Zauważyłem, że niektórzy “byli chrześcijanie” oraz nowi wyznawcy islamu prezentują przekonanie, że:
- „Koran jest idealny”
- Muzułmanie postępują etycznie i prezentują odpowiedni model kulturowy
- „Koran działa pozytywnie”
Ich przeciwnicy twierdzą, że:
- Koran nie tylko nie jest idealny, ale nie jest również religią objawioną przez Boga
- Muzułmanie na przestrzeni wieków oraz aktualnie nie postępują etycznie i mają zły model kulturowy
- Koran owszem może „działać” w eklektycznym połączeniu z innymi poglądami.
Stawiam hipotezę roboczą, że religię muzułmańską współcześni konwertyci stosują w sposób charakterystyczny dla idei nadwartościowej, pragnąc zagłuszyć w ten sposób rozczarowanie powstałe w zderzeniu z zepsutym światem postrzeganym przez nich błędnie jako chrześcijański. Osoby te na ogół nie znają historii.
Czym jest Koran w aspekcie religijnym, społecznym, politycznym oraz czym może być w indywidualnym odbiorze i praktyce?
Wedle wielu „byłych chrześcijan” obydwie religie są „prawie takie same” lub „bardzo podobne”.
W rzeczywistości Chrześcijaństwo i Islam różnią się zasadniczo i niezaprzeczalnie. W jednej religii Chrystus jest Bogiem, w drugiej tylko człowiekiem.
Jeżeli chrześcijaństwo jest religią objawioną przez Boga, jeżeli tak jest, to nie ma innych religii objawionych przez Boga prócz chrześcijaństwa. Jest to logiczne. Bóg nie objawił ludziom dwóch podobnych, lecz sprzecznych ze sobą religii. Bóg równocześnie nie natchnął „dwóch osób”, które w oderwaniu od siebie wymyśliły dwa różne systemy religijne. Systemy, owszem – podobne, lecz zasadniczo sprzeczne w prawdach wiary. Człowiek jest z natury osobą religijną i idea Boga jest w nim zakorzeniona od samego początku, dlatego od tysięcy lat snuje fantazje na ten temat. Bóg chrześcijański nie jest Allachem, lecz Bogiem w trzech osobach: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.
Chrześcijaństwo i Koran są sprzeczne również z tego powodu, że Chrystus powiedział:
„Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. / Mt 28,19-20/.
Byłoby więc bez sensu, gdyby równocześnie 6 wieków potem stworzył islam, który zaprzecza boskości Jezusa i ma nawracać chrześcijan. Chrystus był bez skazy i bez grzechu. Czy taki był prorok Mahomet, który praktykował seks z nieletnią dziewczynką?
Według nauki islamu Koran jest doskonałym i ostatecznym objawieniem Allaha. Jest to oczywista nieprawda. Przy okazji: a jak jest z Żydami? Według słów Jezusa żydzi nie znają Boga. Żydzi jako społeczność wyznaniowa stworzyła współczesny Talmud po Jezusie. Stworzyli przesycony relatywizmem system rasistowski/żydzi i goje/.
Sprzeczność z religią chrześcijańska jest wyraźnie uwypuklona w Koranie (Sura 5) w której nazywa się wierzących w Jezusa Chrystusa “Niewiernymi” oraz zaprzecza boskości Trójcy Świętej:
72.Ci, którzy mówią: „Bóg to Mesjasz, syn Marii”, są niewiernymi. A przecież Mesjasz powiedział: „O synowie Izraela! Czcijcie Boga, mojego Pana i waszego Pana! Kto dodaje Bogu współtowarzyszy, temu Bóg zabroni wejścia do Raju i jego schronieniem będzie ogień. Niesprawiedliwi nie będą mieć pomocników”.
73. I niewiernymi są ci, którzy mówią: „Bóg jest jednym z trójcy”. Nie! Nie ma żadnego boga oprócz Boga Jedynego! Jeśli oni nie zaniechają tego, co mówią, wówczas kara bolesna dosięgnie tych, którzy nie uwierzyli.
Jak powstał islam?
Islam został stworzony jako system polityczno-wojenny . Oficjalnie jego początek datuje się na 611 rok. Po śmierci Mahometa rozpoczęła się zbrodnicza ekspansja islamu m.in. na Europę, która trwała od średniowiecza aż po wiek XVII, aż do klęski pod Wiedniem.
W tym kontekście rodzą się pierwsze pytania oparte o pierwsze różnice pomiędzy chrześcijaństwem a islamem.
- Jaka była rola Koranu: pozytywna czy negatywna – jak Koran oddziaływał na społeczność arabską- działał czy nie działał?
Sformułowanie ”działał” odnosi się do kwestii poglądów niektórych muzułmanów, którzy twierdzą, że zbrodnie państwa islamskiego i zamachy terrorystyczne są sprzeczne z duchem Koranu. Koran wówczas „nie działa”. Równocześnie inni twierdzą, że wszystkie te wydarzenia są zgodne z religią muzułmańską.
W tym kontekście należy zwrócić uwagę, że Watykan wydał dokument zabraniający państwom chrześcijańskim niewolić tubylców w odkrytych Amerykach i pozbawiać ich własności. Państwa kolonialne często nie stosowały się do tego. Czy w świecie islamu został wydany analogiczny dokument?
W 1537 roku papież Paweł III wydał bullę „Sublimis Deus”, jeden z najważniejszych dokumentów w historii ludzkiej kultury. Jednoznacznie potępił w nim niewolnictwo na kolonizowanych terenach Nowego Świata/ http://kamilcywka.pl/bulla-sublimis-deus-i-jej-znaczenie/:
„Stwierdzamy i oświadczamy […], że Indianie i wszyscy inni ludzie, jacy mogą być odkryci w przyszłości przez chrześcijan, nie mogą być pozbawiani wolności i własności, nawet jeśli pozostają poza wiarą w Chrystusa, że mogą i powinni swobodnie i zgodnie z prawem cieszyć się wolnością i własnością ich mienia i nie mogą być brani w niewolę. Wszystko, co jest z tym prawem sprzeczne, będzie nieważne”
Muzułmanie postępowali odwrotnie. Nie odnotowano sprzeciwu na takim szczeblu wobec takich praktyk jak grabież, zajmowanie ziem i branie w jasyr, w niewolnictwo. Analogiczne praktyki były piętnowane przez Kościół – były, a co za tym idzie są nadal i zawsze będą niezgodne z Biblią.
System grabieży: okradania, płacenia haraczu, okupu jest praktykowany przez ideologie: socjalistyczne, komunistyczne, NWO oraz historycznie przez państwa islamskie.
Z innego poziomu: dzieje się tak m.in. w cywilizacjach: bizantyńskiej pod protektoratem UE, turańskiej/Rosja, Ukraina, okolice/, arabskiej. W cywilizacji łacińskiej/dawne tereny Rzeczpospolitej/, gdzie praktykuje się katolicyzm jest inaczej… chyba, że dominuje ideologia lewicowa na poziomie państwowym – szczególnie od 1939 roku aż do dzisiaj.
- Co jest dobrego i co jest złego w islamie?
W Koranie jest napisane:
„Zwalczajcie na drodze Boga tych, którzy was zwalczają, lecz nie bądźcie najeźdźcami. Zaprawdę Bóg nie miłuje najeźdźców! I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili” – głosi sura druga Koranu
Czy to jest złe? Nie. Każdy ma prawo wypędzić lub zabić najeźdźców.
Natomiast, dlaczego praktyka jest często zupełnie inna? Koran wówczas „działa” czy nie „działa”?
„Po dokładnej analizie Koranu można stwierdzić, że panuje w nim brak spójności, a znaczna jego część została przejęta z judaizmu (np. obmycia rytualne, niejedzenie wieprzowiny, rytualny ubój zwierząt). Nie jest on odwieczny, był tworzony na daną potrzebę Mahometa, a objawienia były znaczeniowe. W Koranie występują słowa obce, powtórzenia oraz błędy merytoryczne. „
Źródło: CZY JEST MOŻLIWY DIALOG Z ISLAMEM?
Sura 3: 28 mówi, że muzułmanin nie może przyjaźnić się z niewiernym: „Niech wierzący nie biorą sobie za przyjaciół niewiernych, z pominięciem wiernych. A kto tak czyni, ten nie ma nic wspólnego z Allahem […]
„Prorok Mahomet w ostatnim kazaniu, które wygłosił, nakazał swoim współwyznawcom wypędzać z Półwyspu Arabskiego wszystkich niewiernych”.
Pod linkiem powyżej znajduje się nieprzychylna ocena Koranu.
Księga pokoju czy księga wojny?
Walczcie z tymi spośród ludzi Księgi, którzy nie wierzą w Boga i w Dzień Ostatni i nie zakazują tego, co uznał za zakazane Bóg i Jego Wysłannik, i nie przestrzegają religii prawdy, dopóki nie zapłacą daniny własnymi rękoma i nie będą ulegli. /Sura 9/29/
W niewierze są ci, którzy mówią, że Bogiem jest Mesjasz, syn Marii. /Sura5/17/
W powyższych cytatach jest zawarta odpowiedź na pytanie dlaczego Koran nie działa dobrze, tzn. inspiruje do wojny z niewiernymi, nie z powodu ich agresji, ataku, lecz z powodu przekonań, poglądów i ich wiary, w tym wiary chrześcijańskiej. Z punktu widzenia naszej cywilizacji wojna z najeźdźcą jest dobra, lecz wojna z “niewiernymi” z powodu ich wiary jest zła.
Uwagi końcowe
Samo wyznanie religijne, ideologiczne nie czyni nas automatycznie dobrym ani mistrzem w danej dziedzinie. Dobre efekty to praktyka w treningu oraz praktyka religijna, a nie wyznawane prawdy wiary w dany styl życia. Wiara martwa- sama wiara w prawdy religijne, których nie stosujemy w życiu, nie działa.
Wiara praktyczna. “Wiara zaś nie jest informacją o Panu Bogu i akceptacją tej informacji, ale współbrzmienie, współdziałanie z Bożym zamysłem. Człowiek przez dary Ducha Świętego staje się wspólnikiem Bożych Tajemnic. Wiara jaka zażyłość z Bogiem, jako życie w jego łasce czyni człowieka istotą nowej kategorii”. /Dary Ducha Świętego/
Ogólnie: Działania muzułmanów często nie są etyczne. Te same działania, które zachwalają u siebie, w sytuacji, gdy są stosowane przez kogoś innego wobec nich, spotykają się z ich brakiem akceptacji i agresją. Mówimy tu o etyce sytuacyjnej, o relatywizmie moralnym- jeżeli Kali ukraść krowę to dobrze, a jeżeli Kalemu ktoś kradnie krowę to źle. Chodzi o odwieczną i stosowaną do dziś praktykę.
Reasumując: W Koranie są dobre i złe rzeczy (sury pokoju i sury wojny). Opinia o Koranie wśród ludzi wybitnych na ogół jest zła.
„Dla każdego, kto znając Stary i Nowy Testament, czyta z kolei Koran, staje się rzeczą jasną, że dokonał się w nim jakiś proces redukcji Bożego Objawienia. Nie można nie dostrzec odejścia od tego, co Bóg sam o sobie powiedział, naprzód w Starym Testamencie przez proroków, a ostatecznie w Nowym Testamencie przez swojego Syna. Całe to bogactwo samoobjawienia się Boga, które stanowi dziedzictwo Starego i Nowego Przymierza, zostało w jakiś sposób w islamie odsunięte na bok”. Autor: Jan Paweł II
„Wystarczy spojrzeć na Koran: ta marna książka wystarczyła do stworzenia religii światowej, do zaspokojenia od 1200 lat metafizycznej potrzeby niezliczonych milionów ludzi, stała się podstawą ich moralności i znacznej pogardy wobec śmierci, a także potrafiła zagrzać ich do krwawych wojen i dalekosiężnych podbojów. Tutaj odnajdujemy najsmutniejszą i najuboższą postać teizmu. Być może wiele zagubiło się przez przekład, ale nie udało mi się znaleźć w Koranie ani jednej wartościowej myśli”. Autor: Arthur Schopenhauer, Świat jako wola i przedstawienie, t. 2, rozdz. 17.
Zawarty w tzw. Wikipedii opis myśli nadwartościowych jest częściowo fałszywy. Jedynym fragmentem prawdziwym jest według mnie to:
Nie ma wzmianki, że systemy zbudowane na ideach nadwartościowych są często systemami totalitarnymi lub prowadzącymi do totalitaryzmu. Nie ma też oczywiście wzmianki o jakiejkolwiek weryfikacji tychże poglądów oraz o motywach ich indukowania w społeczeństwie.
Cytuję raz jeszcze z mojego wpisu:
W Polsce od 1939 roku aż do dziś zdecydowanie dominuje ideologia lewicowa modyfikowana w stronę NWO
Chronologia wydarzeń:
-“Lockdown moralny” w postaci ustanowienia następującego “porządku”: ideologia nad polityką, polityka nad prawem, “prawo” nad etyką
umożliwiający następujące lockdowny:
-medyczny
-energetyczny
-żywnościowy
-finansowy
Prawdziwe Objawienie to Pismo Święte oraz Tradycja Kościoła katolickiego. Właściwie to interpretuje Urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego. A fałszywych proroków było w historii bardzo dużo, tyle, że niektórzy z nich mieli mało zwolenników a inni miliony.
Słusznie prawi verizanus, ani sama biblia…bo to protestantyzm ani koran.
Islam to herezja…ale nie w tym problem.
Dużo bardziej groźny jest tzw. ekumenizm kościoła posoborowego.
Owładnięci ideologią liberalnego modernizmu papieże uderzają w doktrynę kościoła katolickiego. Wierni się gubią, księża nauczani w posoborowych seminariach też.
Zwołanie Vat II to strategia masonów aby zniszczyć kościół od środka. Hańbą była odmowa potępienia komunizmu.
Nowe prawo kanoniczne i encykliki JPII pięczętują błędy soboru.
Spotkanie w Asyżu 1986 i „modlitwa o pokój” wszystkich religii to publiczne zgorszenie bez miary i bez precedensu.
JPII nakłania wyznawców fałszywych religii do modlitwy do ich fałszywych bogów.
Prawda, zgadzam się. Prawdziwe Objawienie to przyjście na świat Jezusa Chrystusa, opisane w Nowym Testamencie i tłumaczone przez Urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego. Napisałem to, aby uwypuklić zasadnicze sprzeczności.
Chyba jednak nie herezja, bo nie powstała w obrębie Chrześcijaństwa. Chyba bardziej pogląd sprzeczny z dogmatami religii katolickiej. Islam za herezję uważano w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.
Jan Paweł II w dołączonym na końcu cytacie nie powiedział całej prawdy o islamie. Napisał, że w Koranie “dokonał się w nim jakiś proces redukcji Bożego Objawienia” Co to oznacza? Kto (Mahomet) dokonał tej redukcji oraz którego “Objawienia”?
1. Jeżeli Objawienia Jezusa Chrystusa, to piszący Koran bazował na Biblii i redukował ją i dodawał coś od siebie?
2. Jeżeli miał jakieś objawienie to nie pochodziło ono od Ducha Świętego. Muzułmanie wierzą, że od Anioła.
W Koranie jest: Muhammad “jest Wysłannikiem Boga i Pieczęcią Proroków”.
WYSŁANNIKIEM BOGA
Spotkania w Asyżu, Sobór i wspólna modlitwa z wyznawcami fałszywych religii (do kogo?) postrzegam jako skandale, którymi prędzej czy później (czy zdąży) powinien zająć się Kościół.
Jakby nie było Vat II to część autentycznej wykładni wiary tak samo jak encykliki papieży posoborowych. Inna rzecz, że sobór medialny i prawdziwy (z autentyczną wykładnią) ma się tak samo do siebie jak np św. Mikołaj biskup Mirry i tzw. “św. Mikołaj” z Laponii (hohohoho).
Co to znaczy część autentycznej wykładni wiary?
Absolutny charakter wiary katolickiej osłabił ma korzyść herezji i schizmy.
Rozmył fundamentalną rzeczywistość grzechu i łaski, np. komunia św. udzielana heretykom.
Jeszcze jedna sprzeczność w Koranie:
Sura 3;3-4:
“On zesłał ci Księgę z prawdą na potwierdzenie tego, co było
przed nią. Wcześniej zaś objawił Torę i Ewangelię,
jako przewodnictwo dla ludzi. Zesłał też Rozróżnienie. Tych,
którzy odrzucili znaki Boga, czeka dotkliwa kara. Zaprawdę,
Bóg jest Potężny, Mściwy!”
W takim razie dlaczego nie uznali Ewangelii w całości?
O Jezusie w Sura 4; 157
“…Jednak oni go nie zabili ani nie ukrzyżowali,
a tylko tak się im wydawało…”
A kto pozwolił na np udzielanie Komunii św. heretykom???
25stycznia 1983 JPII opublikował konst. apostolską ogłaszającą nowy kodeks prawa kanonicznego, który zezwalał m.in. heretykom przyjmować Komunię świętą z rąk katolickiego kapłana (kanon 844)…i jeszcze inne nieprawdopodobne szaleństwa.
Nowy kodeks miał wg JPII, tłumaczyć soborową naukę kościoła.
Islam to religia nienawiści i mściwości (zawziętości, pamiętliwości), a nie miłości. Wytłumaczenie: narodziła się z upokorzenia (prześladowania i przemocy). Jest związana z Izmaelem, synem Abrahama wiernego Bogu Jedynemu i niewolnicy egipskiej Hagar, poganki, upokorzonej w czasie ciąży przez swoją panią Sarę, żonę Abrahama.
Imię Izmael zostało objawione Hagar przez Boga przy studni zwanej Lachaj. Nazwa studni mówi: „Bóg widzialny” i jest zbliżona dla słowa Allach.
Wypędzony Izmael z brzemienną matką, po narodzeniu stał się zbuntowany, czuł, że nie ma ojca, że został poniżony
Bóg przy studni ujawnił Hagar przyszłość jej syna Izmaela. Powiedział: narodzi się „człowiek dziki jak onager: będzie on walczył przeciwko wszystkim i wszyscy – przeciwko niemu; będzie on utrapieniem swych pobratymców, on będzie ojcem dwunastu książąt, narodem wielkim, a potomstwo jego będzie tak liczne, że nie można go będzie policzyć”.
Izmael stał się mniejszy niż Izrael, nie ze względu na liczebność, ale na moc. Bóg nie powierzył misji Izmaelowi, tylko jego bratu przyrodniemu Izaakowi.
Koran twierdzi, że Bóg nie ma syna. To twierdzenie wynikać może z nienawiści, Izmael stał odrzucony, potem Ezaw, więc nie dopuszczają innych.
Korach był synem Ezawa zrodzonego z Izaaka. Ezaw też został upokorzony (usidlony przez wyrachowanego brata i podstępną matkę, a potem odrzucony przez ojca) i przez to znienawidził swego brata Jakuba.
Pismo Święte opisuje Ezawa: z miecza żyć będzie i będzie sługą swego brata, gdy pragnienie wolności owładnie nim, zrzuci jarzmo brata ze swojej szyi; był przyziemny, za strawę oddał bratu przywilej pierworództwa przez to nazwany Edomitą.
Edomici zamieszkali górzysty kraj Seir. Potomkowie synów Ezawa zabronili przejścia przez swoje granice Izraelitom idącym z niewoli egipskiej do ziemi Kanaan. Izraelici obeszli Edom, nadkładając drogę.
Dalszą historię Edomu objawił Bóg w proroctwach, m.in: „Stanie się Edom podbitą krainą, Seir też będzie podbitą krainą. A Izrael urośnie w potęgę.”; „Oto jestem przeciwko tobie, góro Seir,… Bo nienawiść twoja jest odwieczna i oddałaś Izraelitów pod miecz w czasie zagłady…usłyszałem wszystkie twoje zniewagi, jakie wypowiedziałaś przeciwko górom izraelskim…Tak jak radowałaś się z powodu tego, że dziedzictwo domu Izraela było spustoszone, tak też z tobą uczynię. Pustynią się staniesz, góro Seir, i cały Edom wniwecz się obróci.”.
Zapowiedź islamu wyczuwam w słowach Jezusa, przekazanych apostołom (chrześcijanom, wyznawcom religii miłości): „…nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie. Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali o nich, że Ja wam to powiedziałem.”
Czyli heretykom nie wolno. Inna rzecz, że w niebezpieczeństwie śmierci, żadna ekskomunika nie ma znaczenia (nawet za herezję), jeśli grzesznik wyrazi co do sakramentów wiarę KATOLICKĄ i jest odpowiednio przygotowany (czyli ma żal za grzechy i inne warunki potrzebne do odpuszczenia grzechów).
KANON 844
Kan. 844 – § 1. Katoliccy szafarze udzielają godziwie sakramentów tylko wiernym
katolikom, którzy też godziwie przyjmują je tylko od katolickich szafarzy, z zachowaniem
przepisów §§ 2, 3 i 4 niniejszego kanonu, jak również kan. 861, § 2.
§ 2. Ilekroć domaga się tego konieczność lub zaleca prawdziwy pożytek duchowy i
jeśli nie zachodzi niebezpieczeństwo błędu lub indyferentyzmu, wolno wiernym, dla których
fizycznie lub moralnie jest niemożliwe udanie się do szafarza katolickiego, przyjąć
sakramenty pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych od szafarzy niekatolickich tego
Kościoła, w którym są ważne wymienione sakramenty.
§ 3. Szafarze katoliccy godziwie udzielają sakramentów pokuty, Eucharystii i
namaszczenia chorych członkom Kościołów wschodnich nie mających pełnej wspólnoty z
Kościołem katolickim, gdy sami o nie proszą i są odpowiednio przygotowani. Odnosi się to
także do członków innych Kościołów, które według oceny Stolicy Apostolskiej, gdy idzie o
sakramenty, są w takiej samej sytuacji, a i wspomniane Kościoły wschodnie.
§ 4. Jeśli istnieje niebezpieczeństwo śmierci albo przynagla inna poważna
konieczność, uznana przez biskupa diecezjalnego lub Konferencję Episkopatu, szafarze
katoliccy mogą godziwie udzielać wymienionych sakramentów także pozostałym
chrześcijanom, nie mającym pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, którzy nie mogą się
udać do szafarza swojej wspólnoty i sami o nie proszą, jeśli odnośnie do tych sakramentów
wyrażają wiarę katolicką i do ich przyjęcia są odpowiednia przygotowani.
§ 5. W odniesieniu do wypadków, o których w §§ 2, 3 i 4, biskup diecezjalny lub
Konferencja Episkopatu nie powinni wydawać norm ogólnych, dopóki nie przeprowadzą
konsultacji z kompetentną władzą, przynajmniej lokalną, zainteresowanego Kościoła lub
wspólnoty niekatolickiej.
Bóg zapłać:-)
Niech Bóg błogosławi w dobrych dziełach!
Dogmat o trójcy to równie wielki fałsz, jak robienie z Chrystusa pomniejszego proroka.
Prawda nie leży ani w nominalnym chrześcijaństwie, ani w koranie.
Jezus Chrystus jest prawdą: ew. Jana 14:6
Pełnia prawdy jest tylko w Kościele katolickim, który też jako JEDYNY poprawnie interpretuje Ewangelię.
1.”Dogmat o trójcy to równie wielki fałsz…”
2.”Jezus Chrystus jest prawdą: ew. Jana 14:6″
Napisał Pan dwa sprzeczne ze sobą zdania. Proszę przeczytać całość Jan 14 (1-20)
>nominalnym
Hę?