Środa Popielcowa. Tak, to już za nami. Znaczy – właśnie zaczął się Wielki Post.
Cóż teraz nam czynić wypada? Ano, tradycyjnie – post, jałmużna i modlitwa.
Jakoś nie czuję się godny, bym własne przemyślenia w powyższych kwestiach podawał, posłużę się więc dobrymi radami innych…
„Stańcie na drogach i patrzcie, zapytajcie o dawne ścieżki, gdzie jest droga najlepsza, idźcie po niej, znajdziecie dla siebie wytchnienie” (Jr 6, 16)
Dawniejsze surowe praktyki postne wynikały przede wszystkim z treści modlitw, które zanosił Kościół podczas Eucharystii w tym okresie. To modlitwy mszalne, które znajdujemy w mszałach łacińskich dawniej używanych, wyznaczały praktykę życia postnego. Modlitwa kreśliła ideał, uczyła postaw i zachowań. Modlitwy mszalne podawały również motywy ujmowania pokarmu ciału oraz wyjaśniały jego znaczenie. W ten sposób „prawo modlitwy” stanowiło prawo praktyk postnych. Wspomniane modlitwy dawnych ksiąg liturgicznych, recytowane w okresie Wielkiego Postu, mówiły często i wprost o odmawianiu sobie mięsa oraz innych miłych dla podniebienia potraw. Tak na przykład Kolekta (modlitwa mszalna wypowiadana tuż przed czytaniami) z piątku po Popielcu podaje : Racz, prosimy Cię Panie upodobać sobie te posty, któreśmy rozpoczęli: aby zachowaniu ich zewnętrznemu odpowiadało szczere usposobienie wewnętrzne…, a Kolekta z poniedziałku drugiego tygodnia Wielkiego Postu: Spraw, prosimy Cię, wszechmogący Boże: niechaj wierni Twoi, którzy dla umartwienia ciała wstrzymują się od pokarmów, zaniechają również grzechu, czyniąc sprawiedliwość…, zaś ze środy tego samego tygodnia: Prosimy Cię, Panie, wejrzyj łaskawie na lud Twój, aby ci, którym nakazałeś wstrzymywanie się od pokarmów mięsnych, zaprzestali również grzeszyć….
Podejmowany przez wszystkich wiernych post nie wynikał z chęci zbicia zbędnych kilogramów czy ukształtowania lepszej sylwetki. Jego motywy były zupełnie inne – ogólnie ujmując zbawcze, albo precyzyjniej, pokutny post miał utorować drogę na zbawcze działanie Boże. Post miał być lekarstwem dla duszy i ciała, dawać „sił żywotnym duszom naszym”, ułatwiać walkę z grzechem, wybłagać przebaczenie za popełnione winy, „wyjednać łaskę dobrego życia i nieustanną pomoc Miłosierdzia Bożego”, miał pomóc poskromić „ziemskie pożądania”, aby poszczący „w niebieskich rzeczach zasmakowali”, miał wesprzeć w stawaniu się godnymi łaski Bożej i w doprowadzeniu do zbawienie wiecznego. Podejmowane posty cielesne nie miały jednowymiarowo charakteru, lecz służyły licznym aspektom życia religijnego. Boże … który przez post ciała występki powściągasz, ducha podnosisz, cnotę dajesz i nagrodę – wołała prefacja wielkopostna, czyli modlitwa wprowadzająca do Modlitwy Eucharystycznej. Post praktykowany w okresie Wielkiego Postu przez cały Kościół, miał wspólnotę oczyścić i uczynić miłą dla swego Pana – Jezusa Chrystusa, a poprzez to, modlitwa i wołanie Kościoła miały stać się bardziej owocnymi i skutecznymi. Równocześnie Kościół miał stawać się lepiej przygotowanym na niewypowiedziane dary Miłosierdzia Bożego.
Praktyki postne ukształtowane przez modlitwy mszalne ostatecznie znalazły wyraz w prawie kościelnym. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku jasno precyzował dyscyplinę postną obowiązującą wiernych w okresie Wielkiego Postu. Ówczesny kodeks rozróżniał trzy rodzaje postu:
- jakościowy – polega na niespożywaniu mięsa oraz rosołu; nie zabraniał spożywania jaj, nabiału oraz przypraw
- ilościowy – polegał na jednorazowym posiłku do syta w ciągu dnia, dwa pozostałe posiłki winny były być lekkie; choć dopuszczonym przez Kodeks Prawa Kanonicznego było spożywanie mięsa w dniach postu ilościowego, wierni, np. w Polsce, zgodnie ze zwyczajem rozumianym jako obowiązująca zasada praktykowali dodatkowe wyzbycie się pokarmów mięsnych
- ścisły – polegał na jednorazowym posiłku do syta oraz powstrzymanie się od pokarmów mięsnych, czyli polegał na połączeniu postu jakościowego z ilościowym.
- niedziela – post nie obowiązywał wszak to dzień świąteczny
- poniedziałek – post ilościowy
- wtorek – post ilościowy
- środa – post ilościowy; w Środę Popielcową – obowiązywał post ścisły podobnie jak i w środę tak zwanych Suchych Dni (okresie Wielkiego Postu przypadały tak zwane wiosenne Suche Dni w środę, piątek i sobotę; dni te charakteryzowały się dodatkowymi modlitwami mszalnymi oraz czytaniami z Pisma Świętego; w dni te obowiązywał post ścisły)
- czwartek – post ilościowy
- piątek – post ścisły
- sobota – post ścisły
Obecny Mszał Rzymski, przetłumaczony na języki narodowe, który na co dzień używany jest w Kościele, również zawiera modlitwy zachęcające do zachowania postu. Są one bardziej oględne niż modlitwy dawniejsze, które zostały wspomniane. Jako przykład – nie mówią wprost o odmawianiu sobie mięsa. Również nowy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 roku złagodził dyscyplinę postną. Post ścisły obowiązuje jedynie w Środę Popielcową oraz w Wielki Piątek, a w każdy piątek (zresztą jak i całego roku) obowiązuje post jakościowy. Nie ma postu ilościowego.
To jednak nie oznacza przecież, że nie można podejmować większej praktyki postnej. Prawo bowiem, ustanawia jedynie pewne niezbędne minimum, które każdy ma obowiązek zachować pozostawiając wybór innych praktyk pokutnych woli wiernych. Może właśnie warto ubogacić siebie doświadczeniem tradycyjnego postu. Był on wszak praktykowany przez katolików minionych wieków, przynosząc obfite owoce. Zapewne warto przyjąć choćby jeden wybrany element z ich dawnej dyscypliny i zachowywać przez okres Wielkiego Postu. Czy nasza ludzka natura w dzisiejszych czasach stała się lepsza, że my już nie musimy pościć? Czy jesteśmy bardziej święci i bezgrzeszni, iż nie potrzebujemy pokutnego postu? Czy rzeczywiści mamy dużo mniej win i bardziej jesteśmy otwarci na Boga, niż minione pokolenia, że możemy rezygnować z praktyk umartwiającego postu? Czy naprawdę już jesteśmy tak wspaniali, że możemy się obywać bez „świętego postu ustanowionego jako lekarstwa duszy i ciała” ?
Bez cienia wątpliwości, podczas Wielkiego Postu, należy szczególnie pamiętać o modlitwie, o jałmużnie oraz innych praktykach umartwienia (np. ograniczenie oglądania telewizji), ale również warto wrócić do podstawowej formy pokutnej tego okresu, do dyscypliny postu. Pozwólmy się dotknąć błogosławieństwem tradycyjnego postu.
ks. Grzegorz Klaja
http://tridentina-bielsko.blogspot.com/2014/03/tradycyjny-post-w-wielkim-poscie.html
Panie Romanie, dziękuję za ciekawe rozważania i zestaw uzupełniających linków na rozpoczęcie Wielkiego Postu. Chiałbym podzielić się jeszcze jednym: http://drogakrzyzowa.org/
Romanie, dzięki osobiste za tak wspaniały tekst.
Rzec sobie pozwolę, że aż oczka ze zdumienia przecierałem. Jak to? NIC o “mamiemadzi”? NIC o blogerach/komentatorach? Żadnej jedynie-słusznej-recepty-na-wszystko z pieczątką “JA”?
Mądra treść, podana w cudownej formie językowej. Klasa!
Pozdrawiam serdecznie.
Poruszyciel, rip van winkle.
Dziękuję serdecznie za tak miłe słowa.
Cieszy mnie niezmiernie, jeśli komukolwiek powyższe się spodobało.
Mój wysiłek w tym – znikomy.
Wskazałem jedynie zestaw linków do artykułów oraz tekst (ks Grzegorz Klaja).
Cała moja zasługa to przypomnienie jedynie…
Jeszcze raz Wam wszystkim wiele Dobra życzę:)