Skład aktualny (aktualizacja 24.04.2013):
Pokutujący Łotr,
Polonia,
Asadow
_____________________________________________________________________
Skład aktualny (aktualizacja 26.03.2013):
Circ,
Lju,
Pokutujący Łotr,
Polonia,
Asadow
_____________________________________________________________________
20.02.2013
Postanowiłem poprosić wybranych blogerów o pomoc w redagowaniu naszej strony głównej.
Zaproszenie przyjęli (jak dotąd):
Circ,
Izabela Brodacka-Falzmann
Jazgdyni
Karoljozef,
Kossobor,
Lju,
Pokutujący Łotr,
Polonia,
Rebeliantka,
Sigma.
dopisek 11.03.2013:
Z powodów przedstawionych mailowo redakcji wypisały się z kolegium Sigma i Rebeliantka.
O autorze: Asadow
Marek Sas-Kulczycki
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
Z tej grupy Karoljozef dał się już poznać jako zwolennik cenzury.
Panią Izę cenię bardzo.
Pozostałe osoby lubię.
Świetny zespół
Ja bardzo chciałbym, lecz nadmiar obowiązków zrobiłby ze mnie marnego redaktora.
Natomiast zabezpieczam sobie prawo do własnego zdania odrębnego. Ja nie lubię demokracji. Niestety.
@Jacek
Posted Luty 20, 2013 at 10:27 AM
Ja też jestem zwolennikiem cenzury – jeśli oznacza to obronę przed krzywdzeniem, pomówieniem, kłamstwem.
Jestem też zwolennikiem maksymalnej, nieograniczonej wolności.
Będę starał się tu łączyć te pozornie sprzeczne dobra.
Włączę się w prace dzisiaj po południu.
@Jacek & @jazgdyni
Dziękuję :)
No świetnie :)
Parasolnikov nie został wybrany. Nie należy do narodu wybranego. Decyzję, jedynie słuszną, podjął właściciel naszej wieży. :>
@andrzej61
A ja do czego miałbym być wybrany? Ja nie kandyduje do takich stanowiski za młody szczyl jestem, żeby w jakiś sposób ingerować w treści tak zacnych autorów. Każdy niech daje talenty jakie posiada. Ja nie mam ani taktu ani wyczucia więc napewno bym więcej zaszkodził na takiej pozycji niż pomógł.
Brawo. Tylko szczera samokrytyka może was uratować. Musicie się zadeklarować. Za kim jesteście. Kto za wami stoi. Posy6pcie głowę popiołem lepiej.
Miło mi się znaleźć w tak zacnym gronie. Pozdrawiam
Panie Jacku!
No niech Pan napisze szczerze.
Czy ja Pana kiedykolwiek ocenzurowałem?!
Jak miałem jakieś jakieś “ale” to pisałem w komentarzach.
Pan też.
To gdzie tu cenzura.
P.S.
Sobie przypominam, że na ekraniku okrutnie mi Pan podpadł (proszę wybaczyć dziecinną śmiałość).
Ale tutaj na Legionie, jakoś mi przeszło.
Przepraszam Pana za te durne, naiwne wynaturzenia z mojej storny, bo zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest powód do dumy, że się kogoś nie darzy sympatią. Piszę jak było i jak jest.
Tylko żal mi pozostał, że Pan naszego Papieża nie lubi. Czemu tak?!
Towarzysze !!! Do dzieła !!! Twórzcie socjalistyczne wartości.
Panie Andrzeju.
Nie bądź Pan taki mądry.
Możemy tu sobie pisać dzięki Panu Asadow’i.
Portal jest Jego własnością i będzie sobie robił z nim co mu się żywnie podoba. Dotychczas administruje znakomicie.
I robi wszystko sam. No przecież tak się nie da na dłuższą metę. Bo kiedyś trzeba spać, jeść, żyć. Więc sprawa powołania kolegium redakcyjnego powinna być zrozumiała dla co światlejszych Użytkowników.
pozdrawiam
No właśnie. Co jest czyją własnością to niech do dzieła. !!! Polska jest własnością komuchów bo oni nią władali przed 1989 rokiem, więc se dobrali Bolka i stworzyli wszelkie opcje lewej i prawej strony co im wiernie służą i jest super. Nie ma pracy wcale, jesteśmy wolni. Możemy nic nie robić. Możemy se chodzić po ulicy jak nas nikt nie napadnie.
Zauważyłem że legionowa cenzura może być nieco nadgorliwa.
Ofiarą może paść nawet treść biblijna jeżeli odnosi się do wyjątkowo przewrotnej “królowej” dajmy na to… Jezebel
Prawdopodobnie będę zaglądał na ten słodki portal rzadziej.Nabieranie biegłości w biciu piany prędzej uczyni ze mnie… cukiernika lub co gorsza …łakomczucha,a przecież ułomności mam już wystarczająco wiele.
Tej przyjemności odmówić sobie jednak nie mam zamiaru i ten tydzień pozostanę ze wszystkimi świętymi w litanii ku pomyślności i opiece Rebeliantki.
Z Bogiem.
@ jax
O czym konkretnie piszesz?
Skoro ktoś taki jak karoljózef jest tutaj moderatorem, to czarno widzę przyszłość tej strony. Oraz moją przyszłość tutaj, bo nie ukrywam że rzeczony osobnik dla mnie jest niebezpiecznym fanatykiem i zdania nie zmienię. Gdyby była możliwość banowania na swoim blogu, karoljózef u mnie już by dostał kopa za swoje podejście do ludzi i do spraw wiary.
Do pozostałych uwag nie mam.
@jax
“Zauważyłem że legionowa cenzura może być nieco nadgorliwa.
Ofiarą może paść nawet treść biblijna jeżeli odnosi się do wyjątkowo przewrotnej „królowej” dajmy na to… Jezebel
Prawdopodobnie będę zaglądał na ten słodki portal rzadziej.”
A ja będę zaglądał częściej, właśnie dlatego. Już chyba Lem zauważył, że najważniejszym problemem staje się odsianie sensownych, ważnych i istotnych informacji od informacyjnej sieczki. Tej sieczki dostajemy ogromne ilości, wyłapanie rzeczy wartych czytania i wartościowych, to sztuka. Jest to w stanie zrobić osoba dobrze znająca dany temat.
Takich misiów co z Pisma Świętego wyciągają jakieś swoje specjalne koncepty, wbrew nauce KK ja czytać nie chcę, to dla mnie strata czasu. Żeby to jeszcze oni oficjalnie powiedzieli, że są za jakiejś sekty wrogiej KK? Nic z tego, udają jakby katolików, a ja zupełny laik w tym temacie łamię sobie głowę, o co chodzi, jakby coś nie tak, coś jakby tworzą. A mnie szkoda czasu zwyczajnie na takie “genialne” odkrycia, zazwyczaj wprost z lóż masońskich, albo departamentów do walki z KK.
A jako człowiek który kilkoma tematami w życiu kiedyś interesował się solidnie, wiem że nie ma takiej bzdury której nie potrafiłby udowodnić NAUKOWO zespół zdolnych profesorów (jeżeli będą mieli taką chęć).
Panie Karolu,
Problem mój z naszym Papieżem polega na tym, że ja go lubię, a nawet więcej, ale może z tego właśnie powodu się go czepiam.
Ostatnio napisałem Panu o tym z jakiego powodu tu:
http://www.ekspedyt.org/karoljozef/2013/02/17/4815_dziekuje-ja-sie-nie-taplam-wniosek-o-calkowity-zakaz-linkowania-sciekow-metnego-nurtu.html#comment-8823
prawie na samym końcu.
Nie twierdzę, że Pan cenzuruje, tylko czytałem Pana tekst uzasadniający potrzebę bardzo specyficznego cenzurowania. Kilka razy pisałem jego krytykę, ale gdzie to wszystko się podziewa to trudno mi zgadnąć.
Pozdrawiam i życzę miłych obrad w kolegium redakcyjnym
Panie Jacku.
Po pierwsze dziękuję, że już nie jesteśmy na noże.
Oczywiście, że ma Pan rację.
Jednak wszystkie patoliogie, które Pan opisał są wynikiem błędów i grzechów konkretnych ludzi. Przecież Papież nie nakazał stawiać tronów biskupich na środku.
Oczywiście pozostaje pytanie kto na to pozwala, dlaczego nikt nad tym nie panuje.
W sposób naturalny, pretensje można mieć do Głowy. Słusznie.
Jednakże jak ja to widzę, próbuję sobie wytłumaczyć.
Kościół, choć święty, założony przez Boga, jest budowany przez ludzi. Taki jest stan rzeczy.
I błędy będą się pojawiać, bo my jesteśmy ich źródłem.
Wróćmy do postanowień i efektów drugiego soboru.
Łatwo nam przychodzi wskazywać jawne wypaczenia. Ale nie widzimy już, nie doceniamy oczywistych zalet (to złe słowo, ale innego nie znalazłem).
Liturgia w językach ojczystych – !.
Panie Jacku. Tak, teoretycznie Papież jest odpowiedzialny za nieprawidłowości jakie mają miejsce w Kościele.
Domyślam się, że prawdopodobnie większość modlitw papieskich, to modlitwy przebłagalne.
Dobrze. Papież, jako przywódca winien.
A my co?
Święte owieczki.
Każdy z nas jest zobowiązany do bronienia Wiary podług swoich sił i możliwości. Czy to robimy?
Czy mamy dość odwagi rozmawiać ze swoimi Pasterzami gdy widzimy zagrożenia? Czy sami Pasterze mają odwagę, są gotowi takich trudnych i bolesnych słów wysłuchać? Czy sami wymagają czujności od siebie i swoich wiernych?
A po pierwsze – czy my sami jesteśmy na tyle uczciwi by samemu sobie wytknąć błędy? I mamy siłę by się zmieniać na lepsze?
Pisząc już poza konkursem…
Przyznam się Panu, że miałem już niestety w swojej owieczkowej karierze taką sprawę. Nie dotyczyła ona co prawda tego przysłowiowego tronu, ale była równie poważna.
Realizowałem procedurę ewangeliczną.
W oczy, w więcej par oczu, w oczy całej wspólnoty.
I co?
I nic, absolutnie nic, Drogi Panie Jacku.
Ale.
Minęło już trochę czasu, i coraz bardziej widzę, że to moje wcześniejsze nic, jednak takim nicem jednak nie było.
Watykańskie, szerzej – Kościelne młyny, mielą wolno. Jak na nasze ludzkie wyobrażenia bardzo, bardzo wolno.
My byśmy chcieli rachu ciachu.
I boli to, jak trzeba patrzeać na zło, że się panoszy, że rośnie w siłę.
Spokojnie. Spokojnie.
Ważne żeby zrobić wszysko to, co można i trzeba było zrobić.
My możemy jedynie swoimi nieudacznymi, groteskowymi działaniami, a przede wszystkim modlitwami skierować Boży strumień na łopatki wspomnianego młynu. Tylko sam Bóg ma dość siły by wprawić te wielkie koła w ruch.
Jak zwykle piszę bełkotliwie.
Ufam, że Pan wyłowi jednak życzliwy przekaz. Bo chciałem, aby takim był.
dziękuję Panu za dobrą wolę
Ja bardzo proszę żeby przydzielić mi zadanie.( biorąc pod uwagę moją indolencję komputerową). Bardzo lubię – w dobranym gronie- być na końcu wycieczki. Zbyt wiele razy musiałam prowadzić. Naprawdę potrafię się podporządkować.
W sprawie cenzury już się wypowiedziałam.Jestem za tym żeby moderować- dobrym słowem. Wolałabym żeby nie przenosić tu dyskusji z NE, które były zbyt agresywne i za mało merytoryczne. I proponuję- niech każdy policzy do 10, zanim poczuje się czymś naprawdę urażony. Przypominam wszystkim bajeczkę o zajączku, który chciał pożyczyć od lisicy sekator.
Szanowni Państwo.
Przeceniacie możliwości mojej skromnej osoby.
Czasem wyrwie mi się parę ostrzejszych słóweczek, bom gorączka. No niestety.
Ale wyrywa się wielu z nas. (Wiem, kiepskie pocieszenie).
Każdy może tu pisać notki i komentować.
Kto z Państwa wpadł na pomysł, że ja cokolwiek, kiedykolwiek kasowałem?!
Nawet nie wiem, że istnieje tu na Legionie taka techniczna możliwość, że można usuwać komentarze spod własnego tekstu (tak jak było na ekraniku).
Państwo myślicie, że mi jest miło, że dochodziło do długiej i momentami niemiłej wymiany zdań pomiędzy Panem Jackiem a mną? Dla mnie to zmartwienie. No na logikę. Zupełnie nie znam Człowieka, stukamy coś na klawiaturach, coś tam później czytamy na swoich monitorach i ja mam na tej podstawie kogoś znienawidzieć? Absurd, paranoja, głupota itp.itd.
Owszem, pomijam zupełnie inny przypadek. Jak wycinałem na ekranie komentarze bararaby czy innych Jej/Jemu podobnych. Moja interpretacja jest taka, że nie miało znaczenia, co jest w tych komentarzach ale chodziło o to, aby rozwalać dyskusję, by niszczyć. A po pierwsze, to były to zazwyczaj czyste bluźnierstwa. No to niestety ale ciąłem z automatu.
Co do mojej moderacji.
?
Skąd taki pomysł.
Nie jestem żadnym moderatorem.
Szanowni Państwo, przecież to nie są łatwe i przyjemne sprawy. Gdybym nawet dostał taką propozycję, to nie wiem, czy bym przyjął.
W ogóle to Pan Administrator, nie przewiduje chyba moderacji, cenzury.
Legion ma być katolicki.
Proszę zauważyć, że żadne notki czy komentzre nie znikały bez wieści. Była podana jasna i zwięzła informacja – co, kto, dlaczego.
No i super.
Tak powinno być.
Niektórzy z Państwa ma jakąś manię z tą cenzurą.
Ile znowu jest takich przypadków?
Połowa notek jest wycinana?!
Przeceiż taki portal to jak dom.
Nie można zostawiać drzwi otwartych na rozcież. Proponuję tym najzagorzalszym wolnościowcom, żeby dziś na noc zostawili swoje drzwi wejściowe otwarte albo wyjeli zamki. Bo i po co?…Przecież wszyscy się kochamy.
To tyle.
Nieswojo mi się to wszystko pisze, bo przyznam się, że próżność mnie rozpiera, że urosłem w oczach wielu do legendy Legionu, czarnej i ponurej legendy – ale zawsze…!
serdecznie pozdrawiam wszyskich ocenzurowanych i tych, którym się dotychczas udało…
P.S.
Pozory mylą.
Zawsze.
Pani Izabelo.
I co było z tym sekatorem?!
Zajączek szedł sobie przez las i myślał.
-“Ta lisica jest wredna, ona na pewno mi odmówi, nigdy nikomu nie pomoże, a kim ja dla niej jestem, zwykłym biednym zajączkiem”.
Zdzwonił do drzwi i zanim lisica zdążyła się odezwać zawołał: ” ten sekator to możesz sobie w d .. wsadzić”.
* * * * *
I tak niestety na jedno by wyszło. Przynajmniej wrednej lisicy naupychał. Bo normalnie to by poprosił o sekaqtor i by powiedziała że nie da i jeszcze by mu na nerwach zagrała. Po co.
Jeśli szanowni użyszkodnicy uważają redakcję za cenzurę tylko, to znaczy że nie mają pojęcia czym jest redakcja. A skoro są ignorantami, nie powinni dawać głosu, bo ośmieszają siebie, a innym zabierają czas.
Pani Circ.
Wyżyny formy…
Nasze ukłony…pokorne…uniżone…
P.S.
No tak, tak właśnie jest jak Pani pisze.
Ja chciałem bardziej na około. A Pani tak pięknie wypaliła…!
Iju
Nie tylko ja jestem zaniepokojony pewnymi sprawami na tym portalu.
Norwid za pomocą cytatów z PŚ miał zamiar coś zakomunikować, w bardzo delikatny sposób. Ot taka poprawność polityczna. W pewnym sensie jest to zgodne z tym co zauważyłem.
W miarę zainteresowania okolicznościami powstania Legionu moje wątpliwości niestety nie maleją.
Tak czy inaczej pomijając meritum.
Wobec kanapowej “doktrynalnej” bierności portalu. Właśnie bierność jest prawdopodobnie najlepszym co mogę w tej sytuacji “zrobić” tutaj.
Prawda nas wyzwoli … w przeciwieństwie do sprawiedliwości NIE JEST ŚLEPA
Precz z cenzurą. No, chyba e to JA będę cenzurował. Wtedy tak, wtedy to po prostu obrona słusznych racji. Tylko MY bowiem mamy rację, inni nie mają jej. Gdyby było inaczej, to cóż nam by pozostało? Zmądrzeć ? Nie da się. A więc słodziutko i grzeczniutko, ale MY RZĄDZIMY i basta. A jak się komuś nie podoba, to se może kupić sekator.
nie kupić, włożyć
Się zaczyna obertas blogerski, kilkupiętrową pianę bijący…
Panowie, co Was powstrzymuje?!
Stwórzcie sobie własne portale. Fajne. Bo ten nie jest fajny.
Proste.
Karoljozef
króliczek ;)
Czytałem Twój apel i zdziwisz się ale ja się z nim całkowicie zgadam. To było jedna z ciekawszych propozycji tutaj. Kłopot jest w czymś inny. Jestem przekonany że zobaczysz to za jakiś czas.
Najbardziej jaskrawy przykład niżej
CO TO MA BYĆ !!! polemika czy perfidna propaganda, dezorientacja i promocja idiotycznych treści ?
http://www.ekspedyt.org/circ/2013/02/20/5504_sen-ks-puzewicza-po-ktorym-wszyscy-poczuli-sie-nieswojo.html
Bzdury na poziomie TVN staną się tu właśnie normą , kłótnie o marchewkę i ew. dobre samopoczucie. Sam przemieniasz się w coś … słodziutkiego.
O co chodzi “nauczycielce”? Bo każdy wie że
po za przykazaniem miłości JEZUS NIE NAUCZAŁ NICZEGO CZEGO NIE ZAWIERAŁ STARY TESTAMENT.
Zapytam na zakończenie.
Sądzisz że jesteś cenzorem czy efektownym i użytecznym dekielkiem na czajniczku w którym delikatnie podgrzewa się … radosną zanurzoną w ciepełku żabkę ?
@ jax
O usunięciu notki “Norwida” nic nie wiem, ostatnią jaką czytałem była o Delirious. By zaznaczyć, nie mam ja, ani osoby wymienione na liście praw usuwania cudzych postów i ingerowania w ich treść – z tego co mi wiadomo. Jeśli miałbym takie prawo i użyłbym go, uczyniłbym to podając powód i tworząc tym samym miejsce do dyskusji nad celowością jego usunięcia, tymczasem znalazłem jak dotąd jeden post pewnego sowieciarza, który jakiś czas temu tutaj pisywał, nie pasujący do portalu, ale on chyba sam się usunął. Pozdrawiam
Panie Jax’ie.
To miło, że mnie Pan nawidzi.
Wzajemnie. A nawet bardziej.
Mam Pan rację niestety.
Co do dzisiejszej notki Pani Circ.
I ja się nabrałem. Nabuzowałem. Że o wylanej kawusi na łóżko nie wspomnę.
W sumie to o to właśnie apelowałem. Właśnie o to. Żeby nie wklejać na Legion wszystkiego beznamiętnie i bezrefleksyjnie bo potem mamy takie kwiatki.
I kawa się leje strumieniami na łóżka wielu polskich internautów…
P.S.
Może ktoś z Państwa wie, jak się odkawowywuje materac?
Napisałam Panu u Izy :-)
Sprawdzony sposób….
@izabela brodacka falzmann
Uwierz na słowo staremu internaucie z wieloletnim doświadczeniem na forach, są tylko dwie możliwości:
1) Każdy będzie w stanie zbanować na swoim blogu każdego, kogo sobie nie życzy, ukryć wszystkie notki i komenty osób których nie lubi i zapomnieć, że te osoby istnieją.
2) Będą agresywne dyskusje i moderatorzy będą mieli sporo bardzo trudnych sporów do rozstrzygnięcia. A biorąc pod uwagę, że szczególnych tytanów w kwestii doświadczenia jako modzi wśród nas nie widzę (bez urazy) – efekt będzie opłakany tak czy inaczej.
Póki są portale społecznościowe, zawsze znajdzie się ktoś kto tego czy innego użytkownika denerwuje. I albo ten ktoś może łatwo ukryć intruza, albo prędzej czy później będzie dym.
Towarzysze, musicie zrozumieć że my mamy rację, ze to nasz portal a jak wam się nie podoba to se możecie pożyczyć sekator.
@ andrzej61
Coś się tak “stowarzyszył”?
Ja nie, oni. Odgórnie narzucili se równość miedzy sobą. :) Są równi i równiejsi. Naród Wybrany. Tylko oni dostapią łaski Cara.
Ponieważ zostałam zaproszona do Kolegium, przeto informuję, że jestem za wszelkimi informacjami istotnymi dla życia naszego Kraju. Z kursem euro i dolara włącznie. I nie życzę sobie, by ktokolwiek mnie i Czytelników w dostępie do info ograniczał.
@ Andrzej61
Ma Pan problemy? Proszę nie odpowiadać. To jest zwrócenie Panu uwagi, a nie chęć zajmowania się Pańską osobą.
@lju
Posted Luty 20, 2013 at 8:21 PM
//
O usunięciu notki „Norwida” nic nie wiem, ostatnią jaką czytałem była o Delirious. By zaznaczyć, nie mam ja, ani osoby wymienione na liście praw usuwania cudzych postów i ingerowania w ich treść – z tego co mi wiadomo. Jeśli miałbym takie prawo i użyłbym go, uczyniłbym to podając powód i tworząc tym samym miejsce do dyskusji nad celowością jego usunięcia, //
Tak, tylko ja miałem uprawnienia do moderacji (bo drużyna modów się wykruszyła).
Dziś ok. 2 am dostała je Circ (Panie miej nas w swojej opiece! ;-)
Zrobiłem dokładnie tak, jak to opisałeś:
http://www.ekspedyt.org/asadow/2013/02/19/5282_moderacja-strzezcie-sie-zwodniczej-mowy-jezebel.html
Pozdrawiam
P.S. a może chciałbyś się przyłączyć do teamu moderatorów? Bardzo potrzebuję pomocy.
@izabela brodacka falzmann
//Jestem za tym żeby moderować- dobrym słowem. Wolałabym żeby nie przenosić tu dyskusji z NE, które były zbyt agresywne i za mało merytoryczne. I proponuję- niech każdy policzy do 10, zanim poczuje się czymś naprawdę urażony. Przypominam wszystkim bajeczkę o zajączku, który chciał pożyczyć od lisicy sekator.//
Podpisuję się po stokroć i oburącz.
P.S. czy specjalnie piszesz swoje imię i nazwisko małymi literami?
Bo można łatwo zmienić wyślwietlany podpis, bez zmiany nazwy do logowania (loginu, konta, ID czy jak tam zwał).
@KOSSOBOR
Odpowiadam.
A bo co ? !!!!!!
emocje są tu niepotrzebne, czyj portal, tego prawo i nie ma co ściemniać. lepiej ufać godnemu człowiekowi niż udawać demokrację ludową. słowo cenzura zochydziła nam komuna, tak jakby istniał świat bez jej formy, wszędzie są jakieś zasady, nawet u anarchistów. to właśnie miejsca niezależne, niepokorne, bez cenzury są właśnie podejrzanym bałaganem
Zaproszono mnie do Kolegium, chyba po to, by mieć tego przysłowiowego szczupaka w stawie.
Jestem strasznie niepokorny i niesubordynowany. Całe życie pracuje jako indywidualny specjalista. A jak sie grupa tworzy, to staram sie dominować. Jak Circ. Ale jest to wada, o której dobrze sobie zdaję sprawę, więc często odpuszczam.
Jeżeli pozwolicie, bedę wchodził do jaskini lwa i karmił sie ścierwem mainstreamu.
Tacy osobnicy, o których pewnie nawet nie słyszeliście, jak Jastrun, czy Maziarski, są dla mnie czerwoną płachtą na byka. A czym byłby byk, gdyby od czasu do czasu nie pokazano mu czerwonej płachty?
Przyznaję, początkowo zwiódł mnie Opara. Przyjaciele powtarzali, że to słup. Nie, musiałem grzebac w sieci na całym świecie, głównie w Australii, żeby samemu wyrobić sobie zdanie, co to za ladaco.
Przy okazji ostrzegam – ten gość, a może raczej ci co go promują, mają bardzo duże ambicje. Jeszcze o nim usłyszymy.
Wniosek taki – bardzo wysoko cenię sobie niezależność umysłową. Mimo, często, przeciwstawnych opinii.
Andrzej61 3:43 AM
Pan się mianuje praktykującym katolikiem?
Bo jakoś zasady miłości bliźniego pan nie przestrzega nie mówiąc o braku podstawowych zasad kultury osobistej, gdyż do kobiety nie odpowiada się w ten sposób:
“A bo co?”
Tak odpowiada zwykły buc i cham jakich wielu było wśród ORMO-wców i innych takich!
Jak widać z powyższego trudno jest ukryć swe konotacje, bo słoma zawsze z butów wyleźć musi.
Panią KOSSOBOR ja muszę , wzt. przeprosić za tą praktykę tu uskutecznianej “miłości bliźniego swego”.
Pozdrawiam i Szczęść Boże wszystkim tym, którym nauki Pana są drogowskazem życia.
jazgdyni 4:26 AM
Witam Szanownego Kolegę!
Bardzo podobają mi się Twoje zasady, bo i ja mam podobne.
Jeśli zaś chodzi o poruszony wątek Opary, to mam prośbę, bo wiedza w tym temacie jest mi całkowicie obca, o podzielenie się z Nami swoimi przemyśleniami i informacjami.
Pozdrawiam i Miłego Dnia Życzę!
@jazgdyni
// A jak sie grupa tworzy, to staram sie dominować. Jak Circ. //
Ja nie staram się dominować. Co mnie motywuje?
Kiedyś dawno temu, kiedy powstawały portale i nie było forów, jedyne miejsca społecznościowe to były randki-tam uczyłam się pisania na klawiaturze i internetu. Wzięłam sobie nick ”errata”, bo poprawiałam błędy w myśleniu, a błędów w myśleniu na randkach było co nie miara.
Myślę, że tamten nick najlepiej mnie określał. Potem z randek zaczęto mnie wywalać, bo im psułam interes nawracając i politykując, więc zaczęłam zmieniać nicki- na corrigenda, circ, circonstance i jakieś inne od czapy.
Wreszcie potworzyły się fora polityczne i ludzie zaczęli z randek uciekać. Znalazłam wtedy forum IVRP, które było forum Gazety Polskiej, stamtąd mnie wywalili za nawracanie i kwestię żydowską, potem z forum Michalkiewicza, Salonu za Legion, Na BlogMedia i Niepoprawnych też byłam niemile widziana za krytykę PISu, itd.
Nie jestem więc po to by dominować. Rzucam się w oczy, bo poprawiam błędy, a większość ludzi tego nie lubi. Nie mówię, że jestem doskonała, raczej się wydoskonaliłam poprzez pasję do prawdy. Może kogoś to boli, ale chyba nikt na tym nie stracił, najwyżej zyskał, choć wypadki przy pracy się zdarzają.
Jeśli Pan lubi dominować, na pewno odnajdzie się Pan na NE, gdzie będzie miał Pan w Oparze godnego przeciwnika do walki o dominację. Zabawie nie będzie końca, bo ten rywal nie zamierza zmądrzeć.
@circ
Już się tak nie tłumacz z tej chęci dominacji. Ktoś musi rządzić. Ważne czy dorasta do tematu.
Tak mnie się zdaje że upadek Polski zaczął się od tego, że mało rozumiejąca meandry i pułapki polityki brać szlachecka wzięła się za rządzenie, jak potrafiła. A co wtedy robiły prawdziwe elity, sam nie wiem dokładnie. Zdaje się że snobowali się na paryskie salony i robili jakieś złote interesy.
To było mniej więcej wtedy gdy Piotr I objeżdżał kraje zachodu, aby poznać ich osiągnięcia i przenieść najlepsze wzorce do Rosji. A u nas prosta brać szlachecka dała się nabrać na bardzo prosty numer – czym słabsza władza tym silniejsza Rzeczpospolita. Hasło “Polska nierządem stoi” to było serio, oni w to wierzyli. Dzisiaj rozliczni proponują powtórkę. Czy nie wystarczy jeden raz?
circ
Posted Luty 21, 2013 at 8:06 AM
Czy chcesz tego, czy nie, jesteś osobowością dominującą. Samica alfa. Ja to natychmiast wyczuwam. Nigdy się nie zawiodłem na moich ocenach, nawet w internecie, choćby nie wiem jak ludzie starali się fałszować i maskować swój prawdziwy wizerunek.
Lecz przypadkiem nie odbieraj tego jako ocent pejoratywnej. Cierpimy na chroniczny deficyt przywódców, a są coraz bardziej potrzebni, jeżeli mamy zmienić ten kraj.
A to, czego uczą na uniwersytetach i kursach u nas to nie leadership tylko jak być kapo.
Legion idzie swoją drogą, to bardzo ładna trasa…turystyczna, wracam na pustynię orać i siać , w końcu co mnie rolnikowi do legionowych wycieczek. Rozrywka …to zawsze pod ręką w obfitości…klik jest …klik i nie ma jej.
Z Bogiem.
To wy napadacie na ludzi i za wszelką cenę chcecie nimi rządzić, mieć ich pod kontrolą. Tylko że na szczęście nie macie nic do powiedzenia, ani w sensie decydowania ani w sensie wypowiadania się. Zalewacie neta bzdetami. Wszyscy się z was śmieją. Hahahaha !!!!
Jak będzie 3obieg to nawet pies z kulawą nogą tu nie zawita.
@ andrzej61
Andrzeju, czy coś z Tobą nie tak?
@lju
Jakiś nerwowy się chłop zrobił. Też się zastanawiam jaki ma problem.
Jakieś miał pewnie plany – Legion Św. Ekspedyta jako kolejny słup ogłoszeniowy dla taniej propagandy dla głupich polaczków.
andrzej61
Posted Luty 21, 2013 at 12:35 PM
//Zalewacie neta bzdetami.//
Net polega głównie na dobrowolnym ściąganiu, a nie – przymusowym wciskaniu. Więc trochę zalewasz z tym zalewaniem.
//Wszyscy się z was śmieją. Hahahaha !!!!//
A my jestśmy tacy dziwni, że się z tego cieszymy. Bo nasz Pan nam to obiecał:
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. (Mt 5,10-12)
@ Circ
Oj tam, Iza, jesteś alfica bez dwóch zdań i na sam dźwięk Twojego nicka ludziska wieją :)))
Nie poprawiam uporczywie wszystkich, bo to męczące i dla poprawiającego /nie ma czasu na ewentualne własne notki/ i dla poprawianych – tracą ochotę na uczestnictwo, o pisaniu nie mówiąc.
Cóż, nie jesteśmy, jak wiemy, doskonali.
Andrzeja61 omijałam w sensie komentowania – szkoda czasu – ale w końcu wqurzyłam się. Natomiast naprawiać go nie mam zamiaru /równiez szkoda czasu/.
Myślę, że należy raczej bardziej pisać notki, niż latać z packą na muchy. To w zasadzie bezproduktywne jest.
Będą wam urągać z powodu waszego zła i głupoty i bóg się na was wypnie. Bóg nie taki głupi żeby miał wasze kłamstwa popierać. Bóg ma was w 4 literach.
@andrzej61
Jeśli na to zasługujemy – to amen.
Jest sędzią sprawiedliwym. Nikt nie ukryje się przed nim ze swoją nieprawością.
A samo mówienie “Panie, Panie” nic nie jest warte.
@ Andrzej61
Idź już sobie stąd. Jesteśmy głupcami i wszyscy się z nas śmieją. Więc co ty tu robisz? Idź sobie już!
@KOSSOBOR
On nas opracowuje zgodnie z zaleceniami oficera prowadzącego, co dobrze płaci. A w robocie nie ma miejsca na jakieś tam fochy, podoba się czy nie, trza zapieprzać, normy wyrabiać.
Andrzej61:
skoro widzisz zło i głupotę, było napisać rzeczowo i konstruktywnie, co Cię boli i jak to zmienić na lepsze. zabawa w pieniacza raczej słabo dowartościowuje a zyskasz tyle, że omijanie Cię będzie przydatnym ćwiczeniem pokory i cierpliwości. proponuję przyjąć, co dobre i rozwijać się, nie chcesz- wypada choć docenić i uszanować. rzekłem i nie karmię więcej.
Oficery się nie mają prowadzące kim zajmować tylko wami.
Piszę rzeczowo i konstruktywnie. Sobie poustalali z góry i nic im z tego nie wyjdzie. Co dalej mówić. Pełny socjalizm. Połączony z dewocją.
Veritas otwieracie? Będziecie dewocjonalia sprzedawać? W Częstochowie jeden stragan jest wolny.
Asadow
Posted Luty 21, 2013 at 1:35 PM
Marku, czy długo będziemy ćwiczyć cnotę cierpliwości na tym trollu? Nic nie wnosi, tylko ględzi i nasz czas marnuje.
Off with his head! – jak powiedziała Czerwona Królowa, kiedy już nie pamiętam kto zabijal czas;)
@sigma
Posted Luty 21, 2013 at 3:33 PM
aż nauczymy się skupiać, na tym co ważne i nie marnować naszego cennego czasu.
“bóg się na was wypnie. Bóg nie taki głupi żeby miał wasze kłamstwa popierać. Bóg ma was w 4 literach”
Trolle pasjami przyjmują za nicki pospolite imiona własne, czasem zaopatrzone w jakiś kod cyfrowy, pewnie końcówka daty urodzenia, bo brak im wyobraźni na coś z większym wdziękiem. Każdy z nich obsługuje po parę portali, żeby zarobić na wódeczkę z zagrychą – a ile nicków można dziennie wymyśleć, gdy się ma liceum bez matury?
Jednak ten ohydnawy troll przekracza wszelkie miary. Nie dość, że Bóg z małej litery, to jeszcze koszarowa fizjologia, która po prostu jest nieprawością i bluźnierstwem. Raczej nie ma nad czym się zastanawiać – za szmaty i won.
Pokutujący Łotr
Posted Luty 21, 2013 at 4:08 PM
Popieram szanownego przedmówcę:)
Takich gnypków od metra było na nE, ale tam chociaż można było ich zbanowac. A tutaj zapowietrzają bezkarnie atmosferę.
Lenie. Weżcie się do roboty jakiej. Nawet za koszarową fizjologie. Chociaż na wódeczkę z zagrychą zaróbcie. Bo za tą kichę to nawet na butelkę po piwie nie zarobicie.
I tak mocno zabrali się do roboty, że aż rozległo się ich głośne chrapanie. Hehehe
NiePokutujący ŁOTR i AlfaOmegaMaszyna do szycia. Hehehe !!! Jajcarze.
@Pokutujący Łotr
cienki jest ale może się przydać do kopania.
każdy ma swoje miejsce na świecie, nawet jak znajomych sami sobie dobieramy. a praca z łopatą też dobrze robi
„Później, po kilku dniach, gdy Antoni pracował (zależało mu bowiem na tym, by coś robić), ktoś stanął przy drzwiach i pociągnął za sznurek, który wyplatał – Antoni wyplatał bowiem koszyki i dawał je przybyszom w zamian za to, co mu przynosili. Gdy wstał, zobaczył zwierzę, do bioder mające postać ludzką, nogi zaś i stopy podobne do oślich. Antoni tylko przeżegnał się i powiedział: „Jestem sługą Chrystusa. Jeśli zostałeś przeciw mnie posłany, oto jestem”. Zwierzę, razem ze swoimi demonami, natychmiast zaczęło uciekać, a spiesząc się, upadło i umarło. Śmierć zwierzęcia była upadkiem złych duchów. Starały się bowiem zrobić wszystko, żeby przepędzić Antoniego, i nie były w stanie.”
Niech wam będzie, że jestem alficą i że wszyscy się mnie boją.
Wy tak mówicie
tym językiem instynktów.
Jasne, że umiem wiele, w końcu robię w formie, czego Delfin nie zrozumiał wcale.
Dopisałem Pokutującego Łotra, który przyjął moje zaproszenie 21.02.
Zapomniałem o nim wysyłając zaproszenia po raz pierwszy i zapomniałem o nim przy głosowaniu w sprawie odbanowania Jazgdyni.
W świetle powyższego, głosowanie to jest formalnie nieważne, chociaż nie zamierzam potęgować zamętu odwracając decyzję o odbanowaniu.
Nie wiem, czy popełniając tyle błędów mogę sprawować funkcję administratora tego portalu.
Boże – dopomóż.
Swoim zwyczajem przeproszę za (może) głupie pytanie.
Nie kojarzę głosowania w sprawie odbanowania Jazgdyni. Czy jakieś głosowanie się odbyło? Kiedy i gdzie??? Pamiętam takowe tylko w sprawie Izy. Domagam się wyjaśnień ;-)
“cienki jest ale może się przydać do kopania.”
za ten tekst powinno być ostrzeżenie. Nie potępiamy człowieka, ale jego czyn. Czyli konkretne argumenty, których używa. Nikt nie zasługuje “na kopanie”. Jeżeli Pan szuka “dziecka do bicia” to nie na tym portalu.
http://www.ekspedyt.org/asadow/2013/03/05/7894_odbanowalem-circ.html#comment-13275
i poniżej
Tak, tak, rozmowa owszem była, czy jakoś tam…
Jakoś tak wydawało mi się, ze nastąpi to tak oficjalnie jak odbanowanie Izy, poprzez info wewnętrzne… A tu, tak po prostu, nie czekając na zdanie wszystkich, ok :-)
Zapewne chodziło o większość.
/* Mógłbym napisać, że te słowa skierowane były nie w stronę osoby lecz bytu wirtualnego (trolla znaczy się) ale nie napiszę :). */
Przepraszam i proszę o wybaczenie Andrzeja61 za użyte słowa, żałuję i się nie powtórzy.
Jak również przepraszam i proszę o wybaczenie wszystkich tych, którym dane było te słowa odczytać.
zareagowałem pochopnie.
Bardzo. Nie czekałem na dyskusję i pominąłem Pokutującego Łotra w całej sprawie.
Nie mam słów zdolnych opisać własną dezaprobatę dla mojego miotania się.
A przy tym…
Czuję się jakbym odkorkował zbiornik z prawdą o ludziach.
Patrzę z rozdziawioną japą na to co się wylewa.
Jedno w tym dobre: to wszystko dzieje się naprawdę i Prawdę przybliża.
No to dostałam łomot od Izy… Chyba ma rację…
W Nim jest Prawda, jedyna… Za moment Koronka…
Dziękuję, przeprosiny przyjęte i wybaczam.
Każdemu zdarza się błądzić, lecz trwanie w błędzie to najgorsze co może każdemu się przytrafić.
Jeszcze raz dziękuję, wzruszył mnie Pan ogromnie. Cudownie jest spotkać człowieka prawego.
Kossobor się wypisała http://www.ekspedyt.org/dakowy/2013/03/14/8935_pa-pa.html
Z przykrością postanowiłem podziękować za współpracę:
Izabeli Brodackiej – Falzmann
Karolowi Józefowi
Proszę o wykreślenie mnie całkowite z tej listy, bo od roku w tym nie uczestniczę i nie chcę być kojarzony z tym obecnie “tajnym” kręgiem. Nie wiem jak sprawa ma się z innymi osobami, ale nie chcę pisać za innych, proszę o uaktualnienie tej listy uwzględniającym stan faktyczny. Pozdrawiam
Melduję posłusznie i przepraszam za zaniedbanie ogłoszenia tego w stosownym czasie, że Kolegium Redakcyjne jako “tajne ciało kolektywne” – upadło.
W związku z tym, za redagowanie portalu odpowiadają wszyscy blogerzy, a wykonawcami (w sensie pozycjonowania notek) jestem ja sam, choć uprawnienia mają także (ale niestety z nich nie korzystają):
Space
Poruszyciel
Parasol (jeszcze nie ma, ale dostanie)
>„tajnym” kręgiem.
Hę? zrotflowałem maksymalnie :))))
No nie, no nieeee… naprawdę nikogo gorszego wśród nas nie ma? >:-)
Dziękuję
Chciałbym doprecyzować. Jako członek kohorty technicznej mam techniczne możliwości do redagowania portalu, ale nie mam prawa tego robić. Profil portalu miało kiedyś określać kolegium redakcyjne, a moderowaniem notek i komentarzy zajmował się osobny zespół dyżurujących moderatorów. Niestety, pomijając przyczyny, na portalu trup ścielił się gęsto, dlatego kolegium redakcyjne i zespół moderatorów są już martwe.
Pałki przekuto na pstrągi.
Ot, Legioniści…
Dodam że głównym przeciwnikiem wszelakiej cenzury byłam ja, choć dobrze wiem co to oznacza.
Proszę Pani.
Ja w takim domu bez drzwi i okien już dłużej nie dam rady wysiedzieć.
/chyba zapomniałeś i-o…klamkach?/
Cóż, całkiem jak u mnie w domu. Da się wytrzymać, choć ciężko jest.
Najgorszy był ten bezdomny przez pół roku, bo się strasznie rządził i szkodził, wynosił ręczniki i drobiazgi, bo on nie ma granic, wszystko dla niego jest wspólne, musiałam Marcina na niego napuścić, choć niechętnie się ruszył (woli ze mną prowadzić walkę niż ze światem)