„Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. A dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym.” — Barbara Engelking
Dziś, parafrazując tę rasistowską wypowiedź, można dopisać: Dla Polaków i Palestyńczyków śmierć jak śmierć. A dla Żydów? Spotkanie z Najwyższym… czy może odwrotnie: z Najniższym?
Ludobójstwo, którego dokonuje Izrael w Palestynie, mordując niewinne dzieci jest relatywizowane za pomocą propagandy, której składową częścią jest twierdzenie o cywilizacyjnym pokrewieństwie pomiędzy cywilizacją zachodnią a Izraelem czyli cywilizacją żydowską. Padają nawet takie stwierdzenia jak: „należymy do tej samej cywilizacji”.
Sprawę należy rozpatrzyć w dwóch aspektach czasowych
- Okres do XX wieku, w którym cywilizację zachodnią wielu utożsamiało z cywilizacją chrześcijańską
- Okres od przełomu XX i XXI wieku w którym na zachodzie zaczęła dominować „cywilizacja śmierci”
W pierwszym okresie rozdźwięk pomiędzy cywilizacją żydowską a cywilizacją łacińską jest bezdyskusyjny. Różnica wynika z różnych fundamentów określających czym jest prawda, dobro i sprawiedliwość. Dobro zróżnicowane ze złem za pomocą etyki katolickiej, prawda poznawana za pomocą filozofii greckiej i jej narzędzi, sprawiedliwość osiągana za pomocą prawa rzymskiego. To wszystko razem stanowi standardy w życiu zbiorowym, nie faworyzując żadnej z grup narodowościowych czy społecznych. U Żydów etyka sytuacyjna jest oparta na Talmudzie i zwyczaju stawiając Żyda ponad Goja nieustannie ćwiczonego batem antysemityzmu. Interesy żydowskie osiągane są kosztem wolności, majątku lub życia kogoś, kto nie jest Żydem lub nie przynależy do sojuszniczych grup wsparcia realizacji tychże interesów.
Nie ma syntez między cywilizacjami – i to jest trzecim prawem dziejowym – Feliks Koneczny
Etykę sytuacyjną stosowaną przez Żydów opartą na moralnym relatywizmie można zobrazować przykładem mentalności Kalego opisanej w powieści Sienkiewicza „W pustyni i w Puszczy”. Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy to jest zły uczynek. Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy. W kontekście Palestyny zwrócił na to uwagę ks. Isakowicz-Zaleski pisząc o kradzieży palestyńskiej ziemi dokonywanej przez Żydów.
Inaczej sprawa zaczyna się kształtować w czasach nam współczesnych, w których cywilizacja łacińska jest gwałtownie wypierana przez systemy skorelowane z interesami żydowskimi, ale nie tylko. Tworzący się podział grupuje po stronie zła nie tylko Żydów, bo część środowisk żydowskich opowiada się przeciw ludobójstwu Izraela, skupiając także jego sojuszników tworzących cywilizację śmierci. Cywilizacja śmierci oparta na ideologiach: neomarksistowskiej i globalistycznej tworzy nowy antyświat oparty na totalitarnym porządku. W tym sensie syjoniści z Izraela, czekający na swojego Mesjasza, stanowią jedność „cywilizacyjną” z satanistami z zachodu. Po stronie Dobra nic się nie zmieniło. Królem jest Jezus Chrystus.
Krzyż nie ma nic wspólnego z synagogą szatana
Hej, Zachodzie, mówię do ciebie! Czy chcesz znowu wojny między krzyżem a półksiężycem? /Prezydent Turcji, Erdogan/
Krzyż nie ma nic wspólnego ani z Izraelem, ani z USA, ani z sojuszem państw, które wspierają syjonistów. Ludobójstwo w Gazie jest wydarzeniem tej miary, wobec którego żaden porządny człowiek nie powinien przejść obojętnie. Nie jest to oczywiście równoznaczne z zaangażowaniem się politycznym, nie daj Boże militarnym po którejkolwiek ze stron przyszłej wojny pomiędzy syjonistami i ich sojusznikami a państwami arabskimi. Będąc jednak po stronie cywilizacji łacińskiej stajemy wbrew wszelkim degeneratom, którzy już zdążyli wiele razy usprawiedliwić i rozgrzeszyć różnych morderców. Wszyscy, którzy mordują premedytacją niewinne dzieci wliczając to w koszt realizacji swojej obłąkanej i zaborczej wizji, powinni spotkać się z potępieniem ze strony ludzi cywilizowanych.
i [znam] obelgę wyrządzoną przez tych, co samych siebie zowią Żydami,
a nie są nimi, lecz synagogą szatana / Ap 2,9/
Jeżeli miałbym cokolwiek dopisać o Polsce, to w formie OSTRZEŻENIA przed przyjmowaniem pod nasz dach przesiedleńców, którzy są, w zależności od rodzaju prowadzonej operacji, albo narzędziem zniszczenia albo wprost, na dalszym etapie, kolonizatorami. Chodzi chronologicznie o: ukraińskich banderowców, a potem w zależności od realizowanego wariantu: islamistów lub syjonistów i rasistów z Bliskiego Wschodu.
Celnie Czarna Limuzyno, chronologia jak najbardziej poprawna. Popieram.
Podkreśliłbym jedno: że nowożytny Izrael oparty został na przepisach sporządzonych ręką człowieka i nazywanych Talmudem. Jest to zdeformowanie i szyderstwo z Tory, która należy do pism objawionych przez Boga (Stary i Nowy Testament). Jednak prawdziwych wyznawców Tory wśród Żydów jest dziś niewielu w stosunku do masy Chazarów, którzy WSZYSCY są talmudystami. Stąd ich pycha, okrucieństwo, okultyzm, zabobon, pogarda. Do tego kłócą się między sobą i tworzą sekty (np. chasydzi, frankiści, Chabad Lubawicz. Tworzyli je już za czasów Chrystusa: faryzeusze, saduceusze i in.). O czymś takim jak “kultura judeochrześcijańska” mogą więc bredzić tylko ludzie złej woli lub ignoranci. Wstyd, że należy do nich niejeden przedstawiciel wysokiego kleru w Polsce, a nawet prezydent RP.
Jest to żenujące, że trzeba przypominać, zwraca uwagę na tak oczywiste rzeczy
Oto podręcznikowy przykład prosyjonistycznej manipulacji w formie profesjonalnego filmiku. Jedną z manipulacji jest odwrócenie uwagi od ludobójstwa popełnianego na dzieciach, które przecież trwa od kilkudziesięciu lat i utożsamienie niezgody na to z poparciem politycznym dla Arabów. Prócz tego brak prawdziwego kontekstu historycznego z pominięciem istotnych wydarzeń takich jak akty żydowskiego terroru, masakry ludności cywilnej, niszczenie i zabór własności, w tym budynków i ziemi, wysiedlanie z ziemi.
https://twitter.com/Morgenstern616/status/1719645337017545174
_____________________________
Jakby źle się odtwarzało to tutaj jest link
Medyk Nie Wytrzymał! Polskie Dzieci Czekają a Ukraińskie Leczone Są Bez Kolejki
Następna zbrodnia wojenna barbarzyńców okupujących Palestynę. Z samolotów ostrzelali na drodze ewakuujących się z północnej Gazy cywilów.
Bandyci żądają od mieszkańców Gazy by ewakuowali się na południe, by łatwiej im było ich mordować na drodze.
.https://twitter.com/Minister_Prawdy/status/1720431738525036951
Przywódca Hezbollahu dał jasno do zrozumienia, że szersza wojna jest nieunikniona, ale nie chciał być tym, który ją ogłosi.
.https://youtu.be/SsvgLuIaDgs
Oczekiwania wobec piątkowego przemówienia przywódcy Hezbollahu Hasana Nasrallaha były bardzo wysokie; nawet rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA w Białym Domu przyznał, że oni również czekali na przemówienie. W świecie arabskim panowało oczekiwanie lub ogólne życzenie, aby Nasrallah zadeklarował oficjalne przystąpienie do szerszej wojny, zapoczątkowując w ten sposób regionalny konflikt, który zmieniłby kształt Bliskiego Wschodu.
Hezbollah w niemądry sposób zwiększył oczekiwania, publikując zwiastuny wideo pokazujące Nasrallaha idącego lub siedzącego. Izraelczycy i większość świata wstrzymali oddech. Libańczycy byli zdenerwowani, ale mieli nadzieję, że Nasrallah weźmie pod uwagę ich trudną sytuację.
Ale Nasrallah nie działa w próżni. Dzieje się tak w bardzo złożonym kontekście. W świecie arabskim sojusz z Zatoką Zachodnią wydał miliardy, aby demonizować Nasrallaha i podważać jego pozycję w świecie arabskim i muzułmańskim; a jego pozycja osiągnęła nowy poziom po wojnie z Izraelem w 2006 roku.
Hezbollah jest pierwszą arabską partią polityczną, a nawet państwem, jeśli dodamy je do tej mieszanki, która poświęca energię i zasoby na angażowanie się w wojnę psychologiczną przeciwko Izraelczykom.
Należy podkreślić, że Nasrallah jest obecnie prawdopodobnie najważniejszą postacią w „osi oporu” na Bliskim Wschodzie. Nawet Qassim Suleimani (zamordowany przez USA) miał niższą rangę niż Nasrallah (nagrania ze spotkań obu mężczyzn potwierdzają, że Nasrallah był najważniejszą osobą w związku). Zdjęcia żałoby rodzinnej w domu Sulejmaniego pokazują zdjęcie Nasrallaha w domu).
Nawet ajatollah Chamenei, będący najwyższą rangą osobistością religijną w hierarchii osi, ulega Nasrallahowi w kwestiach strategicznych (irańscy urzędnicy regularnie informowali Nasrallaha o negocjacjach nuklearnych z Zachodem).
Jeśli chodzi o wojnę z Izraelem, Nasrallah jest ostatecznym decydentem.
Wiedział więc, że oczekiwania są wysokie i że jest to historyczny moment, w którym naród arabski zjednoczył się, by wesprzeć Palestynę. Nie mógł stać z boku i działać obojętnie.
Cała klasa polityczna w Libanie (w postaci rządu i premiera) stwierdziła, że Liban nie chce wojny z Izraelem.
Nie było to najlepsze przemówienie Nasrallaha i nie spełniło bardzo wysokich oczekiwań wielu osób. Ale przy tej okazji osiągnął to, czego chciał: uświadomił wrogowi, że Hezbollah nie wyklucza poważnej konfrontacji z Izraelem i że takie ewentualności są powiązane z rozwojem wydarzeń na miejscu w Gazie.
https://consortiumnews.com/2023/11/04/asad-abukhalil-nasrallah-the-future-of-the-war/