się być starym popierdywaczem. Nie chcesz się rozwinąć, muszę cię więc dźgać byś ruszył galopem.
Musi cię boleć, no.
Nie dla mojej rozkoszy, czy wyższości, ale dla twojego szczęścia.
Tu też cię dźgnę.
//Powinnaś prawdę uczłowieczyć i nie czynić z niej absolutu. To się wówczas kupy nie trzyma.
Prawda o tyle ma sens, jeżeli jest mocno usadowiona w czyjejś duszy, co m.in. objawia się w konkretnych wypowiedziach.//
Co to znaczy uczłowieczyć prawdę? By to rozumieć, trzeba mieć prawidłowy obraz człowieka, a ty nie zastanowiłeś się wystarczająco nad tym kim jest człowiek.
Z twoich wypowiedzi wynika, że to istota, która lubi jeść śledziki, popijać dobrym winem, raczyć się widokami i nie jest bardzo różna od zwierzęcia, a czasem zwierzę go przewyższa. Tak nie jest.
Każdy człowiek to kosmos, osobny świat, tajemnica do której tylko Bóg-Prawda ma dostęp.
Prawda to bardzo szeroki temat i zadanie do reflektowania na całe życie.
Im bliżej jesteśmy prawdy, tym bliżej Boga, który jest Prawdą. Im więcej w nas prawdy, tym mniej pychy, a więcej pokory, która nas do niego zbliża i nam go ukazuje.
Ponieważ Bóg jest Absolutem, Prawda jest również absolutem.
To mówi prof. Guz.
Po pierwsze: jałowość cechuje się tym, że główny temat koncentruje się na osobie, a nie na IDEACH!!!
To właśnie powoduje bardzo staranne trollowanie, w którym ukryta jest ta wybitna “inteligencja” będąca w istocie kwintesencją przebiegłości.
Po drugie: (cytuję z komentarza 7:04 AM) “Przeczytaj to teraz dwa razy powoli….I wtedy możesz oblać ‘mnie’ pomyjami” o czym to zdanie mówi? Po pierwsze wskazuje na ograniczenie umysłowe osoby, do której skierowany jest ten przekaz (i do reszty czytających komentarz również), bo osoba ta powinna dwa razy zastanowić się nad głębokim sensem swoich genialnych myśli, jednocześnie wypowiada się o swoim stosunku do innych w kolejnym zdaniu,(cytuję): “Możesz powiedzieć co o MNIE myślisz, ale JA mam głębokiej dupie.”
Proszę zwrócić uwagę na tą oczywistą sprzeczność!!!!
W odniesieniu zaś do drugiej części pierwszego cytatu, (cytuję): “I wtedy możesz oblać ‘mnie’ pomyjami”- czy nie jest to kolejna sprzeczność tym razem wynikająca z lekceważenia, przez osobę piszącą te słowa, głównego przesłania wiary katolickiej: “Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”- a więc i nie obrzucaj go “pomyjami” , nie mów fałszywego świadectwa przeciwko niemu i a ni nie czyń żadnej rzeczy, której i sobie nie czynisz?
Otóż to zacytowane zdanie jest dowodem pogardy dla głównej zasady naszej wiary w miłość bliźniego, która jednocześnie odróżnia nas od wyznawców innych religii.
Jeśli ktoś pisze takie słowa, to znaczy, że sam jest zdolny do tego i co zresztą zostało to (nie tylko na tym portalu) udowodnione.
Tak więc jak się ma pogarda do drugiego człowieka, z przestrzeganiem głównej zasady chrześcijańskiej miłości i szacunku do innych?
Dodam na zakończenie, że postawa taka przez swoją przewrotność, gdyż odwołuje się zawsze do BOGA, jednocześnie czyni odwrotnie, robiąc z fundamentalizmu oręż walki i zasłonę dymną jest postawą na wskroś szkodzącą, bo ośmieszającą i parodiującą te zasady.
A kto parodiuje zasady, kto przekręca je i ośmiesza, kto czyni oręż ze słusznej sprawy dla realizowania zła, mieszając przy tym ludziom w głowie?- proszę odpowiedzieć sobie na to pytanie samodzielnie.
Jednocześnie każdy z Nas widząc taką postawę czuje coś niespójnego pomiędzy tym głoszonym fałszywie słowem, a tym co się czyni, czuje podskórnie, tą oczywistą sprzeczność, ale trudność wyartykułowania jej sprawia trudność, na czym polega właśnie zastosowana tu przewrotność.
Parodia zasad może polegać na tym właśnie co opisałem powyżej, ale również na odpowiednio dobranych tematach, np.:
Przedstawia się dzieje ludzi Kościoła, które są kontrowersyjne i trudne do zaakceptowania w normalnym życiu, jednocześnie podsuwa tematy zwodnicze, które parodiują rozważania teologiczne.
Idąc tą drogą, na którą jesteśmy podpuszczani niedługo rozważali byśmy tematy, np:
“Czy Chrystus miał sakiewkę?”
albo inny temat:
“Czy Chrystus się śmiał?” itd. itd….
Tym sposobem zostaniemy ośmieszeni wszyscy, zaś rzeczy ważne dla naszego życia będą zbywane słowami: “jesteście sowieciarze”.
Niestety ta droga, bardzo zresztą czytelna, jest drogą na manowce i ośmieszenia NAS!!!!
Pozdrawiam.
//Po pierwsze: jałowość cechuje się tym, że główny temat koncentruje się na osobie, a nie na IDEACH!!!//
Właśnie tak jest. I dlatego zajmijcie się ideami zamiast moją osobą.
Kiedy mówię do kogokolwiek mówię o ideach, a adresat bierze to do siebie. Jakim trzeba być pyszałkiem, by brać wszystko do siebie?
Ta postawia po prostu wkurwia, pominąwszy już, że zamyka umysł na prawdę.
circ
Posted Luty 25, 2013 at 9:07 AM
Dlaczego zakładasz, że nie ma we mnie głębokich przemyśleń? Dlaczego twierdzisz, na podstawie tych drobnych ludzkich przyjemności o których piszę, że jestem nic nie wartym hedonistą?
Wiesz, im głębiej myślę, to stwierdzam, że jesteś, w sposobie myślenia, zatwardziałą komunistką, ba trockistką.
Twoje analizy drugich są płytkie i powierzchowne.
Poczytaj sobie co dzisiaj napisałem o inteligencji.
I nie broń się tak przed słowem Bożym w imię wydumanego dogmatu.
Ps. Profesor Guz to uczta, którą nie każdy potrafi smakować (jeżeli wiesz o czym mówię).
AdNovum
Posted Luty 25, 2013 at 9:14 AM
Witam i cieszę się, że nie zniknąłeś.
//Tak więc jak się ma pogarda do drugiego człowieka, z przestrzeganiem głównej zasady chrześcijańskiej miłości i szacunku do innych?
Dodam na zakończenie, że postawa taka przez swoją przewrotność, gdyż odwołuje się zawsze do BOGA, jednocześnie czyni odwrotnie, robiąc z fundamentalizmu oręż walki i zasłonę dymną jest postawą na wskroś szkodzącą, bo ośmieszającą i parodiującą te zasady.//
Nic dodać, nic ująć.
// To miejsce ma być jak zakon, w którym stajemy się lepsi niż jesteśmy. Dotyczy to każdego. Albo decydujesz się na rozwój, albo giniesz. Oznacza to bezwzględne przyjęcie takiej postawy;- NIC nie biorę do siebie, WSZYSTKO do Prawdy. Interesuje mnie prawda nie własne JA.//
Czy pisząc “to miejsce” masz na myśli blogowisko “Legionu Św. Ekspedyta”?
Jeśli tak, to się mylisz. To miejsce nie ma być jak zakon.
Jeśli chcesz zakładać zakon, muisz sprawić by ludzi przychodzili do Ciebie i Cię słuchali, a nie ganiać za tymi, którzy nie chcą Cię słuchać. Ludzie nie założyli tutaj blogów ze względu na Ciebie.
Może w swoim głębokim szacunku dla wszystkich wierzysz, że każdy jest w stanie przyjąć i zrozumieć prawdę, przynajmniej na Twoim poziomie i jeśli się opierają traktujesz to jako złą wolę, ale wielu jest powołanych, a niewielu wybranych.
Asadow 10:23 AM
Dodam więcej, że za słowem: “zakon” ma ukryte inne znaczenie co wynika z taktyki tu zastosowanej, otóż za słowem tym ukryta jest inna treść: “sekta”.
A więc sekta grupująca jakiś margines i wodząca go w założonym wcześniej celu, za nos.
A po co to wszystko, ano po to, żeby ludzie, którzy w to wejdą utracili kontakt z prawdziwymi problemami otaczającej Nas, i bardzo dynamicznie się obecnie zmieniającej, rzeczywistości.
A więc doprowadzenie Nas do takiego stanu umysłu, gdy już nie będziemy mogli odróżnić tego co jest najważniejsze od tego co jest zwodnicze.
Co zaś do problemu cenzury: otóż cenzurą jest to co zawarte zostaje w komentarzach, bo przecież po to one są.
Natomiast treści nieobyczajne, trollowanie i godzące w postawy zasad muszą być napiętnowane.
Od prawdy nigdy nie uciekniemy, nawet jeśli musimy do niej dochodzić po przez fałszywy przekaz, ale żeby do tej prawdy dojść musimy również zapoznać się z fałszem, bo inaczej nie będziemy przygotowani duchowo i intelektualnie na obalenie go.
Pozdrawiam.
Asadow
Posted Luty 25, 2013 at 10:23 AM
podpisuję się pod powyższą uwagą Asadowa
jazgdyni 9:14 AM
Witam!
Jestem bo i zawsze byłem, tylko ten umiejętny trolling wybił mnie z rytmu, odrywając moje myśli od rzeczy istotnych, a właśnie na tym polega idea trollowania- sprowadzić dyskusję, myśli człowieka i jego energię na tor rzeczy miałkich.
Jak widać to się udało, i miejmy to ku Naszej rozwadze.
Obecnie na Świecie, dzieją się rzeczy istotne- nawet bardzo istotne i przełomowe- choćby ostatnia abdykacja Papieża, pomijając fakt, że siły zła szykują się do ostatecznej rozgrywki.
Tak więc musimy skoncentrować się na tym co jest istotne, aby odczytać znaki Nam dane, a nie dawać się zwodzić, dzielić i ogłupiać przez fałszywych proroków.
Świat jest obecnie w momencie przełomowym i albo wygra Prawda, albo My zajmowani rzeczami miałkimi nie zdążymy zareagować na triumf zła, czyli na to co jest najbardziej istotne.
O to toczy się obecnie ta nikczemna gra, i “oni” oczywiście chcą ją wygrać zwodząc Nas, ale sądzę, że ludzie to dostrzegą, dostrzegą choćby i z tego powodu, że dostęp do informacji i szybka komunikacja między ludźmi pozwoli na rozszyfrowanie tych niecnych planów i zapobieżenie im- co ostatnie czasy dobitnie już wykazały.
Siła Nasza jest w tym, że możemy wspólnie robić to, czego pojedynczo nie jesteśmy zdolni dokonać.
Dlatego też jest to ciągłe dzielenie Nas i napuszczanie jednych na drugich, abyśmy jak te samotne atomy zostali bezsilni wobec zjednoczonej siły destrukcji.
Pozdrawiam.
@GPS 12:59 AM
Dziękuję za miłe słowo. Ja też cenię sobie polemikę z Panem i przejrzystą strukturę wypowiedzi, choć fakt tej polemiki pokazuje, że nie we wszystkich sprawach zgadzamy się :-)
Takie rozumowanie jest błędne, bo podmienił Pan treść pierwszego zdania (GPS) i dowodzi na nim głupoty drugiego (Circ) podczas, gdy drugie odnosi się do zdania, którego tutaj już nie ma. W swoim zdaniu podmienił Pan jeden wyraz, czyniąc ze zdania fałszywego zdanie prawdziwe. Jeśli to był zabieg celowy to nazywa się manipulacją.
Z realu przenieśmy się teraz do gdybylandii. Podejrzewam, że na to nowe Pana prawdziwe zdanie Circ nie odpowiedziałaby taką samą ripostą. Gdyby treść rozmowy była taka, jaką Pan teraz spreparował, taka riposta Circ świadczyłaby o nieznajomości Ewangelii, w której Jezus sam siebie nazwał królem. Jest Bogiem, jest prawdą, więc jest królem i oczywiście wie o tym.
All
O to właśnie chodzi – czy mamy podporządkować si e dziwacznemu idee fixe, skądinąd przyzwoitej osoby, jak piszecie stać się sektą (niestety jedną z wielu), czy też wspólnymi siłami zbudować nową Polskę.
Może pierwszą prawdziwą od stuleci.
O tym będzie mój następny tekst “O co chodzi”
@Asadow
“Czy pisząc „to miejsce” masz na myśli blogowisko „Legionu Św. Ekspedyta”?
Jeśli tak, to się mylisz. To miejsce nie ma być jak zakon.
Jeśli chcesz zakładać zakon, muisz sprawić by ludzi przychodzili do Ciebie i Cię słuchali, a nie ganiać za tymi, którzy nie chcą Cię słuchać. Ludzie nie założyli tutaj blogów ze względu na Ciebie.”
————————————–
Przecież właścicielem domeny http://www.ekspedyt.org jest Circ. To znaczy, że ma chyba coś do powiedzenia jak widzi swój portal.
http://whois.net/whois/ekspedyt.org
leoparda
Posted Luty 25, 2013 at 12:51 PM
To strasznie ciekawe co tu podałaś. Nie wiedziałem o tym.
Marku, proszę wyjaśnij na czym stoimy.
Ja i podejrzewam, grono przyjaciół, będziemy musieli to dobrze przemyśleć.
Nie wiedziałam, że Markul wpisał mnie jako właściciela. Uważam, że to nic nie znaczy.
Markul może mnie zbanować tak samo jak was.
Nie mówiąc już o tym, że skoro ja figuruję, ja pójdę do kozy, jak wy narazicie się władzy.
@circ
Jest tak samo jak w NE. Właścicielem domeny był pan Parol, a opłacał koszty p. Opara. Pod względem prawa to jednak znaczy i to dużo.
Nie, właścicielem jestem ja.
Skąd wzięła się Circ we whois?
Ano kiedy zakładaliśmy domenę http://www.legion-polska.h2.pl znaliśmy się tylko przez Internet i ledwie od kilku tygodni.
Circ otwarcie mówiła, że nie dokońca mi ufa, że może jestem ruskim agentem.
Ja jej na to, że w takim razie, zarejestruję domenę na jej nazwisko, żeby wiedziała, że nie chcę (na zlecenie rzekomych służb dla których pracuję) przejąć formującego się właśnie wielkiego ruchu, który za kilka miesięcy wyzwoli Polskę.
Ponieważ bardzo się śpieszyłem, kiedy nastąpiła awaria Nowego Ekranu, zarejestrowałem domenę ekspedyt.org przez Active24, gdzie Iza figuruje jako klient.
Oto faktura:
http://www.ekspedyt.org/downloads/domeny-active24.html
Powstała w rezultacie podobna sytuacja jak z NE SA i T.Parolem, którą zaraz wyprostujemy. Jestem przekonany, że Iza nie będzie miała nic przeciwko. Od początku utrzymywałem domeny i serwer legionu z własnych środków i tak samo jest z ekspedyt.org i ekspedyt.info
Poruszycielu.
GPS nie przywiązuje wagi do prawdy. Ona dla niego nie istnieje, na co dał wiele dowodów w swoich notkach i komentarzach.
Rozmowa jest w takiej sytuacji niemożliwa.
Szczerze mówiąc, jak zobaczyłem fakturę pro-forma z moim nazwiskiem, nie przyszło mi do głowy, że w WHOIS będą inne dane.
A tak wyglądała faktura, jak rejestrowałem legion-polska, gdzie faktycznie Iza była nabywcą:
http://www.ekspedyt.org/downloads/domeny-legion-active24.html
@circ
Nie wiedziałam, że Markul wpisał mnie jako właściciela. Uważam, że to nic nie znaczy.
Nie wiedziałaś?
Hm.
Asadow
Circ otwarcie mówiła, że nie dokońca mi ufa, że może jestem ruskim agentem.
Ja jej na to, że w takim razie, zarejestruję domenę na jej nazwisko, żeby wiedziała,…
@Asadow
Oczywiście uwolnij mnie najszybciej od tego ciężaru.
Zaistnie *strasznie* jest…
Kto kogo ma?
Kto kogo kim?
Kim kto mnie?
I moje ja…
I Jak…
O rany, chajku jest tródne, bo sprawy so proste. Zaraz Pięknę!
A poza tym jak ktoś mówi, że rozmowa jest niemożliwa, to… hm, właściwie… jak tu z takim gadać???
Faktury płacił Markul. Ja tylko widniałam.
Mamy do siebie zaufanie.
grazss
Posted Luty 25, 2013 at 1:23 PM
Tracę już cierpliwość do tych podejrzeń Jazgdyni i jeszcze Twoich.
Tak, nie wiedziała, że we WHOIS figuruje jako registrant bo nawet ja tego nie wiedziałem! Zobacz sobie fakturę.
Zmieniłem w Active24 dane klienta i nie wiedziałem, że dotyczy to tylko faktur, a nie wszystkiego – w tym danych podawanych do WHOIS.
Naprawdę, chyba nie zajrzę na ten !#$!^^&^!!! portal do końca dnia, bo mnie krew zaleje.
Pisałem o dwóch rejestracjach. W 2010 kiedy rejestrowałem legion-polska i w 2013 – ekspedyt.org. Wtedy Circ wiedziała, a teraz nie. Teraz nawet ja się dowiedziałem od Leopardy.
@Delfinn
Jeśli ktoś słowo “prawda” wymienia we wszystkich możliwych kontekstach, odmienia przez wszystkie możliwe przypadki…
A poza tym jak ktoś mówi, że rozmowa jest niemożliwa ….jak tu z takim gadać???
Jak? To przypomnij sobie, jak rozmawiałam z Bar-barą, Kerenorem i innymi, których inni nie chcieli nawet obsikać. Każdemu kogo banowałam poświęcałam wcześniej wiele czasu.
Jesteś obłudny często i masz pamieć wybiórczą.
Zastanów się co w ciebie włazi w takich wypadkach.
Mnie też krew zalała chwilę przed tobą i miałam podobne myśli, ale sobie powiedziałam, że nic mnie q…nie ruszy. Nic.
@Asadow
Nie powinieneś się wściekać, zwłaszcza w kontekście tych niedawnych nieprzyjemnych wydarzeń,które działy się i dzieją na NE.
Właścicielką domeny jest circ – liczy się dokument, a nie wasze prywatne umowy na słowo honoru.
A na dodatek, circ jeszcze mija się z prawdą, pisząc, że nie wiedziała….
Miło mi, że możemy się solidaryzować w powściągliwości (i cichym qurwieniu na głupie podejrzenia ;-)
@grazss
Posted Luty 25, 2013 at 1:37 PM
Nie, to Ty mijasz się z prawdą.
Przeczytaj uważnie.
Liczy się dokument? Przeczytaj uważnie fakturę za ekspedyt.org i ekspedyt.info.
$!%$!%%@!~!!!!!####!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
@Marek
Może dajmy im się wygadać po prostu? ;-)
grass
//A na dodatek, circ jeszcze mija się z prawdą, pisząc, że nie wiedziała….//
Ty mijasz się z prawdą, co często zdarza się osobom podejrzliwym.
Ja nie mijam się, bo nie wiedziałam. I Markul nie wiedział.
Dodam, że kto idzie drogą prawdy, jest wolny od podejrzliwości. Tak cudowną cechę ma prawda, że uwalnia i przypina skrzydła.
Asadow
Posted Luty 25, 2013 at 1:31 PM
Tracę już cierpliwość do tych podejrzeń Jazgdyni i jeszcze Twoich.
____________________________
Marku, jak ja cię lubię, tak nienawidzę dwuznacznych sytuacji.
Dopiero co wynieśliśmy się z potwornie zagmatwanego ekranu.
Cel działania mamy 100% zgodny z tobą. Lecz nie z Circ, która, jak ktoś tu napisał (chyba ty nawet), chętnie by tu utworzyła sektę.
Rozmawiajmy na zimno.
Wiec przypowiasatka: założyłem dosyć dawno, tuz po transformacji mały biznes z bratem. Przez swoje cudowne operacje Balcerowicz nas zrujnował. No, niedokładnie, mnie zrujnował.
Interes był rodzinny, więc wszystko na gębę, bez zbytniej biurokracji. Od tego czasu, lat już kilkanaście, nie rozmawiam ze swoim własnym bratem.
Nasza polska beztroska i naiwność w interesach.
Pamiętaj, życzę ci wszystkiego najlepszego, lecz nie denerwuj się, że się ze mną użerasz.
Zobaczysz, jak zaraz ruszy lawina.
Circ otwarcie mówiła, że nie dokońca mi ufa, że może jestem ruskim agentem.
Ja jej na to, że w takim razie, zarejestruję domenę na jej nazwisko, żeby wiedziała, że nie chcę (na zlecenie rzekomych służb dla których pracuję) przejąć formującego się właśnie wielkiego ruchu, który za kilka miesięcy wyzwoli Polskę.
Ponieważ bardzo się śpieszyłem, kiedy nastąpiła awaria Nowego Ekranu, zarejestrowałem domenę ekspedyt.org przez Active24, gdzie Iza figuruje jako klient.
To tylko mały, najświeższy cytat w kwestii , kto jest podejrzliwy.
A teraz przeczytaj sobie swój ostatni komentarz jeszcze raz.
jak śmiesznie brzmią te Twoje frazesy o skrzydlach i takie tam inne….
:)))))
@jazgdyni
Posted Luty 25, 2013 at 1:46 PM
Ależ nie przejmuj się. Ja Też Ciebie lubię i złoszczę się trochę na pokaz ;-)
Ale w 90% złoszczę się naprawdę.
Po to, żeby za 10min zapomnieć o sprawie i cieszyć się tym, że jesteśmy tu razem.
@grazss
Posted Luty 25, 2013 at 1:51 PM
//Circ otwarcie mówiła, że nie dokońca mi ufa//
Sama to wytłuściłaś i nic nie zrozumiałaś.
No trudno.
Pozdrawiam
@Asadow:
> $!%$!%%@!~!!!!
Przyjacielu, nie poznaję Cię :)
Ale dziękuję Ci za tę oznakę ludzkich słabości – bo nawet święci muszą czasem poprostu zakląć ;)
Nic się nie martw – dla kogoś kto przygląda się Waszej dyskusji z boku jak na dłoni widać, że piszesz prawdę i nie masz nic do ukrycia. Opisałeś to dosyć jasno i klarownie.
@Asadow
Mój komentarz był do circ, a nie do Ciebie.
No ale skoro postanowiłeś być jej adwokatem, to rozumiem, że próbujesz mi udowodnić zdaniem:
“sama to wytłuściłaś i nic nie zrozumiałaś” , że circ nie jest podejrzliwa…
Aha.
@Asadow
“Naprawdę, chyba nie zajrzę na ten !#$!^^&^!!! portal do końca dnia, bo mnie krew zaleje.”
————————————–
Takie sprawy należy sprawdzać, każdy może to sobie sprawdzić w Internecie. Przy tej dyskusji przypomniałam sobie list Tomka Parola do Circ. Był to dla mnie dziwny list, ale nie zwrociłam na niego wtedy uwagi. Dlaczego dziwny? Bo dla mnie miał wydżwięk, jakby pisał do właściciela portalu. Przypomiałam sobie o tym teraz, postanowiłam sprawdzić i wyszlo co wyszło. Dobrze, że to się wyjaśniło, jak do tego doszło.
@leoparda
To czy to blogowisko ma być jak zakon czy nie, nie zależy od tego, kto jest właścicielem, ale – kto ma rację.
Tutaj Circ nie ma racji, ponieważ ludzie nie przyszli do Legionu w sensie zakonu – przekonani, że chcą ralizować pomysł Izy – organizacji o strukturze piramidy.
Przyszli do “Legionu” – portalu, który oferuje wolność (także od troli) i katolicką prawość, ale który nie narzuca nikomu o czym pisać, czym zajmować, ani co ma być dla kogo zabawne lub śmieszne.
To jest całkiem inny świat, niż ten, do którego przywykliśmy. Świat w którym ktoś może coś wybudować swoją pracą i majątkiem i oddać komuś drugiemu, tylko dlatego, że osoba ta ma rację i bedzie lepszym zarządcą.
W którym prawda liczy się bardziej niż dokument.
@Freedom
Posted Luty 25, 2013 at 2:00 PM
Dzięki przyjacielu!
Za parę dni będziemy się z tego śmiali. A może już za 15 minut :)
A może by po prosty tylu nie dostała. Albo dostałaby 80 banów, a 180 innych blogerów by z nią nadal rozmawiało.
I może by ci rura zmiękła jakbyś zobaczył, że twoja opinia o Circ nie jest tak powszechna jak ci się wydawało.
Nie życzyć sobie kogoś na twoim blogu to jedno. Twierdzić bez jakichś szczególnych podstaw, że to powszechna opinia to całkiem co innego.
I to jest dobra strona opcji osobistego banowania/ignorowania. Zamiast okłamywać się, że “wszyscy myślą tak jak ja” ma się świadomość jak jest naprawdę.
@grass
Circ otwarcie mówiła, że nie dokońca mi ufa, że może jestem ruskim agentem.
…….
To tylko mały, najświeższy cytat w kwestii , kto jest podejrzliwy.
A teraz przeczytaj sobie swój ostatni komentarz jeszcze raz.
jak śmiesznie brzmią te Twoje frazesy o skrzydlach i takie tam inne….
:)))))//
Twój śmiech jest przedwczesny. Powiedziałam Markulowi co myślę, on na to odpowiedział, ja mu uwierzyłam i koniec. Jak mnie później nachodziła wątpliwość, zawsze się z nim dzieliłam, ale rozmowa była krótka.
Na tym polega prawda, że nie masz skrytych myśli i intencji, i nie podejrzewasz u innych tego, stąd możesz pytać.
Ja ci powiedziałam, że nie wiedziałam i powinnaś mi uwierzyć, a ty dalej swoje.
To po co pytasz skoro i tak nie wierzysz odpowiedziom?
@Leoparda
// Bo dla mnie miał wydżwięk, jakby pisał do właściciela portalu.//
Wiele osób uważa Circ za “spiritus movens”, “papieżycę”, “szefową”. Jak skasowałem notkę Norwida, to też uznał, że zrobiła to Circ.
Nie mam o to pretensji, rozumiem skąd się to wzięło.
Przeszkadza mi to tylko o tyle, o ile jest to nieprawdą.
Nie ukrywam, że Circ ma na mnie wielki wpływ i wiele jej intelektualnie i duchowo zawdzięczam.
@Asadow
Więc po prostu nie narzucajmy nikomu, kto nie życzy sobie widzieć Circ ani mieć jej komentarzy na swoim blogu by musiał ją znosić. Niech sobie ją banują i ignorują na zdrowie.
Są dwa wyjścia. Albo wszyscy się od Circ odwrócą i ona zrozumie błąd. Albo okaże się że tylko garstka się od Circ odwróciła i do tej garstki z czasem dotrze, że wyszli na głupców.
Tak czy inaczej konflikt rozwiąże się sam bez flejmów, obrażania się nawzajem itp. I tak właśnie działa osobiste banowanie i ignorowanie. Dlatego właśnie jest potrzebne.
Niektórzy nie przyjmą do wiadomości pomyłki tak długo, jak nie zostaną sami ze swoją rzekomą nieomylnością. Osobiste banowanie im to umożliwia.
Chcesz obrażać ludzi i zostać ba blogu sam? No problem. Twój wybór.
@circ
Hm.
Skoro jesteś inteligentna (jak tu twierdzą niektórzy), to w takim razie udajesz, że nie rozumiesz, o co mi chodzi.
Sprytnie.
Tyle tutaj przeczytałam dyskusji o rozumie i prawdzie. To ja, prosty człowiek może napiszę jak to widzę.
Co mi podpowiada serce, inaczej emocje.
Asadow, przemiły człowiek (rozmawialiśmy parę razy telefonicznie) chciał stworzyć miejsce, ktore jak napisał w komentarzu będzie wolne od przypadłości, które były na NE i w duchu katolicko-patriotycznym. Chwała mu za to. Jestem “za”.
A co zaczyna mi mówić rozum?
Powstaje nowy portal. Wiele osób widzi w nim “ziemię obiecaną”. Czy to jednak jest takie wspaniałe? Czy to może kolejne wypromowanie jakiejś opcji? Ktoś to określił mianem “błękitnej”. Wyłania się liderka i jej obraz tego portalu. Najlepsi z najlepszych. Tych wybranych kilkunastu, którzy muszą przejść przez jakieś sito prawdy.
Nasuwają się pytania. Dlaczego nie ma rekomendacji Kościoła Katolickiego? Czy może ktoś chce coś ugrać? Nie wiem.
Natomiast wiem, że mi się to nie podoba. Aby uczyć dzieci religii w szkole należy mieć odpowiednie kwalifikacje, potwierdzone przez biskupa. A tutaj? Nie widzę takiej osoby poza Polonią, która jest po teologii.
Jak można zaufać w tak ważnych sprawach dla człowieka jakim jest wiara jak się nie ma ku temu kwalifikacji, tylko mniemanie o ich posiadaniu. To wymaga potwierdzenia przez kogoś w tym wględzie kompetentnego, czyli Kościół Katolicki.
Takie są dylematy między secem a rozumem.
PRAWDA ????
———–
Asadow 1:14 PM
Napisał: “…nie do końca mi ufa, że jestem ruskim agentem”
“Ja jej na to, że w takim razie zarejestruję domenę na jej nazwisko, żeby wiedziała…”
Komentarz 1:42 PM
—————–
W odpowiedzi grass’owi
Cytuję:
“Grass się mija z prawdą, co często się zdarza osobą podejrzliwym”
“Ja nie mijam się z prawdą, bo nie wiedziałam. I Markul nie wiedział.”
“Dodam tylko, że kto idzie drogą prawdy jest wolny od podejrzliwości. Tak cudowną cechę ma prawda, że uwalnia i przypina skrzydła”.
* * *
Tyle cytatów, a teraz rozpocznijmy proces przetłumaczenia tego z polskiego na nasze:
a więc jak z wpisu z 1;14 PM jednoznacznie wynika i Asadow był świadomy faktu, że “rejestruje domenę na jej nazwisko” jak i ona wiedziała o tym fakcie: “…żeby wiedziała…” co stanowiło dowód na to, że Asadow nie “…jest ruskim agentem”.
Chyba sprawa jest tu jasna jak słońce na bezchmurnym niebie?
Ale zaraz pojawia się wątpliwość, bo:
we wpisie z 1:42 PM wyraźnie jest zapisane, czarno na białym, że:
“Ja nie mijam się z prawdą, bo nie wiedziałam. I Markul nie wiedział”
Coś tu nie gra i jak widać ktoś tu kłamie mimo, że w tym samym wpisie rzuca potwarz, twierdząc, że to nie Grass mówi prawdę opierając się na wypowiedzi z 1:14 tylko osoba we wpisie z 1:42 PM, cytuję:
“Grass mija się z prawdą…” dodając jednocześnie swą uwagę na ten temat stanowiącą jednocześnie pomówienie, cytuję:
“….co często się zdarza osobą podejrzliwym”- a więc jak łatwo z tego wyczytać: osobą niewiarygodnym, którym podejrzliwość nie pozwala ocenić prawidłowo stanu rzeczy.
Na koniec tego wpisu (z 1:42 PM) pada oto takie zdanie, cytuję:
“…kto idzie drogą prawdy jest wolny od podejrzliwości…”- i jest to dalsza część dyskredytacji grass’a, który wzt. nie “…idzie drogą prawdy….”, bo jest : “….osobą podejrzliwą..”.
Jednocześnie dokonana została tu kolejna manipulacja mająca na celu uwiarygodnienie się osoby wpisującej te słowa, bo czyż ktoś kto (oczywiście dotyczy to autora tego cytatu) “….idzie drogą prawdy jest wolny od podejrzliwości..”, a więc autorka tych słów jest : “….wolna od podejrzliwości….”.
* * *
Przedstawiony przeze mnie przykład i jego analiza jest klasycznym przykładem sztuki manipulacji, która to sztuka dostępna jest tylko osobą, które ją studiowały.
Pytaniem wzt. jest po co ktoś studiował sztukę manipulacji i dlaczego tu ją stosuje?
Jaki jest w tym cel, aby tak odwracać kota ogonem, aby oczywistemu fałszowi nadawać znamiona prawdy?
Proszę przypomnieć sobie komunistycznych złodziei złapanych na gorącym uczynku gdy kłamali, oni zawsze zaprzeczają oczywistej prawdzie, bo taka jest ich psia natura i tak zostali wyszkoleni.
Pozdrawiam.
@Asadow
//To czy to blogowisko ma być jak zakon czy nie, nie zależy od tego, kto jest właścicielem, ale – kto ma rację.//
Tak jest.
//Tutaj Circ nie ma racji, ponieważ ludzie nie przyszli do Legionu w sensie zakonu – przekonani, że chcą ralizować pomysł Izy – organizacji o strukturze piramidy.
Przyszli do „Legionu” – portalu, który oferuje wolność (także od troli) i katolicką prawość, ale który nie narzuca nikomu o czym pisać, czym zajmować, ani co ma być dla kogo zabawne lub śmieszne.///
Tu wszystko pomieszałeś.
Zakonem jest prawda. Prawda czyni różne cuda, kiedyś o tym mowiliśmy. Oni przychodząc tu wiedzieli, że budują to miejsce katolicy, nie wiedzieli natomiast, co to za sobą niesie, bo nie znają swojej wiary i nauki. Godzili się więc na to, czy nie, skoro byli i są nieświadomi?
Przecież my mówiąc o formacji nie mówiliśmy, że zrezygnujemy z prawdy, jeśli ona komuś jest niewygodna, albo jej nie rozumie i nie chce rozumieć.
Czy ty uważasz, że długo utrzyma się na Legionie ktoś, kto przyszedł tu po coś innego niż prawda?
A może my mamy się tu nie utrzymać ze swoim paradygmatem?
Uważam, że Legionu nie musi być, skoro w Polsce nie ma ludzi, którzy pragną zdrowia.
Na NE było inne uważanie, liczyły się kliki, bo reklamy itd. i ludzie ze spuszczonym łbem to znosili, a nawet przyzwyczaili się do klatki, a nawet ją polubili, skoro już wygenerowała w nich tyle przyjemnych wad.
//A może my mamy się tu nie utrzymać ze swoim paradygmatem?//
Czy ktoś może spowodować, że nie utrzymasz się ze swoim paradygmatem?
@Circ
//To miejsce ma być jak zakon, w którym stajemy się lepsi niż jesteśmy. Dotyczy to każdego. Albo decydujesz się na rozwój, albo giniesz.//
W pewnym sensie tak jest z całą Ziemią.
Tyle tylko, że nie nam decydować o tym, kto ginie.
@leoparda
Podzielam je. Tym niemniej nie było, o ile pamiętam, intencji typu “portal poświęcony” tudzież “święta inicjatywa”. To jakos się wyłaniało samo z siebie a długi czas był, gdy milczało. Mnie tutaj teraz nie wolno mówić, tylko przez moją grzeczność przecież, o tym, że Legion jest *aktywnym* zaproszeniem do zbawienia, nawet przez zabawienie ;), lecz tak jak mówi Marek, jeśli ktoś życzy sobie tego uniknąć – legion jest. Hm. To trudne jest właściwie… Podam Ci mały przykład – gdy moderowałaś, i ja też, zbiegły się moje pretensje o kształt portalu – w tym czasie. Potem pomyślałem, że mogłaś to odebrać przecież oczywiście osobiście. I zrobiło mi się głupio. Do tej pory mi jest! Zatem, korzystając z okazji, proszę Cię, byś(my wszyscy się wydobyli na) pielęgnowała ten poznawczy dystans, co nie ogląda się na siebie, a tylko docieka równoważności w rachunkach zdań.
Pozdrawiam
DelfInn
circ
Posted Luty 25, 2013 at 2:44 PM
Czyż jesteś aż tak doszczętnie zaślepiona, że nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji.
I gdy czarny scenariusz nie daj Boże spełni się, to ty nie znajdziesz już miejsca w całej poważnej blogosferze.
//Czy ktoś może spowodować, że nie utrzymasz się ze swoim paradygmatem?//
Nie, ale Legionu może przez to nie być, skoro wszyscy wyjdą, chyba, że ja wyjdę.
//Tyle tylko, że nie nam decydować o tym, kto ginie.//
Ktoś tu powiedział, że my? W którym miejscu?
@AdNovum, @grazss,
Przyjaciele, nie mogę uwierzyć własnym oczom. Przecież ja czytam te same komentarze Asadowa – które wyjaśniają wszystko jasno i klarownie jak dla mnie.
Sytuacja jest na wskroś prosta:
– kiedy Asadow rejestrował DAWNO domenę “legion-polska”, do której do niedawna podpięty był ten portal – to zarejestrował ją na Circ – i do tego faktu odnoszą się słowa “o braku zaufania na początku” i o tym, że oboje wiedzieli ze domena “legion-polska” będzie zarejestrowana na Circ
– kiedy Asadow TERAZ NIEDAWNO rejestrował domenę ekspedyt.org – tą do której DZISIAJ podpięty jest ten portal – to wykupił ją na siebie – i do dzisiaj oboje nie wiedzieli – ani Asadow, ani Circ – że w serwisie WHOIS widnieje Circ (a jest tak prawdopodobnie dlatego, że Asadow kupił domenę ekspedyt.org przez tą samą firmę przez którą kupił wcześniej “legion-polska”, korzystając z tego samego konta klienta – i stąd pewne dane zostały sklonowane domyślnie tak jak przy poprzedniej domenie)
Nie wiem, może Wasza podejrzliwość wynika stąd, że nie wiecie, że ekspedyt.org do NIEDAWNA jeszcze miał inny adres, był podpięty pod inną domenę (właśnie “legion-polska”) – i nie zauważyliście, że komentarze Asadowa odnoszą się do DWÓCH DOMEN, i dwóch operacji zakupienia domen?
//I gdy czarny scenariusz nie daj Boże spełni się, to ty nie znajdziesz już miejsca w całej poważnej blogosferze.//
Nie pomyślałeś, że mogę być na to gotowa?
CIRC
masz bardzo fajny mózg – waleczny , nie walcz z cudzymi słabościami – zwalczaj swoje – ja tak robię
pozdrowionka
Problem jest taki, że obecnie na Legionie nie ma możliwości skupić się na rozmowie z tymi, z którymi jest szansa się porozumieć.
Circ rozmawia z kimś, przyłazi ktoś wrogo do niej nastawiony i rozpieprza dyskusję. Ja z kimś rozmawiam, przyłazi jakiś korwinowiec i rozpieprza dyskusję. Korwinowcy rozmawiają, przychodzi do nich ktoś niechętny i też rozpieprza dyskusję.
W takich warunkach się nie dogadamy.
Nie próbujmy tutaj stworzyć raju, gdzie każdy będzie rozmawiał z każdym – TO NIE DZIAŁA W TEN SPOSÓB! Musi być swoboda eliminacji z dyskusji elementów niepożądanych.
Korwinowcy mogą spokornieć dopiero widząc, jak wiele osób ich blokuje. Tak samo Circ, Jazgdyni i każdy inny.
Jeśli będzie możliwość usuwania z dyskusji tych osób, które w niej przeszkadzają – z czasem skonfliktowane osoby ochłoną i obie strony będą ostrożniejsze.
Jeśli jednak będzie przymus akceptowania wszystkich to skończy się to tak jak widać. Flejmami, wojenkami pomiędzy różnymi frakcjami itp.
Ludzie czasami potrzebują od siebie odpocząć, żeby się w końcu kiedyś dogadać.
Freedom 3:14 PM
Nie jest prosta, na co przedstawię pierwszy wpis dotyczący poruszanego tematu:
” Asadow
Posted Luty 25, 2013 at 1:14 PM
Nie, właścicielem jestem ja.
Skąd wzięła się Circ we whois?
Ano kiedy zakładaliśmy domenę http://www.legion-polska.h2.pl znaliśmy się tylko przez Internet i ledwie od kilku tygodni.
Circ otwarcie mówiła, że nie dokońca mi ufa, że może jestem ruskim agentem.
Ja jej na to, że w takim razie, zarejestruję domenę na jej nazwisko, żeby wiedziała, że nie chcę (na zlecenie rzekomych służb dla których pracuję)przejąć formującego się właśnie wielkiego ruchu, który za kilka miesięcy wyzwoli Polskę.
Ponieważ bardzo się śpieszyłem, kiedy nastąpiła awaria Nowego Ekranu, zarejestrowałem domenę ekspedyt.org przez Active24, gdzie Iza figuruje jako klient…….”
* * *
Wpis z 2:25 PM
—————–
“Powiedziałam Markulowi co myślę, on na to odpowiedział, ja mu uwierzyłam i koniec (…) na tym polega prawda, że nie masz skrytych myśli i intencji….”
Proszę teraz porównać powyższy cytat z tym cytatem:
“Circ otwarcie mówiła, że nie dokońca mi ufa, że może jestem ruskim agentem.”
Czy nie dostrzega Pan tutaj sprzeczności pomiędzy tymi wersjami, gdy raz ktoś : “..nie dokońca mi ufa” , a słowami: “…ja mu uwierzyłam….”.
Jak można jednocześnie nie ufać komuś, a jednak mu wierzyć?
To jest sprawa jedna, drugą zaś sprawą jest problem:
PO CO ZOSTAŁA ZAREJESTROWANA DRUGA DOMENA, cytuję (z wpisu z 1:23 PM):
“Pisałem o dwóch rejestracjach. W 2010 kiedy rejestrowałem legion-polska i w 2013 eksedyt.org”
i
Po co do tego była potrzebna circ???????
Pozdrawiam i Kłaniam Się Nisko.
@Lunapar
Masz rację.
@Delfinn, @AdNovum
Ja do Ciebie nie mam o nic pretensji, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, bo jestem zmęczona. Wiesz, że każdego dnia toczę walkę o przetrwanie, walkę z chorobą bliskiego człowieka. Tak się to wszystko zbiegło, że musiałam zrezygnować z modracji.
Natomiast marnie to widzę jak jest jakaś presja na kogoś.
Nie chcę wnikać w powyższe komenarze, choć wydaje mi się, że wiele jest w nich racji. Tyle człowiek przeżył w swoim życiu rozczarowań, mnie nie stać na więcej. Tak jak napisałam, jestem prostą kobietą, zmagającą się od pięciu lat z “prozą życia” przez 24 godziny na dobę. Nie stać mnie na heroizm, bo przeżycie dnia dla mnie jest wystarczająco ciężkie. Nie stać mnie na filozoficzne dyskusje, bo jestem zwyczajnie zmęczona. Nie stać mnie, aby stać w szranki o bycie Legionistką (kto to oceni?).
Miałam sąsiadkę, która uległa wpływom pewnej sekty. Wtedy (wyprowadziła się po czasie) tylko słyszałam co powiedziała mistrzyni. Ona była mądra jak Chrystus i była według niej Chrystusem na ziemi. Jakie pękne słowa mówila ta jej wybranka, tylko uwierzyć.
Prostowanie ludzi należy zostawić kapłanom, ja tak uważam.
@leoparda
Jesteśmy dla Ciebie. Po prostu zadzwoń, czy cuś tam… oj … ;-)
@leoparda
Posted Luty 25, 2013 at 4:16 PM
Wszyscy jesteśmy wezwani do głoszenia Dobrej Nowiny. Tylko, że nigdy nie było mowy o tym, że mamy ją głosić przymuszając innych do słuchania.
Iza może mieć różne wyobrażenia o celu i sensie tego miejsca, ale tak naprawdę jest tu ona tylko gościem, jak każdy inny.
Ja nie jestem tylko gościem, bo zacząłem budowę tego miejsca. Jestem więc gościem oraz – “początkującym”. Ale w istocie należy ono do nas wszystkich, jest naszą rzeczą-pospolitą.
Pozdrawiam serdecznie
@AdNovum
Posted Luty 25, 2013 at 4:03 PM
Chętnie odpowiem na każde Twoje pytanie, które nie będzie miało więcej niż 5 linijek.
Po prostu jestem b. zmęczony i ciężko mi się skupić na dłuższych tekstach.
@rip
To jest bardzo proste i przerabiałem to w necie i irl wielokrotnie. Mianowicie, przepraszam, ale jak komus mogę zajechać, to mogę też nie. I tu jest klucz. Czy chodzi mi o dobro człowieka, czy o moje wywyższanie sie nadeń, ergo – moje zło? Oczywiście ja pomijam tu semanatykę itp, bo żeby kogos zelżyć, zniszczyć, nie trzeba stosować woolfgarii, wystarczy – być. Być poddanym.
Tymczasem, każdym czasem, Chrystus wzywa do wolności. Hm. No i?
@leoparda
Tyle człowiek przeżył w swoim życiu rozczarowań, mnie nie stać na więcej. Tak jak napisałam, jestem prostą kobietą, zmagającą się od pięciu lat z „prozą życia” przez 24 godziny na dobę.
Właśnie.
A jeśli, w chwili wytchnienia, zajrzysz na ulubiony portal i przeczytasz wypowiedzi, które wzajemnie sobie zaprzeczają i zapytasz: “To jak to jest, kto tu mija się z prawdą?”,to się dowiesz, że nic nie rozumiesz, a w ogóle, to jesteś podejrzliwa i w ogóle,jak śmiesz.
I pewnie masz nieczyste intencje…..
Moi drodzy! 172 komentarze na temat circ to… lub jazgdyni tamto… wykracza zdrowo poza normę.
Postronnemu wydaje się, i chyba słusznie, że do opisania danej osoby wystarczy jeden komentarz lub dwa a tu…
Wynika z tego, że nie ma mowy o uzgodnieniu stanowiska, więc proponuję zarzucenie tej dyskusji. Jeśli jej wynik miał dotrzeć do jednego lub obu oponentów to już dawno dotarł, a jeśli nie to jej przedłużanie do niczego sensownego nie doprowadzi.
To byłem ja Tadzinek.
179 :)
BTW, ta dyskusja jest już całkiem ostro zarzucona – vide… kolejne notki! ];->
@DelfInn
Każdy z nas jest tylko człowiekiem. Każdy z nas prowokowany przez odpowiednio długi okres czasu w odpowiedni sposób w końcu da się sprowokować. Czy prowokacja jest umyślna, czy też nie – to nie ma kompletnie znaczenia.
O wiele lepiej po prostu umożliwić ludziom usunięcie z widoku prowokatora i zapobiec skutkom prowokacji.
Nie bez powodu powstał skrót PLONK (“put lamer on killfile”).
@Asadow
//Wszyscy jesteśmy wezwani do głoszenia Dobrej Nowiny. Tylko, że nigdy nie było mowy o tym, że mamy ją głosić przymuszając innych do słuchania.//
Powiedz mi, czy tu jest jedno narzędzie do tego, by kogoś przymusić?
Zaden mój komentarz ani notka nie były przymuszaniem, można było skomentować każde zdanie i wykazać błąd, ale jazg i GPS tego nie zrobili, zamiast tego odpowiadali ad personam i nie ma temat, można sprawdzić.
Możemy oczywiście się omijać, w ostateczności.
Jestem wściekła. Cały dzień zmarnowałam, jak i wielu ludzi na tak debilną notkę o niczym, jest jeszcze następna. To już dwie.
Legion dziś stanął przez to, a cała lewa strona zawalona bzdetami. Dosłownie bzdetami.
A wcześniej Delfin zdobił jazdę o coś całkiem przeciwnego.
Niedojrzałych i próżnych powinno się omijać z daleka, bo pochłoną każdą ilość energii i czasu, a potem narzygają.
circ
Posted Luty 25, 2013 at 2:44 PM
//Jestem wściekła. Cały dzień zmarnowałam, jak i wielu ludzi na tak debilną notkę o niczym, jest jeszcze następna. To już dwie.
Legion dziś stanął przez to, a cała lewa strona zawalona bzdetami. Dosłownie bzdetami.//
I to jest własnie mentalność narcyza, egocentryka “wysłannika Boga”.
Przepraszam za te ostre słowa.
TU WŁASNIE TERAZ LEGION MOŻE SIE ZAWALIĆ.
TAKA ZAŚLEPIONA W SOBIE CIRC MOZE TEGO NIE ZAUWAŻYĆ.
ALE JAK NAS WEZMĄ POD OBCASY DYŻURNI, TO TYLKO SMRÓD ZOSTANIE Z LEGIONU.
MARKOWI NAPISAŁEM O CO CHODZI. ALE JAK TA TĘPOGŁOWA ISTOTA NIE ZROZUMIE TO POJADĘ TU OTWARTYM TEKSTEM
MYŚLEĆ DO LICHA !
Ba! Here I go…
@Asadow, grazss, Delfinn
Na początku dziękuję Wam wszystkim, Szczęść Boże. Polubiłam Was: Asadow i Delfinn (miałam okazję usłyszeć Wasz głos). To tak od serca, nie od rozumu. Zresztą dzięki tym wszystkim fajnym ludziom z NE się tutaj znalazłam. I co dalej?
Pgadaliśmy sobie, emocje opadną i będzie po staremu. A mnie to się nie podoba. Można wypowiadać się na temat wiary, ale tutaj wyrażnie przekroczyła jedna osoba według mnie kompetencje należne innym osobom. Nie chcę być utożsamiona z jakimś zakonem pączkującym na tym portalu, do ktorego mam aspirować. Teraz oficjalnie.
=================================
Proszę o WYPISANIE z blogerów z portalu świętego Ekspedyta (www.ekspedyt.org)
Nie zgadzam się z indokrynacją treści przez świecką osobę, ktora według mnie nie ma ani praw do takich czynności.
@circ
Posted Luty 25, 2013 at 5:09 PM
//To miejsce ma być jak zakon, w którym stajemy się lepsi niż jesteśmy. Dotyczy to każdego. Albo decydujesz się na rozwój, albo giniesz.//
Te słowa mogą być tak zrozumiane, że chcesz aby był tu przymus.
Jak rozumiem dla wielu osób męcząca jest świadomość, że tylko czekasz na to, co napiszą, aby zaraz poddać to miażdżącej krytyce.
Nie uważam przecież, że w ogóle nie należy polemizować z poglądami innych. Trzeba jednak – jak we wszystkim, zachować w tym umiar. Zauważ ile razy Jezus opowiadał o tym jakie jest Królestwo Niebieskie, a ile razy zwracał się do konkretnych osób komentując ich słowa czy zachowanie.
Ile napisał własnych notek, od siebie i Ojca, który go posłał, a ile notek polemicznych lub komentarzy pod cudzymi notkami?
jazgdyni
Posted Luty 25, 2013 at 5:22 PM
Janusz! Zapytam wprost – do czego dążysz? Czy zapomniałeś o tym, że circ należy do trójki założycielskiej? Chyba też wyraziła zgodę na przygarnięcie nas, więc nie odpłacajmy jej (między innymi) złym za to, że znaleźliśmy tu przystań.
circ
Posted Luty 25, 2013 at 5:13 PM Mam
Izo, o pięknym nazwisku! Jesteś w trójce założycielskiej i jako matka powinnaś być bardziej dalekowzroczna.
Osobiście, tłumaczę się zaraz, że jestem typem podejrzliwym, mam wrażenie, że poleciał nE i wieje teraz tam kryptki chłodem, a 3obieg tylko się zapowiada, a tu braci piszącej co niemiara i Legion nabiera oddechu, więc komuś to bardzo nie odpowiada, więc będą teraz podchody, aby nas skłócić i Legion wybić do nogi.
Dasz się tak łatwo podprowadzić?
No. Proste.
PAX
nie widzę tu sekty, spisków, dla mnie dociekliwego nie było niejasności (np. domena), nie widzę wielkich problemów (ale za innych się nie wypowiadam)
czas na konstruktywne wnioski, mam nadzieję, że kąciki szczerości nie będą zbyt potrzebne, ja bym takie otwierał co tydzień i wykasowywał. rozpuszczony portal, ot co, surowego modera trza, takiego co wytnie chętnie nie na temat i napiszę uwagę czerwonymi literami ;)
tadman 5:57 PM
Ładnie pan to ujął, ale szkoda, że nie odpowiada to prawdzie.
I ta moja ocena dotyczy obu wątków poruszonych we wpisie.
Widocznie nie przeanalizował pan tekstu pod jakim napisał swój komentarz, jak i samych bardzo licznych innych komentarzy.
Dlatego też muszą z przykrością uznać, że dokonuje pan kolejnej manipulacji mającej na celu odwrócenie kota ogonem, co się niestety nie udało. A dlaczego tak uważam? Chyba nie muszę udowadniać, bo to jest oczywiste, zaś ci którzy uważają, że jest inaczej są po prostu ślepi i głusi, albo naiwni- w co nie potrafię uwierzyć.
Natomiast problem jaki tu, w tekście przewodnim, został zasygnalizowany wynika z oczywistej przyczyny, że coraz trudniej jest znaleźć ludzi durnych.
I W TYM TKWI WIELKA NADZIEJA!!!!!
Bo ludzie zaczęli rozumieć wreszcie prawdziwe źródła zagrożenia.
Dlatego, też mimo usilnych prób marginalizacji, ogłupiania, zwodzenia i rozbijania jedności, ludzie i tak wspólnie i żywiołowo w obliczu klęski wystąpią i zorganizują się, aby rozliczyć wreszcie to co Nas tak bardzo uwierało przez wiele dziesięcioleci.
I zrobią to z własnej woli organizując się bez nadzoru- i wbrew niemu- wiadomych sił.
Pozdrawiam.
No i po. Ech :)
Januszu K. znowu napisałeś “notkem” którą rozpierdalasz nastepny portal. Tak, kochanieńki zrobiłeś na nE i tak robisz tutaj…nadal. Tablicy ci nie wmurują wpadłeś w sagan i pokazałeś swoją gołą dupę. Tylko. Ty chcesz rozmawiać o PRAWDZIE, JEŁÓPIE? Najpierw musiałbyś przekroczyć swój “próg nadzieji”. Nie epatu tu swoją w(i)dzą , jak jej nierozumiesz (współczynnik =if= i tamTAKIE ) GÓWNO rozumiesz i wiesz, nawet nie-wiesz, ze płyWasz. Jak tu na ten portal wlazłeś od razu wiedziałem, ze tak będzie jak wszędzie gdzie sie pojawisz.
==============================
To nie było nic z wulgaryzmów, to dla ciebie przesyłam kilka słów “meNskiej PRAWDY. Bo co mam ci powiedzieć – np.:”stul naŻarty swój pysk” ????????????
pozdrawiam …twoją Żonę /serdecznie/.
*****************************************
Teraz wiesz Asadow dlaczego Cię jeszcze nie przepraszam? BO-Tak właśnie tu będzie /czyli jak pa każdym “normalnym pórrrttallliu”. Co Wam Ta KOBIETA zrobiła /szatańskie bańdziory/? Dziecko ROSZmaRy wam wsadziła do brzucha ??? Wstydu nie macie.
@tfur-ja
Tia… Ech… To może pouczmy się języków chociaż? ;-)
@tfur-ja
Posted Luty 25, 2013 at 7:28 PM
Ano. Ryzyko jest faktycznie niebotyczne.
Nie przepraszaj. Naprawdę.
Tylko nie miej racji ;-)
@DelfInn
…chciałeś sztyletem ale jak zwykle łoma miałeś tylko pod re.n.com ? A…/nie dziwota/
@tfur-ja
Bored, huh?
@ Tyzgdyni
“Chęć natychmiastowej riposty zastępuje namysł i rozwagę.”
No właśnie. To oznacza słabość! Gdyby miał Pan w takiej chwili w sobie choć kropelkę z głębiny Ducha Pańskiego, wówczas niemożnością byłoby reagować jak “małpa na guziki”. Nie byłoby wielu przykrych słów i tekstów, gdybyśmy mieli w sobie więcej refleksji, a o pomoc w odpowiedzi prosili Ducha Świętego.
Serdecznie polecam każdą odpowiedź Circ dać co najmniej 3h “po”, a najlepiej dobę. Wówczas mamy więcej pewności, że to, cośmy rzekli jest dojrzałe. Zresztą to samo można polecić każdemu, łącznie z panią Izą R.
@jazgdyni
Lekarzu, ulecz samego siebie. Napisałeś notkę wycelowaną personalnie w Circ, twierdząc obłudnie że pisze jakieś skandaliczne twierdzenia.
Tymczasem ja w podanych przez ciebie cytatach nie widzę nic szczególnie wartego napiętnowania, więc udowodniłeś co najwyżej własną małostkowość.
W dodatku poświęciłeś DWIE KOLEJNE notki dowalaniu tej samej osobie, co mnie NIGDY się nie zdarzyło.
Czy ty nie widzisz, jak bardzo sam się poniżasz?
Kraj popada w ruinę. Premier i prezydent przepychają zdradziecki pakt fiskalny. PKP jest na kolanach. PLL LOT ma taki bałagan, że tylko patrzeć jak jakiś samolot się rozbije. Policja, prokuratury i sądy biorą w łapę za kneblowanie opozycji. Ludzie są okradani z własnej ziemi w majestacie prawa.
A jedyne co ciebie martwi to osoba Circ??!!
Człowieku, czy tobie na pewno nic ciężkiego dziś nie spadło na głowę?!
@space
Kaszanka ;-) (panmsp)
//W dodatku poświęciłeś DWIE KOLEJNE notki dowalaniu tej samej osobie//
No nie, druga notka broniła Circ przed GPS-em, czego ta pierwsza nie doceniła.
@Asadow
A skąd. W tej drugiej notce Jazgdyni nie bronił Circ, tylko jej dowalał – a dodatkowo dowalał GPSowi. I tylko taka była nowość, że tym razem wziął na celownik dwie osoby, a nie jedną.
Ale po jakiego wała pisał sążnisty post na temat oceny inteligencji, która I TAK jest SUBIEKTYWNA i żadnym definicjom nie podlega, to ja naprawdę nie wiem.
Przecież mógł zakończyć temat wypowiedzi GPSa krótko. Jest różnica pomiędzy stwierdzeniem “jesteś głupia” a “zachowujesz się głupio”. W pierwszym przypadku jest to atak personalny, w drugim usprawiedliwiona ocena zachowania.
DelfInn
25 lutego 2013 godz. 20:09
//Bored, huh?//
si claro….!
a-skąd wiedziałeś, że tomojewojo?
/musiałem przez Ciebie zainstalować nofom pzeglondarkem .
eH!
Masz umnie /jak wszyscy, zresztom/ licencję… “jak na pisanie IKON” /otfartom!/
ARtySTO !
Pan Bóg niech Ci tanTIema daje.
http://www.ekspedyt.org/wp-content/uploads/SYSTEM1.wmv
…jasie wynosze stąd /na czas jakiś/
pozdrówko
Chcę dodać, że mnie to wszystko kompletnie nie obraża i nie zamierzam się zmienić, bo nie wyobrażam sobie, bym miała zaprzestać pytań o znaczenie pojęć w wypowiedziach i sens. Nie zaprzestanę przykładać wam lustra pod nos.
Uważam, że zagrożeniem portalu nie jest moje pouczanie, ale nasze umysły, co pokazuje ta notka. Nie ma lepszych tematów?
Było tak, że kilka osób z Salonu24 skrzyknęło się jako emigracja wewnętrzna zdająca sobie sprawę, że wszędzie wywala się katolików za wiarę, wtrącanie się do polityki i zadawanie niewygodnych pytań. Utworzyliśmy małą grupę, która błąkała się po różnych miejscach, atakowana przez adminów, trolli i gawiedź za to, że miała prawidłowy rozum i wiarę.. Na NE stworzyliśmy zakładkę ”Katolicki” ( teraz przyszło mi do głowy, czy Legion nie powinien nazywać się “”Legion Katolicki”, ale za późno) bo widzę, że tylko katolicy mają rozum, reszta postradała.
Dla mnie to jasne, że ten katolicki rozum jest atakowany przez ludzi mających niepoukładane w głowie, bo zarazili się dyletanctwem, ezoteryką i innymi egzotycznymi erzatzami, dla jakiegoś oświeceniowego snobizmu.
Smuci mnie to, bo to oznacza, że ten naród skazany jest na klęskę i brak elit. Pokazuje to każda mała społecznosć, ja ta, gdzie większość grupuje się by bronić paradygmatu własnego ego przed tym co nam wspólne i dobre.
Walka egoizmów i próżności zniszczyła narodowe elity. Ten ucisk Bóg na nas dopuszcza, byśmy stali się narodem świętych, bo kiedy nie ma pasterzy, lud zwraca się bezpośrednio do Boga.
Innego wytłumaczenia nie znajduję.
Legion w założeniu jest miejscem myślenia katolickiego, bo duch katolicki zbudował naszą cywilizację i ją przeniknął na wskroś, nawet pogan i zydów. Jeśli moje działanie czy myślenie nie jest w duchu katolickie, przyjmę każdą krytykę i każde pouczenie, ale proszę powołać się na cytat z Ewangelii, lub tekstów Kościoła dowodząc tezy.
Wtedy wyrażę żal i skruchę, oraz gotowość poprawy.
Inteligencja nie ma dla mnie żadnej wartości, o ile nie poparta jest mądrością wiary. Nie musimy przywoływać Boga w każdej wypowiedzi, bo Bóg ukrywa się w ludzkich dziełach, ale rozum katolicki da się odróżnić od obcego. I w tym mamy się tu ćwiczyć.
circ
26 lutego 2013 godz. 06:03
Żegnaj
Może Bóg na starość obdarzy cię rozumem
modlitwa św. Tomasza z Akwinu.
Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary.
Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat
i przy każdej okazji.
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym, rozumnym, lecz nie narzucającym się.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam,
ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od nie kończącego się brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.
Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień w miarę jak ich przybywa, a chęć wyliczania ich staje się z upływem lat coraz słodsza.
Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchiwania ich.
Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć ale proszę cię o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi.
Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.
Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.
Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jeden ze szczytów osiągnięć szatana.
Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi Panie łaskę mówienia im o tym.
Ptasznik z Trotylu
26 lutego 2013 godz. 07:33
Dziękuję ci za tą modlitwę.
Wypowiedziałem ją z powagą i pełnym przekonaniem
To dobrze.
Może idzie nowe.
@Circ:
{{ Jeśli moje działanie czy myślenie nie jest w duchu katolickie, przyjmę każdą krytykę i każde pouczenie, ale proszę powołać się na cytat z Ewangelii }}
Łk 14,11:
Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony
Mt 23,12-13:
Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi.
@Freefom
Przepraszam, ten cytat odnosił się do uczonych w piśmie i faryzeuszy, czyli do przewodników duchowych. Postulujesz jak rozumiem, że Circ ma święcenia kapłańskie? Czy może, że jest siostrą przełożoną jakiegoś zakonu? Bo jeśli nie to nie wiem, co ma do niej ten cytat.
@rip LunarBird CLH
Krygujesz się, niemożliwe, że nie wiesz, skoro nawet ktoś taki jak ja widzi.
Nie musi mieć święceń. Wystarczy, że zachowuje się tak, jakby miała monopol na prawdę. Jedna z Wielkich napisała kiedyś na NE: “Zbyt wielu było już takich, co uważali >Bóg z nami<". Buta kiedyś zostanie ukarana, A Freedom pokazał, że nawet Ewangelie są tego zdania.
ABC Społecznej Krucjaty Miłości
Kardynał Stefan Wyszyński
1.Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje. Bądź wrażliwy na drugiego człowieka, twojego brata(siostrę).
2.Myśl dobrze o wszystkich – nie myśl źle o nikim. Staraj się nawet w najgorszym znaleźć coś dobrego.
3.Mów zawsze życzliwie o drugich – nie mów źle o bliźnich. Napraw krzywdę wyrządzoną słowem. Nie czyń rozdźwięku między ludźmi.
4.Rozmawiaj z każdym językiem miłości. Nie podnoś głosu. Nie przeklinaj. Nie rób przykrości. Nie wyciskaj tez. Uspokajaj i okazuj dobroć.
5.Przebaczaj wszystko, wszystkim. Nie chowaj w sercu urazy. Zawsze pierwszy wyciągnij rękę do zgody.
6.Działaj zawsze na korzyść bliźniego. Czyń dobrze każdemu, jakbyś pragnął, aby tobie tak czyniono. Nie myśl o tym, co tobie jest kto winien, ale co Ty jesteś winien innym.
7.Czynnie współczuj w cierpieniu. Chętnie spiesz z pociechą, radą, pomocą, sercem.
8.Pracuj rzetelnie, bo z owoców twej pracy korzystają inni, jak Ty korzystasz z pracy drugich.
9.Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Otwórz się ku ubogim i chorym. Użyczaj ze swego. Staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie.
10.Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół.
@awake
To twój punkt widzenia. Pomijasz jednak ten ważny aspekt, że ty tylko czytasz pusty tekst. Skąd możesz wiedzieć, co Circ myśli i z jaką intencją to pisze?
Odpada mimika, gesty itp. Łatwo się pomylić.
Nie policzę ile razy mi w Necie na chama wpierano że powiedziałem coś, czego w moich postach WCALE NIE BYŁO. Po prostu to sobie uwidzieli. I podobnie może być w przypadku tego “monopolu na prawdę” Circ.
Może inaczej mówiąc ona taki po prostu ma styl, a to że ludzie interpretują to jako “uważanie, że ona ma monopol na prawdę” nie wynika z tego co Circ napisała – tylko z ich prywatnej interpretacji.
Jeszcze raz:
modlitwa św. Tomasza z Akwinu.
Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary.
Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat
i przy każdej okazji.
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym, rozumnym, lecz nie narzucającym się.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam,
ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od nie kończącego się brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.
Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień w miarę jak ich przybywa, a chęć wyliczania ich staje się z upływem lat coraz słodsza.
Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchiwania ich.
Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć ale proszę cię o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi.
Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.
Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.
Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jeden ze szczytów osiągnięć szatana.
Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi Panie łaskę mówienia im o tym.
To więcej, niż piękne. To MĄDRE.
Dzięki, Ptachu, za przywołanie tej modlitwy.