Już pora…

„Już pora. Miesiące i godziny”. Autor wraz ze swymi przewodnikami i współpodróżnikami – od greckich i rzymskich klasyków po Maurice’a Maeterlincka i Terry’ego Hodgkinsona – bada Tajemnicę życia wplecionego w czas (nota wydawcy).

Pejzaż zimowy z pułapką na ptaki_1565_Pieter_Bruegel_starszy

Czas odnaleziony, odzyskany, uświęcony

Bogdan Rymanowski: Jan Maciejewski, stały felietonista plusa, minusa, publikujący na łamach Teologii Politycznej, Klubu Jagiellońskiego. Jego książka “Milczenie katedry” została obsypana nagrodami, między innymi nagrodą Feniks.

Jest szczęśliwym mężem Oli i ojcem Juliusza, Anieli, Stefana i Urszuli. Imiona nie są przypadkowe, ich życie przypomina opowieści z Narnii.

Mam przygotowany tutaj fragment tej książki, na którą się powołałeś, która cię zainspirowała,  czyli “Stary Wspaniały Świat”./ Tom Hodgkinson “Stary wspaniały świat. Praktyczny poradnik gospodarzenia czyli sztuka dbania o samego siebie”- przypis red./

Musimy odzyskać dostęp do ziemi. Ziemia leczy, daje odpoczynek i pożywienie. Może uwolnić od niewoli zarabiania  i przynosi niezależność. Musimy zbratać się na nowo z bogami wsi i z całą mocą przeciwstawić się idei wielkich miast.

Marcin Giełzak: Doktor kontrrewolucji, Charles Maurras, autor zapewne bliższy bohaterowi tego spotkania niż mnie, miał takie powiedzenie, że to jest książka katolicka. Ale to wcale nie znaczyło, że to jest książka, która rozprawia o wierze, a nawet to jest książka zgodna z dogmatyką i nauczaniem Kościoła powszechnego. On sam był niewierzący.

Dla niego książka katolicka znaczyła książka, którą cechuje jasność wywodu, dyscyplina, struktury i piękno języka. I w tym rozumieniu to jest książka katolicka, w tym Maurrasowskim rozumieniu. I druga rzecz, ja bym jeszcze to doprecyzował, to jest książka anglo-katolicka.

Albo będziemy zależni od przyrody, od natury, od Boga, od Stwórcy, albo będziemy zależni od panów tego świata…

 

O autorze: Redakcja