Czekoladowi zbrodniarze — przyszli do Polaka i jego inteligentnej oraz pięknej czarnej żony nocą…
Ponieważ są głupcy zachłystujący się morderczymi wyczynami “czekoladowego” mordercy z Los Angeles — porównywanym przez nich do Rambo — warto im przypomnieć, że często motywy tych „czekoladowych” Rambo są czysto rasistowskie i wynikają m.in. z wpajanej im przez lata przez lewactwo nienawiści do białych…
Poniżej fragment artykułu opublikownego w kwietniu 2009 roku przez Dziennik Związkowy wydawany w Chicago.
(…) Jej syn [pani Henryki Pietrzak — przyp. Andy], sierżant US Marines Jan Paweł Pietrzak, 15 października 2008 roku wraz ze swą afroamerykańską żoną Quianą Jenkins poniósł męczeńską śmierć o wymiarze Golgoty. Dom młodych naszli nocą zbrodniarze. Bestialsko ich torturowali. Ją okrutnie gwałcili. Po nim skakali żołnierskim buciorami.
Potem oboje zastrzelili. Ona otrzymała dwa strzały w głowę. On – trzy.
Zbrodniarzami jest czwórka czarnoskórych żołnierzy US Marines, którzy zamordowali swego białego dowódcę i jego afroamerykańską żonę. Nim opuścili to miejsce, pozostawili na ścianie i lustrze swoje ironiczne „pokwitowanie”. Napis: „Murzyńska kochanka” („Nigger lover”). Podobnie kpili z ukrzyżowanego Jezusa jego oprawcy sygnując miejsce zbrodni napisem wyszydzającym „żydowskiego króla”.
W kraju amerykańskiego snu polska matka przeżywa dantejskie piekło.
Kiedy po raz pierwszy zobaczyła rasistowskie napisy nienawiści, pokazane na sali sądowej, omal nie straciła przytomności. O tym, że one były, podejrzewała od chwili, kiedy policja zabrała ją na miejsce zbrodni, na trzeci dzień po zbrodni.
Zobaczyła wtedy, że ścianę i lustro intensywnie czyszczono. Pytała, dlaczego. Odpowiedzi nie było. Były natomiast komunikaty, że na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych poszlak mogących wskazywać na inny niż rabunkowy motyw.
Działania oprawców
Ani Henryka Pietrzak, ani matka Quiany – Faye Jenkins w to nie wierzyły.
W dzień polskiego Święta Niepodległości i amerykańskiego Dnia Weterana, zbiegające się 11 listopada, Polka siadła i napisała list do… Bracka Obamy, w którym zaciskając zęby, najspokojniej jak potrafi wykłada swój ból. Prośba matki do prezydenta-elekta, aby sprawę zbrodni wyjaśnić do samego końca brzmi dramatycznie. Zwraca uwagę szczególnie argumantacja zrozpaczonej kobiety, gdy mówi, że sednem zbrodni jest to, że żołnierza zabili jego bracia żołnierze, a Afroamerykankę jej bracia Afroamerykanie. Jest to zatem podwójny „mord braterski”. Dokonany przez żołnierzy we własnej ojczyźnie i czasie pokoju. (…)
ako pierwszy rozpoczął zeznania detektyw Benjamin Ramirez, który był na miejscu zbrodni. Jego relacja była wstrząsająca:
W salonie domu znalazł zwłoki obojga małżonków. Zostali skrępowani, a usta zaklejono im plastykową taśmą. Quiana leżała na plecach. Pomiędzy jej nogami leżał wibrator, którym była gwałcona. Emrys John dwukrotnie strzelał w jej głowę. Za nią leżał Jan Paweł. W jego głowę zbrodniarz oddał trzy strzały.
Po dokonaniu zbrodni Marines wzniecili ogień, który miał zatrzeć ślady.
Mordercy zrabowali z mieszkania gotówkę, biżuterię, sprzęt elektroniczny, książeczkę czekową Quiany. Nawet mundur galowy Polaka wraz odznaczeniami.
Większość tych rzeczy znaleziono potem w mieszkaniu Millera. Miał tam także kilkanaście jednostek broni i trzy skradzione paszporty.
Prawdziwą rewelacją okazały się jednak zdjęcia zaprezentowane sądowi przez detektywa. Na ścianie i lustrze widać rasistowskie napisy „Nigger lover” („Murzyńska kochanka”). Potwierdzają one podejrzenia zgłaszane przez obie rodziny ofiar, że to nie motyw rabunkowy był decydujący. Henryka Pietrzak zabrana przez policję do domu syna i jego żony w trzy dni po zbrodni dostrzegła ślady zmywania ściany i lustra. Dopytywała, co się na nich znajdowało. Odpowiedzi nie otrzymała, natomiast zarówno biuro szeryfa, jak i prokuratura utrzymywały, że nie znaleziono nic, co mogłoby wskazywać na zbrodnię z nienawiści.
Kiedy detektyw pokazał rasistowskie napisy, na sali zapadła cisza. Licznie przybyli dziennikarze zaczęli je sobie pokazywać i intensywnie notować. W gronie obrońców zapanowało ożywienie. Byli najwyraźniej zaskoczeni – mówi konsul Bergier.
(…)
Cytaty za: http://www.dziennikzwiazkowy.com/reportae/10192.html
* * *
Zdjęcie: Black Panters bronią mordercy ze swojej organizacji.
Grove Street Black Panther Party Office, shot up by Oakland Police, following Huey Newton’s lesser third degree murder conviction, October 1968.
The Black Panther Party (originally the Black Panther Party for Self-Defense) was an African-American revolutionary socialist organization active in the United States from 1966 until 1982.
Zaraz, chwileczkę. Spokojnie należy wyjaśnić tamtą zbrodnię, jak i obecne zbrodnicze działania “czekoladowego Rambo”. Mozliwe, że tamten zamordowany Polak również był zaangażowany w totalitarne działania WASP-owskie i jego i jego żony okrutna śmierć była formą represji zasadnie zbuntowanych przeciwko WASP-om Afroamerykanów. To, że zamordowany był Polakiem nie przesądza sprawy. Może zgodnie z satanistycznymi zaleceniami WASP-owskimi działał na szkodę chrześcijan amerykańskich? Może nadużył swojej władzy w wojsku, by posiąść piękną kobietę, wyrywając ją podstępnie jakiemuś Murzynowi? Spokojnie analizujmy fakty i nie działajmy emocjonalnie. Nie wyrabiajmy sobie emocjonalnych odruchów, lecz po Bożemu i po polsku podejdźmy do sprawy.
Nauczmy się czytać cały tekst — a dopiero później komentować! To powoduje, że komentrz jest na temat — a nie jakimś politycznie poprawnym bełkotem…
W tekscie jest wzminka o tym, że ci mordercy także “kpili z ukrzyżowanego Jezusa (…) sygnując miejsce zbrodni napisem wyszydzającym ‘żydowskiego króla.'”
Ponadto, w tekscie notki bardzo jasno są wyłożone rasistowskie motywy tych sadystycznych morderców, którzy zamordowli także i “swoją” — bo czarną dziewczynę. Tylko z to, że wybrała białego!
Można po kretyńsku i w nieskończoność analizowć każdą, nawet najbardziej wierutną bzdurę wymyśloną przez obrońców tych działających z nienawiści zbrodniarzy, czy jakichś głupków…
Tylko po co???
Andy
Uważam, że przywołanie przez Ciebie tej strasznej zbrodni na marginesie działań człowieka, który wydaje się działać z zupełnie innych powodów nie jest w porządku.
Jesteś tylko o krok od “A u was biją murzynów”.
Jedyny związek między sprawami, to kolor skóry, to trochę mało.
Też macie swoich bohaterów…
Ten nowy “czekoladowy Rambo” mordujący niewinne osoby ma problemy psychiczne. O tym pisała prasa…
Żeby bronić swoją głupotę — bezpodstawnie oskarżył swojego przełożonego w policji.
A następnie zamordował córkę byłego oficera policji, który go bronił i jej narzeczonego!
Bandzior morduje NIEWINNE OSOBY!
A kretyni dorabiają do tego ideologię, że MORDUJE SŁUSZNIE…
Obłędny kretynizm!
@Andy.
Co ma jedno do drugiego?
Przecież to zupełnie różne motywy.
Nieprawda!
W obu tych wydarzeniach i we wszystkich tych zbrodniach — jest jeden podstawowy motyw!
Tym motywem jest narzucona czarnym przez amerykańskie lewactwo — NIENAWIŚĆ DO BIAŁYCH…
Zbrodniarz nazywany przez idiotów “czekoladowym Rambo” najpierw zamordował dwie niewinne osoby — białe… W tym córkę emerytownego oficera policji, który go bronił. A później dwóch oficerów policji — białych. Chociaż wśród policji w L.A. jest dużo kolorowych policjntów.
To, że był czarny i właśnie te jego morderstwa na białych spowodowly tą niezwykłą popularność tego zbrodniarza wśród motłochu — łącznie z kretyńskimi hasłami: “Dorner for President Facebook page”…
* * *
Poczytaj sobie także na temat krwawych zamieszek w Los Angeles w 1992 roku.
Warto przypomnieć, że w Los Angeles w 1992 próba zatrzymani drobnego czarnego przestępcy przez policję i późniejsze uniewinnienie białych policjantów, którzy go zatrzymali — wskutek działalności lewackich mass mediów w USA, głównie stacji TV — zakończyła się zamieszkami, w czasie których czarny motłoch zamordował 53 osoby!
Niewydarzony gubernator Kalifornii przez 3 dni nie użył ani większych sił policyjnych, ani podlegającej mu kalifornijskiej Gwardi Narodowej do stłumienia tych zamieszek i unieszkodliwieni band rzezimieszków mordujcych ludzi oraz rabujących sklepy.
Te właśnie mordy i rabunki są uważane są za największe zamieszki, jakie miały miejsce na terenie USA w dwudziestym wieku.
Choć trzeba przyznać, że były także bardzo nieliczne przypadki pomocy rannym i uratowania białych przez czarnych samarytaninów…
Oczywiście że nic nie ma do rzeczy. Ale sprawa jest bardzo niewygodna, więc zostały uruchomione potężne mechanizmy, aby ją wyciszyć i skręcić w inną stronę (czego ewidentnym przykładem ta notka niejakiego Andy).
Warto pamiętać że dziesiątki tysięcy zbrodniczych żydziątek staliniątek wyjechało w swoim czasie z państw obozu komunistycznego do USA. Pierwszym był chyba Józef Światło. Warto tę jego bardzo krótką biografię przeczytać uważnie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_%C5%9Awiat%C5%82o
Całe życie na jakimś froncie ideowo politycznym oddany budowie aparatu zbrodni.
Jak pisałem takich było dziesiątki tysięcy, to nie jeden Światło. Nie brali się w USA za uczciwą pracę, tylko najpierw opanowali amerykańskie uczelnie, a później stopniowo wchodzili do amerykańskiego aparatu władzy i mediów, gdzie zdobyli ogromne wpływy. Teraz już ich drugi i trzeci miot buduje to co zawsze – aparat zbrodniczego terroru. Stąd w amerykańskim aparacie władzy (policja, służby wszelakie) promuje się wszelkiej maści sadystów, psychopatów, złodziei, łapówkarzy i cynicznych karierowiczów. Tacy dają gwarancję że wykonają każdy rozkaz, nawet najbardziej zbrodniczy.
Czekoladowy Rambo widział to przez lata, i próbował naiwnie drogą formalną się przeciwstawiać, aż zrozumiał że to nie są jakieś błędy i wypaczenia kilku ludzi, tylko że tak jest ten system planowo budowany. Dlatego stał się tak groźny bo bardzo dużo o tym wiedział i mówił. Więc różne żydziątka staliniątka na całym świecie dostały pilne instrukcje w temacie przekręcania i przykrywania tematu.
tow. vortex
Wasz wszawy komentrz świadczy tylko o waszym bolszewickim chamstwie — oraz o całkowitej nieznajomości stosunków w USA!
Niczym bolszewicki politruk — potraficie tylko mnie obrażać.
Takie samo bolszewickie chamstwo tow. vortex prezentował na NE!
Piszecie swoje chmskie brednie — niczym zwykły postbolszewicki pętak wprost z sowieckich czworaków…
*
To że murzyni gwałcą i mordują jest typowym problemem USA, od kilkunastu lat już statystyk na ten temat się nie ujawnia z powodów “rasowych”. Ten murzyn, co ostatnio zamordował dziewczynę i z tego powodu kreowany jest na “amerykańskiego Robin Hooda”, powinien budzić jedynie niesmak i odrazę. Następuje u nas wielkie kłamstwo moralne. Morderstwo dziewczyny – jest ok i dla wielu da się usprawidliwić, Polański pedofil – publicznie usprawiedliwiony, mordercy polskich patriotów pokroju Michnika, czy Morela, usprawiedliwieni, dzieci oprawców robią kariery medialne i nadają społeczeństwu swój sposób postrzegania zbrodni. Pozdrawiam
Jednak, jak widzisz powyżej u tow. vortex — ten wychowanek postbolszewickich czworków broni czarnego mordercy, bo morderca jest czekoladowy i morduje wyłącznie białych…
*
@ Andy-aandy
Cóż, dzieci politycznej poprawności postrzegają świat przez medialny przekaz. Pozdrawiam
Andy!
Spokojnie bracie
Tak beda nas wycinać …na rożne …ich sposoby
Winę …gaz nam…przypisza
Używa ….każdej metody…..kłamstwo moze być tez…..
Czekoladowe w zlotko …..owinięTe!
Mas aktorów …dzisiaj…latynosci!
Upodabniamy sie z ..nimi…
Ponoc są ładniejsze,modni,….robi sie z nich..
Wspaniałych manekinow…..zastępując ….Real N ość!
Wszystko,by niszczyć nasz katol.kościół.
Mieszają nam wszystko,a potem czepiać będą rasy!!
Dla mnie nie ma znaczenia, czy on jest czarny, biały, czy fioletowy. Ja tylko grzecznie zauważyłem, że żydziątka staliniątka jak świat długi i szeroki dostały instrukcje, aby jakoś temat skręcać w bok. I skręcają wyciągając motywy rasowe. A jakby biały policjant rozesłał potężny manifest o ewolucji amerykańskiego aparatu przymusu w stronę organizacji przestępczej? To by pewnie dostali instrukcje, żeby zbadać czy nie jest czasem pedofilem? I tak wciąż jak najdalej od tematu.
I widzę że to skręcanie jest skuteczne, już mało kto kojarzy o co właściwie mu chodziło. Więc poszukałem w sieci, warto uważnie przeczytać i zacząć kojarzyć. A tak dla jasności, nie bardzo rozumie dlaczego mordował rodziny złych policjantów, on w desperacji chyba oszalał. Ale punkt wyjścia był jak niżej, porządny sympatyczny gość nagle uświadomił sobie że pracuje w zbrodniczej organizacji.
http://multimir.salon24.pl/486057,czekoladowy-rambo-terroryzuje-los-angeles
Zresztą, u nas też formowanie zbrodniczego aparatu trwa. A raczej jest kontynuowane planowo w ramach doskonalenia systemu po komunie. Bo jak to jest że przez lata mordercy z Wujka pracowali wciąż w policji? I to w jednostkach AT. My dowiedzieliśmy się o tym całkiem niedawno. Ale bożyszcze Kaczyński jeden z drugim nie wiedział? Siedząc na różnych wysokich posadach i mając dostęp do tajnych informacji?
Taka to klasowa solidarność jest różnych żydziątek staliniątek. Jak to ryknął kiedyś kiedyś Kuroń, gdy myślał że jest tylko wśród swoich – “Demokracja? Jaka demokracja? Gonić to bydło do roboty!” .
@ vortex
Nie doczytałem przyznam Twojego postu wcześniej. Nie sposób się z jego częścią nie zgodzić odnośnie staliniątek, ale tutaj mamy do czynienia z mordercą medialnie “wybielanym” (słowo pasuje nawet). Tymczasem zobacz co on zrobił i kto go “wybiela” – właśnie w dużej mierze owe genetycznie dobrane stalinięta sterujące przekazem medialnym, a co się robi w USA? – powołują komisję by sprawdziła czy zamordowanie owej dziewczyny nie było “usprawiedliwione”. U nas był podobny “czarny Robin Hood”, wypromowany przez antifę i GW, mordował kobiety podsyłane przez te środowiska do jego łóżka. Mimo że czyny owego seryjnego mordercy wyszły na jaw, to co przeprowadził nadal funkcjonuje. Np krzyż, jako symbol faszystowski. Pozdrawiam
Szukacie w sieciu tow. vortex — i znajdujecie swoje komunistyczne propagandowe śmieci…
W USA lewactwo od zawsze atakowało policję po to, by zniszczyć poczucie bezpieczeństwa w obywatelach. To jest bardzo stara komunistyczna metoda.
Jak obywatel USA nie wierzy swojej policji — której lokalnego szeryfa zresztą sam wybiera — to nie ma u kogo szukać sprawiedliwości na codzień.
Przy zdemoralizownej atakami na nią policji — bolszewia ma pole do popisu — zakładając różne swoje organizacje propagujące i mające wprowadzać komunistyczną “sprawiedliwość społeczną”…
*
@ Iju
Ja czytając tu i ówdzie nie widzę wybielania tylko skręcanie tematu. Byle jak najdalej od tego, od czego się zaczęło, o czym w linku powyżej jest. Jak dwa dni temu w ONET czytałem że osaczyli jakiegoś policjanta przestępcę który ma na koncie kilka morderstw, to dopiero pod koniec nabrałem podejrzeń, że to chodzi o niego. Komunikat był prosty, jakiś policjant przestępca został otoczony w policyjnej obławie. Ani słówka, że miało tam być jeszcze coś. Bandzior, kryminalista co przez niedopatrzenie wśliznął się do policji, ale już zrobili z nim porządek uczciwi policjanci, a jakżeby. Ten link powyżej pokazuje, że w USA też to poszło w tą stronę, skręcenie i wyciszenie. Jakby nie internet, to sprawy by nigdy nie było, może paru sąsiadów i znajomych dowiedziałoby się o co chodziło.
Powtórzę ten link.
http://multimir.salon24.pl/486057,czekoladowy-rambo-terroryzuje-los-angeles
@ vortex
Przyznam szczerze że sam nie szukam informacji w tym temacie, docierają do mnie „przypadkowo”, wszystkie mówią o wspaniałym murzynie, który słusznie zamordował dziewczynę. USA pada na łeb, wynikiem tego jest lewacka indoktrynacja, polityczna poprawność, na jej fali Obama doszedł do władzy i teraz idzie w tym dalej. Tamten kraj zbudowali biali, a teraz pogrążają go w ruinie rządy mniejszości, co sprowadza zapaść. Doszło do tego, że białych tam obarcza się winą za morderstwa czarnych. Bardzo mi to przypomina sytuację opisaną przed laty w Dziennikach Turnera. Gdy pierwszy raz czytałem tą książkę, przedstawiany obraz wydawał mi się futurystyczny i nierealny, dzisiaj wykazuje rzeczywistość w USA. Wszystko to, co się tam dzieje obecnie sprowadza się do zdestabilizowania kraju, podobnie zdestabilizowano kiedyś Rosję, ale w przypadku Rosji było to działanie zewnętrzne, w przypadku USA jest to raczej wewnętrzna przypadłość. Mógłbym na ten temat rozpisać się dość szeroko, ale nie jest to dla mnie temat jakoś istotnie ważny. Popkultura wyparła z USA wszelkie wartości, to obecnie zdegenerowany kraj, tam będą bunty społeczne na miarę USA. Czyli wielkie i krwawe. Pozdrawiam
Powinienem wcześniej dopisać, że tę komunistyczno-bolszewicką “sprawiedliwwość społeczną” — zaprowdzał w Los Angeles ten, jak go nazywa szukająca na siłe swoich bohaterów komuna w USA, “czekoladowy Rambo”, czyli bezwzględny morderca…
Ten czarny bandzior zaczął od zamordowania białej, 28-letniej dziewczyny i jej narzeczonego.
Ci ludzie nic temu bandycie nie zrobili, byli niewinni!
Do tej pory głównym bohaterem czarnych w USA jest tzw. Malcolm X — czyli morderca białych…
To ma być dla czarnych “a respected and remembered martyr”.
@ Iju
Nie wiem gdzie o tym wspaniałym murzynie jest?
Tak przeglądałem teksty o tym Dornerze od 11 luty do dzisiaj. Najbardziej mu życzliwe sformułowanie brzmi, i często powtarzane (i jest to całe wyjaśnienie jego motywów):
“W swym manifeście na Facebooku Dorner, który jest Afroamerykaninem, wypowiedział “prywatną wojnę” byłym kolegom z policji. Oskarża ich o zrujnowanie kariery i rasizm.”
Czyli miał wielkie ambicje i liczył na awanse, ale mu nie wyszło to się wariat teraz mści na kolegach – to cały sens dla publiki.
Już pisałem że motywy rasowe są do tej sprawy dopisywane w celu ukrycia istoty sprawy, która nie dotyczy kwestii rasowych.
I różne inne sprawy propagandyści dopisują. Dla przykładu cytat z linka powyżej, pokazuje jak rozległa i bezczelna jest akcja dezinformacji (widać bolszewickie szkoły, biorą na żywca, tak jak tutaj ten Andy, pozujący na antykomunistę, BUHAHA bo się rozpęknę).
“Robi się jeszcze ciekawiej, kiedy człowiek przyjrzy się szerzonej dezinformacji. W oryginalnym manifeście tego desperata tłumaczy on po prostu bardzo szczegółowo dlaczego zrobi to co planuje i opisuje swoją historię. W manifeście publikowanym przez media ktoś wsadził kilka zdań o Obamie, jakichś amerykańskich gwiazdach tv, i ogólnie sprawia to wrażenie bełkotu szaleńca. Oczywiście wszystkie większe stacje TV używają spreparowanego dokumentu i przedstawiają go jako kolejnego wariata który chce zabić prezydenta i ogólnie ignorują temat.”
@vortex
Właśnie w tym sensie będzie męczennikiem w popkulturze. Pozdrawiam
W tym sensie to on się nie nadaje na żadnego męczennika, ani na nic. Bo kto się rozczuli nad jakimś walniętym w głowę i mało cwanym karierowiczem? Bo taki obraz się wyłania, chciał nie wiadomo jaką posadę zdobyć tylko przygłup nie potrafił, więc zaczął zabijać. O takich nie śpiewają pieśni.
Zresztą to kolejny motyw obok tematu. Bo mało to istotne co tam zrobi z niego popkultura.
Widzę że ucieczka od tematu stalinizacji USA wciąż trwa, a ten proces właśnie ma miejsce. Już USA nie są nadzieją dla wolnych ludzi. Dokonała się jakaś zmiana o charakterze dziejowym.
Lewactwo w kreowaniu swych “wielkich” nie kieruje się rozsądkiem. Zobacz takiego Che. Pozdrawiam
Zbrodnia jest zbrodnią i nie ma usprawiedliwienia bez względu na dorabiane teoryjki.
Jeszcze kilku takich, niekoniecznie czekoladowych, i terror oraz anarchia jak się patrzy.
Jedynie odebranie komuś życia i to nie z premedytacją, a w obronie własnej, bliskich lub poszkodowanych może znaleźć wytłumaczenie.
Ja bym zwrócił uwagę na pewną zbieżność dat i faktów. Przed chwilą taka notka się pojawiła.
http://www.ekspedyt.org/andy-aandy/2013/02/14/4182_kazdy-odpowiada-za-swoj-blog-i-umieszczane-na-nim-tresci-takze-komentarze-innych-uzytkownikow-serwisu.html
Jak się łatwo domyślić Andy zaczął pedantycznie przeszukiwać regulamin w celu znalezienia sposobu wycięcia moich komentarzy, zgodnie ze starą “demokratyczną” tradycją sięgającą jeszcze czasów Lenina.
No tak, tutaj nie jak na NE, tam to się hasało, niesłuszne komentarze wycinało i robiło z portalu słup propagandowo-ogłoszeniowy.
Swoją drogą frajerstwo straszne na tym NE. Bo wyobraźcie sobie, jest płatna ekipa propagandystów od czegoś tam. I oni tak kombinują jak dotrzeć najskuteczniej, a najtaniej do odbiorców? Jak założymy swój portal, to:
– płacimy za serwery,
– i tak z czasem publika nas rozpozna i przestanie odwiedzać.
Więc cudowny NE, sam płaci za serwery i efekciarskim serwisem ciąga tysiące czytelników, my się tylko dokleimy do nich, i do roboty, do roboty.
Słuchajcie.
Nie wiem kto ma rację i nie jestem w stanie wiedzieć, bo nie ufam żadnemu serwisowi informacyjnemu, wszystkie są w rękach nieuczciwych ludzi.
Mam podstawy do podejrzeń, że to wszystko słuzy skłócaniu różnych grup rasowych czy to zawodowych, by nas rozgrywać.
Powstrzymujmy się od publikacji wiadomości nieistotnych , z meintremowej prasy, albo podejrzanych agencji prasowych- wszystkie są podejrzane. Bądźmy czujni.
tow. vortex
Wychwalacie pod niebiosa mordujcego białych czarnego bandziora, z którego lewactwo w USA robi swojego kolenego bohatera zaprowadzającego w imieniu komunistów w USA bolszewicką “sprawiedliwość społeczną”…
I to mówi o was tow. — wszystko co warto wiedzieć…
*
“Zbrodnia jest zbrodnią i nie ma usprawiedliwienia bez względu na dorabiane teoryjki.
Jeszcze kilku takich, niekoniecznie czekoladowych, i terror oraz anarchia jak się patrzy.”
Ależ oczywiście masz rację, są to rzeczy oczywiste dla normalnego myślącego człowieka.
Ale dlaczego akurat to jest jakoś omijane, a jakieś motywy rasowe, kariery, wariackie są eksponowane? Bo jednak trzeba by coś o tych “teoryjkach” napisać. A za komuny w Polsce między wierszami umiało się czytać. Jakieś drobne niedopowiedzenie, jakieś słówko i ludzie kojarzyli. Teraz w USA już się tego uczą – a jakie to on robił teoryjki, o co mu chodziło? Lepiej to omijać łukiem i zrobić temat – czarni biją białych, albo biali biją czarnych, albo coś podobnie.
Przykład. Gdzie wychwalam? Konkretnie cytat.
Bo ja teraz zacznę czytać szczegółowo regulamin.
Przeczytaj to, co wyżej napisałem o zamieszkach w Los Angeles w 1992 roku, gdy czarny motłoch zamordowł 53 osoby i masowo rabował oraz podpalał sklepy — bo tym bandytom nie podobał się wyrok sądu uniewinniający białych policjantów, którzy zatrzymali czarnego prszestępcę…
@vortex napisał
“Przykład. Gdzie wychwalam? Konkretnie cytat.
Bo ja teraz zacznę czytać szczegółowo regulamin.”
DOKŁADNIE TUTAJ:
“Czekoladowy Rambo widział to przez lata, i próbował naiwnie drogą formalną się przeciwstawiać, aż zrozumiał że to nie są jakieś błędy i wypaczenia kilku ludzi, tylko że tak jest ten system planowo budowany. Dlatego stał się tak groźny bo bardzo dużo o tym wiedział i mówił.”
* * *
Bo czym to jest — jak nie wychwalaniem lewackich samosądów oraz dokonywniem zbrodni na niewinnych białych ludziach???
nie pochwalam zabijania i nie łykam jego legendy ale jeszcze bardziej medialnej propagandy. tam, gdzie ktoś nagle wariuje, są powody i należy być świadomym, że jest drugie dno, jak np. często w konflikcie terror (silniejszych) a terroryzm (słabszych).
sam w swym poście i komentarzach zaznaczałem swój stosunek i że to cytat, wyciąłem nawet ostatnie zdanie “trzymam za niego kciuki”, mimo że to cytat.
nie wiemy, jak było, na początku przyszło mi na myśl, że wojak mógł zastrzelić parkę w kłótni z bronią a potem wiedział, co go czeka więc pozostała desperacka ucieczka z walką w mediach. jeśli go skrzywdzono i pchnięto do zbrodni to również karygodne i znaczące, on również jest ofiarą. wystąpił przeciw układom i systemowi i w zamian go zniszczono, był dobry póki wykonywał rozkazy. wiemy, że wcześniej był porządny i ujął się za pobitym. i nie każdy Murzyn mówiący o rasizmie to lewak, za to łatwo bawić się stereotypami. a o niewinności innych się nie wypowiadam.
co do użycia przez media: najpierw marginalizowany, potem jako świr, wreszcie eksponuje się, że zabijał niewinnych oraz że rasizm, czarny… to dwie strony tego samego medalu, który nazywa się dezinformacja dla kontroli i rozkładu.
wiemy, że skrzywdzono go, wiemy jakie miał intencje, wiemy, że wymknęło się spod kontroli bądź nie widział innej możliwości a może poświęcił się. może i oszalał. świadczy to przede wszystkim, że system jest chory a nie, że w hameryce jest masa świrów i czarni mordują.
a jeśli jest, jak pisze Andy, że lewactwo atakuje lewacką policję, to również niezdrowe, dowód głębokich konfliktów i rozkładu!
O tym Christopher Dorner, czyli rasiście i zbrodniarzu jest dużo materiałów w prasie amerykńskiej. W USA broni go jedynie lewactwo — bo wpisuje się on w typowo komunistyczną politykę, czyli obronę tzw. „prześladowanych mniejszości”. Ma to przynieść komunie wzrost wpływów w społeczeństweie w USA.
Opublikowano nawet jego kretyński „Christopher Dorner’s Manifesto (Disturbing Content and Language)”. Jest to cała lista — niemal od dziecka — złych uczunków jakie ponoć popełnili biali wobec niego… Poniżej jest np. ze szkoły podstawowej…
Pisze w nim, że bił uczniów już w szkole podstawowej za użycie słowa „nigger” (czarnuch):
„My first recollection of racism was in the first grade at Norwalk Christian elementary school in Norwalk, CA. A fellow student, XXXX if I can recall, called me a nigger on the playground.”
Ten psychopata pisze poniżej prawdę:
„Blacks must strive for more in life than bling, hoes, and cars. The current culture is an epidemic that leaves them with no discernible future.”
Nie wspominając jednak tego, że większość murzynów w USA nie chce się uczyć i sami o swoich czarnych braciach jednak uczących się i robiących postępy w nauce mówią „białas”… [sic!]
To jest właśnie ta „epidemic in black culture”. A także wypuszczanie ze szkół publicznych analfbetów nie potrafiących ani czytać ani pisać…
A lewactwo oraz liderzy czarnych — domagają się 100.000 dolarów odszkodownia dla każdego czarnego w USA za… niewolnictwo. [sic!]
Cytaty za: Read more: http://ktla.com/2013/02/12/read-christopher-dorners-so-called-manifesto/#ixzz2KuYkl5WO