Cytat dnia
______________________________________________________________________________________________________________
Słowo Boże
św. Elżbiety Węgierskiej, zakonnicy
Łk 19, 41-44
W dzisiejszym tekście Ewangelii Jezus mówi o trudnych dniach, kiedy człowiek doświadcza smutku i zniechęcenia. Słuchając słów Jezusa, staraj się nie zapomnieć o tym, że On przynosi nadzieję.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 19, 41-44
Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: «O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi. Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia».
Chrystus przyszedł na świat, aby wprowadzić nowy porządek, porządek według logiki Boga. Ta logika to miłość, dobroć, nadzieja. Dzisiaj Jezus przychodzi inaczej, pod postacią chleba i wina w Eucharystii i w drugim człowieku. W jaki sposób Jezus przychodzi w codzienności w twoim życiu? W jaki sposób Jezus przychodzi do ciebie teraz?
Nazwa Jerozolima oznacza miasto pokoju. Jezusowy porządek świata przynosi pokój w sercu człowieka. Żeby ten pokój mógł nastać, musisz wyrzucić uszkodzone stare kamienie. Trzeba wybudować nowe mury, nową świątynię. To budowanie to codzienne sprawy w życiu.
Słuchając ponownie tekstu Ewangelii, zwróć szczególną uwagę na słowa Jezusa. Słuchaj tak jakby mówił o twoim życiu. Zobacz, co w nim służy pokojowi. Spróbuj dostrzec, co jest zakryte przed twoimi oczami, co jeszcze utrudnia ci zbudowanie czegoś nowego. Zauważ, co cię otacza i nie pozwala ci w pełni żyć.
Na zakończenie modlitwy powiedz Jezusowi o jednej rzeczy, którą chciałbyś zmienić, po to aby być bardziej otwartym na Niego.
Liturgia słowa na dziś
PIERWSZE CZYTANIE (Ap 5,1-10)
Bóg wręcza Barankowi księgę przeznaczeń
Czytanie z Księgi Apokalipsy świętego Jana Apostoła.
Ja, Jan, ujrzałem na prawej ręce Zasiadającego na tronie księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie zapieczętowaną na siedem pieczęci.
I ujrzałem potężnego anioła, obwieszczającego głosem donośnym: „Kto godzien jest otworzyć księgę i złamać jej pieczęcie?” A nie mógł nikt na niebie ani na ziemi, ani pod ziemią otworzyć księgi ani na nią patrzeć. A ja bardzo płakałem, że nikt nie znalazł się godzien, by księgę otworzyć ani na nią patrzeć.
I mówi do mnie jeden ze Starców: „Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, by otworzyć księgę i siedem jej pieczęci”.
I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt a kręgiem Starców stojącego Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest Siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię. I poszedł, i z prawicy Zasiadającego na tronie wziął księgę. A kiedy wziął księgę, czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem, każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł, którymi są modlitwy świętych. I taką nową pieśń śpiewają: „Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i nabyłeś Bogu krwią Twoją ludzi z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą królować na ziemi”.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 149,1-2.3-4.5-6a i 9b)
Refren: Tyś nas uczynił kapłanami Boga.
Śpiewajcie Panu pieśń nową; *
głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą, *
a synowie Syjonu radują swym królem.
Niech imię Jego czczą tańcem, *
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan lud swój miłuje, *
pokornych wieńczy zwycięstwem.
Niech się święci cieszą w chwale, *
niech się weselą na łożach biesiadnych,
chwała Boża niech będzie w ich ustach: *
to jest chwałą wszystkich świętych Jego.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Ps 95,8ab)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych,
lecz słuchajcie głosu Pańskiego.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Łk 19,41-44)
Zapowiedź zburzenia Jerozolimy
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.
Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: „O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi. Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami.
Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, obiegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia”.
Oto słowo Pańskie.
KOMENTARZ
Pan zawsze patrzy z miłością
Na zboczach Góry Oliwnej jest mały kościółek, z którego rozciąga się przepiękny widok na Jerozolimę. Jego nazwa (“Pan zapłakał”) i kształt (odwrócona łza) Mają przypominać to wydarzenie, o którym czytamy w Ewangelii. Jezus zapłakał nad Świętym Miastem, ponieważ nie rozpoznało ono czasu swojego nawiedzenia. Było nim wypełnienie dawnych proroctw. To tu przecież prorok Izajasz zapowiedział nadejście Księcia Pokoju, Jeremiasz – Pana, który będzie sprawiedliwością, a Joel – wylanie Ducha Bożego na wszystkich. Przychodzący Jezus nie tylko odczytał sens tych zapowiedzi, ale je wypełnił. Brak rozpoznania czasu wypełnienia i nawiedzenia kończy się tragicznie. Ten, kto nie poznaje, czyli nie miłuje swego Pana, ginie.
Chryste, przychodzisz do mnie i spoglądasz na mnie. Wiem, że jest to zawsze spojrzenie pełne miłości. Świadom jestem jednak, że moim grzesznym życiem mogę być powodem Twoich łez.
Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2016” ks.Mariusz Szmajdziński/Edycja Świętego Pawła
______________________________________________________________________________________________________________
Jerozolima musi upaść, aby Bóg mógł objawić swoje królestwo we wszystkich narodach, także w narodzie Judejczyków. Tymczasem Jezus oczyści świątynię jerozolimską, aby przywrócić w niej Dom Boga i wprowadzić się do Niej jako Syn Boga Najwyższego, Króla Izraela.
______________________________________________________________________________________________________________
Kard. Sarah: Zachód umiera
KAI/ ed/Deon
Obawiam się, że Zachód umiera – wyznał kard. Robert Sarah, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego.
W ostatnich dniach przebywał on we Francji. W jednym z udzielonych z tej okazji wywiadów przyznał się do swych obaw o losy cywilizacji zachodniej.
Jego zdaniem wiele rzeczy wskazuje na jej obumieranie. “Nie rodzą się dzieci. A wy przeżywacie teraz inwazję innych kultur, innych ludów, które stopniowo was zdominują pod względem liczebnym i całkowicie zmienią waszą kulturę, wasze przekonania i wartości” – powiedział szef watykańskiej dykasterii.
Jego zdaniem dla Europejczyków liczą się dziś tylko pieniądze i technika. “Najbardziej niepokoi mnie to, że Europa nie uświadamia już sobie skąd pochodzi. Straciła własne korzenie, a drzewo bez korzeni obumiera” – powiedział kard. Sarah.
Przyznał też, że zależy mu na umocnieniu i konsolidacji wiary w ludziach. Bo dzięki wierze odnajduje się Boga, a wraz z Nim pewną orientację w życiu, pewne prawa i chrześcijańskie wartości.
Zapewnił on, że Bóg bynajmniej nie milczy, lecz na swój sposób jest obecny w świecie. To my nie chcemy Go słuchać i dostrzec. Kard. Sarah ponownie wskazał na potrzebę odkrycia wartości ciszy, w której człowiek odkrywa samego siebie i Boga.
______________________________________________________________________________________________________________
Dodaj komentarz