Oświadczenie AKO w sprawie dyskredytowania uczonych badających katastrofę smoleńską

AKO logo

Poznań, 2 grudnia 2013 r.

Oświadczenie AKO

w sprawie dyskredytowania uczonych badających katastrofę smoleńską

http://ako.poznan.pl/

Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu z zaniepokojeniem i dezaprobatą obserwuje zachowanie establishmentu medialnego, politycznego i naukowego związane z dążeniem do wyjaśniania katastrofy smoleńskiej przez niezależnych polskich i zagranicznych uczonych. W miesiąc po zakończeniu II Konferencji Smoleńskiej (21-22 X 2013) jej uczestnicy nie przestają być celem skandalicznej nagonki, szkalowania, negowania kompetencji, a nawet zastraszania.

II Konferencja Smoleńska, podobnie jak ubiegłoroczna, miała charakter stricte naukowy i została zorganizowana zgodnie z najlepszymi zasadami proceduralnymi, i za pieniądze jej uczestników. Wzięło w niej udział kilkudziesięciu uczonych, wybitnych specjalistów w swoich dziedzinach: z Polski, USA, Australii, Kanady i Danii. Mimo zaproszeń skierowanych m.in. do komisji rządowej oraz PAN, nie podjęto żadnej dyskusji merytorycznej ani z uczestnikami konferencji, ani z przedstawionymi wynikami ich prac, co więcej, wcześniej storpedowano inicjatywę Prezesa PAN wspólnej konferencji komisji rządowej i niezależnych ekspertów.

Zamiast tego przeciwnicy polityczni (naukowi niestety się nie objawili) uciekają się do prób ośmieszania i dyskredytowania uczestników, odbierania im dobrego imienia oraz wywierania presji na władze ich macierzystych uczelni. Intrygi sięgnęły nawet za ocean, mając na celu uniemożliwienie polskim uczonym z USA ich dalszych prac, a zasłużony badacz katastrofy smoleńskiej dr Kazimierz Nowaczyk został wyrzucony z University of Maryland w Baltimore.

Najnowszym działaniem wymierzonym w uczonych jest potępiające stanowisko Przewodniczącego Komisji ds. Etyki w Nauce przy Polskiej Akademii Nauk. Należy zauważyć, że ostre słowa potępienia wypowiedziane przez niego, zostały skierowane zdecydowanie pod niewłaściwym adresem: do ludzi ślepo wierzących w ideologię i niekompetentnych. Nie są takimi z pewnością eksperci uczestniczący w Konferencji Smoleńskiej, którzy prezentowali wyniki swych prac ściśle z zakresu własnych specjalizacji i kompetencji naukowych. Tego samego nie można powiedzieć o ich krytykach, którzy bez naukowej refleksji, a często również bez odpowiedniej wiedzy, przyjmują treści medialne oraz przekaz zawarty w raporcie MAK.

Bezprecedensowy i zastanawiający jest fakt opublikowania stanowiska Komisji ds. Etyki w Nauce jedynie w postaci gazetowego wywiadu, podczas gdy tekstu próżno było wówczas szukać na stronach internetowych PAN. Wykorzystanie w tym celu medium reprezentującego zdecydowaną linię polityczną sugeruje, że mamy do czynienia z praktyką przepływu informacji od gazety do Komisji PAN.

Od „etyków establishmentu” oczekujemy zajęcia się rzeczywistymi „kłamcami smoleńskimi” mówiącymi o przekopaniu każdego skrawka ziemi w miejscu katastrofy na metr głęboko, o pracy polskich patomorfologów ramię w ramię z „rosyjskimi kolegami”, o naciskach Prezydenta na pilotów, o pijanym generale, niedouczonych pilotach itd.

Wszystkim uczonym, którzy odważyli się podjąć badania zmierzające do wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej i opublikować wyniki swych prac, Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego wyraża głęboką wdzięczność, uznanie i solidarność. Doceniamy wysoki poziom naukowy II Konferencji Smoleńskiej oraz wielką pracę jej uczestników. Głęboko ubolewamy nad faktem, że zarówno badania, jak i ich prezentacja odbywają się w atmosferze niegodnych, pozanaukowych ataków ze strony przeciwników utrudniających dążenie do poznania prawdy. Ataki te przywodzą na myśl praktyki stosowane w PRL, gdy rzetelność i autonomia badań naukowych była poddawana dyktatowi ideologicznemu rządzącej partii.

Zdecydowanie protestujemy przeciw zastępowaniu dyskusji o faktach lawiną obraźliwych insynuacji i inwektyw. Taki sposób prowadzenia sporu pokazuje, jak dalece fasadowa jest w Polsce demokracja, jak iluzoryczna wolność słowa i swoboda badań naukowych. Odrzucenie „moralnego szantażu” jest nie tylko prawem, ale i obowiązkiem wszystkich środowisk akademickich.

Nadal oczekujemy od polskich władz państwowych, zwłaszcza od władz zarządzających polską nauką, stworzenia polskim instytucjom naukowym i polskim uczonym organizacyjnych i finansowych warunków do szybkiego podjęcia badań nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności, przyczyn i przebiegu tragedii smoleńskiej.

O autorze: Józef Wieczorek

W XX w. geolog z pasji i zawodu, dr, b. wykładowca UJ, wykluczony w PRL, w czasach Wielkiej Czystki Akademickiej, z wilczym biletem ważnym także w III RP. W XXI w. jako dysydent akademicki z szewską pasją działa na rzecz reform systemu nauki i szkolnictwa wyższego, założyciel i redaktor Niezależnego Forum Akademickiego, autor kilku serwisów internetowych i książek o etyce i patologiach akademickich III RP, publicysta, współpracuje z kilkoma serwisami internetowymi, także niezależny fotoreporter – dokumentuje krakowskie ( i nie tylko) wydarzenia patriotyczne i klubowe. Jako geolog ma wiedzę, że kropla drąży skałę.