From: GrzesiekZ
Date: 2013/2/21
Subject: Odp: Re: Re: to ja, grzesiekZ
To: gmarkul@gmail.com
Cześć Marku :)
Moja nowa stronka z blogami nabiera kolorów:
Oczywiście nie jest ona skończona, grafika jest tylko taka, żeby jakaś tam była, soft piszę w języku angielskim, od czasu do czasu robiąc tłumaczenia na język polski, ale zaczyna już to powoli działać :)
Zrobiłem to sam od początku do końca (programowanie, grafika, wdrożenie na serwer, regulamin, polityka prywatności itp). Z sił opadam. To co jest – to robiłem niecałe 4 tyg. Za następnych parę tyg. prześcignę NE, S24, niepoprawnych – ich wszystkich razem wziętych, bo nie ukrywam, że mają stare i dziadowskie oprogramowanie…
Nieśmiało się spytam, czy nie chciałbyś zaryzykować trochę czasu, sił energii i przyłączyć się do tego? Potrzebuję kogoś do pomocy. Jak się zarejestrujesz, to dostaniesz admina, zobaczysz, jak wygląda panel itp. Ponadto wpuszczę cię na swój VPS. Jakby się udało skrzyknąć ludzi, to mielibyśmy funkcjonalny serwis, na którym my byśmy rządzili, sekciarze nie mieliby wstępu, a z biegiem czasu może udałoby się zdobyć popularność. Znam się również trochę na optymalizacji pod kątem wyszukiwarek, więc
może coś z tego by fajnego wynikło. Ponadto niedługo planuję wypuścić narzędzie biblijne – grecko-polską interlinię… To też będzie nowość. Oczywiście zintegruję to ze starą stroną trinitarians.info…
Co jest fajnego w tym oprogramowaniu:
– blogger ma dość spore możliwości moderacji swojego bloga. Może włączyć/wyłączyć:
a) ocenę postu danego,
b) komentarze do dowolnego postu,
– Może tworzyć białą, czarną listę użytkowników, ponadto może banować.
– Ma kilka trybów moderacji komentarzy:
a) wszystkie moderowane
b) tylko dla blogerów
c) moderowana dla wszystkich z wyjątkiem białej listy
d) moderowana tylko dla tych z czarnej listy
e) brak moderacji
f) wyłączone komentarze
– Może obserwować posty. Może zaznaczyć, że jak ktoś odpowie na konkretnie jego komentarz, to zostanie poinformowany mailem.
– Będzie miał możliwość personalizacji strony bloga. Będzie mógł zakładać własne podkategorie, będzie mógł wypełniać pewne contenty swojego bloga (np. w boczne menu będzie mógł wstawić ulubione filmy, zdjęcia, sentencje, linki itp)
– będzie mógł automatycznie zaciągać posty z innych serwisów blogerskich (S24, NE itp)
– Ponadto przeniosę to, co zrobiłem w tym swoim dodatku Nowy Nowy Ekran na tę stronę…
Tak wyglądają komentarze:
http://grzesiekz.noweblogi.pl/
– niedługo dorobię sortowanie po najnowszych, najstarszych, najlepiej ocenianych, guzik, który ustawi je w hierarchii drzewka itp.
A więc marku, Skusiłbyś się? :)
Grzesiek Żebrowski
From: Marek Kulczycki <gmarkul@gmail.com>
Date: 2013/2/21
Subject: Re: Re: Re: to ja, grzesiekZ
To: GrzesiekZ
Szczęść Boże Grzegorzu.
Jestem pod wielkim wrażeniem.
Naprawdę kawał doskonałej roboty.
Grafika jest bardzo ładna, masz gust.
Sprawa połączenia sił jest jak najbardziej otwarta.
Czy mieszkasz może w Warszawie?
Podstawowe pytanie:
co jest Twoim celem? Czy chcesz zarabiać na reklamach? Czy stworzyć miejsce non-commerce – dla wymiany myśli i informacji, rozwoju intelektualnego i duchowego?
Nie wiem czy zaglądałeś na Legion… ale tak bardzo skrzykiwać ludzi byśmy nie musieli. Mamy naprawdę świetnych blogerów.
Według bardzo konserwatywnego licznika SlimStat mamy dziennie od 400 do 800 unikalnych IP, 2500-4000 pobrań stron.
Kilkanaście – kilkadziesiąt notek.
www.ekspedyt.org
Jest to optycznie dość paskudne i bardzo siermiężne, ale całkiem funkcjonalne. Dopiero zaczynamy to rozwijać, startując od plain WrodPress + Arras. Jest nas 3 “developerów” (piszę w cudzysłowie gł. ze względu na mnie, bo ja jestem co najwyżej skrypciarczykiem, a zawodowo – informatykiem-wdrożeniowcem od systemów backupowych): Parasolnikov, Poruszyciel i moi.
Już widzimy ograniczenia WordPressa, ale na razie odkładaliśmy dyskusję “co dalej”, żeby skupić się na załataniu najpilniejszych braków funkcjonalnych.
Czy mogę wysłać kopię maila od Ciebie do Parasola, Poruszyciela i Circ?
Pozdrawiam,
Marek
Grzesiek zachęca do testowania jego CMS-a
http://www.noweblogi.pl/
Można się rejestrować, wrzucać testowo notki, próbować wszczynać burdy, rozrabiać na rozmaite sposoby :)
Dla programisty jest to wielka pomoc, kiedy nie musi sam generować ruchu testowego.
Dzieki Asadow. To prawda, potwierdzam :) Zachęcam do skorzystania z tego skryptu. Zapewniam, że będzie bardziej przejrzysty, funkcjonalny, prostszy od wordpressa.
Jednakże potrzebuję Waszej pomocy.
Czego bym oczekiwał?
1. Zarejestrowanie się na serwisie
Wstawienia tam kilku testowych artykułów – może być tam cokolwiek (nawet tzw. lorem ipsum).
2. Zgłoszenia się kilku zaufanych ludzi do moderacji/administracji
3. Komentowania, rozwalania serwisu, zgłaszania skarg, komentowania, minusowania i plusowania artykułów i komentarzy.
No i najważniejsze:
4. Wyłapywania błedów
5. Ciekawych pomysłów, czego Wam tam brakuje, co by się przydało, a co jest zakręcone i należałoby uprościć
6. Byłbym wdzięczny, jak ktoś by miał jakąś ciekawą wizję na wygląd i układ strony – co tam miałoby się znaleźć, co by się przydało.
W wyglądzie można się zainspirować np czymś takim:
http://www.freecsstemplates.org/css-templates/
I pamiętajcie: jestem programistą, a to oznacza, że nie ma ograniczeń oprogramowania (tzn. że czegoś się nie da zrobić, bo ten skrypt tego nie obsługuje). Oczywiście ograniczenia są – jeśli coś przekraczałoby znacznie ramy czasowe, lub stosunek opłacalności do pracochłonności nie byłby w 100% zadowalający, to oczywiście nie zrobię. Na facebooku nie byłem nigdy ze względów ideologicznych, ale wiadoma sprawa – nie prześcignę ich w funkcjonalności, nawet, gdybym miał siedzieć nad tym przez wiele lat. Ale ciekawe pomysły są z pewnością mile widziane.
Co planuję zrobić, czego jeszcze nie zdążyłem?
– Wyświetlanie liczby komentarzy przy artykule
– sortowanie komentarzy (najnowsze, najstarsze, najlepiej ocenione)
– w przyszłości jednym kliknięciem zobrazowanie komentarzy w strukturze drzewkowej
– wyświetlanie powiadomień na stronie dot. wewnętrznej poczty i obserwowanych postów
– Umożliwienie podpięcia google analytics (na razie jest to tylko w panelu)
– zastanawiam się nad uplowadowaniem zdjęć… Tylko nie wiem na ile nasz taki serwer by wystarczył, ale sprawa do rozważenia.
– Podpiąć na stałe tę funkcjonalność, którą zrobiłem dla Nowego Ekranu w postaci dodatku do greasemonkey (a więc cytaty w komentarzach, podświetlanie odpowiedzi skierowanych do mnie, podgląd komentowanej odpowiedzi w dymku, wyświetlanie w dymku listy komentujących, linki “przejdź do następnego/poprzedniego komentarza” itp.)
– Umożliwić użytkownikom personalizowanie swojej strony bloga (za pomocą prostej edycji bezpośrednio na swojej stronie bloga)
– podpięcie różnych socjal-buttonów
– automatyczne importowanie na życzenie własnych postów z innych serwisów blogerskich.
– może jakiś automat wstawiania do polecanych, jeśli się okaże, że post będzie miał zainteresowanie…
@grzesiekZ
Posted Luty 22, 2013 at 3:38 PM
..cześć Grzesiek zaglądnąłem do Ciebie …fajne…pozdr
@trybeus
Widziałem Cię :) Nie wpisałeś podczas rejestracji subdomeny, miałbyś bloga. A tak jesteś tylko komentatorem, a po bloga musisz się teraz zgłaszać do admina :)
I jeszcze jedno. Oczywiście podczas telefonicznych ustaleń z Asadowem, jeśli oprogramowanie przypadnie Wam do gustu, to może w ciągu 2 tyg. przeniesiemy zawartość pod nowy silnik.
@grzesiekZ
Posted Luty 22, 2013 at 3:38 PM
…a adminem kto ?chyba nie pluszak he he:))
@grzesiekZ
Posted Luty 22, 2013 at 4:01 PM
Jak widziałbyś możliwość zrealizowania PW?
Tutaj to jeden z najpilniejszych braków do uzupełnienia. Poruszyciel ma pomysł jak to szybko zrobić pod WP.
@Asadow
> Jak widziałbyś możliwość zrealizowania PW?
– jeśli PW oznacza prywatne wiadomości, to u mnie to jest i działa…
Na razie byłbym ostrożny. Bez urazy, ale nowy silnik to zupełnie co innego niż już wielokrotnie przetestowany CMS jak Drupal czy nawet WordPress.
Nie wiemy jak się będzie sprawował przy dużym obciążeniu. Nie wiemy na ile jest bezpieczny i czy nie ma gdzieś ukrytych krytycznych usterek, które ktoś może wykorzystać do włamania.
Dlatego proponuję by obie strony działały jednocześnie. Wtedy Legion służyłby jako backup w przypadku gdyby Nowe Blogi zostały zhackowane albo po prostu nie dały sobie rady z obciążeniem.
Niemniej przyznaję, funkcjonalnie Nowe Blogi wyglądają ciekawie. Tylko layout kolorytycznie fenomenalny nie jest i wymaga dopracowania. Trzeba też wyeliminować nieprzetłumaczone angielskie zwroty które się uchowały tu i ówdzie.
@rip LunarBird CLH
Posted Luty 22, 2013 at 4:24 PM
Na temat dużego obciążenia to się szybko nie dowiemy. Na ekspedyt.org działa w porywach 30 procesów apache.
Max 18 równoczesnych połączeń z bazą danych.
Średnio 35 zapytań do bazy na sekundę.
Pewnie w godzinach szczytu może skakać do kilkuset zapytań/sek.
Procesory naszego VPS-a są totalnie obrażone, że się im zawraca głowę takim byle czym.
Przez większość czasu 96% idle.
@rip LunarBird CLH
Ripie, zapraszam Ciebie do włamywania się :)
Tak w ogóle to silnik jest zrobiony na django – ten framework ma wiele genialnych narzędzi na optymalizację kodu pod kątem obciążenia.
Na razie wolno działają powiadomienia mailowe, bo idzie to przez google, ale jak zrobię wewnętrznie na serwerze, to będzie szybciej.
WordPress nie padnie z powodu dużego obciążenia, nie ma siły. Przynajmniej o ile serwer jest jakiś rozsądny (tytanem już być nie musi).
Ale twór Grzegorza ma ten problem, że jest pisany od zera. Na ile jest zoptymalizowany? Na ile potrafi korzystać z cache’owania stron na serwerze? Ile ma groźnych luk które hackerzy mogą wykorzystać? W tym problem. Nie wiadomo.
Drupal obciążałby ci serwer w lekko większym stopniu niż wordpress – za to w większym stopniu obsługuje cache’owanie co sprawia, że w pewnym momencie obciążenie praktycznie przestaje być istotne.
@grzesiekZ
Nie mówiłem o sobie, ja nie jestem hackerem. Po prostu jest taka zasada, że im więcej kodu do projektu dodajesz sam i im mniej ludzi kontroluje kod – tym większe ryzyko, że gdzieś jest bug, którego nikt nie zauważył.
A jakie mogą być konsekwencje, chyba tłumaczyć nie muszę.
//Ale twór Grzegorza ma ten problem, że jest pisany od zera. Na ile jest zoptymalizowany? Na ile potrafi korzystać z cache’owania stron na serwerze? Ile ma groźnych luk które hackerzy mogą wykorzystać? W tym problem. Nie wiadomo.//
– To prawda, że jest pisany od zera, ale z drugiej strony nie jestem początkującym programistą od zera, który dopiero zapoznaje się z zasadami bezpieczeństwa.
Jeśli chodzi o cache, to jest to już wykorzystywane na stronie. W django jest to bardzo prosta sprawa:
Podajemy w ustawieniach jaki ma być backend do cache-owania. Np:
CACHES = {
‘default’: {
‘BACKEND’: ‘django.core.cache.backends.memcached.MemcachedCache’,
‘LOCATION’: ‘127.0.0.1:11211’,
}
}
Lub coś prostszego:
CACHES = {
‘default’: {
‘BACKEND’: ‘django.core.cache.backends.filebased.FileBasedCache’,
‘LOCATION’: ‘/var/tmp/django_cache’,
}
}
A następnie w zwykłych szablonach wystarczy w jakimś miejscu, o którym wiadomo, że rzeźbi trochę po bazie wstawić:
{% cache 500 sidebar %}
.. sidebar ..
{% endcache %}
Wiec żadna filozofia – mając takie narzędzie używam na każdym kroku.
@rip LunarBird CLH
Posted Luty 22, 2013 at 4:58 PM
Ale kod powszechnie znany w źródłach też łatwiej ujawnia swoje sekrety hackerom.
Tutaj najsłabszym punktem są elementy middleware – serwer http, moduł obsługi Pythona, baza danych, serwer smtp, ew. ftp
– właśnie ze względu na ich powszechność i dostępność.
Przede wszystkim z kodem otwartym więcej ludzi z kodem się zapoznaje zanim zostanie opublikowany jako wersja stabilna. Co za tym idzie daleko większa szansa, że bugi zostaną wyłapane.
Hackerzy i tak są w stanie znaleźć błąd, nawet jeśli źródła nie są dostępne. Udowodniono to wielokrotnie na przykładzie choćby Flasha i Acrobat Readera które mają zamknięty kod a błędy są co i rusz.
Dostęp do kodu pozwala wszystkim programistom z całego świata przestudiować kod w wersji niestabilnej i wykryć daleko więcej potencjalnych problemów niż daliby radę zobaczyć sami pracownicy takiego Adobe czy Microsoftu.
Po prostu im więcej osób patrzy i zwraca uwagę na problemy – tym większa szansa na dostrzeżenie i wyeliminowanie problemów zanim kod zostanie wydany jako wersja stabilna.
Weź pod uwagę że używając czegoś o zamkniętym kodzie możesz zostać zhackowany przez lukę o której NIE WIEDZIAŁEŚ. Bo producent nie ma interesu przyznać się do błędu a hacker nie ma interesu pozbawiać się drogi do włamań.
@rip LunarBird CLH
To jest inna filozofia niż silniki php-owe, ale też nie jest to pisanie od zera.
Dlatego to nie Python ale Django.
Jak widać zagadnienia security nie są obce społeczności developerów tego frameworku:
https://www.djangoproject.com/weblog/2013/feb/19/security/
I jeszcz dodam, że dużo większym problemem mogą być zapytania z bazy danych. Ale jak będzie problem, to będziemy optymalizować. W każdym razie pisząc soft starałem się i na to zwracać uwagę. Wiem, że dużo lepiej odpalić kilka prostych zapytań sql-owych (w django nie robi się tego surowymi sql-ami, tylko za pomocą ORM-a), niż jedno ze skomplikowanymi joinami, a następnie w aplikacji te dane połączyć. Jest też kwestia odpowiedniego dobrania indexów. Ale jak będzie obciążenie, to będziemy się martwić, ale szczerze powiedziawszy to nie google, ani onet, więc nie wiem, czy się spodziewać takowego.
@rip LunarBird CLH
Posted Luty 22, 2013 at 5:21 PM
Tak, zgadzam się.
Chodziło mi o to, że w każdym wypadku są plusy i minusy danego podejścia.
Nie musimy zakładać pełnego hacker-proof.
To nie aplikacja bankowa. Raczej zależy nam z dotarciem z naszym contentem do ludzi niż na bronieniu do niego dostępu :-)
Ja zawsze bym zakładał jakies prawdopodobieństwo włamu.
Dlatego żadne zabezpieczenia nie zastąpią zwykłego backupu – i to najlepiej rozproszonego.
@Asadow
Django jest napisany w Pythonie.
@Asadow
Taa, to nie aplikacja bankowa. Tylko serwis pełen ludzi niewygodnych dla rządzących Polską służb specjalnych. Dopowiedz sobie, w jakim stopniu Tuskowi i jego psom gończym zależy na dostaniu w swoje łapska danych prywatnych blogerów i do czego im te dane by się przydały.
To nie jest serwis dla miłośników origami tylko portal blogerski niewygodny dla władzy.
Ja zrobię co każecie. Jutro się tam zaloguję, bo jak chciałam położyć się spać, zaczęły się telefony. Jak się przenosić, to wszyscy razem, moim zdaniem. Decyzja i już.
@rip LunarBird CLH
Posted Luty 22, 2013 at 5:31 PM
//Dopowiedz sobie, w jakim stopniu Tuskowi i jego psom gończym zależy na dostaniu w swoje łapska danych prywatnych blogerów i do czego im te dane by się przydały.//
Masz złudzenia? Oni nie muszą hackować.
Załóż firmę providerską i spróbuj nie dać logów o które poproszą…
@circ
Posted Luty 22, 2013 at 5:32 PM
Teraz chodzi tylko o testowanie.
Jeśli taka będzie wola wszystkich zainteresowanych, to przeniesiemy ekspedyt.org na technologię GrześkaZ bez angażowania każdego z osobna.
Własnie – kwestia, co z domeną. ekspedyt nie jest może super cool, ale ja się już przyzwyczaiłem :)
noweblogi.pl brzmi dla mnie jak nowe bloki.
Wielka płyta itp. klimaty…
Czyli logów czego konkretnie? Skąd będą wiedzieć czego w oceanie danych szukać? Skąd będą wiedzieć jakie mam imię i nazwisko i jakiej osoby logów zażądać? Najpierw musieliby tą osobę powiązać z jej nickiem na stronie.
Teoretycznie można w ten sposób wyłapać wszystkich używających peer2peer i jakoś to nie działa. Bo za dużo danych, za wiele czasu by wymagało przekopanie się przez cały transfer TPSA by wyłapać wszystkich tych którzy używają torrentów. TAK SIĘ NIE DA.
Najpierw trzeba zawęzić poszukiwania do konkretnych ludzi. Dlatego w praktyce nie tylko nie każdy używający peer2peer zostaje namierzony, ale namierzona jest śladowa ilosć, poniżej dziesiątej części procenta.
Bo rządy teoretycznie mogą tych ludzi namierzyć, ale nie da się przeszukać tylu terabajtów danych. To jak szukanie igły w stogu siana, żaden komputer sobie nie poradzi z czymś takim.
Owszem, Tusk może podsłuchać całą Wawę czy Kraków i sprawdzić kto łączy się ze stroną naszeblogi.pl – ale musiałby czekać ze dwa lata na jakiekolwiek rezultaty takiego wyszukiwania. Tak się nie da.
Trzeba uzyskać dane kto się loguje jako kto w szybszy sposób.
Jestem komputerowym laikiem, ale Pan Lunar zdaje się mieć rację.
Po pierwsze to Szanowni Państwo – o kwestiach bezpieczeństwa nie przystoi dyskutować na otwartym forum…
Po drugie.
Zasadnym wydaje się budować system rozproszony a nie scentralizowany.
Czyli bardzo Państwa proszę – nie przenośmy teraz Legionu w żadne inne miejsce, czy na inny skrypt, czy serwer.
Przenosić już nie ma co.
Ale warto skopiować…!
Mnożmy dobre byty.
Jeszcze raz co do bezpieczeństwa.
No nie wiem jak Państwo ale ja zdaję sobie z tego sprawę, że procesy przełomowe nie będą i nie mogą się toczyć w sieci.
Bo gdy się zaczną dziać te najpoważniejsze i namacalne sprawy to w sieci podane są one jak na tacy.
Dlatego przypomnijmy sobie nareszcie o naszych parafiach…diecezjach…
@karoljózef
Dokładnie tak. Co stanowi o sile plików na torrentach, filmów na YouTube? Właśnie duplikowanie treści.
Firma X przesyła żądania do Google skasowania filmiku XYZ, a przez czas wykonania procedury pojawia się sto kopii tego samego filmiku w innych miejscach, na innych serwerach. I zabawa zaczyna się od zera.
Firma Z namierzy jednego człowieka seeedującego torrent? Co z tego? Ten sam torrent seeduje kilkuset do kilku tysięcy innych ludzi. co więcej jest ileś tam innych torrentów na innych trackerach zawierających podobne treści.
Fajnie by było gdyby korporacje i rząd mogły namierzyć każdego kto udostępnia dany filmik na YouTube pod zmienionym tytułem, każdego kto udostępnia dany plik w torrencie o innej nazwie.
ALE NIE MOGĄ. Tak się nie da. Każda sekunda danych z Krakowa czy Warszawy to wiele terabajtów, przeszukanie takiego oceanu informacji jest NIEWYKONALNE. Najpierw trzeba zawęzić obszar poszukiwań żeby cokolwiek uzyskać.
Więc bez paniki. Wystarczy kilka prostych utrudnień żeby rządowi nie opłacało się nas namierzać i tracić czasu. Mają wiele łatwiejszych celów i na nich się skoncentrują :)
Drobne z pozoru zabezpieczenie może w efekcie zniechęcić rządowych szpicli do włamania i zajmą się łatwiejszymi do zhackowania portalami.
@rip LunarBird CLH
Posted Luty 22, 2013 at 5:47 PM
Wystarczy zamówić kopię pakietów TCP z kilku dni i masz powiązanie UserID/nicka z IP. Ze znacznikami czasowymi. Jeśli używasz np. tora to oczywiście jesteś kryty, ale jestem przekonany, że 90% naszych użytkowników leci bezpośrednio.
Trochę kłopotu zrobilibyśmy używając ssl. Z tym, że provider może wydać służbom nasz klucz prywatny.
@karoljozef
Posted Luty 22, 2013 at 5:52 PM
Taką miałem wizję… aby Legion był początkiem wielkiego fraktala, który ogarnie całą Polskę…
Na przykład każdy serwer regionalny Ruchu Narodowego miał by kopię wszystkich pozostałych.
Zapominasz o jednym. To ma sens jeśli masz hosting w krajowej firmie – ale zagraniczna może polskim służbom zwyczajnie pokazać figę.
Zagranicznych providerów nie obowiązują polskie przepisy.
Klucza SSL swojego klienta też zagraniczny provider raczej polskim służbom nie wyda.
Ogólnie provider może służbom dużo namieszać, jeśli chce. Szczególnie zagraniczny.
dawajcie jakąś lepszą formę komunikacji opracujemy nawet czat na wp może być, bo dopiero to czytam :) ale wszytko racja, napewno nie spieszylbym sie z przenosinami bo szkoda userów szargac caly czas juz zróbmy coś konkretne bo ja mam mój pseudoparasol.home.pl śmierdzi narazie ale też długo nie dłubałem musimy dużo pogadać mamy potencjał.
“Taką miałem wizję… aby Legion był początkiem wielkiego fraktala, który ogarnie całą Polskę…
Na przykład każdy serwer regionalny Ruchu Narodowego miał by kopię wszystkich pozostałych.”
I D E A Ł ! ! !
Dążmy do niego!
dokładnie dlatego, myśle i ja jakby szedłem w kierunku portalu społecznościowego, ale to bardzo dużo pracy …
dawajcie jakąś lepszą formę komunikacji opracujemy nawet czat na wp może być, bo dopiero to czytam :)
@parasolnikov
Są serwery IRC z szyfrowanym pasmem i rozszerzeniem vhost – na przykład Rizon.
Założenie kanału na takim serwerze jest bezpłatne i kanał pozostaje aktywny tak długo, jak ktoś na niego wchodzi. Mało realne jest też namierzenie ludzi rozmawiających na IRCu w ten sposób, bo serwery tworzą rozległą sieć i nigdy dokładnie nie wiadomo z którym serwerem kto się bezpośrednio połączył – a inne serwery IRC danej sieci nie mają twojego IP.
Na kanał IRC można wejść na dwa sposoby:
1) skrypt QCHAT
2) klient IRC, taki jak Chatzilla dla Firefoksa, mIRC czy też klient wbudowany w Operę.
I jeszcze jedna ważna informacja. IRC nie jest indeksowany przez wyszukiwarki.
//Zapominasz o jednym. To ma sens jeśli masz hosting w krajowej firmie – ale zagraniczna może polskim służbom zwyczajnie pokazać figę.//
Owszem, jeśli zagraniczna = nie-europejska
załuż i zaproś mnie pozapraszamy innych
Potwierdzam – IRC jest v. cool.
https://qchat.rizon.net/
/join #ekspedyt
Cienkie takie irce :) mnie wywaliło :)
Użyj Chatzilli zamiast QIRCa. Wtedy połączenie jest daleko stabilniejsze.
Panowie!
A co powiecie na poczciwe forum?!
Przecież na forach się strasznie miło i po pierwsze wygodnie gada.
P.S.
Ciągle o tym zapominam, więc teraz wspomnę.
Mianowicie proszę się poważnie zastanowić nad ściemnieniem tła. Jednak takie białe tło, choć na pierwszy raz się dobrze preznetuje to strasznie męczy oczy na dłuższą metę.
Fora są daleko mniej bezpieczne – są indeksowane przez wyszukiwarki!
Dowolne treści opublikowane na forum można znaleźć przez Google.
Forum może się przydać. Ale nie jako miejsce do poufnej rozmowy. W tym najlepszy jest IRC.
Trzeba sprawdzić, kto i co nam obiecywał ;-)
Ale na serio… to ja pytam ponownie, po co tutaj się gromadzimy? Do czego ma służyć to narzędzie, o którym rozmawiamy? Na pytanie, czy chcemy zamienić kubek na garnek, można odpowiedzieć wtedy, gdy wiemy, CO chcemy robić. Gdy chcemy ugotować obiad – tak, a gdy chcemy napić się herbaty – nie.
Decyzja wg mnie powinna być podjęta świadomie, a to znaczy, że powinniśmy znać konsekwencje takiego lub innego wyboru. Niestety, techniczny żargon jest dosyć trudny i hermetyczny, a z niego i tak nie wynika, jakie będą konsekwencje, więc na razie nie sposób usłyszeć od Legionistów zbiorowego hura!
Nie ulega wątpliwości, że Grzesiek jest dobrym specjalistą w swojej dziedzinie i deklaruje, że może wszystko oprogramować. Fantastycznie! Z doświadczenia wiem, że praktyka bywa mniej fantastyczna i bardziej realna, a potem dochodzi do rozczarowań.
Chcę tylko zasygnalizować, że konsekwencje przejścia na noweblogi.pl nie mają wyłącznie charakteru technicznego, ale także charakter organizacyjny. Kto będzie suwerenem w Ziemi Obiecanej?
@Poruszyciel
Posted Luty 22, 2013 at 8:48 PM
Oczywiście masz rację. Pierwsze pytanie, które przyszło mi do głowy po przeczytaniu propozycji Grzegorza brzmiało mniej więcej tak:
czy – jeśli nasi blogerzy chcieliby przejść na nową platformę, to czy byłoby to na przykład na takiej zasadzie, że Grzegorz przyłącza się do Legionu i wnosi swoją technologię, czy też – że może Legion się rozwiązuje, a Legioniści – przenoszą na noweblogi.pl Grzegorza.
Tak, to podstawowe pytanie – i chciałbym bardzo, aby Legioniści to dobrze rozważyli.
CO chcemy robić.
– Oto jest pytanie.
Myślę, że chcemy trwać – jako wspólnota oraz się rozwijać. Rozwijać wewnętrznie poprzez rozwój osób i więzów pomiędzy nimi, ale także – rozwijać w sposób widoczny; ulepszając nasze środki techniczne i siłę oddziaływania.
Ale to moje zdanie. Ciekawe, co sądzą inni.
To ja jak ta żaba
co to nogę do
podkucia podstawia
powiem że
lepsze bywa wrogiem dobrego.
Zajrzałam tam i przy całym
szacunku dla wiedzy i kunsztu
autora wolę jakoś to miejsce
ma ono niepowtarzalny klimat
ale ja się nie znam.
@inka1
Posted Luty 22, 2013 at 9:55 PM
Jesteś jedynym na świecie ekspertem w bardzo ważnej dziedzinie:
– Co podoba się Ince1.
Ta notka jest właśnie po to: “nic o nas, bez nas”.
Pozdrawiam
Szanowni Zatroskani.
Niech takich miejsc powstaje jak najwięcej.
Trzymajmy na nich poziom i fason.
Wspierajmy się nawzajem, pomagajmy sobie – czyli wymieniajmy się treściami, linkujmy.
Dobrze by mieć jedno, zbiorcze miejsce. Może takie kiedyś powstanie. Może już powstało ale musi dojrzeć.
Jeszcze raz powtórzę. I proszę mnie nie obrzucać fanatyzmem bo to mnie tylko rozśmieszy.
Toruńczycy jako jedyni dokonali cudu, jeśli chodzi o budowanie polskich mediów.
Są duchowymi i ideowymi spadkobiercami Niepokalanowa.
Proszę sobie poczytać. Adaś przy Ojcu Kolbe to bardzo, bardzo mały Kaziu. Pomijając kwestie jakości. Proszę porówności ilości, skale.
Na to musimy się zapatrzyć.
Jak Ojciec Kolbe to zrobił?
Mamy gotowe wzorce. Nic tylko kopiować.
Pogadać z Toruniem, podpatrzyć.
Wielu z nas jest przerażonych, nie wie co robić, błądzi po omacku. Przytłoczeni jesteśmy rozmachem rynsztokowców.
Jeszcze raz przypominam, że to partacze. Nie ma się czego i kogo obawiać.
Polacy łakną prawdy, Boga, Kościoła, bardziej niż kanie dżdżu.
Sam się dziwię, jak to piszę ale jak nad wszystkim gruntownie pomyśleć to tak jest.
Nie popadajmy w otępienie.
Zobaczmy ile ludzi było na Marszach.
Przeceiż nawet na tych zasranych meczach ojrowych było mniej ludzi!!!
To są fakty. To jest rzeczywistość.
Wróg się tego boi.
Czyba już mineliśmy ten moment.
Teraz oni zaczynają się nas bać.
My wiemy wszystko o nich. Oni o nas wiedzą tylko tyle, że jesteśmy nieobliczalni. I jeszcze nikt, nigdy nie dał nam rady na dłuższą metę.
Takie są fakty.
Sursum Corda!
I do przodu!
I pod prąd!
Może jeszcze nie jest z górki, ale przecież bramy piekielne nas nie przemogą.
Sursum Corda!
Ja uważam, że Nowe Blogi i Legion mogą działać niezależnie od siebie. Nie sądzę, żebyśmy sobie nawzajem zawadzali.
Nie sądzę też póki co, żebyśmy po ewentualnym przejściu w przyszłości na Drupala byli poszkodowani względem Nowych Blogów. Dużo wody w Wiśle upłynie zanim GrzegorzZ dogoni potęgę Drupala czy estetyczny interfejs Wordressa – przy całym szacunku dla jego umiejętności.
Szczerze mówiąc strona LEGIONU wygląda lepiej niż projekt Grzegorza – ma swój charakter, by nie rzec duchowość. Trzeba ją dalej spokojnie rozbudowywać.
@Carcajou
To miłe, co piszesz.
No tak, wygląd strony jest w pewnym stopniu odbiciem naszej duchowości.
@carcajou
Szczerze mówiąc strona LEGIONU wygląda lepiej niż projekt Grzegorza
To oczywiste. Do CMSów powszechnie używanych, takich jak Worpress, Drupal, Joomla czy XOOPS jest wiele bardzo ładnych schematów graficznych.
To kolejny problem GrzegorzaZ. On nie tylko musi napisać większość CMSa od zera, ale też zaprojektować layout od podstaw. Nie miał dostatecznie dużo czasu by zająć się grafiką, a to daje miażdżącą przewagę CMSom z już opracowanymi szablonami – takim jak WordPress.
Panie Administratorze!
Nareszcie po lewej, gdzie jest lista komentarzy, nicki są na czerwono.
Hip, hip hura!
Dziękujemy!
Urządza Pan sobie owocne nocki…
Przeczytałam i mało co rozumiem, nie wiem na przykład jaka opcja ma na przyszłosć większe możliwości funkcjonalne i chyba teraz nie da się tego powiedzieć.
Poruszyciel ma też rację, że chodzi o suwerena.
Wiem natomiast z doświadczenia, że najważniejszy jest dobry i zgrany zespół projektantów.
Czy nie dałoby się połączyć waszych wysiłków i w jednym miejscu zbudować ten zamek?
Zgromadziła się tu cudem tak unikalna ilość fajnych ludzi do budowy i na blogach jakiej chyba nie ma w żadnym miejscu, bo o ludzi najtrudniej wszędzie. A przybywają nowi.
Mamy gigantyczny potencjał. Oby Bóg nie pozwolił nam go zmarnować, bo działamy na Jego Chwałę.
Czy nie dałoby się połączyć waszych wysiłków i w jednym miejscu zbudować ten zamek?
Się
@circ
nie wiem na przykład jaka opcja ma na przyszłosć większe możliwości funkcjonalne i chyba teraz nie da się tego powiedzieć.
To bardzo zależy, nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
GrzegorzZ ma większe możliwości, bo tylko on sam to programuje i on ustala, co zrobi a co nie. “Sky’s the limit!” – jak mawiają Amerykanie.
Legion na razie ma dużo gorzej. WordPress nie jest zbyt elastyczny. Przy założeniu przejścia na Drupal sytuacja się jednak poprawia i to znacznie.
Na Drupalu mielibyśmy już porównywalne możliwości jak GrzegorzZ – ale daleko mniejszym nakładem kosztów i wysiłku.
Projekt GrzegorzaZ jest bardzo zależny od jego osoby. Jeśli jemu zabraknie czasu z jakiegoś powodu – tamta witryna padnie. Przejęcie takiego projektu przez inną osobę jest właściwie niewykonalne.
Legion nie jest już aż tak uzależniony od jednej osoby. Witrynę na Worpressie i Drupalu może przejąć kto inny.
oczywiście gospodarki na tym nowym blogu nie ma …
Kto by się tam przejmował takimi sprawami, jak Wolny Rynek …
Wydaje mi się, że to wasza wola, czy zechcecie działać pod tamtym skryptem.
Jednak wydaje mi się, że niektóre wątpliwości są nieuzasadnione.
1. Wygląd. Nie oczekujcie, że w ciągu 3 tyg. będzie wszystko tip top. WordPress był pisany przez dużą grupę ludzi przez długie miesiące, a nie lata. Ja nie stanąłem w miejscu i zaznaczam, że TEN WYGLĄD NIE JEST WYGLĄDEM DOCELOWYM, TYLKO DORAŹNYM, ABY PRZETESTOWAĆ DZIAŁANIE TEGO SKRYPTU
2. Ja jeszcze nie ustaję. Oczywiście może zdarzyć się tak, że w pewnym momencie opadnę z sił – jest to prawdopodobne. Jednakże… Kod w pythotnie jest po stokroć bardziej przejrzysty od php, po stokroć łatwiej się to utrzymuje, dla osoby znającej pythona i django jest wręcz banalny do poprawiania, utrzymania i odnalezienia fragmentu kodu, który odpowiada za dane zachowanie. Każdy skrypt w php jest pod tym względem daleko w tyle, a poprawianie czegokolwiek jest masakryczne. W django jest inaczej, a ja nie jestem jedynym informatykiem programistą na świecie, jak i w tej społeczności
@GrzesiekZ
Na tym polega piękno Drupala, że on ma wielkie możliwości praktycznie bez potrzeby zaglądania do kodu źródłowego :)
I jeszcze kwestia domeny. Nie narzucam przeniesienie wszystkiego na noweblogi.pl. Jak podoba wam się domena, to oczywiście mogę ją udostępnić, 16 zł mnie kosztowała, więc to żaden problem. Ja wychodzę głównie z ofertą użycia tego oprogramowania. Też mi zależy na kilku rzeczach. Zależy mi na tym, aby nasza społeczność przyciągała nie tylko samą merytoryką, ale również arakcyjnością strony. Po stronie widać też, jakie znaczenie w blogosferze ma dana społeczność. Nie ukrywam, że w ten sposób chcę zbudować swoje portfolio, a więc nie jest to tak że zarzynam się przez parę lat w czynie społecznym jedząc jedynie chleb ze smalcem. Zechcę potem pokazać przyszłym klientom, co potrafię i dlaczego warto skorzystać z moich usług.
Kolejna zmiana kurnika? Co to, to nie! Protestuję!
A tak bardziej serio propozycja jest niedorzeczna, i niezbyt grzeczna jak się wczytać. I bardzo niejasna. To jest takie – ni pies, ni wydra, coś ma kształt świdra.
Tutaj przynajmniej wiadomo kto rządzi. Jak się zrobi duet, to może się tak skończyć jak duet Parol Opara. A po co to komu?
A grafika spokojna, wytonowana jak tutaj jest według mnie dobra. Mnóstwo barw, błysków i wodotrysków tylko utrudnia skupienie i myślenie.
@vortex
A mógłbyś napisać, na czym polega ten brak taktu, o którym piszesz? Jestem otwarty na krytykę.
Więc jeszcze raz.
– Niczego nie narzucam, przedstawiam propozycję.
– Nie narzucam żadnych warunków w stylu “jeśli chcecie mieć mój wspaniały skrypt, to chodźcie do mnie, na mój serwer, pod moją domenę, zostawcie legion i chodźcie do mnie”. Nic z tych rzeczy.
– Nie widzę przeszkód, aby zostać pod tą domeną i serwerem, co teraz. Jeśli taka wola tej społeczności (do której sam też należę), to może być pod tym samym, co teraz. Ja jedynie przedstawiam ofertę użycia swojego skryptu. Można go zaostosować pod dowolną domeną i na dowolnym VPS-ie. Na moim serwerze odbywają się testy.
– Nie podoba się wygląd? Ma prawo. Każdy ma inny gust. Tego też nie narzucam. Podkreśliłem, że nie jest on docelowy. W pierwszym albo drugim komentarzu podałem przykładowy link:
http://www.freecsstemplates.org/css-templates/
a więc oczekuję lepszej propozycji na wygląd i układ strony.
Pozdrawiam
I jeszcze jedno. Moja praca jest związana z dwoma celami – pierwszy to rozwój miejsca w sieci dla katolickich wartości, tworzenie mediów dla takiej społeczności, jak nasza. Pisałem o tym jakiś czas temu w swoim komentarzu na NE. Oto on:
http://circ.nowyekran.pl/post/85436,blogow-na-tym-poziomie-zyczylabym-sobie-na-ne#comment_737563
Drugi cel – nie oszukujmy się… Mam poczucie własnej wartości, wiem, że znam się trochę na tym, co robię i chciałbym upiec przy okazji jeszcze jedną pieczeń i zarabiać na swoje utrzymanie. To moja profesja. O ile nie zamierzam przejmować nad tym kontroli, aby naszpikować to reklamami, to jednak możliwość pokazania swojej pracy przyszłym klientom jest dla mnie dużym profitem.
Z własnej kieszeni utrzymuję trinitarians.info, Kiedyś dawno temu zrobiłem serwis dla duszpasterstwa postakademickiego u Dominikanów na freta:
http://www.postda.freta.dominikanie.pl/
Stronę grupy czarnobiałej Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej na Jasną Górę:
http://www.czarnobiala.dominikanie.pl/
Więc to nie jest tak, że jestem jakimś ruskim agentem, który przyszedł tutaj, aby przejąć kontrolę nad tym towarzystwem.
@grzesiekZ
Posted Luty 23, 2013 at 1:51 PM
Ten komentarz jest bardzo dobry; kawa na ławę, o co chodzi i widać, że intencje dobre. Oba przedstawione cele mi się podobają.
Jeden z problemów do rozwiązania jest taki: Ty Grześku jesteś niezależnym podmiotem i Legion blogerów na ekspedyt.org (do której należysz) jest innym podmiotem, wspólnotą. Czy i w jaki sposób istnienie Legionu będzie po przejściu na noweblogi.pl uzależnione od Twoich osobistych wyborów.
Czy jako autor oprogramowania i administrator serwera chcesz mieć prawo do decydowania o nazwie domeny, języku i symbolice strony, publikowanych treściach i dysponować jednoosobowo oprogramowaniem. Co w sytuacji, kiedy za rok nie będziesz miał czasu, albo ochoty być nadal członkiem tej wspólnoty i jej wspierać na zasadach, które aktualnie deklarujesz? Czy Legion może zabrać wszystko razem z kopią oprogramowania i działać dalej na innym serwerze?
//Jeden z problemów do rozwiązania jest taki: Ty Grześku jesteś niezależnym podmiotem i Legion blogerów na ekspedyt.org (do której należysz) jest innym podmiotem, wspólnotą. Czy i w jaki sposób istnienie Legionu będzie po przejściu na noweblogi.pl uzależnione od Twoich osobistych wyborów.
Czy jako autor oprogramowania i administrator serwera chcesz mieć prawo do decydowania o nazwie domeny, języku i symbolice strony, publikowanych treściach i dysponować jednoosobowo oprogramowaniem. Co w sytuacji, kiedy za rok nie będziesz miał czasu, albo ochoty być nadal członkiem tej wspólnoty i jej wspierać na zasadach, które aktualnie deklarujesz? Czy Legion może zabrać wszystko razem z kopią oprogramowania i działać dalej na innym serwerze?//
– ja udostępniam swoje oprogramowanie. Nie narzucam żadnej domeny, szanuję wolę tej społeczności, do której sam należę. Jeśli uznacie, że zostajemy pod domeną ekspedyt.org – spoko. Jeśli uznacie, że zostajemy na serwerze asadowa – to nawet lepiej – jeden problem mniej.
Oprogramowanie udostępnię Wam na takiej zasadzie, że będziecie mieli prawo ingerować w kod, poprawiać, zmieniać, nawet gdyby przyszło nam się z jakiś dziwnych powodów pokłócić, pogniewać i rozstać. Jednak zastrzegłbym sobie, że zawsze na dole wyraźnie widniałoby moje autorstwo, oraz że nie będziecie nikomu innemu udostępniać tego oprogramowania.
Odpowiada?
Tylko jeszcze jedna uwaga, jeśli można. Nie wiem jak to jest teraz. Ale sugeruję, żeby te media, które będziemy współtworzyć, były nasze wspólne – nie chcę, żeby były one moją, albo kogokolwiek innego. Chodzi o to, aby kilka osób tym zarządzało, że jak nie daj Boże ktoś jeden nawali, to żeby to się nie wysypało. Jeśli będziecie mieli życzenie, abym nie miał dostępu do administracji i moderacji – spoko, nie ma żadnego problemu, uszanuję i dalej będę robił swoją robotę. Tak pracuję w swojej firmie, mam prawa admina wszędzie, gdzie się da, ale nie mam prawa zmieniać ani jednej literki w treści bez wyraźnej zgody redakcji, bo wiem, że za taki numer wylatuję na zbity pysk. Osobiście nie mam czasu się zajmować moderacjami itp. Jestem programistą i zależy mi na tym, o czym pisałem wyżej. Ale też zależy mi na tym, aby to była wspólnota i aby to było zarządzane przez naszą wspólnotę.
Tutaj mamy monarchię, wróciliśmy do starych dobrych tradycji. Demokracja nie przejdzie.
@grzesiekZ
Wiesz Vortex tu nie zachował się nietaktównie, to normalna reakcja użytkownika, i dla dobra użytkowników nie wydaję mi się by miały sens przenosiny wcześniej niż za rok – poł roku, jak dopracujesz/my twoją albo inną platformę, ja mam raczej inne pytanie, czy byłbyś zainteresowany pomocą w rozwijaniu tego co mamy na tę chwilę, lub ewentualnie ggdybyśmy wybrali inne rozwiązanie drupal/joomla, czy chciałbyś z nami pracować, bo teraz to wygląda jak ul;timatum trochę, na jakich warunkach mamy przejść :)
@vortex
Nie mówię o demokracji. A po za tym demokracja jest dobra, pod warunkiem, że składa się z elity. Tak jest i dominikamów. Zagrożenia demokracji wynikają z tego, że przeważa tam motłoch, natomiast jak w społeczności jest elita, to nie widzę w niej nic złego. Spójrz na konklawe – tam właśnie ona jest.
Jeśli chodzi o naszą społeczność, to sugerowałbym, aby było to w rękach kilku odpowiedzialnych osób. Nie mówię, żeby była tu demokracja, że każdy kto się rejestruje ma równy głos.
I podkreślam – ja w żadnym wypadku nie muszę być w gronie tych kilku osób.
@parasolnikov
Jeśli chodzi o vortexa, to nie mam pretensji do niego. Wiem doskonale, że nie jest on jedyny z takimi wątpliwościami, tyle że on to napisał, co miał na języku – i bardzo dobrze. Jednak jak widzę argumenty z którymi się nie zgadzam, to czasem mam w zwyczaju odpowiadać na nie, co też uczyniłem.
Natomiast jeśli chodzi o Twoje pytanie… Hmm, muszę przyznać, że ciężko mi odpowiedzieć. Oczywiście będę z Wami w tej społeczności, ale z drugiej strony mam potrzebę swojego rozwoju zawodowego, rozwijania się we właściwym kierunku. Nie bardzo też mam ochotę grzebać się w php – mam uraz do tego języka, bo wiele brzydkich słów już wypowiedziałem, jak musiałem w tym coś robić. Swojemu oprogramowaniu poświęciłem dużo pracy, dużo potu wylałem i też nie chciałbym tego porzucać. Oczywiście nie narzucam się ze swoim softem. Przedstawiam propozycję, pewnie będę dalej to rozwijał, nawet jak nie zechcecie tego. Może od czasu do czasu pokaże na jakim jestem etapie. Nie ukrywam, że jacyś użytkownicy to testujący są dla mnie bezcenni…
Więc nie wiem.
Nie wiem jak inni, ale ja zdaję się na Asadowa. wdzięczność, lojalność, docenienie, kwestia pewnego przywództwa. jako Legion (zarazem i para-Legion- tutejsi blogerzy jeśli nie wszyscy się zgadzają z ideą za to z miejscem) przede wszystkim liczy się całość Nas jako grupa, na szczęście to nie problem typu nE ALBO truj-obieg.
podoba mi się tu, czuję ‘swój’ klimat i swoje miejsce. przypomnę też ideę podzielenia się dopracowanym tu Wordpresem, cenna rzecz wręcz dziecko Założycieli.
GrzesiekZ robi dobrą robotę i godzi się go poprzeć a portal będzie b. funkcjonalny. Nie znam się na takich technikaliach, więc nie wiem, czy i w którym momencie dojdzie do decyzji, że warto przesiąść się z WP na coś innego. wtedy pewnie gotowiec będzie cenny. Domenę mamy, władze są, kompania doborowa. kwestia więc, czy będzie Legionowi użyczony skrypt i czy będzie ktoś kumaty do obsługi.
Sęk w tym, by zdecydować grupą- pojedyńczo raczej nikt nie ucieknie do pustki nie-konkurencji- więc chodzi o to, by ludzie czuli, że to ich wola, bez zmian na gorsze. jak mówiono, to niekoniecznie kwestia ‘natychmiast’ a wygląd i takie tam można zmieniać (nawet, jak przyda się znajomy grafik na wolontariacie?)
Jak powiedziałem, zdaję się na Asadowa.
Proszę naszych Starszych o napisanie jasno, czy:
-jest to decyzja do rozstrzygnięcia na teraz (jeśli tak, niech ludzie ułatwią i się określają, co wolą)
-może opcje do wyboru? bo jest kwestia ew. nazwy, domeny… mi ekspedyt nie wadzi, powinno chodzić gł. o skrypt
-czy i kiedy teoretycznie i tak byłaby przesiadka z WordPressa na coś innego (np. ukończenie projektu/ 1000 blogerów/ potrzeba poznania nowego skryptu czy czegoś/… za pół roku, rok?
trzeba usiąść, pomyśleć, obgadać opcje w gronie specjalistów i podać (nam) jasno na tacy, co dobre
a w razie co, zawrzeć dobrą umowe :)
@grzesiekZ,
Twoje warunki i oferta są dla mnie osobiście rewelacyjne – spadasz nam z nieba i chyba jest to zasługa wzajemnej modlitwy w ramach GROMu :)
Tak to się wszystko pięknie układa z Bożą pomocą…
Bardzo Cię proszę abyś zechciał zerknąć tu:
http://www.ekspedyt.org/freedom/2013/01/31/734_rozbitkowie-startujemy.html
oraz tu:
http://freedom.nowyekran.pl/post/86308,blogerzy-ne-kasa-kasa-kasa-a-gdzie-tu-polska-nasza
..gdzie zbierałem swoje myśli na gorąco – w tej chwili pomysł już się bardzo wykrystalizował – i niedługo napiszę o nim więcej i konkretniej.
Proszę – zapamiętaj mnie – odezwę się jeszcze.
Dziękuję za wyjście z taką propozycją i pozdrawiam życząc Ci wszystkiego dobrego :)
@Freedom
Dzięki za miłe słowa :)
W każdym razie mimo wszystko proszę zarówno Ciebie jak i Was o pomoc, aby zaglądać na noweblogi.pl i wpisywać tam jakieś testowe treści. Ja robię dalej swoje. Za daleko zaszedłem, jest już całkiem blisko do tego, aby to działało produkcyjnie (dużo bliżej niż dalej).
Moja oferta jest cały czas aktualna, broń Boże nie daję żadnego ultimatum, że albo teraz, albo nigdy – nic z tych rzeczy! Tylko tak jak mówię, pomóżcie mi, a może za jakieś dwa tygodnie jednak się przekonacie, że to moje jest lepszym wyjściem od joomli, wp i drupala.
Grzesiek
@grzesiekZ
Posted Luty 23, 2013 at 4:49 PM
“Za daleko zaszedłem, jest już całkiem blisko do tego, aby to działało produkcyjnie (dużo bliżej niż dalej). ”
Właśnie takie myślenie to równia pocjyła do bankrutctwa, Ja prawdę mówiąc nie widze nawet początka końca prac nad twoją pltformą. Nie wyobrażam sobie rozwoju takiego portalu, I prawdę mówiąc nie pgniewaj się nie wiem jaka to oferta? Bo stronka twoja jest ludzie mogą sie logować itd. Ale nie przeniosą się i nie dloatego, że tak mówie tylko się przyzwyczili, a Ty chcesz zrobić “podstęp” i w “nocy” przewalić ich konta na inny system ale co ma to zmienić dla użytkowników poza reklamą twoich talentów, przerpaszam jak za opresyjny ten koment nic nie ma do Ciebie, tylko piszę co myśle, wiem że jesteś spoko pamietam z NE :)
//Właśnie takie myślenie to równia pocjyła do bankrutctwa, Ja prawdę mówiąc nie widze nawet początka końca prac nad twoją pltformą.//
– zawsze jest ten moment, kiedy oprogramowanie przechodzi z beta na alfa. Co wcale nie oznacza, że to jest końcem jego rozwoju. O to tu chodziło. Nigdzie nie twierdzę, że jak już będzie produkcyjne, to przestanę się tym zajmować. Nie. Założyłem kilka celów, które chcę osiągnąć, niezbędne minimum i uznaję, że jest gotowe do wypuszczenia na produkcję. O to tu chodzi.
> ale co ma to zmienić dla użytkowników poza reklamą twoich talentów,
– Robię to, bo czułem, że te darmowe skrypty są słabe, wielokrotnie próbowałem coś na nich zrobić i za każdym razem czegoś mi brakowało. Chcę się realizować – co w tym złego. Widzę oprogramowanie, mówię że jest niesatysfakcjonujące, więc aby nie być gołosłownym, piszę swoje.
Użytkownikom da to możliwość personalizacji swojego bloga, ustawiania na swojej stronie własnych podkategorii, własnych elementów (np. na stałe włożenie jakiś obrazków, filmów, tekstów w na górze i zboku, podłączenie własnych statystyk, wygodę i prostotę użytkowania, wiele narzędzi (np. ankiety, sondy itp), własną poddomenę.
Całej społeczności da to poczucie elitarności w blogosferze. Jeśli oprogramowanie będzie na wysokim poziomie, to inne społeczności będą nam mogły pozazdrościć, będą na nas patrzyli trochę innym okiem, będą przyciągać, zaciekawiać, a wyszukiwarka będzie pozycjonować lepiej.
grzesiekZ
Posted Luty 23, 2013 at 5:17 PM
Dobra ide nie rozumie Pan o czym mówie, Pan mówi o niedoskonałości skryptów ja się zgadzam, ale sprawdzają się, jaki nam Pan da cień szansy, że Pana pomysł będzie w praktyce funkcjonalny.
Powiem tak jesteśmy tu dlatego, że Asadow nam służy, nie realizuje swoich celów i sam nigdy nic z tego nie chcę, ja pomagam mu na podobnych zasadach, ja nie mam nic przeciwko Pana rozwojowi, ale on nie może stać w sprzeczności z interesem użytkowanika, a Pan jednak stawia ultimatum, a moim zdaniem potrzebuje Pan królików doświadczalnych dla swojej platformy, a ja chce uchronić tutajszych użytkowników przed staniem się królikami doświadczalnymi :)
Do podobnych funkcjonalności możemy dojśc w WP, bez szkody dla użytkowników, a faktycznie większym nakładem pracy, ja się piszę :)
przepraszam pokiełbasiło mi się na początku a nie ma możliwości poprawy :) Chodziło mnię że trochę Pana ponaciskam, żeby Pan zrozumiał o co mi chodzi :)
// jaki nam Pan da cień szansy, że Pana pomysł będzie w praktyce funkcjonalny.//
Nie podpisuję żadnej umowy, ani aktu notarialnego. Przedstawiam ofertę, nie każę decydować się już. Będę dalej pracował nad swoim i powiedziałem wyraźnie, że za dwa tyg. będzie tam znacznie więcej, niż teraz. Powiedziałem wyraźnie, że moglibyście się zdecydować, jak funkcjonalność Was przekona.
Swoją drogą, to mój skrypt już jest funkcjonalny. Ładnie działają komentarze, można je moderować, można moderować wobec wybranych osób, można je zablokować itp. Następna rzecz – ocenianie komentarzy. Powiadomienia o prywatnej wiadomości na maila (można to wyłączyć), powiadomienia na maila o odpowiedziach na twoje komentarze. Do tego będzie to, co stworzyłem w dodatku dla NNE. Nic z tego powyższego nie mieliście na NE. Każdy użytkownik może zakładać swoje podkategorie (jeszcze się nie wyświetlają, ale będą niedługo). Niczego tego nie było na NE. Zapowiedziałem dużo dużo więcej. Więc dziwi mnie trochę to spostrzeżenie.
//Powiem tak jesteśmy tu dlatego, że Asadow nam służy, nie realizuje swoich celów i sam nigdy nic z tego nie chcę//
– Mam pełen szacunek do Marka. Jednak takie podejście do sprawy, że jak ktoś chce przy okazji zrealizować swoje własne cele, to jest podejrzany i należy go unikać, lepiej wziąć kogoś, kto będzie pracował za darmo.
Podkreślam, że to co teraz powiem, w żaden sposób nie odnosi się do Marka, bo uważam go za wielkiego specjalistę, ale jednak zadam pytanie:
Jak byś miał do wyboru premiera nieudacznika, który będzie pracował za 20000 zł miesięcznie i na tym poprzestanie, a wielkiego specjalistę, który potrafi nakręcać gospodarkę, ma ambicje, ale za to zechce swoimi wpływami również załatwiać swoje interesy, to kogo byś wybrał? Przy hipotetycznym założeniu, że jeden i drugi jest uczciwy. Ja tego drugiego i to dwiema rękami.
Więc nie ma takiej zależności, że jak ktoś chce realizować swoje cele, jest z automatu znacznie mniej wartościowy od tego, kto chce działać wyłącznie społecznie. Oczywiście, jak w przypadku Marka, to należy się cieszyć, że jest specjalista, który pracuje wyłącznie społecznie.
Następna sprawa. To nie jest tak, że ja tu jestem po to, aby was wykorzystać, orżnąć i pójść sobie. Ja mam w tym cele, ale RÓWNIEŻ DAJĘ COŚ ZA TO WARTOŚCIOWEGO – moim zdaniem wartościowego.
@grzesiekZ
Posted Luty 23, 2013 at 9:23 PM
To nie o to chodzi ja też mam cele :) A jak tak dalej pójdzie to jeszcze będę w celi :), Ale chodzi o pewną niezależność, ja działając społecznie mam wszystko dla siebie zapewnione i zabezpieczone, dla Pana ta propozycja to pewna szansa to nie chodzi mi o to że źle żeby Pan to zyskał naprawdę każdemu jak najlepiej życze, Tylko chce Panu wytłamaczyć to nie jest tak, że to czyjaś decyzja nawet tutaj nie jesteśmy dlatego, że ktoś tak zdecydował chyba że sam Pan Bóg, I tak samo, decyzja o migracji ewentualnej musi mieć wiele więcej aspektów niż Pana przyszłość, ja myślałem że da się Pana namówić na Pomoc przy tym co mamy, w przyszłości czemu nie, ale jest masa problemów takiej migracji.
PS Może Pan podać jakąś profesjonalną stronę zrobioną w tym freameworku? Jak dobrze może to wyglądać?
@grzesiekZ
A i właśnie próbowałem się zalogować i już nie działa na razie straciłeś testera :)
ps, wczoraj to wyglądało trochę inaczje ;)
Wejdź sobie na muratordom.pl i zobacz na stopkę. Jest tam chyba ponad 20 serwisów internetowych, łącznie z superekspresem. WSZYSTKIE CO DO JEDNEGO chodzą na django. A dlaczego? O tym za chwilę.
@grzesiekZ
mówił Pan, że miesiąc to robił a widzę linki sprzed połroku? trochę daleko Panu do takiej strony. Ciekawie to wygląda, ale na lata pracy.
przepraszam, forum muratordom chodzi na php…
@parasolnikov
jakie linki sprzed pół roku?
Django ma już ładnych parę lat, a moje artykuły, które tam są, to są przeniesione z NE.
@grzesiekZ
Posted Luty 23, 2013 at 10:07 PM
Sorry ale wszedłem na projekty django wszystkie wyglądają biednie albo storony są w przebudowie, czyżby zmieniali CMS?
grzesiekZ
Posted Luty 23, 2013 at 10:09 PM
No nie wiem najstarsze wpisy są z 2008.
grzesiekZ
Posted Luty 23, 2013 at 5:17 PM
“Że te darmowe skrypty są słabe” – Pan to napisał poważnie, bo zabrzmiało jak żart.
“Wielokrotnie próbowałem coś na nich zrobić i za każdym razem czegoś mi brakowało” – z każdym oprogramowaniem tak jest, z Pana też tak będzie, mając dostęp do kodu źródłowego można każdą aplikację dostosować do swoich potrzeb. Większość CMS jest jednocześnie frameworkiem do samodzielnego stworzenia aplikacji szytej na miarę.
“Widzę oprogramowanie, mówię że jest niesatysfakcjonujące, więc aby nie być gołosłownym, piszę swoje” – prościej było by chyba wziąć “core” któregoś z CMSów i dopisać satysfakcjonującą resztę.
“Użytkownikom da to możliwość personalizacji swojego bloga, ustawiania na swojej stronie własnych podkategorii, własnych elementów (np. na stałe włożenie jakiś obrazków, filmów, tekstów w na górze i zboku, podłączenie własnych statystyk, wygodę i prostotę użytkowania, wiele narzędzi (np. ankiety, sondy itp), własną poddomenę.” – jeśli chodzi o wordpressa to proszę popatrzeć tu http://codex.wordpress.org/Create_A_Network, na innych CMSach też do zrobienia.
I żeby nie było nic do Pana i pańskiego oprogramowania nie mam, jedynie uważam (a w sumie mam pewność), że prowadzenie rozbudowanego projektu tylko przez jednego programistę, który na dodatek musi zarabiać na czymś innym na życie jest zwyczajnie niewykonalne.
Django jest potężnym frameworkiem, który jest naszpikowany wewnętrznymi i automatycznymi mechanizmami zabezpieczenia, walidacji poprawności wprowadzanych danych, kontroli dostępu do tych danych, posiadających setki usprawnień dla dużych obciążeń, spójności danych itp.
Weźmy taki prosty przykład. Wyobraźmy sobie, że mamy trzy funkcje: jedna pokazuje artykuł, druga pokazuje stronę kategorii, a trzecia pokazuje prywatne wiadomości.
def show_article(request, id):
….
….
def show_category(request, id):
….
….
def show_private_message(request, id):
….
….
I chcemy, aby prywatne wiadomości pokazywały się tylko zalogowanym użytkownikom. Nic prostszego. Wyciągamy dołączony dekorator @login_required i nad tą trzecią funkcją wystarczy umieścić ten zapis:
@login_required
def show_private_message(request, id):
….
….
I w tym momencie to sam silnik frameworka pilnuje, żeby tę funkcję mógł odpalić zalogowany użytkownik. Właśnie to co jest genialne w pythonie, to użycie tych dekoratorów w taki sposób, przez co kod jest pewny, jest czytelny, pisze się w tym szybko i sprawnie. Ile trzeba sie namęczyć w php, żeby daną funkcę odpalić tylko zalogowanym użytkownikom? Pisania jest na pewno więcej.
Django automatycznie pilnuje wszelkie formularze. Jeśli w modelu wprowadzimy taki zapis:
class Friend(models.Model):
user = models.ForeignKey(User, verbose_name=’użytkownik’, null=True, blank=True)
name = models.CharField(max_length=32, verbose_name=’imię i nazwisko’)
age = models.IntegerField(verbose_name=’wiek’)
email = models.EmailField(max_length=128, verbose_name=_(‘E-mail’), blank=True)
add_time = models.DateTimeField(auto_now_add=True, verbose_name=_(‘add time’))
is_alive= models.BooleanField(default=True, verbose_name=’czy żyje’)
sex = models.PositiveSmallIntegerField(choices=((1, ‘Mężczyzna’), (2, ‘Kobieta’)), verbose_name=_(‘płeć’))
a w adminie wprowadzimy w najprostszym przypadku
class FriendAdmin(ModelAdmin):
pass
admin.site.register(Friend, FriendAdmin)
To mamy automatycznie zbudowany panel do wprowadzania danych. Panel ten automatycznie pilnuje, żeby email był poprawnym e-mailem, a nie stroną www, żeby wszystkie pola, które nie mają parametru blank=True byly wymagane, żeby wiek był liczbą, a nie jakimś wstrzykniętym kodem sql-injection. Automatycznie doda również datę dodania rekordu (pole add_time). Panel automatycznie zaciąga użytkowników i pokazuje w polu danego użytkownika do wyboru i pllnuje, aby podana liczba w tym panelu była poprawna. W php trzeba wszystkiego samodzielnie pilnować.
Jeśli rozbudujemy tego admina w bardzo prosty sposób:
class FriendAdmin(ModelAdmin):
exclude = [‘user’]
def save_model(self, request, obj, form, change):
if not change: #jeśli nowy rekord
obj.user = request.user
obj.save()
def queryset(self, request):
return super(FriendAdmin, self).queryset(request).filter(user=request.user)
def has_delete_permission(self, request, obj=None):
if obj.user == request.user:
return True
return False
def has_change_permission(self, request, obj=None):
if obj.user == request.user:
return True
return False
To mamy automatycznie zrobione zabezpieczenia polegające na tym, że:
1. Podczas dodania rekordu automatycznie ustawi właściciela na zalogowanego użytkownika
2. użytkownik może wyświetlić tylko swoich znajomych (funkcja queryset filtruje tylko tych, którzy mają takiego usera w bazie, jak zalogowany użytkownik)
3. Użytkownik może usunąć tylko swojego znajomego (has_delete_permission zwróci true tylko wtedy, jeśli właściciel rekordu jest ten sam, co zalogowany użytkownik). Tak samo ze zmianą.
Wszystko w ten sposób jest kontrolowane przez podkład djangowy.
Dzięki temu kod jest przejrzysty, kontrolowany przez na prawdę świetne mechanizmy zabezpieczeń, łatwy do utrzymania, łatwy do zrozumienia itp. Spróbuj napisać coś podobego w php, to zobaczysz ile się napiszesz, a jak nie jesteś biegły w temacie, to być może wynajdę Ci kupę błędów bezpieczeństwa.
Te przykłady są bardzo uproszczone, w rzeczywistości jest tam odrobinkę więcej kodu, ale chciałem zobrazować samą koncepcję. Można na ten temat pisać długo… Ale na prawdę chłopaki, nie wchodźcie w php, bo strach w ogóle w tym się babrać…
o kurcze, zapomniałem, że on usuwa spacje. Prosiłbym o usunięcie tego…
zamiast tamtego umieściłem to tutaj:
http://administracja.noweblogi.pl/nauka-i-technika/sow-kilka-o-django,28.htm
@bip1
Weźmy konkretny przykład.
Kilka lat temu stworzyłem swojego cms-a pod php. Jest on np. na http://www.czarnobiala.dominikanie.pl/
Dodałem moduł ankiet, gdzie każdy mający dostęp do panelu może sobie zbudować taką w panelu administracyjnym, nie posiadając absolutnie żadnej wiedzy informatycznej. Przykład takiej ankiety jest tutaj:
http://www.czarnobiala.dominikanie.pl/c13/kilka_pielgrzymkowych_pytan,1,1,1.htm
Czy można stworzyć coś takiego w wordpressie?
Zwróć uwagę, jak to działa, jak działają walidatory poprawności danych (zliczanie max. liczby znaków w polach tekstowych, uaktualnianie się tych pól, pola wymagane, w pytaniu ósmym – spróbuj zahaczyć więcej niż dwie odpowiedzi, zobacz jak działa pytanie nr 7. To tylko przykład, nie musi być dokładnie tak, ale chciałbym wiedzieć, czy można i jakie tam można budować ankiety, jakie ma możliwości, gdybym chciał właśnie coś takiego zrobić – tak dla przykładu…
Jeśli chodzi o utrzymanie serwisu, to faktycznie, może to być problem. Ale mimo wszystko zachęcam do tego, aby nauczyć się tego django, jak ktoś ma do czynienia z programowaniem. Nie ma sensu brnąć w php – to stare dziadostwo, które powinno iść już dawno temu do piachu. Język jest bałaganiarski, brak w nim logicznej spójności, ma kupę luk bezpieczeństwa, ciężko upilnować to bezpieczeństwo pisząc w takim języku.
@grzesiekZ
Myślę że za bardzo się nabuzowałeś. Jakiś wielki sukces jako programista chcesz osiągnąć. A po co Ci to? To są marności tego świata.
Przestań tak intensywnie pracować, to wyjaławia i ogłupia. Wyluzuj.
Zazwyczaj gdy w życiu osiągałem prawdziwy sukces, to wtedy się specjalnie nie napinałem. I … wyglądał on zupełnie inaczej, niż oczekiwałem. Jakieś takie paradoksy tego naszego ziemskiego losu.
A przede wszystkim posłuchaj tego, to uczy dystansu.
https://www.youtube.com/watch?v=beYRO4R04-I
grzesiekZ
Posted Luty 23, 2013 at 11:47 PM
Nie wiem jakie istnieją wtyczki do wordpressa do robienia ankiet bo go nie używałem i nie używam (no chyba, że przeglądam stronę na nim postawioną), nie wiem czy dostarczą taką funkcjonalność jak Pana ankieta ale nic nie stoi na przeszkodzie stworzenia wtyczki do wordpressa z podobną funkcjonalnością i o to mi głównie chodzi. Każdego większego CMSa można używać jako frameworka i dostosować go do swoich potrzeb, a jak czegoś brakuje (tak samo jak w aplikacji pisanej od zera) można to napisać.
A co do przykładu walidacji formularzy – frameworki php (np. zend, yii, kohana) czy duże CMSy też posiadaja odpowiednie do tego klasy.
Sugeruje Pan też, że php jest przestarzały czy mało wydajny co już jest kompletna bzdurą jako przykład wystarczy np. facebook (do 2010 roku – później został przepisany na C++).
Zresztą mi tak naprawdę chodzi tylko o to, że Pana aplikacja jest znana tylko Panu. nie ma do niej publicznej dokumentacji, nie ma forów, nie ma setek czy tysięcy programistów którzy mogli by pomóc w rozwiązaniu problemu itd. Nie jestem zwyczajnie pewny czy coś takiego jak ekspedyt.org powinno wiązać się z “zamkniętą” aplikacją – bez odpowiedniej umowy dotyczącej długoterminowego wsparcia autora. Pracując na “otwartym” CMSie zawsze znajdą się ludzie, którzy będą taką stronę mogli pociągnąć dalej.
Pozdrawiam
@vortex
Nie jestem wielkim guru programistycznym, jednak na tym się trochę znam. Życiowe plany to chyba nic złego. Z drugiej strony ucieszyłem się, że taka grupa ludzi odeszła z NE, że próbują razem coś robić. Zacząłem pisać ten skrypt właśnie wtedy, jak rozwalił się tamten serwis i z myślą o tym, aby stworzyć nasze własne katolickie media, na którym my byśmy rządzili, a nie sekciarze, żeby nie trzeba było sie z nimi użerać. W trakcie pisania stwierdziłem, że chciałbym to wykorzystać również do tego, aby coś mieć dla siebie.
Takich programistów jak ja jest dużo, nie jestem wielkim ewenementem jeśli chodzi o programowanie. Kilku kolegów w mojej firmie są lepszymi fachowcami, niż ja. Tyle że oni mają w nosie takie społeczności jak ta, a ja z kolei nie. Kawał czasu przesiedziałem na NE, dużo energii włożyłem w apologetykę (mówię o merytoryce, a nie stronie internetowej), zacząłem robić tę robotę, bo też się wkurzyłem na atmosferę, która była na NE, a w między czasie jak się narobiłem, to stwierdziłem, że fajnie by było się przynajmniej mieć czym pochwalić przed przyszłymi klientami.
@grzesiekz
Zieeew…
Tu masz listę co najmniej kilkuset mniejszych i większych stronek na Drupalu.
http://www.drupal.pl/forum/3
W tym, przypominam, strona Prezydenta USA też chodzi na Drupalu.
Bądź sobie fanem Django ale niech ci nawet do głowy nie przyjdzie latać po Necie i krzyczeć, że znane i uznane CMSy jak Drupal czy Joomla do niczego się nie nadają.
Zakłamujesz sytuację. Django nie ma prawa równać się z PHP bo PHP to JĘZYK SKRYPTOWY, a Django to tylko FRAMEWORK do Pythona. Więc nie porównuj proszę ja cię bardzo siodła na konia z osiołkiem, bo to dwie nieporównywalne rzeczy. Choćby siodło na konia było najlepsze, bez konia nigdzie nie pojedziesz. Tak jak bez Pythona gówno ci po Django.
Do PHP też jest sporo frameworków porządkujących bałagan, choćby Zend czy Symfony. Więc jak już chcesz do czegoś porównywać Django, to nie do PHP tylko do FRAMEWORKÓW NA PHP.
Tu jest więcej na ten temat.
http://webhosting.pl/Frameworki.PHP.przeglad.pieciu.najpopularniejszych.narzedzi.dla.programistow.WWW
I nie bujaj, bardzo ja cię proszę, że PHP jest przestarzałe. Nie jest. PHP od wersji 5 to również jest język obiektowy.
“Język jest bałaganiarski, brak w nim logicznej spójności, ma kupę luk bezpieczeństwa, ciężko upilnować to bezpieczeństwo pisząc w takim języku”
Proszę o jakieś konkrety, bo mi się wydawało że bałaganiarski kod to się ma jak się jest bałaganiarskim programistą.
Nie wiem czy pan próbował, ale proszę się przyjrzeć takim rzeczom jak YII, KOHANA, ZEND, SYMPHONY itd
Powtórzę jeszcze raz:
Nie jest ważne czy ekspedyt.org będzie działał na aplikacji napisanej w pythonie, php, javie czy innym języku. WAŻNE jest aby zawsze znaleźli się ludzie którzy będą w stanie przejąć prowadzenie serwisu gdy zabraknie tych, którzy robią to teraz a takie możliwości dają projekty o otwartym kodzie i z dużą społecznością.
Pozdrawiam
//Sugeruje Pan też, że php jest przestarzały czy mało wydajny co już jest kompletna bzdurą jako przykład wystarczy np. facebook (do 2010 roku – później został przepisany na C++).//
– cała masa aplikacji została zapoczątkowana w php. Ludzie wkładają w to dużo energii, a potem sie okazuje, że przejście na inną technologię nie jest już takie proste. Nie jestem pewien, ale prawdopodobnie takie allegro chodzi na tym języku. I ciężko mi sobie wyobrazić, aby teraz mogli się wycofać i przejść na inną technologię. Kupa kasy, kupa szmalu i kupa czasu jest do tego potrzebna. chociaż ich stać…
//Zresztą mi tak naprawdę chodzi tylko o to, że Pana aplikacja jest znana tylko Panu. nie ma do niej publicznej dokumentacji, nie ma forów, nie ma setek czy tysięcy programistów którzy mogli by pomóc w rozwiązaniu problemu itd. Nie jestem zwyczajnie pewny czy coś takiego jak ekspedyt.org powinno wiązać się z „zamkniętą” aplikacją – bez odpowiedniej umowy dotyczącej długoterminowego wsparcia autora. Pracując na „otwartym” CMSie zawsze znajdą się ludzie, którzy będą taką stronę mogli pociągnąć dalej.//
– nie zupełnie się zgodzę. Oczywiście takie projekty będą miały wsparcie, ale one też są ograniczone przez sam silnik… Pewnych rzeczy czasem nie da się zrobić bez gruntownej jego przebudowy, a tego wolontariusze nie robią. Jak sam to zrobisz, to szlag trafi potem wszelkie aktualizacje i łaty bezpieczeństwa. Więc masz do wyboru: albo bazujesz na tym, co oryginalne bez przeróbek, albo przerabiasz, tracisz czas 30 razy dłużej, niż zrobiłbyś to w innym języku, a potem nie możesz zainstalować normalnie łaty, bo okazuje się, że twój kod jest tak zmieniony, że odechciewa ci się wkładać w to tyle energii.
Jeśli chodzi z kolei o mój kod, to podkreślam – to jest python, to jest django. Tym się różni od php, że wszystko jest przejrzyste. W parę sekund odnajdujesz fragment kodu, który odpowiada za dane zachowanie (dzięki tzw. urls-om, które pokazują wyrażenie regularne danego url-a i wskazują dokładne położenie kontrolera).
Ja u siebie w robocie dostaję tickety dotyczące projektów, których nigdy na oczy nie widziałem i muszę je poprawiać. Jedna poprawka to za zwyczaj 20 min roboty. Nie znam zupełnie skryptu, ale kod jest taki, że bardzo łatwo można się doszukać, gdzie co jest i jak działa. Najwiecej problemów sprawia mi ustalenie, co zgłaszającego boli i jak ten efekt wygląda na stronie. Jak już widzę, o co mu chodzi, to znalezienie tego i poprawienie to kwestia paru minut.
@Legioniści
Dziękuję Grześkowi, że nazwał mnie wielkim specjalistą. Jestem może i niezłym spejcalistą w swojej dziedzinie, którą niestety (?) nie jest programowanie w PHP, dlatego mówię to jako nowicjusz babrania się w CMS-ach:
żyjemy sobie bez mała miesiąc w schludnych pieleszach WordPressa i ja już nie widzę innej drogi rozwoju jak programowanie. Owszem, można ściągnąć jakiś gotowy plugin (dotatek) robiący coś tam i ewentualnie go trochę połatać, ale z czasem coraz więcej rzeczy będziemy musieli dopisywać, a nie – doinstalowywać gotowe.
Jak podchodzę do tematu ewentualnej zmiany platformy?
1. Przede wszystkim jesteśmy społecznością, technika jest dla nas narzędziem ale nas nie definiuje.
2. Infrastruktura dzięki której społeczność “żyje” jest wspólnym dobrem, które powinno być chronione przed złą wolą jednostek lub wypadkami losowymi. Pod tym względem mam jeszcze dużo do zrobienia w sprawie zabezpieczenia Legionu przed uzależnieniem ode mnie. Miałem podobną wizję jak Grzegorz: docelowo – powierzenia posiadania środków technicznych Legionu i nadzoru nad naszym “księstwem” jakiemuś ciału kolegialnemu – “radzie starszych”.
3. Rozwój platformy technicznej z podanych wyżej przyczyn powinien mieć moim zdaniem charakter społecznościowy, czyli być prowadzony przez grupę – kohortę techniczną (IMHO b. trafny termin Poruszyciela).
Z wymienionych punktów wynika dla mnie, że aspekty techniczne ewentualnej zmiany platformy są “małym pikusiem” w całym projekcie, którego głównym i decydującym etapem jest przygotwanie i migracja (mentalna i w sensie know-how) kohorty technicznej do nowej technologii.
W większości punktów nie widzę żadnego problemu czy niezgodności z podejściem przezentowanym przez Grzegorza.
Jedyną sprawą, gdzie potencjalnie mógłby wystąpić konflikt jest sprawa ewentualnego przyszłego udostępniania oprogramowania innym podmiotom.
Być może jest to nierealistycznym i nikomu niepotrzebnym pomysłem, ale przyszło mi coś takiego do głowy, że Legion mógłby być ekosystemem lęgowym fraktalnej struktury komunikacyjnej opartej na technologiach internetowych, która mogłaby służyć powstającemu (?) na terenie Polski Ruchowi Narodowemu.
Zasady zaproponowane powyże przez Grzegorza zdają się być z tą wizją w sprzeczności, co nie znaczy, że wyklucza to naszą współpracę.
Po prostu stwierdzam fakt.
Pozdrawiam wszystkich!
Asadow
Posted Luty 24, 2013 at 1:00 AM
Nie jestem zbyt aktywnym blogerem czy komentatorem. Na Legion trafiłem (nie jako sierota – moim miejscem startu to niepoprawni a NE i SALON to backup) obserwując upadek NE. Podoba mi się tu wiec zaglądam.
Co do wordpressa to jeśli nie spełnia wymagań to już powinna działać druga stronka na drupalu lub joomli czym innym – replikując wpisy.
Bez względu na to czy ekspedyt.org bedzie używał aplikacji Pana Grzegorza czy drupala czy joomli czy czegoś innego to bez programowania się nie obejdzie. Rozbudowane serwisy już tak maja, że muszą być wdrażane pod konkretne potrzeby. Teraz najważniejsza jest kwestia silnika/frameworka i po wyborze się tego trzymać.
Pozdrawiam
grzesiekZ
Posted Luty 24, 2013 at 1:00 AM
“cała masa aplikacji została zapoczątkowana w php. Ludzie wkładają w to dużo energii, a potem sie okazuje, że przejście na inną technologię nie jest już takie proste. Nie jestem pewien, ale prawdopodobnie takie allegro chodzi na tym języku. I ciężko mi sobie wyobrazić, aby teraz mogli się wycofać i przejść na inną technologię. Kupa kasy, kupa szmalu i kupa czasu jest do tego potrzebna. chociaż ich stać…”
Coś mi tu nie gra. Facebook (zatrudnia ledwie kilkuset programistów) stworzył program, który zwyczajnie przepisał PHP do C++ – jak by PHP było takim syfem to by się raczej nie dało. To czy jest syf czy nie to zależy od programisty.
“nie zupełnie się zgodzę. Oczywiście takie projekty będą miały wsparcie, ale one też są ograniczone przez sam silnik…” – silnik nie jest żadnym ograniczeniem – co najwyżej język – a te podobno maja prawie nieograniczone możliwości.
“Pewnych rzeczy czasem nie da się zrobić bez gruntownej jego przebudowy, a tego wolontariusze nie robią” – pewne rzeczy robi się pisząc własne klasy i moduły bez zmian w silniku, jeśli będą dobre być może zostaną włączone do silnika (np. CCK – Drupal).
Każdy większy CMS jest przy okazji frameworkiem dla języka, w którym został napisany. Z tym, że posiada już napisane takie części jak: panel admina, zarządzanie kategoriami, komentarze itp. Można to użyć tak jak Pan użył django. Django też się zmienia i nie zawsze są to zmiany bezbolesne.
php jest bałaganiarski w porównaniu z pythonem. Setki funkcji wrzuconych jest do przestrzeni globalnej, ciężko tam o jakieś przestrzeni nazw. Jak jakiś błąd na stronie, to aplikacja się zatrzymuje, w zależności wywala jakieś śmieci na ekranie, albo nic nie wywala i koniec… W pythonie zawsze są wyjątki, które sprawnie działają, które można przechwytywać, powiadamiać o błędach, przez co zawsze wiadomo, co się dzieje. Owszem, są frameworki do php. Symphony został stworzony właśnie w oparciu o django – nie wiem czy wiecie. Ale niestety to jest tylko atrapa, bo php jest php-em. Tak jak mówię – te wyjątki chodzą tak, że szkoda gadać (a jest to ważne), śmietnik w semantyce, że ciężko się w tym połapać, głupota koncepcyjna (nie wiem czy wiecie, ale string ‘0’ jest traktowany jako logiczny false, bo kojarzony jest z liczbowym 0 – a przynajmniej tak było do wersji co najmniej 4.3). Brak w nim dekoratorów. Jest to absolutnie genialne w pythonie! Nie można przeladować operatorów obiektów, brak kompatybilności wstecz w baardzo wielu przypadkach, brak parametrów nazwanych, brak przejrzystości, która jest naturalna w pythonie. To wszystko sprawia, że w php nie da się po prostu napisać dobrego orm-a, który z kolei w pythonie jest łatwy do zrobienia. Dalej – brak parametrów nazwanych funkcji. Dam przykład:
Np. funkcja generująca miniaturę z obrazka:
function thumbnali($img, $width=null, $height=null, $mode=”RGB”, $format=”JPEG”, $crop=true, $quality=90) {}
w pythonie wygląda podobnie:
def thumbnali(img, width=None, height=None, mode=”RGB”, format=”JPEG”, crop=true, quality=90):
….
i teraz w php i pythonie chcemy użyć tej funcji, aby zmienić jej jakość z 90% na 70%. Jak to robimy w php, a jak w pythonie:
PHP:
thumbnali($img, null, null, “RGB”, “JPEG”, true, 70)
Python:
thumbnali(img, quality=70)
Proszę zwrócić uwagę: w php musieliśmy się dowiedzieć, jakie są wszystkie parametry domyślne i je wstawić, żeby dojść do tego parametru quality. W pythonie nie interesują nas pozostałe parametry, podajemy tylko quality, a reszta zostaje domyślna. Osoba, która zobaczy taki zapis w php, to zastanawia się, który parametr co oznacza. W pythonie możemy nazywać te parametry, aby było wiadomo, co jest co. I nie trzeba znać kolejności!
Można napisać to tak:
thumbnali(img, width=32, height=45, format=”JPEG”, quality=70)
a również można napisać to tak:
thumbnali(img, quality=70, format=”JPEG”, height=45, width=32)
w php jest jeden wielki śmietnik. Wszystkie najważniejsze funkcje są w przestrzeni globalnej, a objekty to objekty proste. W skryptowych językach jest to bardzo ważne, skoro ma być on wysokiego poziomu. Trzeba wiedzieć zawsze o kolejności parametrów.
W php funkcja strpos odnajduje fragment stringu w innym stringu i trzeba wiedzieć, co jest pierwszym parametrem, a co drugim.
w pythonie wszystko jest objektem i pisze się po prostu:
value.idnex(‘jakis fragment’)
Jak wspomniałem, w pythonie są dekoratory, a w php ich nie ma. to np. dzięki takiemu dekoratorowi jak @login_reqiured można kontrolować, dostęp do kawałka kodu, który wymaga zalogowania.
@login_required
def jakis_widok(request):
…….
Za pomocą np. takiego dekoratora @transaction.commit_on_success można kontrolować transakcje w zapytaniach sql-owych i żądać, żeby albo wszystko sie zapisało, albo nic. Za pomocą dekoratora @cache można skeszkować wynik działania danej funkcji itp. itd.
Dekoratory to prosta rzecz. Przykład:
def login_required(decorated_function):
def wrapper(request, *args, **kwargs):
if not request.user.is_authenticated():
return view_loginpage()
else:
return decorated_function(request, *args, **kwargs)
return wrapper
I takich rzeczy nie ma. Przez to w php robi się bałagan i ciężko nad tym zapanować.
Witam speców. Wy mi lepiej powiedzcie jakim cuóddem wymioto do cna całą wszą dyskusję wczorajszą z mego komputrowego notatniczka.ka ?
A?
Nie przesadzajcie z tym bezpieczeństwem. Pamiętacie pewną firmę (w preHistoriii), która reklamowała swoje usługi w zakresie przesyłania sygnału po rurkach, snurkach, gniazkach llcznikach itpe…
Jakoś znikła z …widoku (?)Cso? Liść chcecie ukryć w lesssie ? O naiwni!
Budujcie systemy “na nogach”
a’propo Asad* kiedy podasz konto?
Doczekać się nie mogę a i sklepikarze i aptekarze i PanS zewc też:
http://www.ekspedyt.org/wp-content/uploads/SYSTEM1.wmv
pozdrówko
//Proszę o jakieś konkrety, bo mi się wydawało że bałaganiarski kod to się ma jak się jest bałaganiarskim programistą//
– Język jest bałaganiarski właśnie z powodu braku przestrzeni nazw (nie wiem, może to się zmieniło), z tego powodu, że setki funkcji zostało wrzuconych do przestrzeni globalnej, brak wielokrotnego dziedziczenia, funkcje statyczne działają tam tak, że szkoda gadać, po prostu ile ja się nakląłem w związku z tym. Kompatybilność wstecz, to czarna rozpacz. Raz po podniesieniu wersji o jeden minor version musiałem spędzić ze dwa dni, aby przywrócić wszystko do porządku.
Kolejna sprawa, to sprawa dowolnej liczby argumentów funkcji. W php to jest dziwne, trzeba używa jakiś dziwacznych funkcji, aby to przechwycić, a w pythonie jest to wbudowane. Właśnie dzięki temu łatwi zrobić ORM-a pod pythonem, a nie da się pod php. Przykład:
user_set1 = users.objects.filter(name=’kowalski’, age=5)
user_set2 = users.objects.filter(id=126, is_active=True)
user_set3 = users.objects.filter(id__in=[126, 127, 128], is_active=True)
user_set4 = users.objects.filter(name__contains=’kowalski’, is_active=True)
co konwertuje automatycznie na zapytania sql:
1. select * from users where name=’kowalski’ and age=5
2. select * from users where id=126 and is_active=1
3. select * from users where id in (126, 127, 128) and is_active=1
4. select * from users where name like ‘%kowalski%’ and is_active=1
Brak obsługi tego sprawia, że php-a nie da się używać, aby było to przejrzyście i wygodnie. Nikomu nie zeche sie wstawiać tam arrayów z parami klucz=>warość, bo to będzie tak zamazany obraz, że lepiej już napisać normalnego sql-a, niż robić taką gmatwaninę.
grzesiekZ
Posted Luty 24, 2013 at 2:14 AM |
Wiesz to bardzo fajne co piszesz tylko nie wiem do czego zmieżasz ja lubie pythona, ale to tlko język skryptowy, każdy powązny projekt na pythonie zamieniłbym na c++, wejdź sobie na ” title=””>c++webstudio I możesz pisać strony w c++, za miesiąc mogę zrbić baze, jaka w tym oferta dla urzytkownikół, ponawiam ptyanie.
windowswebstudio
@bip1
//„Że te darmowe skrypty są słabe” – Pan to napisał poważnie, bo zabrzmiało jak żart.//
Napisałem to bardzo poważnie.
Proszę porównać:
http://www.postda.freta.dominikanie.pl/
http://www.postda.freta.dominikanie.pl/c13/15_16_czerwca,1,38,1.htm
W czym rzecz? Zwróć uwagę, że te dwie strony są na tej samej domenie i tak na prawdę ten drugi link to jest strona ankiety (której mechanizm zrobiłem), która działa na stronie postda, ale w KONTENERZE RĘCZNIE ZDEFINIOWANYM. Jeden ruch w panelu i ta sama ankieta wyświetla się w oryginalnym kontenerze. I tam samo można tam robić prawie ze wszystkim. Dowolny artykuł, dowolna ankieta – można zdefiniować jej wspólny kontener. Tego nie miałem w żadnym cms-ie, a chciałem mieć, więc napisałem swojego. Wtedy w żadnym cms-ie nie było możliwości ustawiania cache do poszczególnych elementów bloczków, w żadnym cms-ie nie można było ustawić systemu uprawnień, że grupie użytkowników A na stronie głównej wyświetlają się takie zawartości, a użytkownikom z grupy B wyświetlają się inne elementy. Żaden cms nie dawał mi możliwości spersonalizowania uprawnień (np. że tylko grupa zaawansowanych użytkowników może edytować nieswoje galerie, a grupa super-moderatorów może przydzielać quotę) Tego nie dało się zrobić w żadnym cms-ie niekomercyjnym. Jak jesteście na bieżąco, to czy takie funkcjonalności są dostępne w tych skryptach? Mój stary php-owy cms ma to wszystko, choć ta strona postda to przyznam, że wygląda kiepsko graficznie.
@grzesiekZ
Posted Luty 24, 2013 at 8:57 AM
Takie uprawnienia o jakich mówisz chyba już powinny działać u nas na stronie. Także są takie funkcjonalności, naprawdę nie widzę tu nic nadzwyczajnego. I nie ma w tym złośliwości bo taki system byłby dla nas wybawieniem chciałbym bardzo, ale nie czuje tego w żaden sposób.
W takim razie C++ też jest bałaganiarski bo główne biblioteki tego języka też są płaskie jak deska. Że biblioteki Borlanda, GTK+ czy też Qt są obiektowe? Frameworki dla PHP też są obiektowe.
Czyś ty nie słyszał o frameworkach na PHP? Gdzieś ty się uchował w ogóle?
I co to za logika krytykować CZYSTY PHP gdy sam nie używasz czystego Pythona tylko frameworka?
Weź trochę przyhamuj człowieku, bo zaczynasz być zbyt arogancki jak na mój gust.
tfur-ja
Posted Luty 24, 2013 at 1:58 AM
Konto – nie problem, ale to “mniejsza połowa” systemu. Wiekszy temat – skąd wziąć namiary piekarza, sklepikarza i aptekarza?
Re-pozdrófko
Dałem Ci uprawnienia admina. Jak chcesz, to wejdź tutaj:
http://www.noweblogi.pl/admin/
i zaloguj się do panelu admina wykorzystując swoje dane (tyle że podaj loginname, a nie e-mail), to zobaczysz jak wygląda ten panel, jakie ma możliwości – jest on wbudowany, w najprostszym przypadku robi się go za pomocą kilku linijek kodu. Oczywiście można go dowolnie skomplikować…. Możesz stworzyć sobie jakieś grupy, przypisać im konkretne uprawnienia (add, change, delete) do poszczególnych modeli, a jak chce się specjalne, niestandardowe uprawnienia, to też jest to możliwe. I to jest wbudowane w już tym frameworku.
Dlatego ja jestem zwolennikiem dobrych frameworków, aby zrobić tylko to co potrzebne, ale za to nie mieć żadnych ograniczeń. W cms-ie masz wiele rzeczy już gotowych, ale zawsze nadejdzie taka chwila, w której stwierdzisz, że brakuje nam tego jednego elementu, jest za to 1000 innych niepotrzebnych, ale tego jednego potrzebnego akurat nie ma.
@grzesiekZ
Posted Luty 24, 2013 at 11:13 AM
Tak samo z windowsem, to co mam napisać od nowa? Cały czas nie rozumiesz o co szoszo, my mamy użytkowników a chcesz nam “sprzedać” eskperyment własny.
@grzesiekZ
Patrz ja mam takie coś mogę pisać godzinami jakie to fajne tak jak to zrobiłeś, funkcjonalności ma cuda na kiju, porównaj wygląd do swojej strony ile Ci do tego brakuje, do dodawania eventow w kalendarzu zapisaych w bazie danych powiazanych z lokalizacja na mapach google.
Ale to wciąż mój eksperyment, teraz mi powiedz jak mam zachęcić użytkowników do testowania i rozwijania tego bo :)
stronka na drupalu chwila nauki :)
//W takim razie C++ też jest bałaganiarski bo główne biblioteki tego języka też są płaskie jak deska. Że biblioteki Borlanda, GTK+ czy też Qt są obiektowe? Frameworki dla PHP też są obiektowe.//
C++ to trochę inna bajka, stworzony do innych rzeczy.
//Czyś ty nie słyszał o frameworkach na PHP? Gdzieś ty się uchował w ogóle?//
– Słyszałem, owszem są, ale php to jednak php. W czym jest wg mnie największy problem? W bezpieczeństwie. Jak jest błąd w php, to w zależności od ustawień systemu i wagi tego błędu:
– albo wywali na ekranie jakieś krzaki i działa dalej przetwarzając nieprawidłowe dane
– albo nic nie wywali i działa dalej
– jak błąd krytyczny, to po prostu zatrzyma się i albo coś wywali na ekranie, albo nie.
W pythonie masz wyjątek, zostanie on przechwycony, na ekranie masz error 500, a system błąd zarejestruje i zaloguje razem z całym tracebackiem, który np. zostanie wysłany do admina i ten wie, że w tym miejscu jest błąd, wie z którego miejsca aplikacja doszła do tego błędu. W php o błędzie często się nie dowiesz, albo dowiesz z maila użytkownika.
//I co to za logika krytykować CZYSTY PHP gdy sam nie używasz czystego Pythona tylko frameworka?//
– Krytykuję czysty php, ponieważ wg mnie nie ma możliwości załatania pewnych niedoskonałości tego języka najlepszym php-owym frameowrkiem. W tym rzecz. Problem tkwi w samym korzeniu, w języku php, który ma ograniczenia, które nie są do przeskoczenia. Symphony jest ponoć dobrym framweorkiem, wzorowanym właśnie na django, ale tak jak mówię, z powodów ograniczeń tego języka nie wyobrażam sobie stworzenie dobrego ORM-a – pisałem o tym wyżej. Podałem konkretne przykłady, napisałem tego sporo. Kiedyś próbowałem jednak coś takiego stworzyć, zakopałem się w problemach związanych ze statycznymi funkcjami i statycznymi zmiennymi, gdy próbowałem coś dziedziczyć w klasach php. Z tego co pamiętam, to nie było możliwości odwołać się albo do wartości nadpisanej, albo do wartości z klasy parenta – nie pamiętam dokładnie której… Ale właśnie w tym momencie skończyła się moja przygoda z php.
//Weź trochę przyhamuj człowieku, bo zaczynasz być zbyt arogancki jak na mój gust.//
– A dlaczego? Dyskutuję sobie, wymieniam opinię… Mam mówić niezgodnie z moimi przekonaniami? Uważam, że php jest kiepski i to jest krytyka php, a nie Was.
//Konto – nie problem, ale to „mniejsza połowa” systemu. Wiekszy temat – skąd wziąć namiary piekarza, sklepikarza i aptekarza?//
Oj,oj Asad* czy Ty naprawdę nie rozumiesz, ze tę “mniejszą połowę” systemu ma już każdy z nas? Masz aptekarza,sklepikarza, piekarza …straganik ? Ten do którego chadzasz i chciałbyś aby rozkwitał ???? Czy rozumiesz już, ze tam możesz kolportować tygodnik “ekspedyt” tam zostawić “dyplom dziekczynny” widoczny przez wszystkich klientów, a wydrukowany (tak jak i tygodnikk “ekspedyt” (wydrukujesz dla Mamy, kylko)przez Ciebie? Wstydz się Asadow! No, a jak się zgodzi p. piekarz na reklamę – to też możesz ją zredagować i …TU umiescić, no nie? Teraz wiesz poco ta mapa POLSKI? Założe się, że Grzesiek Z już wie (pozdrawiam Grzeska serdecznie!)
A wiesz FREDOM zrobi nam TU “pieniądz barterowy” w swoim czasie (On jeszcze tego nie wie)Ale zrobi naPewno!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
(moja zasada, to: “mówić tyle aby każdy wpadł na pomysł SAM”. Wtedy kocha tę myśl, broni jej,stara się i na własnych nogach ją wspierać… i nic dziwnego w tym nima. Kapisz?;)
(pomysłodawcom i aktywnym PIECHUROM ;)Parę TAK-TÓW, zasyłam systemowych:
No…!Dreptajmy i myśmy sami!> http://www.ekspedyt.org/wp-content/uploads/SYSTEM1.wmv
…Szczęść Boże
C++ został stworzony do zadań w których obiektowość jest DALEKO BARDZIEJ potrzebna. A mimo to jego podstawowe biblioteki nie są obiektowe. I jakoś ci to nie przeszkadza.
Dlatego, że poniżasz język będący jedną z podstaw internetu i to nie na podstawie innego języka, ale FRAMEWORKA do innego języka. Czy może być większa głupota?
Jak mówiłem jak chcesz do czegoś porównywać Django to nie do PHP, bo to nie ta liga. Porównuj frameworki do frameworków, a nie framework do czystego języka z pominięciem frameworków i rozszerzeń (nawet się nie zająknąłeś o PEAR, wtyd!).
W której wersji? Może zasnąłeś jakiś czas temu i jeszcze się nie obudziłeś, że nie wiesz o tym, że PHP się nadal rozwija i w każdej nowej wersji są jakieś nowości.
Python to niby ograniczeń nie ma? Nie Django tylko Python, bo Django NIE JEST JĘZYKIEM PROGRAMOWANIA.
Każdy język programowania ma ograniczenia. Każdy jest niedoskonały. I zaręczam, że są zastosowania, w których PHP jest po prostu LEPSZY od twojego idealnego Django.
Nie mówiąc już o tym, że zapomniałeś o pewnym drobnym problemie. Nie każdego stać na droższy serwer, a te tańsze hostingi zwyczajnie NIE OBSŁUGUJĄ Pythona. I tyle jeśli chodzi o twój wspaniały Django.
Tak, wiem. Sięgniesz do kieszeni i wykupisz droższy hosting, bo cię stać. A ja wolę za to kupić coś do jedzenia i się lepiej ubrać, ot co.
Mi ograniczenia PHP nie przeszkadzają. A że tobie przeszkadzają to tylko twoja prywatna sprawa. Mi Python zwyczajnie NIE LEŻY i uważam go za mało zrozumiały język. Wolę PHP.
//C++ został stworzony do zadań w których obiektowość jest DALEKO BARDZIEJ potrzebna. A mimo to jego podstawowe biblioteki nie są obiektowe. I jakoś ci to nie przeszkadza.//
– Trudno mi rozmawiać o C++, bo moja przygoda z tym językiem skończyła się jakieś 7 lat temu, dawno to zapomniałem, więc nawet nie wiem o czym mówisz (te jego podstawowe biblioteki). W każdym razie do C++ mam szacunek, bo wiem, że jest to język obiektowy. Wg mnie średnio nadaje się do takich zadań jak strony www w porównaniu z pythonem, bo python ma bardziej elastyczną składnię, która jest co prawda wygodna, ale w C++ by to przeszkadzało, bo tam bardzo często liczy się szybkość wykonania kodu, przetwarzanie ciężkich algorytmów itp.
LunarBirdzie, jak Ciebie nie obrażałem, nie wyzywałem od głupków, nie sugerowałem, że jesteś głupi itp. Dalej mam do Ciebie szacunek, a co Ty piszesz, to już Twoja sprawa.
Jeśli chodzi o php, to ok, na początku przemilczałem pewne fakty, że są tam też frameworki, nie mniej jednak podtrzymuję to co powiedziałem, że najlepszy framework nie załata niedoskonałości tego języka. Niby nic wielkiego, ale gigantycznego stosu tych niedoskonałości nie ma python, co dla mnie osobiście czyni ten język o niebo lepszy od php. Może powiem inaczej żeby nie obrażać php: jest on dobry, ale python o 3 rzędy wielkości lepszy.
Przemilczałem fakty o tych frameworkach, ale Ty nie spoczniesz, tylko teraz do upadłego będziesz obdzierał mnie ze skóry, aż w końcu przeproszę za to. Jeśli się tego domagasz, to ok…
Powiem więcej. Kiedyś napracowałem się na prawdę dużo chcąc zrobić swojego orm-a pod tym językiem. Naharowałem się, a potem okazało się, że pewnych rzeczy nie przeskoczę, a robienie pokrętnych obejść przekraczało moje nerwy. Rzuciłem tę robotę i jakoś odechciało mi się tego jezyka. Z powodu tak straconego czasu mam do niego uraz i jakoś nie chcę tam wracać.
—————————–
Panowie, pewnie nie dam Wam rady, więc ok – życzę Wam sukcesów i satysfakcji w stawianiu tego na drupalu, życząc, żeby wszystko poszło zgodnie z planem… Ja jednak za dużo roboty włożyłem w to swoje i też nie chciałbym za bardzo tego rzucać…
Pozdrawiam
Grzesiek
//Python to niby ograniczeń nie ma? Nie Django tylko Python, bo Django NIE JEST JĘZYKIEM PROGRAMOWANIA.//
– proszę Cię, nie rób ze mnie idioty, ja to wiem!!! Może jak kiedyś zamiast python powidziałem django, to dlatego, ze się przejęzyczyłem. Nie rób chociaż ze mnie idioty, proszę Cię!!!
//Nie mówiąc już o tym, że zapomniałeś o pewnym drobnym problemie. Nie każdego stać na droższy serwer, a te tańsze hostingi zwyczajnie NIE OBSŁUGUJĄ Pythona. I tyle jeśli chodzi o twój wspaniały Django.//
– To akurat jest prawda. Jednak wziąłem pod uwagę to, że ten ekspedyt chodzi na vps-ie. Gdybym o tym nie wiedział, to bym w ogóle nie wyskakiwał z taką propozycją, a że wiedziałem, więc to zrobiłem. Natomiast do tworzenia aplikacji to wystarczy zwykłe środowisko windowsowe.
//Mi Python zwyczajnie NIE LEŻY i uważam go za mało zrozumiały język.//
Python jest trudny tylko na początku. Ważna sprawa, żeby wiedzieć, jak zacząć, bo bez tego można się zrazić.
A więc zacząć należy od:
1. ściągnięcia sobie pythona (ja pracuję pod windowsami i do tego jest świetne narzędzie):
http://www.activestate.com/activepython/downloads
2. Jak się zainstaluje (domyślnie w c:\Python27), to najlepiej używać narzędzia python win. Należy wejść do katalogu:
C:\Python27\Lib\site-packages\pythonwin i odpalić Pythonwin.exe
W ten sposób mamy interaktywny shell, w którym na bieżąco możemy odpalać komendy pythona i sprawdzać, co on zrobi. Mało tego, jak napiszemy jakiś obiekt: np.
>> a = ‘hello world’
a następnie wpiszemy
>> a.
to po wciśnięciu tej kropki otrzymamy podpowiedzi dostępnych funkcji (podobnie jak w Visual Studio .NET). Możemy z listy wybrać sobie jakąś funkcję, a po otworzeniu nawiasu będziemy mieli podpowiedzi parametrów. To jest fajne, bo nie trzeba odpalać przeglądarki internetowej, żeby zobaczyć, jaki będzie wynik działania.
3. Uczymy się programowania od hello world. Ja mam w zwyczaju zaczynać od najprostszych przykładów. Najlepszym wstępem jest:
http://www.python.rk.edu.pl/w/p/wprowadzenie-do-pythona/
A jak już to bedzie wiadome, dopiero szukać innych materiałów dla początkujących.
i jeszcze na koniec potestuję sobie komentarze wp, żeby zobaczyć, co on escapuje, a co nie…
test
<b>test</b>
Mam nieśmiałą propozycję – dla ostudzenia emocji.
Aby rozdzielać kwestię technologicznej przyszłości Legionu od spraw wyższości jednego języka lub frameworka nad innym.
Wiecie doskonale, że w projektach informatycznych sama warstwa techniczna nie jest decydująca. Liczy się logistyka, supportowalność i inne tego typu bzdety. Dlatego nawet jeśli Grzesiek by wszystkich przekonał do wspaniałości środowiska Python/Django nie oznaczałoby to automatycznie, że powinniśmy przenieść Legion na tę platformę. I odwrotnie – wszyscy możemy woleć PHP, a jednak obiektywnie to właśnie oferta Django może być najsensowniejszą inwestycją w technologiczną przyszłość tej społeczności.
Dajmy sobie trochę czasu, musimy się poprzyglądać Django i alternatywom. Jeszcze tak naprawdę leżymy z zarządzaniem modyfikacjami WordPressa – nie czas rozpętywać kolejnej rewolucji, kiedy leczymy rany po pierwszej.
Co jest jeszcze fajnego w tym języku? Ano to, że jest bardzo uniwersalny. Kiedyś napisałem krótki skrypt, który z NE ściąga wszystkie moje komentarze. Nie przejmujcie się tym, że wygląda na skomplikowany, ale zapewniam, że po paru dniach nauki tego jezyka wszystko byłoby jasne, a tak na początek wygląda na kosmiczny. Nie mnie jednak jest on krótki, skanuje strony NE i ściąga komenty formatując je do ładnego wyniku. Oczywiście przerobiłem go na komentarze asadowa, ale podstawiając swoją poddomenę można ściągnąc swoje teksty:
#-*- coding: cp1250 -*-
import re, urllib2
url = ‘http://asadow.nowyekran.pl/comments/%s’
search = lambda p, t: re.search(re.compile(p, re.S), t)
findall = lambda p, t: re.findall(re.compile(p, re.S), t)
get_content = lambda v: v.group(1).strip() if v else ”
p_comments = r'<ul class=”comments_list”>(.*?)</ul>’
p_comment = ‘<li>(.*?)</li>’
cm_ptts = {
‘p_title’: r'<div class=”comment_title”>(.*?)</div>’,
‘p_body’: r'<div class=”comment_body”>(.*?)</div>\s*<div class=”cb”>’,
‘p_link’: r’href=”([^”<]+)”[^<]*</a>\s*<div class=”post_author”>’,
‘p_title_link’: r’>([^<]*?)</a>\s*<div class=”post_author”>’,
‘p_date’: r'<span class=”post_date”>(.*?)</span>’,
}
result_pattern = u”’
Tytul: %(p_title)s
Data: %(p_date)s
—————————-
%(p_body)s
—————————-
w komentarzu do: “%(p_title_link)s”: %(p_link)s:
”’.encode(‘cp1250′)
f = open(r’all_comments.txt’, ‘w’)
first_page = urllib2.urlopen(url % ”).read()
rng = 2
if ‘<a class=”pg_page pg_last” href=”/comments/’ in first_page:
r = re.search(‘<a class=”pg_page pg_last” href=”/comments/[^”]+”>([0-9]+)</a>’, first_page)
rng = int(r.group(1)) + 1
elif ‘<a class=”pg_page” href=”/comments/’ in first_page:
rset = re.findall(‘<a class=”pg_page” href=”/comments/[^”]+”>[0-9]+</a>’, first_page)
if rset:
rng = int(re.search(‘<a class=”pg_page” href=”/comments/[^”]+”>([0-9]+)</a>’, rset[-1]).group(1)) + 1
print rng
for x in range(1,rng):
content = urllib2.urlopen(url % x).read()
content = content.decode(‘utf8’).encode(‘cp1250’, ‘replace’)
c_all = search(p_comments, content)
if not c_all: continue
cs = findall(p_comment, get_content(c_all))
for c in cs:
data = {}
for el in cm_ptts:
data[el] = get_content(search(cm_ptts[el], c))
data[‘p_body’] = data[‘p_body’].replace(‘<br />’, ”)
f.write(‘\n’ + (result_pattern % data))
ehm, WP zamienia inne znaki:
#-*- coding: cp1250 -*-
import re, urllib2
url = 'http://asadow.nowyekran.pl/comments/%s'
search = lambda p, t: re.search(re.compile(p, re.S), t)
findall = lambda p, t: re.findall(re.compile(p, re.S), t)
get_content = lambda v: v.group(1).strip() if v else ''
p_comments = r'<ul class=”comments_list”>(.*?)</ul>'
p_comment = '<li>(.*?)</li>'
cm_ptts = {
'p_title': r'<div class=”comment_title”>(.*?)</div>',
'p_body': r'<div class=”comment_body”>(.*?)</div>\s*<div class=”cb”>',
'p_link': r'href=”([^”<]+)”[^<]*</a>\s*<div class=”post_author”>',
'p_title_link': r'>([^<]*?)</a>\s*<div class=”post_author”>',
'p_date': r'<span class=”post_date”>(.*?)</span>',
}
result_pattern = u'''
Tytul: %(p_title)s
Data: %(p_date)s
– . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . –
%(p_body)s
– . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . – . –
w komentarzu do: “%(p_title_link)s”: %(p_link)s:
'''.encode('cp1250')
f = open(r'all_comments.txt', 'w')
first_page = urllib2.urlopen(url % '').read()
rng = 2
if '<a class=”pg_page pg_last” href=”/comments/' in first_page:
r = re.search('<a class=”pg_page pg_last” href=”/comments/[^”]+”>([0-9]+)</a>', first_page)
rng = int(r.group(1)) + 1
elif '<a class=”pg_page” href=”/comments/' in first_page:
rset = re.findall('<a class=”pg_page” href=”/comments/[^”]+”>[0-9]+</a>', first_page)
if rset:
rng = int(re.search('<a class=”pg_page” href=”/comments/[^”]+”>([0-9]+)</a>', rset[-1]).group(1)) + 1
print rng
for x in range(1,rng):
content = urllib2.urlopen(url % x).read()
content = content.decode('utf8').encode('cp1250', 'replace')
c_all = search(p_comments, content)
if not c_all: continue
cs = findall(p_comment, get_content(c_all))
for c in cs:
data = {}
for el in cm_ptts:
data[el] = get_content(search(cm_ptts[el], c))
data['p_body'] = data['p_body'].replace('<br />', '')
f.write('\n' + (result_pattern % data))
łomatko
co tu sie nie wyprawia
Nie wtrącam się w dyskusję na temat spraw wewnątrz technicznych, bo się nie znam.
Mogę tylko, jako ewentualny przyszły użytkownik Nowych Blogów powiedzieć, że przyglądam się działaniom Grześka z zainteresowaniem właśnie od strony użytkownika i podoba mi się ta strona.
Wiem, że jeszcze wszystkiego nie ma, jednak zapowiedź kolejnych konkretnych rozwiązań idzie w stronę, której oczekiwałam.
Zastanawiam się nad tym, czy nazwa NoweBlogi jest szczęśliwą nazwą?
Nie wiem, czy można to zmienić, a jeśli tak, to może jakiś pomysł na inną nazwę tu się urodzi?
Mnie kołatają się po głowie nazwy: „Spinacz”; „SpinaczBlogów”; „Spinacz Prawych Blogów”; „SpinaczPrawy”
Taka nazwa sugeruje, że tu podpiąć się może każdy, którego Autor oczekuje. A także coś w rodzaju ‘idziemy razem, ale osobno’.
Co Panowie na to? :-)
Nie wiem jak mogłabym się przydać, publikując coś do testów, skoro nie znam się technicznie?
Dzięki InaMina :)
Ani nazwa nowe blogi, ani wygląd nie są docelowe. To ma służyć tylko testom.
Żeby pomóc broń Boże nie trzeba być informatykiem :) a nawet niebycie informatykiem i nie znanie się na tym sprawach ma swoją zaletę, bo powiesz, że coś dla Ciebie nie jest intuicyjne i należałoby poprawić :) Ale spokojnie. Dzisiaj niedziela, nie robię. Wczoraj też odpuściłem. Jutro coś zacznę i jak wdrożę kolejną porcję poprawek i dodatków to będę prosił o pomoc polegającą na wpisaniu czegoś na stronie, zarejestrowaniu się, zalogowaniu itp. Ja niestety nie mam rozdwojenia jaźni i nie potrafię gadać tam sam ze sobą… Sporo błędów wyszło, jak ludzie zaczęli się tam właśnie wpisywać ze swoimi żywymi i prawdziwymi komentarzami.
Z góry dziękuję :)
@ Grzesiek
Uff, to dobrze, że mogę się przydać:-).
Na jutro przygotuję coś do publikacji i będę pytać, pytać i pytać.
Najgorzej, że mogę zadawać tak głupie pytania, że informatykom ręce opadają;-) Wiem, co piszę, bo mam w rodzinie informatyka i zdarza się, że moje pytania zniechęcają go do udzielenia mi odpowiedzi, bo się dziwi, że ja o coś takiego pytam:-)))
Pozdrawiam :-)
Jeszcze raz dzięki InaMina :)
Spokojnie, na mój sygnał, jak wdrożę garść kolejnych poprawek to poproszę o taką pomoc. Wówczas pogadamy sobie tam :)
A tym czasem kończę tutaj dyskusję i zabieram się za robotę…
Grzesiek
@GrzesiekZ
I zapewne dlatego ty lubisz Pythona, a ja nie. Kwestia przyzwyczajeń.
@InaMina
Mój profesor na studiach powtarzał, że nie ma głupich pytań. Są tylko odpowiedzi nie najmądrzejsze.
@GrzesiekZ
Ja ciebie personalnie też głupkiem nie nazwałem, ani nie sugerowałem, że jesteś głupi. Napisałem tylko, że porównywanie frameworka do Pythona z czystym PHP to głupota i nie widzę w tym nic obraźliwego dla ciebie osobiście.
Na drugi raz po prostu uważaj co do czego porównujesz, bo inaczej się ośmieszasz.