Trevignano Romano, 24 lipca 2021 r.
Rimini
Albert Goodwin – Wyjście z miasta zatracenia, 1903 r.
Moja córko, wiedz, że nadejdzie to, czego się nikt nie spodziewa, czasy gonią siebie nawzajem i przyspieszają. Moja droga córko, to jest najgorszy z czasów, w jakim żyje ludzkość, wielu ludzi cierpi, ale przede wszystkim ci, którzy nie znają Boga. Duchowa wojna trwa, lecz ci, którzy są wierni, nie mają się czego lękać. Mówię do moich dzieci światłości, że zło nie będzie w stanie was dotknąć, więc bądźcie radośni i spokojni, bo Opatrzność przyjdzie do was bez wahania. Wiedzcie, że to jest chwila wyboru między dobrem a złem, decyzje trzeba podejmować dla [pomnażania] dobra, a więc dla życia wiecznego. Dzieci moje, mówię wam: całe to zło przeminie; szatan wykorzystuje najsłabsze i najbardziej wrażliwe dusze, ale kiedy przyjdzie Mój Syn, wszystko będzie nowe i odnowione. Dawajcie świadectwo, że wiara jest radością, miłością i jednością. Teraz błogosławię was w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Ja, wasza Matka, jestem z wami.
Trevignano Romano, 27 lipca 2021 r.
Geertgen van Harlem – Madonna Apokaliptyczna, Utrecht koniec XV w.
Drogie kochane dzieci, dziękuję wam, że jesteście tu na modlitwie i że zgięliście kolana. Moje dzieci, wszystko właśnie się wypełnia.
Ojcowie powinni pobłogosławić swoich synów, mężowie swoje żony, a święci kapłani was wszystkich. Proszę was o dokonanie [aktu] wyrzeczeń chrzcielnych. Wyrzeknijcie się szatana i zaufajcie Zbawicielowi, wyrzeknijcie się podstępów [szatana] i uwierzcie w Boga Zbawiciela, wyrzeknijcie się nienawiści, zazdrości i zawiści i uwierzcie w Boga Zbawiciela, wyrzeknijcie się jego pułapek, zamętu i zła umysłu i uwierzcie w Boga Zbawiciela. Kościół zadrży od swych fundamentów. Teraz błogosławię was w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, amen.
https://mamre.pl/Strona/dzialalnosc/warsztaty/akt-wyrzeczenia-sie
Czy to jest ten akt powtórzenia wyrzeczeń chrzcielnych, o których mowa w orędziu z 27 lipca? ? Z tekstu wyrzeczeń wynika,że jest to wyrażane uroczyście, z własnoręcznym podpisem, jako dokument i nasuwa skojarzenie z aktem oddania się w niewolę Niepokalanemu Sercu Najświętszej Marii Panny.
Jeśli tak jest, to czy kapłani nie powinni zacząć nas do tego nakłaniać?
Czy ktoś wie coś więcej na temat składania takiego oświadczenia wobec Boga? Czy poprzedzają to jakieś dni przygotowania w modlitwie itd. ?
Chodzi o oddanie się w niewolę
Jezusowi przez ręce Maryi?
Uczyniłem sam już taką wolę
Teraz noszę Jezusa na szyi
https://sanktuariummirowskie.com.pl/oddanie-sie-w-niewole-jezusowi-i-maryi/
Pozdrawiam
Szczęść Boże