Jak wiemy, w heraldyce nadzieję symbolizuje kotwica. I to ma swój bardzo głęboki sens. A mianowicie, dar nadziei jako Boskiej Cnoty wlanej w naszą pamięć oznacza, że naszą podmiotowość przycumowaliśmy do Niebiańskiego Brzegu, że zarzuciliśmy nasz los jako kotwicę naszego podmiotowego, osobowego bytu na drugi brzeg, czyli połączyliśmy się z jego Autorem, czyli z Bogiem i z Niebem. Dlaczego to połączenie jest sensowne? Dlatego, że w pierwotnym Planie Boskim nasz pobyt na tej planecie i w tym wszechświecie jest czasowo ograniczony. Byt czasu najpóźniej ukazuje nam kres tego kształtu życia. I tak było ono zaprojektowane, że człowiek potrzebuje pewnego czasu, żeby dać Bogu podmiotową odpowiedź na Jego zaproszenie do Wieczności Boskiej, Niebiańskiej, pełnej szczęścia i błogosławieństwa. I tak się definiowało na kartach Księgi Rodzaju Pisma Świętego Starego Testamentu Raj. Po prostu Pan Bóg umieścił nas w Raju, aby nam umożliwić poznanie siebie, drugich, innych Dzieł Bożych, a przede wszystkim samego Pana Boga. I żebyśmy mieli czas na podjęcie decyzji o wiecznym współistnieniu z Panem Bogiem, aniołami, świętymi…
−∗−
Wiara, Nadzieja i Miłość, cz. II – ks. prof. Tadeusz Guz
Rekolekcje Adwentowe, 21 Grudnia 2024 godz 17:00, St Anthony Oakville, Kanada
−∗−
Część pierwsza:
Wiara, Nadzieja i Miłość – ks. prof. Tadeusz Guz
Dzisiaj staraliśmy się uświadomić sobie na nowo podłoże naturalne wiary, którym jest nasz duchowy rozum. Bo Pan Bóg adresuje swoje dary niebieskie pod ściśle określony adres. I powiedzieliśmy sobie nieprzypadkowo […]
−∗−
Dodaj komentarz