Biznesmeni z Białegostoku chcą się zbroić na wypadek wkroczenia Rosjan. Żądają rakiet i Gwardii Narodowej
Biznesmeni z Białegostoku chcą specjalnej ochrony dla swojego miasta. Wyszli z pomysłem utworzenia 5-tysięcznej Gwardii Narodowej uzbrojonej w wyrzutnie rakiet typu Stinger.
Niespodziewana propozycja padła podczas konsultacji na temat rozwoju Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego.
Białystok stał się miastem frontowym. Może się okazać, że jakiś konwój ciężarówek nagle wjedzie do nas, a w drodze powrotnej wywiezie z naszych fabryk urządzenia i maszyny. By zwiększyć bezpieczeństwo miasta należy powołać Gwardię Narodową
– przekonywał Hubert Kaczyński przedstawiciel Podlaskiego Klubu Biznesu.
Biznesmeni zaproponowali, że mogliby pomóc w uzbrojeniu 5 tys. Gwardii w lekką broń ręczną z Fabryki Broni w Radomiu. Oczekują jednak, że państwo doposaży rekrutów w wyrzutnie rakiet typu Stinger.
Deklaracja ożywiła dość monotonne do tej pory konsultacje upływające na tradycyjnej dyskusji na temat kolei miejskiej i spalarni śmieci
— ocenia portal mmbialystok.pl.
To się nazywa wziąć sprawy w swoje ręce.
lap/mmbialystok.pl
autor: wSumie.pl
Nazywamy rzeczy po imieniu!
Cytowane za: http://wpolityce.pl/lifestyle/211254-biznesmeni-z-bialegostoku-chca-sie-zbroic-na-wypadek-wkroczenia-rosjan-zadaja-rakiet-i-gwardii-narodowej
Dobry pomysł. Rząd na to nigdy nie pozwoli, bo wie, że jest takim samym wrogiem Polaków jak ruscy i swoich boi się bardziej niż obcych.
Ciekawe jakie będą argumenty przeciwko tej tak sensownej propozycji?
Jak to jakie? “Faszystowski”, “zacofany”, “średniowieczny” Białystok. :)
Ciekawe co będzie jak oni obejdą rząd, sami sobie kupią broń, wystawią armię i pójdą w Polskę jak kalifowie, rżnąć komunę.
Widać, że ta myśl ich zapasjonowała, a z pasjami nie ma żartów, bo one mają dalszy ciąg, umysł czyni kolejne odkrycia, a wyobraźnia domaga się czynu.
Na razie wiemy tylko że to biznesmeni, może się okazać niedługo że określą się jako katolicy. A wtedy rzesze przyłączą się do nich.
Marzenia, marzenia …
Żeby to chociaż były dobre marzenia…
A co będzie jak twojego syna i ciebie powołają na wojnę?
Na Ukrainie biorą wszystkich do 60 roku zycia.
Uzbrojeni (a nawet po prostu przeszkoleni – stąd likwidacja słuzby wojskowej!!!) obywatele byliby dla tej administracji (bo na miano “rządu” to ta piep***na zgraja sk***ysynów nie zasługuje) dużo większym zagrożeniem niż Niemcy, Rosja i Chiny razem wzięci.
Tak właśnie powinniśmy bronić się przed Rosją, a także Niemcami i każdym innym wrogiem, który pomyśli o wtargnięciu do nas i okupacji naszego terenu: Gwardia Narodowa i obrona terytorialna całej Polski. Gdyby przeszkolić i uzbroić naród w długą broń, wróg nie miałby odwagi i środków, aby okupować 38-milionowy kraj uzbrojonych i walczących do końca Polaków. Gdyby nawet jakieś bezrozumne muzułmańskie hordy chciały tutaj kiedyś wkroczyć, nałykałyby się ołowiu i prochu do syta. Nasz wróg jednak nie chce, abyśmy byli silni i zdolni do obrony. Zwolennicy socjalistycznego totalitaryzmu też wolą silne służby państwowe i bezbronny naród. Warto przyglądać się, kto jest przeciwny uzbrojeniu Polaków i obronie terytorialnej.
>Oczekują jednak, że państwo doposaży rekrutów w wyrzutnie rakiet typu Stinger.
Już się gubię… Które państwo? USA? Izrael? A może ten tam… Kalifat?
Ech…
“Przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Grom są obecnie w wyposażeniu wojsk lądowych, sił powietrznych i marynarki wojennej. Powstały w ramach rządowego projektu „Nowoczesne technologie systemu obrony przeciwlotniczej Grom”, a pracowali nad nimi inżynierowie z: Wojskowej Akademii Technicznej, Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia oraz ZM Mesko i OBR Skarżysko. Dotychczas Gromy kupiły od Polski Indonezja i Gruzja, a finalizowana jest umowa z Litwą. Kupnem zainteresowana jest także Finlandia.” – http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/12516?t=Pioruny-zastapia-Gromy
” Indonezja: Wojska Lądowe Indonezji (Tentara Nasional Indonesia Angkatan Darat) zamówiły w maju 2005 roku baterię systemu Kobra, w konfiguracji z jednym radarem MMSR dla dwóch baterii rakietowo-artyleryjskich, dostarczoną we wrześniu 2007 roku. Dżakarta odebrała wówczas m.in. sześć ZUR-23-2KG-I, dwie wyrzutnie Poprad i 26 pocisków Grom. Druga bateria została zamówiona w lipcu 2007 roku i odebrana dwa lata póżniej.
Gruzja: w 2008 roku ujawniono, że ZM Mesko S.A. dostarczyły do Gruzji dwa lata wcześniej 30 wyrzutni przenośnych i 100 pocisków rakietowych Grom. Zostały one użyte w konflikcie z Rosją o Osetię Południową w sierpniu 2008 roku. Dwie wyrzutnie, prawdopodobnie pochodzące z Gruzji, zdobyli Rosjanie w październiku tego samego roku w Czeczenii.” – http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art,5,22,18,wojska-ladowe,bron-rakietowa,przeciwlotniczy-zestaw-rakietowy-ppzr-grom-i-piorun
A wystarczyło choćby zajrzeć do sieci, panowie biznesmeni. Ale nie, lepiej łykać i powielać propagande z Tiwiwu…