Przegląd demograficzny czyli rozpaczliwy stan gospodarki Ukrainy

Choć sytuacja jest zła, Ukrainie nie grozi jakiś przyszły kryzys wewnętrzny. Ukraina właśnie teraz jest w trakcie takiego kryzysu. Obserwatorzy wojenni szukają oznak możliwego załamania militarnego Ukrainy, ale może to równie dobrze nastąpić w wyniku wewnętrznego załamania ponieważ ​​wysiłki mające na celu utrzymanie obsady wojskowej podczas wojny powodują awarie w krytycznych systemach, które szybko przenoszą się na (nie)zdolność do prowadzenia wojny.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

Warunki życia na Ukrainie przypominają nowe niewolnictwo(…)

 

Dalsze informacje o rozpaczliwym stanie gospodarki Ukrainy

Wczoraj Moon of Alabama obszernie opisał istniejące już wcześniej na Ukrainie załamanie demograficzne wśród mężczyzn w wieku od kilkunastu do trzydziestu lat, będące wynikiem katastrofalnego załamania warunków życia po rozpadzie ZSRR w latach 90. W poście opisano, jak wojna zamieniła pozostałości Ukrainy w demograficzną katastrofę. Kluczem jest oświadczenie byłego brytyjskiego ministra obrony Bena Wallace’a, że ​​średni wiek żołnierzy na linii frontu na Ukrainie wynosi 40 lat.

Wkrótce wyjaśnimy, w jaki sposób ten mało znaczący fakt stanowi wierzchołek góry lodowej katastrofalnych warunków na Ukrainie nie tylko dla jej wojska, ale także dla gospodarki i społeczeństwa. Ale najpierw zakończmy przegląd demograficzny. Za Moon of Alabama:

Ludność Ukrainy według wieku i płci w 2020r

 

„Piramida wieku” na Ukrainie nie jest piramidą. W 2020r. występował ogromny niedobór osób w wieku 15–20 lat. Po prostu ich tam nie było. Nigdy nie istnieli. Liczba noworodków w okolicach 2000 roku musiała być strasznie niska…
Złe czasy gospodarcze i niskie oczekiwania co do poprawy znalazły odbicie w chęci do prokreacji wśród mieszkańców. Kolejne dwa spowolnienia nastąpiły podczas światowej recesji około 2008r. oraz w wyniku zamachu stanu na Majdanie w 2014r. i następującej po nim wojny domowej.

Artykuł dodaje, że Ukraina ma obecnie najniższy w historii wskaźnik urodzeń i kontynuuje:

W 1990 roku na Ukrainie mieszkało ponad 50 milionów ludzi. Za dwadzieścia lat kraj będzie miał niecałe 25 milionów mieszkańców. Będzie tak nawet wtedy, gdy wszyscy uchodźcy powrócą.

Choć sytuacja jest zła, Ukrainie nie grozi jakiś przyszły kryzys wewnętrzny. Ukraina właśnie teraz jest w trakcie takiego kryzysu. Obserwatorzy wojenni szukają oznak możliwego załamania militarnego Ukrainy, ale może to równie dobrze nastąpić w wyniku wewnętrznego załamania ponieważ ​​wysiłki mające na celu utrzymanie obsady wojskowej podczas wojny powodują awarie w krytycznych systemach, które szybko przenoszą się na (nie)zdolność do prowadzenia wojny.

Niedawny artykuł w AlMayadeen „Living conditions in Ukraine are resembling a new slavery, a triumph of Western «democracy» in the 21st century” [Warunki życia na Ukrainie przypominają nowe niewolnictwo, triumf zachodniej «demokracji» w XXI wieku], ukazuje żywy i niepokojący obraz ekstremalnych środków podejmowanych obecnie na Ukrainie w celu utrzymania funkcjonowania kraju. Trudno znaleźć jakiekolwiek informacje na temat codziennego funkcjonowania na Ukrainie, m.in. ze względu na zamknięcie wszystkich tamtejszych mediów opozycyjnych i rzekome wyłapywanie dziennikarzy, którzy się tam udają. Większość wydaje się przebywać w Kijowie, rozległym mieście, którego centrum i miejsca spotkań dyplomatów/wielkich pieniędzy zostały oszczędzone. Nieliczni odważni rzeczywiście udają się na linię frontu lub w jej pobliże, ale to znowu oznacza, że ​​oszczędza im się oglądania, jak teraz żyją zwykli ludzie.

Podobnie na Twitterze, wiadomości składają się z tych związanych z bitwami, z oficjalnych zdjęć Zełenskiego i wizyt, imprez w Kijowie (z dezaprobatą w komentarzach) oraz zachęcania mężczyzn do służby. Istnieje zatem autentyczna luka informacyjna.

Nawet biorąc pod uwagę fakt, że artykuł potencjalnie malował to w zbyt jaskrawych barwach, sytuacja jest niewątpliwie zła i to na sposób, którego niektórzy mogli się nie spodziewać, na przykład surowe wymagania w pracy. Za Almayadeen:

W zachodnich mediach obecny konflikt na Ukrainie jest często przedstawiany jako wojna pomiędzy „wolnością i demokracją” w stylu zachodnim a „autorytaryzmem i dyktaturą” w stylu rosyjskim. Mówi się nam ponadto, że taką „wolność i demokrację” reprezentuje reżim rządzący w Kijowie.

Jest to jednak reżim, który zakazał opuszczania kraju wszystkim mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat, a także kobietom wykonującym określone zawody. Nie ma swobodnego wewnętrznego przepływu obywateli. Wyjątkami od zakazu opuszczania kraju są głównie osoby niezdolne do służby wojskowej, ojcowie posiadający troje i więcej małoletnich dzieci (wszystkie poniżej 16 roku życia) oraz osoby opiekujące się osobami niepełnosprawnymi. (To ostatnie zwolnienie ma zastosowanie tylko wtedy, gdy nie ma innego członka rodziny, który mógłby zapewnić opiekę.)

W artykule z 20 sierpnia opisano projekt ustawy z 8 sierpnia o wykorzystywaniu zmobilizowanych mężczyzn do robót publicznych, jeśli nie chcą oni walczyć. Biorąc pod uwagę, że artykuł źródłowy jest w języku ukraińskim, nie mogę sprawdzić, czy stało się to obowiązującym prawem. Byłbym wdzięczny, gdyby czytelnicy posiadający niezbędną wiedzę językową mogli znaleźć jakieś aktualizacje.

Artykuł przedstawia intencję tych przepisów jako, hm, odpowiadającą pragnieniom niektórych poborowych, aby nie walczyć. Być może za pomysłem rzeczywiście kryją się dobre intencje, aby zwiększyć sukces w „rekrutacji” i sprawić, aby więcej mężczyzn pracowało produktywnie, zamiast ukrywać się w piwnicach.

Możliwe jest jednak również to, że odpracowywanie służby będzie jeszcze bardziej dotkliwe niż szybka śmierć na linii frontu. Ten fabularyzowany przykład, ekstremalny z założenia, rzeczywiście potwierdza tę tezę:

.

Uczciwie mówiąc, jak wyjaśniono to w artykule, rząd próbował znaleźć zasoby do ciężkiej pracy, a prawdopodobnie jest to problem, którego ma dotyczyć proponowane ustawodawstwo:

Władze ukraińskie próbowały rozwiązać problemy niedoboru siły roboczej, wykorzystując dużą pulę bezrobotnych. Oficjalnie zarejestrowani bezrobotni kierowani byli do stref wojskowych w celu usuwania gruzu, wycinania drzew, budowy schronów itp. Jest to ciężka praca fizyczna, często wykonywana w pobliżu linii frontu. Inicjatywę tę nazwano „Armią Odbudowy”, ale wiele osób w odpowiedzi po prostu przestało rejestrować się jako bezrobotni. Przecież na Ukrainie obcięto też zasiłki dla bezrobotnych. Obecnie średnie świadczenie oscyluje wokół równowartości 27 dolarów miesięcznie. Maksymalna stawka świadczenia wynosi 180 dolarów miesięcznie, ale jest ona ważna tylko przez trzy miesiące.

Inne redukcje wynagrodzeń:

Na Ukrainie już teraz widać również poważny niedobór wyszkolonego personelu. Setki tysięcy robotników fabrycznych, wykwalifikowanych rzemieślników, pracowników kolei, kierowców i innych operatorów sprzętu w rolnictwie i nie tylko, zostało wcielonych do wojska. Wielu z nich zginęło lub zostało poważnie rannych w daremnych próbach szturmu przywódców Ukrainy i jej zachodnich patronów na dobrze ufortyfikowane linie obronne rosyjskich sił zbrojnych.

Ogłoszenia o pracę są bezużyteczne, ponieważ biuro poboru ma pierwszeństwo przed każdym, kto się pojawi.

W artykule opisano także obniżki płac w obliczu inflacji szacowanej na 30% (Statista szacuje ją na 21%). Płaca nauczycieli spadła od 15% do 50%.

Autor Dmitri Kovalevich argumentuje, że program mobilizacji siły roboczej pokazuje, że rząd zmierza w kierunku systemu pracy przymusowej, aby utrzymać funkcjonowanie Ukrainy:

Ukraina stopniowo wprowadza system pracy niewolniczej – ludzie muszą pracować, aby zaspokoić podstawowe potrzeby żywnościowe, ale pracują za stale malejące pensje i świadczenia. Zachodnie media milczą na ten temat, ale chętnie nadal głoszą o „Archipelagu Gułag” na terenie byłego Związku Radzieckiego, gdzie miliony ludzi pracowały, nie otrzymując w zamian wynagrodzenia ani korzyści finansowych.

Nowy projekt ustawy o mobilizacji pracowników ma „zapewnić funkcjonowanie gospodarki narodowej w stanie wojennym”, jak mówią twórcy ustawy. Warto zauważyć, że na początku sierpnia na Ukrainie zaczęto mówić o prawdopodobnym zakazie opuszczania kraju przez poborowych na trzy lata po ostatecznym zakończeniu działań wojennych i wprowadzeniu stanu wojennego…

Pomysł zakazania obywatelom Ukrainy opuszczania kraju nawet po zakończeniu działań wojennych wynika po części z faktu, że Ukraina jest obecnie poważnie zadłużona u zachodnich rządów i instytucji finansowych.

24 lipca Bloomberg News podał, że Ukraina musi sprowadzić z zagranicy 2,8 miliona swoich obywatelek, aby mieć szansę na ożywienie gospodarcze po zakończeniu działań wojennych. Według eksperta, z którym przeprowadził wywiad Bloomberg, powrót zaledwie połowy kobiet będzie kosztować Ukrainę 10% jej PKB do 2032r., czyli około 20 miliardów dolarów rocznie. Straty te znacznie przewyższą proponowany przez UE czteroletni pakiet pomocowy dla Ukrainy w wysokości 14 miliardów dolarów rocznie.

Ukraina rozważa także zmiany w prawie pracy, które umożliwią 60-godzinny tydzień pracy i tylko jeden 24-godzinny okres wolny, przy czym plan ma zostać wdrożony w pierwszej kolejności na obszarach uznawanych za infrastrukturę krytyczną. W artykule zauważono, że co najmniej jednemu pracodawcy zarzucono narzucenie jeszcze bardziej obciążającego grafiku pracy, czego uzasadnieniem był stan wojenny.

I proszę pamiętać, to sytuacja przed tym, co się stanie, gdy USA i UE ograniczą wsparcie finansowe dla rządu Ukrainy, co z pewnością nastąpi, biorąc pod uwagę rosnącą niechęć wyborców do wydatków, brak perspektyw na zwycięstwo lub nawet jakieś czyste wyjście w najbliższej przyszłości oraz konkurencyjne priorytety (dla USA, Chin). W artykule szacuje się, że obecna siła robocza wynosi 9,5 miliona w porównaniu z liczbą ludności. Utrata siły roboczej i fizyczne zniszczenia oznaczają duże zmniejszenie zdolności produkcyjnej. To w połączeniu z deficytem wydatków w miarę zmniejszania się pomocy zagranicznej jest przepisem na hiperinflację.

Spekulowaliśmy, co Rosja może zrobić, aby mieć pewność, że Ukraina zostanie zneutralizowana jako zagrożenie. Jeśli ten artykuł jest poprawny, większość pracy wykona wypalona trajektoria ekonomiczna.

______________

More on Ukraine’s Desperate Economy, Yves Smith, October 5, 2023

−∗−

Powiązane tematycznie:

Nadchodzący upadek Ukrainy i brednia o „odbudowie”
To dość niezwykłe widzieć, jak na Zachodzie ćwierkają o odbudowie Ukrainy, ponieważ zakłada to, że pozostanie jakaś znacząca Ukraina. Przypomina to dzieci dyskutujące o tym, jaką część majątku schorowanego rodzica […]

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!