Teraz rząd jest jedynym miejscem, w którym można załatwić wszystko, czego potrzebuje ludzkość. Wszystkie inne miejsca zostały zabite dechami. Jesteśmy wpędzani do więzienia cyfrowych tożsamości – dla naszej rozrywki i wygody. Wszystkie nasze dane, a także dane naszych przedstawicieli, zostały zebrane razem: dane zdrowotne, podatkowe, zakupy, transakcje bankowe, akta sądowe, dane genetyczne, biometryczne, dane dotyczące podróży, historia przeglądania, komentarze online, wiadomości tekstowe, e-maile, a nawet rzeczy, które wypowiadaliśmy na głos przez smartfony.
−∗−
Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org
−∗−
Eksperyment z demokracją przedstawicielską zakończył się niepowodzeniem… Co dalej?
Wybierani przedstawiciele na całym świecie są skorumpowani, wykupieni lub przepłaceni – ponieważ obdarzyliśmy ich władzą, której pragną organizacje przestępcze. Jak można się było spodziewać, kartel technokratyczny zamyka się teraz w rządzie.
Porzućcie przekonanie, że tylko władza w niewłaściwych rękach jest zła. Żaden dobrotliwy dyktator nigdy nas nie uratuje.
Ostatnio, oglądając film dokumentalny „The Agenda: Their Vision – Your Future” wytwórni Oracle Films, zauważyłam, że narrator ubolewa nad faktem, że elita technokratyczna kontroluje teraz społeczeństwo, zastępując wybieranych przedstawicieli. To właśnie takie myślenie wpędziło nas w ten bałagan. Przedstawicielom nigdy nie powinno się powierzać tak wielkiej władzy.
Twórcy Konstytucji Stanów Zjednoczonych nie przewidywali, że przedstawiciele będą mieli władzę manipulowania gospodarką, kulturą i edukacją. Przypuszczam, że oczekiwali, że obywatele będą bardziej bezpośrednio odpowiedzialni za siebie i swoich sąsiadów. Stopniowo obywatele zaczęli błagać autokratów by przejęli kontrolę.
Prosimy, rozwiążcie ten problem społeczny. Prosimy, promujcie ten rodzaj kultury. Prosimy, wspierajcie ten przemysł. Prosimy, zapłaćcie za naukę, którą można opatentować. Prosimy, znieście to, dla naszego dobra. Prosimy, sprawcie, żeby wszyscy to kupili, dla ich własnego dobra.
Teraz rząd jest jedynym miejscem, w którym można załatwić wszystko, czego potrzebuje ludzkość. Wszystkie inne miejsca zostały zabite dechami. Jesteśmy wpędzani do więzienia cyfrowych tożsamości – dla naszej rozrywki i wygody. Wszystkie nasze dane, a także dane naszych przedstawicieli, zostały zebrane razem: dane zdrowotne, podatkowe, zakupy, transakcje bankowe, akta sądowe, dane genetyczne, biometryczne, dane dotyczące podróży, historia przeglądania, komentarze online, wiadomości tekstowe, e-maile, a nawet rzeczy, które wypowiadaliśmy na głos przez smartfony.
Palantir ma nas wszystkich na liście myślozbrodniarzy. Podczas operacji psychologicznej związanej z covid-19, to Palantir zajął się logistyką wprowadzenia stanu wojennego z powodu zagrożenia zdrowia publicznego. Wraz z „modernizacją” rządowych technologii informatycznych, to oni będą zajmować się całą logistyką. Już niedługo będziemy świadkami kontynuacji książki Debbie Lerhman „The Deep State Goes Viral”.
Palantir, wszechwidzące oko z Władcy Pierścieni
Tymczasem każdego dnia słyszymy coraz więcej o bezprawiu w naszych rządach: kontrolowanych lub sfałszowanych wyborach, nielegalnych działaniach wojennych, naruszeniach swobód obywatelskich i jawnych masowych mordach. Przesłanie brzmi: „Jesteście bezsilni. Jesteście bezużyteczni”.
W ostatnich dniach przestali udawać, że zamierzają rządzić innymi środkami niż za pomocą militarnego technofaszyzmu.
Pamiętacie Deborę Birx, tę piękną, otuloną w jedwabiach ciocię Deb, która stanęła obok Fauciego i kazała nam poddać się lockdownowi na „dwa tygodnie, żeby spłaszczyć krzywą”? Jest byłą pułkownik armii, a teraz zasiada w zarządzie Palantir. Wielkie firmy technologiczne zawsze były powiązane z wojskiem. Historyjka o zewnętrznym podwykonawcy miała na celu jedynie obejście konstytucyjnej ochrony praw obywatelskich.
Jak podaje Grayzone, czterech wielkich z branży Tech – OpenAI, Palantir i Meta, wstąpiło do wojska jako podpułkownicy, omijając tym samym zwykłe procedury uzyskiwania takiego stopnia.
Pułkownik Birx
Możliwe, że Okno Overtona już się zamknie, zanim to opublikuję. Pełna cenzura, kontrola ekonomiczna i nadzór policyjny robo-policjantów są już gotowe. Założyciele Palantir, Peter Thiel i Alex Karp, nie kryli się z wyrażaniem pogardy dla ludzkości.
To nikczemność na poziomie kreskówki. Mamy być przerażeni. Szok i podziw są paraliżujące. To sztuka rządzenia jako inscenizacja. Kto stoi za kulisami? Jak zawsze ci, którzy drukują pieniądze, oczywiście.
Ojej. Sztuczna inteligencja jest fatalna w tworzeniu kluczowych prognoz
Ostatnie osiągnięcia Palantira w przewidywaniu wyników bardzo złożonych sytuacji nie są najlepsze.
Jak się okazuje, Palantir współpracuje z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA) już od 2015r. i to właśnie Palantir dokonał oceny (ignorując informacje wywiadowcze dyrektor Gabbard), ustalając, że Iran może być w posiadaniu broni jądrowej i Izrael powinien zaatakować, kładąc kres trwającym negocjacjom w sprawie traktatu nuklearnego.
Ach, ale możliwości obronne Izraela zostały mocno przecenione. A apetyt Irańczyków na zmianę reżimu został błędnie oceniony. Jeśli Palantir jest odpowiedzialny za tę porażkę w Iranie i Izraelu, wartość ich wróżb powinna zostać zakwestionowana. Ale i tak idziemy naprzód z projektem ustawy Big Beautiful Bill, która dosypie im mnóstwo stablecoinów (nowego dolara).
30 czerwca 2025 roku Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA) opublikowała komunikat, w którym poinformowała, że Departament Obrony ze skutkiem natychmiastowym zaprzestanie udostępniania naukowcom satelitarnych danych pogodowych. Podanym powodem, jak donosi NPR, były „obawy o cyberbezpieczeństwo” i konieczność spełnienia nowych „wymogów modernizacji technologii informatycznych”. Czy wynika to z faktu, że Palantir otrzymuje wyłączny dostęp do wszystkich danych rządowych? Czy rząd USA naprawdę bezmyślnie koncentruje wszystkie informacje i cały proces decyzyjny w jednej, prywatnej machinie predykcyjnej?
Powiązana z Thielem firma Rainmaker zasiewała chmury na trzydzieści sześć godzin przed ogromną powodzią w Teksasie. (Gwałtowne powodzie w dolinach występują około dobę po tym, jak deszcz nasyci wyżej położone tereny górzyste). Kontrakt Rainmakera został podpisany z NOAA. Czy Rainmaker miał dostęp do sztucznej inteligencji Palantir, aby podejmować decyzje o tym, gdzie i ile zasiać? Pogoda, jako złożony system nieliniowy, jest znana z nieprzewidywalności.
Czy to możliwe, że sztuczna inteligencja nie jest zbyt dobra w przewidywaniu rezultatów złożonych sytuacji? Mówię o tym w każdym eseju na Substacku od lat. Sztuczna inteligencja nigdy nie jest w stanie przewidzieć rezultatów złożonych systemów ze względu na ich wrodzone tendencje do samoorganizacji lub deterministycznego chaosu.
Jednak najprawdopodobniej celem AI.GOV nie jest wcale formułowanie trafnych prognoz, lecz sianie chaosu. Jeśli taki jest plan, to mogą być zaskoczeni, odkrywając, że tym razem nie zamkniemy się w sobie i nie będziemy słuchać rozkazów. Możemy odpowiedzieć własnymi planami zbudowania nowego, ludzkiego porządku z ich chaosu.
Co zrobimy teraz?
Zachęcam czytelników do wypełnienia sekcji komentarzy swoimi alternatywnymi planami. Niech będą radykalne.
Wielu moich znajomych i kolegów zaczyna zdawać sobie sprawę, że marnujemy czas, skupiając się na tym, co ten czy inny aktor reality show zrobił w tym tygodniu. To wszystko odwraca uwagę od tego, co naprawdę powinniśmy robić: snuć plany, wyobrażać sobie lepszą przyszłość. Nie możemy zreformować systemu, który jest całkowicie opanowany przez siły zbójeckie. Będziemy marnować czas na zakładanie nowej partii, odnawianie agencji rządowych, wybieranie lepszych przedstawicieli.
Żadnej reformy nie będzie. Żadne rozliczenie sprawców covid-19 nie nastąpi.
Powiedziano nam, że firma zajmująca się inwigilacją AI, taka jak Palantir, mogłaby rozwiązać problem „marnotrawstwa, oszustw i nadużyć” poprzez eliminację „silosów informacyjnych” i przesyłanie wszystkich danych do nowej „Magic Eight Ball” [rodzaj ‘szklanej kuli’ -AC]. Jednak problemy ujawnione przez DOGE Elona Muska wynikają z błędów poprzednich Kongresów, które coraz bardziej oddalały nas od pierwotnych obowiązków rządu federalnego USA.
Na przykład, bez Szesnastej Poprawki do Konstytucji nie byłoby marnotrawstwa, oszustw ani nadużyć w IRS. Podatek dochodowy wymaga od wszystkich obywateli udostępniania rządowi swoich prywatnych danych finansowych. Każdy obywatel jest potencjalnie narażony na skorumpowane administracje, które dążą do ukarania ludzi za ich poglądy polityczne lub aktywizm.
Rząd przeszedł od zapewniania budynków sądowych na rozprawy z udziałem ławy przysięgłych, budowy dróg i dostarczania poczty do prób mikrozarządzania gospodarką, kulturą i społeczeństwem. Rząd nie nadaje się do pełnienia tych dodatkowych ról, ponieważ głównym narzędziem rządu jest groźba użycia brutalnej siły [monopol na przemoc -AC].
Tak, kultura i badania są niezwykle ważne dla społeczeństwa. Dlatego nie prosi się rządu o pomoc. Otrzymałam kilka bardzo hojnych grantów federalnych i stanowych. Uważam jednak, że wsparcie dla kultury, badań i opieki społecznej powinno pochodzić od uniwersytetów i organizacji charytatywnych (niefinansowanych przez rząd), wspieranych przez osoby prywatne. Nie jest właściwe, aby rząd siłą zabierał ludziom pieniądze na wspieranie programów kulturalnych i społecznych, których nie chcą. Daje to rządowi zbyt dużą, podatną na korupcję władzę i wypacza rodzaje programów, które otrzymują wsparcie. Ogólnie rzecz biorąc, nie jesteśmy w lepszej sytuacji kulturowej, naukowej ani społecznej dzięki wsparciu, które otrzymujemy od rządu.
Przestańmy tracić czas na polityków i poświęćmy go na budowę niezależnych instytucji, których potrzebujemy.
Istnieją trzy gałęzie społeczeństwa: rząd, przemysł prywatny i organizacje non-profit. Pełnią one różne role i wszystkie muszą być rozdzielone. Rząd nie powinien pobierać podatków na rzecz przemysłu prywatnego ani organizacji pozarządowych.
Uważam, że rząd powinien być przede wszystkim departamentem ds budynków i terenów, budującym infrastrukturę: linie transportowe i komunikacyjne, porty, drogi, mosty i tory kolejowe, budynki sądów, teatry publiczne, budynki szkolne, centra społecznościowe i szpitale. Wszystko finansowane z papierowych dolarów (End the Fed). Obywatele mogliby płacić umiarkowane opłaty za korzystanie z infrastruktury i, za pośrednictwem lokalnych rad i spółdzielni, zatrudniać zarządców do jej obsługi.
Obecnie w więzieniach miliony sprawnych mężczyzn wylegują się na piętrowych pryczach lub pracują na akord za grosze dla prywatnych korporacji. Zamiast tego więźniowie powinni służyć ubogim ze swoich społeczności, uprawiając dla nich zdrową żywność i budując im bezpieczne, trwałe i skromne, ale ładne domy. To da skazanym poczucie celu i pomoże położyć kres warunkom, które w pierwszej kolejności doprowadziły do przestępstw. Po powrocie do społeczeństwa będą wiedzieć, jak uprawiać własne jedzenie i budować/ulepszać własne domy.
Nie jesteśmy bezsilni. Nie jesteśmy bezużyteczni.
Dajcie mi znać w komentarzach, jaki zupełnie nowy świat chcielibyście stworzyć.
*
PS Ponieważ polityka jest tak przygnębiająca, ostatnio skupiłam się ponownie na pisaniu i promowaniu moich powieści. Proszę, poświęć chwilę na wysłuchanie mojej wypowiedzi na Instagramie n/t Naked Singularity. Jest już dostępna nowa wersja audiobooka.
W tej historii mężczyzna umierający na raka gardła prosi córkę o eutanazję, ale ona się na to nie zgadza. To rodzi pytania o naturę wolnej woli i o to, kto decyduje kiedy. Zwrot akcji następuje, gdy na scenę wkracza pielęgniarz nocny i próbuje wykorzystać zdesperowaną córkę.
Zamiast płacić podatki, dzięki którym ja mogłabym ubiegać się o więcej rządowych grantów, moglibyście kupić jedną z moich książek.
_______________
The Experiment of Representative Democracy Has Failed…What’s Next?, VN Alexander, Jul 16, 2025
−∗−
Warto porównać:
Chłopcy z Tech Ferajny czyli kto tu oszalał?
Proponuję alternatywę dla teorii Team Woke lub Team Musk. Rozważ przez chwilę myśl, że ci z Tech Ferajny nie są ani strasznymi złoczyńcami, ani zbawcami. Zamiast tego rozważ, że mogą […]
jestem za demokracją referendalną w stylu szwajcarskim plus komponenty amerykańskie (sądy, prokuratura, policja z wyborów lokalnych); bardzo dobry byłby król-gorliwy katolik i ustawodawstwo oparte na Nowym Testamencie, ale demokracja szwajcarska jest chyba łatwiej (?) osiągalna; demokracja referendalna przy oczywiście swoistej kantonizacji; w systemie ekonomicznym adaptacja postulatów Belloqa-Chestertona, i co ważne-wolna bankowość bez banku centralnego i z penelizacją absolutną (powieszenie, ew. banicja) “praktykujących rezerwę cząstkową”; Mamy wielkie złoża srebra więc to srebro mogłoby być bazą do “nowego złotego”; szczegóły do dopracowania. Ogólnie państwo narodowe to być musi (czyli absolutna kontra do tego co wymusza na nas prokuratorskim terrorem soroszowy marksista bodnarenko) , Polska to nie hotel dla podejrzanych przybłędów którzy nas nienawidzą. I precz z UE (biurokratyczną czapą dewiantów), to jest diabelska klika neokomunistów z którymi nie można i nie powinno się negocjować, w żadnej sprawie nie mają nic cennego do zaproponowania.
Chazarska mafia tyle wprowadziła zła i zniszczenia, że wymieniać sektory do naprawy jest bezsensu, a co dopiero brać się za porządki. Trzeba resetu. Wszyscy WON! WON partie polityczne i WON politycy. WON Konstytucja i WON System. WON Nowacka, na ten przykład. Nie patrzeć na Szwajcarię, bo oni – kto by się spodziewał – przejmują biznatyjsko-niemiecko-unijne prawo ponad głowami obywateli. Gdyby tak policjanci i wojsko postanowili być choć raz neutralni, to te całe kompradorskie elitki można by pokojowo wysłać na Madagaskar. Zrobili by więc dobrą robotę dla nas, dla siebie i przyszłych pokoleń. ORAZ kontrrewolucja mogłaby odbyć się szybko, sprawnie i bez rozlewu krwi.
To niekoniecznie oczywiste, sarmato, masz rację.