Poniższy tekst zawiera tylko cytaty. Komentarz proszę sobie samemu dopisać. Można również zamieścić pod tą notką.
——————————–
UMOWA OGÓLNA między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Gabinetem Ministrów Ukrainy w sprawie wzajemnej współpracy w dziedzinie obronności, sporządzona w Warszawie dnia 2 grudnia 2016 r.
(…)
Artykuł 12
1. W razie stanu wyjątkowego, katastrofy naturalnej lub stanu wojennego ogłoszonego na terytorium jednej lub obu Stron, mogą one wzajemnie proponować sobie niezwłoczne wsparcie.
2. Wsparcie, o którym mowa w ustępie 1 niniejszego artykułu, będzie odbywać się na zasadach określonych w prawie wewnętrznym Strony udzielającej tego wsparcia i będzie obejmować:
1) nieodpłatne przekazania uzbrojenia, produktów podwójnego zastosowania i mienia niebojowego pochodzącego z zasobów sił zbrojnych jednej ze Stron;
https://www.prawo.pl/akty/m-p-2019-50,18806214.html
Rzecznik MSZ Łukasz Jasina 29.03.2022:
– Nawiążę do wypowiedzi ministra Dworczyka: jesteśmy do dyspozycji Ukrainy, jej decyzji, próśb, jej wniosków w tej sprawie. Jeżeli nasi ukraińscy przyjaciele będą chcieli z tego planu skorzystać, pozostajemy do dyspozycji, podobnie jak w przypadku sojuszników. Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego i jego próśb – dodał.
Prezydent Duda 13.06.2022 na odprawie kierowniczej kadry Ministerstwa Obrony Narodowej i Sił Zbrojnych RP:
(…)
“Postawiło to przed ministrem Obrony Narodowej realne zadanie uzupełnienia stanów uzbrojenia. No cóż proszę państwa takie są fakty.
Przekazaliśmy, krótko mówiąc, ze swojego, nie przekazaliśmy z magazynów, nie przekazaliśmy od kogoś innego, przekazaliśmy to co mieliśmy uważając, że jest to potrzebne, przekazaliśmy to co mamy uważając, że dzisiaj to nie kto inny ale właśnie żołnierze ukraińscy, ale właśnie ochotnicy na Ukrainie z bronią w ręku bronią Europy a więc bronią także nas.
Dlatego podjęliśmy te, co tu kryć, te bardzo trudne decyzje. To przecież są nie tylko kwestie naszego uzbrojenia, to także olbrzymie wydatki i ze strony naszego państwa i olbrzymie poświęcenie, to jak szacujemy co najmniej 1 miliard 700 milionów dolarów w postaci tylko pomocy militarnej ale co jasne i co chyba naturalne oczekujemy uzupełnienia tych braków, które powstały w naszych zasobach, także w ramach sojuszniczych mechanizmów wsparcia.
Pan minister mówił przed momentem o zakupach, które chcemy zrealizować. Tak chcemy je zrealizować ale zakupy potrwają, uzupełnienie stanów uzbrojenia poprzez wyposażenia nas w nowy sprzęt, który dopiero zostanie wyprodukowany, to są co najmniej miesiące ale w dużej części lata. Potrzebujemy uzupełnień szybko dlatego ubiegamy się w tej chwili u właściwie wszystkich naszych sojuszników zwłaszcza tych najpoważniejszych o to żeby przysłali nam sprzęt przecież nie koniecznie nowy, wręcz przeciwnie my przekazaliśmy sprzęt używany także i używany sprzęt jesteśmy gotowi przyjąć, byle uzupełnić przynajmniej w części to co utraciliśmy w sposób, który uznajemy za uzasadniony, jasny i oczywisty”.
https://www.facebook.com/nowa.nadzieja.mentzen.korwin/videos/892954775340305/
ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski 11.07.2022 o wypowiedzi Prezydenta Dudy z okazji Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu:
– Bardzo negatywnie było odebrane przez rodziny – bo słyszałem komentarze – gdy prezydent powiedział, że mamy „ważyć słowa”. To jest taka zawoalowana pogróżka. Mamy uważać, co mówimy, nie mamy sprawiać wrażenia, że domagamy się pochówku ofiar – mówił duchowny.
Ks. Isakowicz-Zaleski opisał też jak podczas samych uroczystości, “prezydent najpierw nie chciał podejść do rodzin, ostatecznie udało się, żeby podszedł, po czym powtórzył to (…) że mamy ważyć słowa“.
Minister finansów Magdalena Rzeczkowska 15.04.2023:
– Całkowita kwota wydatków na Ukrainę wynosi do 2 proc. naszego PKB, tj. ok. 50 mld złotych, więc to jest naprawdę ważna pozycja w naszym budżecie – oceniła Rzeczkowska.
Prezydent Zełenski podczas swojego codziennego wystąpienia do narodu powiedział:
– Przedyskutowaliśmy z przewodniczącym Rady Europejskiej sytuację wokół destrukcyjnego, moim zdaniem, wprowadzonego przez niektóre państwa zakazu wwożenia naszych produktów rolnych. Podkreślam, że to nie tylko narusza obowiązującą umowę stowarzyszeniową między Ukrainą a UE, ale też daje Kremlowi niebezpieczną nadzieję na to, że w naszym wspólnym europejskim domu czyjeś błędne decyzje mogą przeważyć nad wspólnymi interesami. Teraz, gdy Rosja narusza wolność handlu, próbując zablokować dostawy produktów rolnych na światowe rynki, to nie czas, by ktokolwiek szedł śladem państwa-zła, robił coś podobnego. Trzeba znaleźć normalne, konstruktywne wyjście w duchu europejskim z tej niełatwej sytuacji; takie decyzje, które uwzględniałyby interesy wszystkich naszych krajów i Europy ogółem.
Rzecznik ukraińskiego MSZ Oleg Nikołenko poinformował 29.04.2023, że Ukraina złożyła w ambasadzie RP i przedstawicielstwie UE w Kijowie oficjalne noty protestacyjne w sprawie ograniczeń w eksporcie ukraińskich produktów rolnych:
– Takie ograniczenia, bez względu na to, jak bardzo są uzasadnione, są niezgodne z umową stowarzyszeniową między Ukrainą a UE oraz zasadami i normami jednolitego rynku UE. Istnieją wszelkie podstawy prawne do natychmiastowego wznowienia eksportu ukraińskich towarów rolnych do Polski, Rumunii, Węgier, Słowacji i Bułgarii, jak również do kontynuacji niezakłóconego eksportu do innych krajów członkowskich UE i ogólnie niezakłóconego tranzytu wszystkich ukraińskich produktów do innych krajów, zarówno w granicach UE, jak i poza nią.
Zełenski na Telegramie informujący o tej samej rozmowie z szefem RE:
– Szczegółowo omówiliśmy sytuację wokół zakazu wwożenia ukraińskiej produkcji rolnej, wprowadzonego przez niektóre sąsiednie państwa. Sztuczne i bezprawne ograniczenie handlu z Unią Europejską uderza w Ukrainę, która sprzeciwia się rosyjskiej agresji, zarówno gospodarczo jak i politycznie. Jestem przekonany, że w warunkach wojny z Rosją Ukraina, jako kandydat do członkostwa w UE oraz Unia Europejska powinny przestrzegać zapisów umowy stowarzyszeniowej i zasad wspólnego rynku UE.
Obie “partie” PiS & PO to
szubrawcy i świnie …
Upodobnili się do PZPR przy
sławnym Okrągłym Stole .
Co do eksportu ukrainskiego zboza.Szlo ono przed wojna do krajow Bliskiego wszchodu,gdy przestalo isc zapanowal tam glod.I dalej moze isc tam,jesli nie morzem to ladowym transportem przez tereny Rumuni.W Rumunii jest przeladowywane spowrotem na statki w Konstancy i idzie dalej statkami wodami terytorialnymi Rumunii i Bulgarii do Bosforu.Statki rosyjskie blokuja porty ukrainskie a na wody terytorialne Rumunii i Bulgarii nie smia wejsc bo to byla by wojna z NATO. Stamtad Morzem Egejskim i Sroziemnych do potrzebujacych panstw Bliskiego Wschodu.Koszty przeladunku w Rumuni z pociagow i samochodow na statki mozna z powodzeniem poniesc.Oplaci to sie calej UE bo ukrainskie produkty nie zaleja UE,w tym i Polski
Władze Ukrainy zaliczyły RP do ruskich onuc a Duda z Morawieckim tylko się”oblizali”.
Pajac który robi teraz za prezydenta Ukrainy w banderowskim podkoszulku pokazał kły. Znaczy znaczne siły za nim stoją i to wrogie Polsce.
Będzie ciekawie.
Bajka Ezopa/Mickiewicza “Chłop i żmija” będzie tu najlepszym komentarzem. I przestrogą.
Partii rządzącej III RP (aktualnie PIS) udała się rzecz bez precedensu. Większość moich rodaków została skutecznie uodporniona na wszelkie przejawy zła, hańby i zdrady i nie jest ich w stanie poruszyć żaden, choćby najbardziej spektakularny objaw patologii.
Zdolność percepcji Polaków trafnie zdefiniował onegdaj Orwell w tym znanym cytacie:
„Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na PIS , to na PO, potem znów na PIS i na PO, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim.”
Ale „zwycięstwo” rządzących sięga dalej, bo za moralną immunizacją społeczeństwa podąża całkowita obojętność na sprawy polskie, na stan bezpieczeństwa naszego kraju, na kwestie dotyczące przyszłości naszych rodzin i Ojczyzny.
Obojętność mająca różne oblicza – od kompletnego otępienia i poczucia beznadziei, po udawany sarkazm i teatralny cynizm.
„Sukces” partii rządzącej jest w pełni zasłużony. Przez siedem lat infekowano moich rodaków taką dawką propagandowej trucizny i zakażano taką ilością aktów zaprzaństwa, łajdactwa i głupoty, że, nie tylko rozumienie dobra i zła uległo zatarciu, a przyzwolenie na zło przerosło wszelkie granice, lecz odrzucono rzecz tak elementarną, jak instynkt samozachowawczy.
Gdyby w IIIRP kiedykolwiek przeprowadzono rzetelne badanie opinii publicznej, jestem przekonany, że zdecydowana większość respondentów określiłaby obecną sytuację jako „beznadziejną” i orzekła, że „nic nie da się zrobić”.
Ten główny, realny „sukces” partii J. Kaczyńskiego, został osiągnięty świadomie i z premedytacją.
Przed wieloma laty napisałem – „Narodu nie zabija się pałką ani karabinem. Nie zamyka w więzieniu i nie stawia pod ścianą.
Narzędziem zabójstwa jest zawsze kłamstwo – powolna, skuteczna trucizna, sączona z pokolenia w pokolenie.”
https://bezdekretu.blogspot.com/2022/08/ruch-12-maja.html
… Wiara, że człowieka od świni odróżnia przynależność partyjna, werbalny patriotyzm lub sprawne posługiwanie schematem prostackich „poglądów”, jest w tym państwie budulcem historycznych mistyfikacji i sprawia, że większość z nas „nie może się połapać”.
… Wojna na Ukrainie sprawiła, że również rządzący III RP ( PIS )
mogą stroić się w szaty „przeciwników Putina” i pobrzękiwać propagandową szabelką. Choć przez lata prowadzili politykę zgodną z interesem Moskwy i Berlina, a dziś sprzedają resztki naszej suwerenności za unijne kredyty.
Słusznie liczą na GŁUPOTĘ i brak PAMIĘCI moich rodaków.
Wiedzą przecież, że gdy wychowa się stado baranów, nie należy się obawiać, że zachowają się jak wilki.
A skoro w dwóch poprzednich tekstach: „SZANSA” i „RUCH 12 MAJA” szczegółowo omówiłem kwestie pro-rosyjskości tych środowisk, nie chcę do niej powracać.
https://bezdekretu.blogspot.com/2023/01/my-czy-oni-klatwa-orwella.html
Właśnie widzę: liczba odsłon tego wpisu 4.561.
W rzeczywistości liczba odsłon jest jeszcze większa, bo nasz licznik nie pokazuje wszystkich wejść. Przypominam, że liczbę odsłon widzi każdy zalogowany bloger na górnym pasku.