Kanadyjczycy wyslali oddzial komandosow do Mali. Wyladowali w sasiedniej Republice Niger, nie beda brac udzialu w operacjach zbrojnych, ich zadaniem jest ochrona wlasnosci kanadyjskiej w tym ambasady w Bamako oraz personelu placowki dyplomatycznej.
Sily specjalne nie maja nic wspolnego z kanadyjskimi pilotami samolotow transportowych.
APAGE…
Job twoju mat!
Bog z toba, ma sie rozumiec :-)