Mamy to! Morawiecki wsparł ideę utworzenia federacji marksistowskiej w Europie

Kategoria: Archiwum, Polecane, Polityka, Polska, Ważne
Autor:
CzarnaLimuzyna
, 22 lipca 2020

Aktualny premier „państwa” należącego do… no, właśnie do kogo? Przypomnę:

Jesteśmy w sytuacji w pewnym sensie nie do odwrócenia, ponieważ jesteśmy „krajem posiadanym przez kogoś z zagranicy”.

– powiedział wicepremier Morawiecki, gość Bronisława Wildsteina w programie „O co chodzi” TVP INFO

Innymi słowy: “PiS, …upa i jarmułek kupa” – państwo teoretyczne, lecz z pokaźną liczbą niewolników pracujących dla zagranicznych korporacji. To państwo tąpnęło jeszcze bardziej na swoich przegniłych fundamentach. Tego niezwykłego czynu dokonał sam… Morawiecki.

Co zrobił Morawiecki, aby odnieść aż taki sukces?

Nie mając ku temu żadnych prerogatyw zgodził się na utworzenie federalnej /unijnej/ polityki budżetowej

  • europodatki – cło węglowe, podatek od plastików i opłata cyfrowa
  • euro-dług – dług zaciągany u mafii bankowej przez UE, spłacany przez państwa członkowskie

 Na ile targowica wyceniła nadwątlenie atrybutów suwerenności “PRL bis”?

Po odjęciu składki unijnej jest to ok.: 12 mld rocznie. Przypomnijmy, że większość pieniędzy z tzw. tarczy po zatrzymaniu przez NWO gospodarki polskiej poszła dla banksterów.

Zasada praworządności?

Wyrażeniem, które zrobiło karierę w ostatnim czasie wśród mało rozgarniętej gawiedzi jest sformułowanie: “zasada praworządności”. Powtarza je dziwnikarstwo, zdegenerowani politycy oraz zwykli głupcy. Wiadomym jest, że bardziej adekwatnym jest zwrot “zasada podporządkowania” lub “zasada leworządności”. Niestety, zdolność do myślenia i samodzielnego wyciągania wniosków u elektoratów PO i PiS została przez ostanie lata mocno ograniczona.

Morawiecki wskazał, że wydatki budżetowe nie będą powiązane z – jak to ujął – tzw. praworządnością. Co ciekawe, szef rady Europejskiej Charles Michel i szefowa Komisji Europejskiej Ursula van der Leyen poinformowali wspólnie na wtorkowej konferencji, że będzie zupełnie inaczej. /money.pl/

Fakt jest faktem, że we wnioskach ze szczytu pojawiają się zapisy “praworządność i warunkowość”.

Ursula von der Leyen: “Projekt przepisów (o powiązaniu wypłat z praworządnością) jest w procedowaniu w Radzie UE. Gdy zostanie przyjęty prostą wielkością kwalifikowaną to zobaczycie, że ten instrument nie jest bezzębny”

Jeżeli zdarzy się, że ktoś, nie zrozumiał o co chodzi, to powinien  zastanowić się czymże są realizowane przez rząd Morawieckiego Agenda 2030, konwencja stambulska (ideologia gender) i integracja- federalizacja unii posteuropejskiej zgodnie z komunistycznym manifestem Spinellego. Proces budowania totalitarnego państwa socjalistycznego jest od dawna uruchomiony. Mazowiecki zrobił kolejny krok w tym kierunku.

 

Tagi: ,

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne