Zanim rzucimy się w wir zagranicznych wydarzeń przypomnijmy: Polska nie ma ani państwa ani prezydenta dbających o rację stanu narodu polskiego, a prognozy w tym względzie nie są optymistyczne.
A teraz USA…
Pomimo agresywnej i masywnej ingerencji diabła w amerykańskie wybory (lewica mówi, że to nie diabeł, lecz Putin), wiele wskazuje, że Kamala Harris przegrała. Pytaniem na które wciąż brakuje odpowiedzi jest: Czyim kandydatem był Donald Trump?!
Jak można! Jak można tak liczyć głosy – oburzali się zwolennicy Harris, gdy Trump zdobywał kolejne Stany. Również w mediach narastało zaniepokojenie. Zmartwieni demokraci przypominali wszystkim, że zwycięzca może nie zostać ogłoszony, dopóki nie zostanie przeliczonych 115% głosów. Joy Reid nazwała Florydę „ekstremistycznym prawicowo-faszystowskim państwem”
Co na to TVN i Adam Michnik syn Ozjasza Szechtera zasłużony socjotechnik, który dokonał milion operacji na otwartym mózgu Polaków?
Tak było przed wyborami…
Amerykanie nie dorośli do demokracji?
Aktualne wyniki wyborów w USA
Moim skromnym zdaniem to kto będzie prezydentem w USA nie ma większego znaczenia
dla nas Polaków.Osobiście uważam,że te wybory tak jak każde inne w “demokracjach”
są fałszywką,farsą i teatrem dla mas,jakby tak nie było nikt by nie zaistniał w
polityce Stanów Zjednoczonych gdzie wiemy kto pociąga za sznurki.To samo tyczy
się reszty demokratycznych państw,a w Polsce jest ogólnie najbardziej zabawnie aż
płakać się chce.
Nadzieje są wzbudzone
“Nikt” to znaczy nikt uczciwy czyli normalny.