Zgrzeszyłeś? Oto 5 sposobów, jakimi Bóg wyprowadzi cię z otchłani!

Grzech zawsze powoduje w nas uczucie zanurzenia w brudzie.

 Nierzadko jesteśmy tak zdewastowani duchowo, że nie mamy już siły i brakuje nam nadziei. Pamiętaj jednak, że Bóg ma plan. Oto 7 konkretnych sposobów, jakimi On wyprowadzi cię z mroku.

Każdy grzech powoduje, że w naszej duszy pojawia się mrok. Trudniej jest się nam modlić, czujemy że Bóg staje się nam odległy. Co więcej, w przypadku grzechów związanych z naszą seksualnością odczuwamy nierzadko odrazę do samych siebie.

Nie jest jednak tak, że wszystko zostało przegrane. Pan Bóg wie, co robić. Oto dowody!

I

Pierwszym dobrem, które Bóg wyprowadza z twojej przeszłości, jest to, że zdajesz sobie sprawę z Jego ogromnej miłości i miłosierdzia. Bóg pokazał ci, że cię kocha do tego stopnia, że oddaje się za ciebie i przebacza twój grzech. Być może gdybyś nie popełnił(a) tego grzechu, nigdy nie zdał(a)byś sobie sprawy z ogromnej miłości, jaką ma do ciebie Bóg, nigdy byś nie doświadczył(a) Jego wiecznego miłosierdzia. Przez twoją słabość Bóg pokazał ci, jak cenny(-a) jesteś w Jego oczach i że nie pozwoli, aby cokolwiek lub ktokolwiek oddzielił cię od Niego. Przez twój błąd możesz zrozumieć wartość, jaką krzyż Chrystusa ma dla ciebie.

II

Drugim dobrem, którego zaistnienia chce w wyniku twojej przeszłości Bóg, jest to, żebyś zobaczył(a) Jego moc przemiany. On mocą Ducha Świętego przemienia twoje serce i przywraca ci dziewictwo, odradza cię, odnawia i usprawiedliwia. Możesz doświadczać w sobie tę moc Boga i napełnić się radością, ponieważ dla Niego nie ma nic niemożliwego. Pełny(-a) radości możesz sprawić, że wyjdą z ciebie dzieła łaski i chwały, ponieważ doświadczyłeś(-aś), jak dobry jest Bóg, i widziałeś(-aś) Jego wielkość. Pamiętaj: Pan Bóg jest wszechmogący nie tylko po to, żeby stworzyć świat i to, co w nim jest, ale także by stworzyć na nowo twoje serce i dokonać w tobie pięknego dzieła, wypełniając twoje życie sensem i dając twojej przyszłości nową perspektywę. Jego moc cię odnowiła, żebyś mógł(-ogła) podarować siebie ze swoim dziewictwem osobie, którą kochasz. Tak wielki jest Bóg!

III

Trzecim dobrem, które Bóg chce wyprowadzić z twojej przeszłości, jest twoja pokora. Doświadczenie Jego przebaczenia i odnowienia serca oraz przyjęcia cię przez Boga z miłością sprawia, że stajesz się pokorny(-a), świadomy(-a) swojej biedy i słabości i zdajesz sobie sprawę, jak bardzo Go potrzebujesz. Grzech uznany i przebaczony jest końcem naszej wyniosłości, samowystarczalności i próżności. Przemienia nas w ubogich w duchu i w dzieci, sprawia, że stajemy się świadomi, że gdyby nie łaska Boga, bylibyśmy niczym. Uświadamia nam, że to Jego łaska nie pozwala nam upaść w jeszcze głębszą nędzę… I w ten sposób stajemy się prości w sercu. Sprawia, że przestajemy osądzać innych, bo nie uważamy się za lepszych. W zasadzie to spojrzenie mądrości na nasz grzech może nas uczynić bardziej świętymi.

IV

Czwarte dobro wyprowadzane przez Boga z twojej przeszłości to uzdrowienie osób, z którymi miałeś(-aś) grzeszne relacje. To bardzo ważne, byś zamknął(-ęła) każdą więź, która może pozostawać otwarta w twoim sercu, z każdą osobą, z którą współżyłeś(-aś). Potrzeba, byś pomyślał(a) o każdej z nich, spróbował(a) przebaczyć naprawdę, prosił(a) Pana, by uzdrowił serce każdej z tych osób, by zabrał od nich złe owoce waszych relacji, by zamknął tę więź, która być może jeszcze was łączy. I żebyś ostatecznie powierzył(a) tę osobę Panu, jej drogę i szczęście. To bardzo istotne, żebyś pomodlił(a) się o to z wiarą i zostawił(a) definitywnie te relacje w rękach Boga. On w swojej mocy wysłucha tej modlitwy, rozwiąże te więzi i – do takiego stopnia, do jakiego to możliwe – uzdrowi serca tych osób. Po dokonaniu tego nie wracaj już więcej do tych relacji i nie patrz wstecz. Pamiętaj – zostaw przeszłość w miłosierdziu Boga.

V

Piątym dobrem wyprowadzanym przez Pana Boga z twojej przeszłości jest cnota roztropności. Sam(a) wiesz, jak łatwo jest zgrzeszyć i upaść, idąc nieodpowiednią drogą. To powinno uczynić cię roztropnym(-ą), byś nie stawiał(a) się w sytuacji, gdzie ponownie będziesz mógł(-ogła) zgrzeszyć lub sprawić, że zgrzeszą inni. Roztropność sprawia, że nie masz w sobie lęku, ale masz w sobie ostrożność.

TEKST POWSTAŁ NA PODSTAWIE KSIĄŻKI „ODZYSKAĆ NIEWINNOŚĆ”. ZNAJDZIESZ JĄ TUTAJ!

O autorze: JAM