Sataniści próbują zniszczyć cywilizację zastępując ją globalnym totalitaryzmem. Aby zdestabilizować świat i uczynić go bardziej uległym wywołują wojny, epidemie, kryzysy energetyczne, finansowe, rujnując gospodarkę. Yuval Noah Harari jeden z głównych ideologów diabolicznego świata przedstawia sytuację na odwrót jakoby to on i jemu podobni byli zbawcami ludzkości.
Dlaczego na świecie wybucha tak wiele wojen i konfliktów? Populistyczni przywódcy, tacy jak Donald Trump, odrzucili ideę globalnego porządku i otwarcie stwierdzili, że zależy im tylko na własnym narodzie. Jednak bez zaoferowania alternatywnego sposobu zarządzania relacjami między narodami świat nieuchronnie popada w nieład.
Powyższe słowa widnieją jako streszczenie pod filmem „The Urgent Need For Order”
Harari przyznaje, że do niedawna globaliści rządzili światem bez zakłóceń, lecz aktualnie sytuacja się skomplikowała
10 lat temu byliśmy w najspokojniejszym okresie w historii człowieka. Niestety, ten okres się skończył. Jesteśmy teraz w erze wojny i potencjalnego imperializmu. Widzimy to na całym świecie…
10 lat temu mieliśmy globalny porządek, który był nie do końca perfekcyjny, ale wciąż regulował relacje między narodami, między krajami, będąc opartym na liberalnym poglądzie.
Potem ten porządek został wielokrotnie zaatakowany, nie tylko z zewnątrz, od sił takich jak Rosja, Północna Korea czy Iran, ale również od wewnątrz, nawet z USA, które były architektem tego porządku.
Harari obarczając winą Trumpa wskazał, że ten wybrał interes własnego narodu zamiast globalny porządek.
W świecie sztucznie wykreowanych alternatyw
Na koniec Harari skłamał, że nikt komu nie podoba się liberalny, globalny porządek nie przedstawił lepszej sugestii jak zarządzać relacjami pomiędzy narodami.
Zniszczyli istniejący porządek nie przedstawiając alternatywy (…) jak nie przywrócimy porządku będzie coraz więcej gorszych wojen… nadejdą w ciągu najbliższych kilku lat.
To jest oczywista nieprawda ponieważ to sataniści próbują zniszczyć dobrze ułożony, wedle najlepszych kanonów cywilizacji, świat – wprowadzając mechanizm globalnego totalitaryzmu z ideologią niszczącą człowieka.
No to miłe, że im się ich wali satanistyczny porządek. Że są w niepokoju. Nikt ich słów nie bierze za prawdę. Talmudyczny ideolog został nagi.
Inni zabrali się też do roboty.
22 października niezależni dziennikarze Paul D. Thacker i Matt Taibbi opublikowali wyniki śledztwa, ujawniając w jaki sposób powiązane z wywiadem brytyjskie Centrum Przeciwdziałania Cyfrowej Nienawiści (CCDH) uknuło spisek na początku 2024 roku, przeciwko popierającemu Trumpa »Twitterowi« Muska.
Chodzi o brytyjskie obawy, że elekcja Trumpa oznacza koniec wojny na Ukrainie. Dlatego prowojnna Kamala Harris jest ostatnią szansą Londynu na podsycanie „konfliktu zbrojnego w starym stylu” – czego od dawna pragnie IFS (Institute for Statecraft).
Już w 2014 roku celem ich działań było doprowadzenie do „tradycyjnego konfliktu zbrojnego” z Rosją, który „mógłby zostać wygrany przez Wielką Brytanię i Zachód”.
Obecnie brytyjskie służby utworzyły grupę brytyjskich strategów politycznych, którzy, jak pisze „Politico”, uczą Harris i jej kampanię „jak wygrywać”.
Więcej poczytać można na portalu Wolne Media:
https://wolnemedia.net/brytyjski-wywiad-znow-bierze-trumpa-na-celownik/
Harari powiedział między wierszami, że gdy wygra Trump, to będą musieli go wyeliminować, bo stoi im na drodze ku wprowadzeniu rządu światowego. Tyle tylko, że stoją im na drodze jeszcze m.in.: Korea Płn, Chiny, Iran, Turcja. Ciekawe, jak mesjasz synagogi zamierza wykosić konkurecję. Pewnie 3 wojna światowa by mu się przydała, a po niej będzie mógł się objawić jako zbawca świata.
A tak na marginesie, to Harari jakoś ostatnio źle wygląda, najwyraźniej satanizm i homoseksualizm nie służą jego zdrowiu…
Na słuchanie tego niedorośniętego pedała po prostu szkoda życia! Mówi rzeczy oczywiste narzucając swój etniczny punkt widzenia jako jedyny możliwy.
A paszoł won, razem ze wszystkimi swoimi ziomkami, którym się wydaje, że maja jakieś nadzwyczajne prawo decydowania o życiu innych ludzi, narodów i państw!
Typ jest wprost odrażający, nie można patrzeć na niego bez mdłości, pozbierał jakieś czarcie wyknociny i ulepił z tego “książkę” którą Władcy z Cienia wypromowali na bestseller. Znam relację, że to dzieło było aktywnie promowane na raucie w jakiejś polskiej korporacyjce, uderzający w tym był entuzjazm publiki-takich młodych, wykształconych, z wielkiego miasta. Sam harrari (mała litera celowo) to lanser któremu po stalinowsku “zawróciło w głowie od sukcesów”, chyba ma ambicję stać się jakimś nowym “niosącym światło” w rodzaju Marksa, tylko bardziej. To jest właśnie jeden z tych “doskonałych kandydatów” do przerabiania ludzkości na nawóz historii, rzecz jasna “z konieczności dziejowej”. Oby nigdy nie dostał naganta w garść i skórzanej kurtki na grzbiet; mi przypomina (ze względu na demoniczny “urok”) piekłoszczyka Jakowa Swierdłowa.