Rocznica protestów w sprawie ACTA

24 stycznia 2013 minęła pierwsza rocznica rozpoczęcia protestów młodzieży przeciw umowie ACTA, ograniczającej wolność w Internecie.  To były, jak na razie, jedyne wystąpienia obywatelskie za rządów Tuska, które odniosły pełny sukces.  Dlatego teraz wszyscy chcą o nich zapomnieć.  Władza – z przyczyn oczywistych, a opozycja dlatego, że to nie ona była ich inicjatorką.

Przypomniał o nich tylko portal Wpolityce.pl  /TUTAJ/ oraz Warsztaty Analiz Socjologicznych.  Zamieściły one informację o tym, że:

“Współorganizatorzy obywatelskich protestów przeciw ACTA spotkali się w rocznicę podpisania umowy na dwudniowym seminarium w Warszawie w dniach 26 i 27 stycznia 2013 roku.”.

Ilustrowaną zdjęciem trzynastu młodych organizatorów manifestacji sprzed roku.  Krzysztof Pasierbiewicz zaś rozpoczął swą notkę “Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego”  /TUTAJ/ następująco:

“MEMENTO

Karol Wojtyła i Stefan Wyszyński stawiali na młodych:
http://www.youtube.com/watch?v=he0Bt00_RLA&feature=related
A młodzi Polscy w proteście przeciw ACTA powalili Tuska na kolana:
http://www.youtube.com/watch?v=HryVACsb64c&NR=1&feature=endscreen ”

Pierwszą warszawską demonstrację przeciw ACTA opisałam /TUTAJ/.  Przypomnę, że chodziło o pakt narzucający m.in kontrolę Internetu, wysmażony w USA i uwzględniający wyłącznie interesy wielkich koncernów amerykańskich.  Rząd Tuska podczas polskiej prezydencji w UE forsował ten układ pod przykrywka ustawy o rybołówstwie, a pod koniec stycznia 2012 Tusk podpisał go pomimo narastających protestów.

Ruch sprzeciwu wobec ACTA był pierwszym w historii, który rozprzestrzenił się z Polski na wszystkie prawie kraje Europy.  W lutym 2012 we wpisie “Z Polski na całą Europę”  /TUTAJ/ stwierdziłam:

“Znalazłam tam m. in. odsyłacz do przeglądowego artykułu. w którym mowa jest już o ponad 200 miastach europejskich gdzie manifestowano. W samych Niemczech w demonstracjach wzięło udział ponad 100 tysięcy osób, m.in. w Berlinie, Hamburgu i Lipsku, a w Paryżu ok. 6-10 tysięcy.

Również Europa Wschodnia nie pozostała w tyle, mimo, iż nękana jest przez dokuczliwy mróz. W Tallinie manifestowało ok. 1500 osób. Duże zgromadzenie było tez w Wilnie. W Sofii przez centrum miasta przemaszerowało prawie 8 tysięcy ludzi. Spora demonstracja była też w Bukareszcie. Nawet w La Valetta na Malcie występowano przeciw ACTA.

We wszystkich krajach protestowała głównie młodzież. Wszyscy na Facebooku zgadzają się z tym, że to właśnie styczniowe manifestacje przeciw ACTA w Polsce zaalarmowały pozostałych europejskich internautów. Jest to pierwszy przypadek w historii, gdy ogólnoeuropejski ruch społeczny zapoczątkowany został w Polsce. “.

W lutym mimo mrozów manifestacje wciąż trwały w wielu miastach Polski.  Jeden za drugim kraje Europy /w tym Polska/ wycofywały się z podpisanego wcześniej porozumienia ACTA.  Parę miesięcy później pakt ten odrzucił Parlament Europejski.

Szybkie zwycięstwo uniemożliwiło przekształcenie się protestów w bardziej trwały ruch społeczny.  Hasła poprawy oświaty, czy sprzeciw wobec wydłużenia wieku emerytalnego i paktu fiskalnego nie były już tak nośne.  Ostatnia manifestacją był “Dzień Gniewu” 21.03.2012  /TUTAJ/.

Ciekawa jestem, czy zeszłoroczne wydarzenia będą miały jakieś bardziej oddalone skutki.  Mnie ruch sprzeciwu wobec ACTA skojarzył się z marcem 1968.  Jego wpływ na historię PRL był wielki, choć w rok po nim ruch studencki był całkowicie rozbity.  Czy tak samo będzie z protestami w sprawie ACTA? – nie wiadomo.

O autorze: elig