Domagamy się uczciwości od sąsiadów

Autor: Jacek Bezeg (2013-02-27)

 

Mijają właśnie 73 lata od dnia 27 lutego 1940 roku, kiedy to w hitlerowskich Niemczech zdelegalizowano Związek Polaków  w Niemczech. Skonfiskowane wówczas majątki Związku oraz instytucji z nim związanych o wartości co najmniej 8 450 000 ówczesnych marek do dziś nie zostały w żaden sposób zrekompensowane przez Państwo Niemieckie. Podobnie pozostali po przedwojennych obywatelach Rzeszy narodowości polskiej potomkowie, bezowocnie starają się o odzyskanie statusu mniejszości narodowej.

 

Pikieta zorganizowana przez członków lokalnych organizacji patriotycznych jaka miała miejsce dziś w Opolu pod konsulatem niemieckim była sposobem upomnienia się o te i inne prawa Polaków w Niemczech.

 

Inicjatorem akcji była Liga Obrony Suwerenności, a Pan Janusz Błaszczyk pełnił funkcję gospodarza manifestacji. Zainaugurowało ją jego przemówienie w którym między innymi zwrócił uwagę na rażącą dysproporcję w wysokości dotacji otrzymywanych przez Mniejszość Niemiecką w Polsce i przez Związek Polaków w Niemczech. Jak powiedział w przeliczeniu na obywatela Niemcy w Polsce otrzymują 70 razy więcej niż Polacy w Niemczech.

Po swoim przemówieniu Pan Janusz przekazał urzędnikowi Konsulatu petycję autorstwa LOS opisującą wszystkie przedstawione problemy. Jak widać przyjmującemu dokument zabrakło czegoś, co pozwoliłby mu otworzyć kratę i przyjąć petentów  „na pokojach”. Może następnym razem będzie lepiej.

Następnie głos zabrał Pan Ryszard Szram przewodniczący Klubu Gazety Polskiej, który przedstawił szczegóły antypolskich działań hitlerowskich władz ówczesnych Niemiec. 17 maja 1939 zarządzono Spis ludności, a do arkusza spisowego wprowadzono nową rubrykę Narodowość. W oparciu o rezultaty tego spisu przygotowano imienny wykaz Polaków zamieszkujących na terenie Rzeszy. Stał się on podstawą systematycznej akcji aresztowań jaka rozpoczęła się 1 września 1939. Decyzja jaka zapadła 27 lutego 1940, o delegalizacji Związku i wszystkich organizacji z nim związanych oraz konfiskacie ich całego mienia, była zwieńczeniem działań.

Kolejnym mówcą był opolski poseł PiS Pan Sławomir Kłosowski, który przekazał między innymi dobrą wiadomość, że pomimo rozmaitych dąsów lokalnych autorytetów i polityków udało się wreszcie nadać sali posiedzeń w Urzędzie Marszałkowskim imię Orła Białego, co wywołało radość obecnych.
Ostatnim mówcą był prezes Opolskiego Stowarzyszenia Pamięci Narodowej Pan Jerzy Łysiak.

foto J.B.

Spodziewamy się wkrótce relacji filmowej oraz tekstu przekazanej petycji.

za:

http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=694

relacja filmowa:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=JBo7Kmgi-P8#!

 

 

 

O autorze: Jacek