“Ten sam polityk, który zasłynął w mediach światowych zdjęciami z gaśnicą skierowaną na Chanukę rozpaloną w polskim Sejmie, teraz znów ma okazję zabłysnąć jako ten, który mówi, że należy rozważyć poważnie udział Polski w rozbiorze Ukrainy we współpracy z Rosją Władimira Putina. Myślę, że ta nierozwaga, tak to nazwę, zasługuje na rozwagę, to znaczy na rozważenie, czy możemy czuć się bezpiecznie mając takich polityków w Europarlamencie, czy możemy czuć się bezpiecznie przede wszystkim w kontekście 2025 roku, kiedy Władimir Putin i jego polityka, wykorzystując takie właśnie ruchy, stara się coraz skuteczniej przedstawić Polskę jako kraj potencjalnie niebezpieczny, kraj, który odpowiada za rozmaite zbrodnie w XX wieku, kraj, w którym niemieckie frustracje związane z głębokim kryzysem gospodarczym, mogą znaleźć odpowiedź częściową odpowiedź na te frustracje. To jest scenariusz, który mnie niepokoi. Scenariusz, który pozwoliłem sobie nakreślić byśmy wszyscy byli nieco ostrożniejsi w naszym myśleniu, w naszych działaniach, nie byli tak śmiali jak wzywa do tego europoseł Grzegorz Braun ściśle postępując zgodnie z linią propagandową Władimira Putina”. /Andrzej Nowak/Kanał Zero/
Profesor Nowak nawiązał do tweeta Sebastiana Pitonia podanego dalej przez Grzegorza Brauna z komentarzem „ Godne uwagi. Polscy państwowcy powinni bez zabobonnych lęków rozważać wszelkie scenariusze”.
Budując swoją półgodzinną krytykę Brauna, Andrzej Nowak stworzył kontekst składający się z wielu historycznych wątków:
Krytykując zajęcie przez II Rzeczpospolitą, jak sam przyznał, „niesłusznie zabranego Polsce Zaolzia”, sam fakt nazwał „polityką hieny”.
(…) wtedy zdecydował się nasz rząd wykorzystać ten moment i sięgnąć zbrojnie po Zaolzie, po ten mały skrawek ziemi. Niestety porównanie, które powszechnie wtedy zastosowano w prasie niechętnej Polsce, często wrogiej Polsce, prasie zachodniej, było adekwatne. Była to polityka hieny.
Czyżby wybitny profesor historii uważał, że Polska powinna czekać aż Czechosłowacja lub Niemcy Hitlera z własnej woli same oddadzą nam ten skrawek polskich ziem Śląska Cieszyńskiego?
Przypominam, że decyzja dotycząca przyłączenia części terytoriów Czechosłowacji do Rzeszy Niemieckiej zapadła na konferencji w Monachium w roku 1938, a podjęły ją Niemcy, Włochy, Wielka Brytania i Francja, przy nieobecności Czechosłowacji i Polski.
Profesor Nowak uważa zabór Czechosłowacji przez Niemcy wraz z zajęciem przez Polskę Zaolzia za upadek pierwszej kostki domina, którego kolejne sekwencje doprowadziły do rozbioru Polski przez Hitlera i Stalina w 1939 roku. Jest to słaba teza, bo trudno sobie wyobrazić, aby brak odzyskania Zaolzia mógłby w jakikolwiek sposób być „moralną przeszkodą” w niemoralnym układzie Ribbentrop – Mołotow.
A jak należy w takim razie ocenić zajęcie polskiego Wilna w roku 1920 przez generała Żeligowskiego? Też na minus?
Z jednym trzeba się zgodzić – Rosja i Niemcy w każdej chwili, przy sprzyjających okolicznościach, mogą dokonać kolejnego nowego podziału Polski, ale jest to jeden z wielu wariantów i na pewno komentarz Grzegorza Brauna nie będzie mieć w tej kwestii żadnego znaczenia, chyba że polscy państwowcy odzyskają struktury okupowanej Polski, dokonując restytucji państwa i wyjdą sprytnym fortelem ze strefy zgniotu.
Czego nie powiedział prof. Andrzej Nowak?
Wydaje mi się, ze wybitny historyk nie zauważa, że propaganda rosyjska, nie ta urojona, ale ta prawdziwa- antypolska nie ma w Polsce, na szczęście, podatnego gruntu. Podatny grunt mają natomiast wszelkie inne odmiany propagandy, również antypolskiej, łącznie z narracją dotyczącą naszej urojonej suwerenności.
Okupacja Polski
Okupacja Polski, dla jednych wciąż niewidzialna, dla innych jaskrawo widoczna, jest faktem pominiętym całkowicie w tej gawędzie.
Osobom, które tego nie dostrzegają, wyjaśniam: do okupacji naszego kraju doszło stopniowo w wyniku wrogiego przejęcia podstawowych obszarów życia społecznego, gospodarczego i politycznego przez obcą jurysdykcję – narzuconą przez instytucje ponadnarodowe. Obca władza dominuje (jeszcze nie wszędzie) w aspekcie nie tylko sądowniczym, ale ustawodawczym (prawo unijne) i wykonawczym. Zjawisku utraty suwerenności towarzyszy nieskrywany do dziś entuzjazm „głupszych razem” – najtwardszego monolitu demokracji liberalnej.
Tego aspektu zabrakło, ale był za to wątek… żydowski. Aż piętnaście (15) razy. Czy chodziło tylko o propagandę Putina wykorzystującą ten wątek? O propagandzie “Muzeum Polin” – tradycyjne ZERO.
W gawędzie prof. Andrzeja Nowaka zabrakło wielu istotnych wątków niszczących naszą wolność i bezpieczeństwo również od środka.
Uzupełniam więc:
1. Polacy nie będą mieli swojego państwa na wyłączność, a być może już go nie mają. Konsekwencje tego są dopiero przed nami – ostrzega Marcin Skalski w tekście “Czy czeka nas konflikt etniczny?”. – Czy czeka nas konflikt etniczny?
2. Piotr Heszen vs Trzaskowski – o mafii ukraińskiej w Polsce -czy te dane są prawdziwe?
Profesor Nowak jest dla mnie skreślony jako komentator polityczny. W tej kategorii to zwykły propagandysta pisowski. Nie rozumiem jak człowiek, bądź co bądź inteligentny z wiedzą historyczną, sprowadził się do tak przyziemniej roli.
Ani Nowak ani Lisicki nie zrozumieli kontekstu wpisu Brauna. A przecież on tylko zgodził się z tezą Pitonia “Jan bym oddał wszystko ..”. Czyli do rozważenia jest czy chcemy mieć za sąsiada Ukrainę zachodnią (całkowicie banderowską) czy Rosję.
Pitoń mówi nie bierzemy nic, nie korzystamy z propozycji Putina.
Polemika Lisieckiego i Nowaka jest nie na temat. G. Braun NIE wyraził chęci zajęcia części Ukrainy Zachodniej.
Obaj Panowie nie ogarnęli.
Odwrócę tytułowe pytanie:
Czy jesteśmy bezpieczni z Andrzejem Nowakiem?
Jak zresztą ze wszystkim. Tzw. elyty i większość społeczeństwa nie rozumieją Brauna. Przerasta ich wiedzą, inteligencją. A jak nie rozumieją, to się Go boją. Krytykując Go sami się kompromitują.
Czy byliśmy bezpieczni przez 8 lat trwania kadencji antynarodowych socjalistów? Na to pytanie już nie zdoła odpowiedzieć 250 tys. ofiar lockdownu oraz ci, którzy nie przeżyli spotkania ze swołoczą wpuszczoną do Polski.
Może prof. dr Andrzej Nowak odpowie na Twoje pytanie.
W wiki jest:
… Zajmuje się głównie historią polityczną i myślą polityczną Europy Wschodniej XIX–XX wieku. Jest znawcą historii stosunków polsko-rosyjskich …”
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Nowak_(historyk)
A ja maluczki wybrzydzam na niego …
Pitoń napisał w końcówce komentarza, który się nie zmieścił: oddałbym wszystko poza Zakarpaciem Rosji
co też nie byłoby dobre, bo nie tylko Niemcy potrafią szczuć Ukraińców na Polaków i skłonić do sojuszu, ale również Rosja, a daje temu przykład werbując agenturę i sabotażystów działających w Polsce właśnie wśród Ukraińców.
Ukraińcy współpracujący z FSB zatrzymani. Mogli stać za pożarem Marywilskiej
Profesor nazywany tu “wybitnym historykiem”, który potulnie podkulił ogon pod siebie i przeprosił publicznie Adama Michnika za “naruszenie dóbr osobistych”, aby uniknąć procesu o zniesławienie… https://wydarzenia.interia.pl/prasa/tygodnik-solidarnosc/news-pisarze-do-pior-pisarze-do-sadu,nId,888615#google_vignette
I taki zając pod krzakiem ma czelność oceniać Grzegorza Brauna, który jest kwintesencją odwagi, klasy, dumy, wielkopańskości…