Dzisiejsza decyzja Sądu Najwyższego z 24 czerwca 2022 r. unieważniająca wyrok Roe kontra Wade oznacza koniec prawnie usankcjonowanej aborcji w 1972 roku przez rząd USA. To godne najwyższej uwagi wydarzenie, które miało miejsce dokładnie w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, oznacza wielkie zwycięstwo sprawy świętości życia. Moment podjęcia tej decyzji w tym świętym dniu jest z pewnością bardzo znaczący jako tryumf Boskiego Serca.
Inne niebiańskie znaki?
Ponadto wczoraj, 23 czerwca 2022 r. minęło dokładnie 40 PEŁNYCH* lat od pierwszego zjawienia Najświętszej Dziewicy w Medziugorju 23 czerwca 1981 r. – 40 lat to oczywiście bardzo symboliczny okres w Biblii, generalnie oznaczający zakończenie [próby] (np. 40 lat, które Izraelici spędzili na pustyni).
Tak więc, oprócz tego najbardziej godnego uwagi wydarzenia, jakim był koniec wyroku Roe v. Wade w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, wielu wierzących w [objawienia] Medziugorju może postrzegać dzisiejszą decyzję Sądu Najwyższego jako znak z Nieba, że Matka Boża zakończyła swoją wstępną pracę wielkim zwycięstwem Jezusa i Jej samej po dokładnie 40 pełnych latach nieustannego wzywania ludzkości, aby powróciła do Boga.
40 lat Medziugorja zakończone – co dalej? Pora na wyjawienie “Sekretów”?
Można się zastanawiać, czy teraz rozpocznie się czas „Sekretów” względnie „Obietnic” Medziugorja, które, jeśli są autentyczne, z pewnością dogłębnie wstrząsną ludzkością. Gdy się one urzeczywistnią, docenimy wielkie wysiłki podejmowane przez Niebo dla obudzenia ludzi i wezwania ich do powrotu do Boga i moralności? Czas pokaże. Tymczasem dziękujemy Najświętszemu Sercu Jezusa za to wspaniałe i znaczące wydarzenie, które miało miejsce dzisiaj.
Źródło: blog Glenna Dallaire
(*) Według mnie minęło 41 lat, a nie 40. Tylko w tym pierwszym objawieniu 23 czerwca 1981 Najświętsza Dziewica zjawiła się z Boskim Dzieciątkiem na ręku.
___________________________________
Fot. w ikonie wpisu: Australia. Działacz pro-life John Preston trzymający model dziecka w dwunastym tygodniu ciąży. Źródło: PAP/EPA / LUKAS COCH
Poruszenie w Stanach:
Teksas:
Daniel O’Connor, Nowy Jork
Padre Peregrino, znany obrońca życia.
https://www.thegatewaypundit.com/2022/06/department-homeland-security-warning-catholic-churches-pregnancy-centers-prepared-night-rage-pro-abortion-terrorist-groups/:
Co to za Departament Bezpieczeństwa Wew. jak ogłasza, że katolicy mają być przygotowani na “noc gniewu” zamiast tych terrorystów wyłapać??? W zmowie jest z nimi czy co? A jak np Ku Klux Klan zrobi sobie noc gniewu, albo jacyś przeciwnicy np eskimosów to co?
Bardziej niepokojącym znakiem jest to, że w państwach gdzie podobno katolicy mają coś do powiedzenia a władza uczestniczy we Mszy św. wciąż nie ma CAŁKOWITEGO zakazu aborcji i jakoś terrorystów niszczących furgonetki prolife i działaczy prolife nikt specjalnie nie niepokoi.
Każde “prawo” lub domniemanie, że na jakiejkolwiek podstawie można mordować ludzi z powodu własnej wygody, strachu lub lenistwa, szczególnie ludzi nienarodzonych jeszcze, jest bezprawiem, ideologią śmierci, satanizmem.
Sąd Najwyższy USA właśnie stwierdził, że w Konstytucji USA nie ma takiego prawa.
Chyba dwa dni temu, w Polsce, degeneraci chcieli przeforsować podobne prawo do zabijania. Większość mało idealnych posłów to odrzuciła
Pewien jestem, że kluczem do wszelkiego łajna w Polsce jest archiwum sekstaśm wywiezione na Ukrainę przez dwóch braci R., którzy prowadzili ukraińskie burdele na Podkarpaciu. https://wiadomosci.wp.pl/afera-podkarpacka-tak-ukrainscy-sutenerzy-dostali-polskie-obywatelstwo-6432530146727553a Mają tam być tysiące !!! godzin nagrań z VIPami z Polski, w tym został już zdemaskowany, jak wiemy, marsz. Kuchciński – pewnie na zasadzie: uwaga, my nie żartujemy. Od Kwacha dostali polskie obywatelstwo w 2001 r. i do dziś prowadzą w Polsce “interesy hotelarskie”. Tam jest obecna mogiła PiSu – w ukraińskich szafach. Dlatego każde kolejne rozdanie polityczne w Polsce i tak skończy się na lizaniu podogonia banderowcom i czułych obłapkach z jakimś następnym Żelenskim.
Ale taka sytuacja musi być też (co nie jest dziwne) na rękę różnym mocarstwom. I dlatego nikt w parlamencie, czy nawet w samorządach, albo innych władzach (nie koniecznie świeckich) w tej sprawie za dużo gadać nie będzie (nie ma mowy aby coś w ogóle próbować robić w tym temacie) ;)
Dokładnie tak jest. Jedni siedzą cicho bo są umaczani, inni też morda w kubeł bo się boją, że ich się w to wmiesza. I jak w takim smrodzie może urodzić się jakaś dobra ustawa dla narodu?
Z tego wynika, że oni już to robią trochę na bezczela, no bo jak “przychodzą tam często i bywa, że gromadnie i najarani,” to raczej nie za bardzo po cichu i wstydliwie. A z drugiej strony to przy dzisiejszej technice to tam może być każdy, dlatego nawet jak są filmy to zawsze mogą stwierdzić, że to tzw. fotomontaż, jak biegły powinność swej służby zrozumie to może być w obie strony, w zależności czy trza potwierdzić, czy nie ;)
Z pewnością większość ludzi, gdy się chce, można wrobić w taką sprawę, zwłaszcza przy obecnej technologii. Wtedy człowieka może chronić jedynie własna cześć i dobra sława. Są ludzie o takim poziomie moralności, że się do nich pomówienie nie przyklei. Za komuny, pewni ludzie mimo swej działalności nie byli jakoś szczególnie szarpani przez UB, bo wiedziano, że są trudni do zastraszenia i nie było na nich haka (“korek, worek i rozporek”). Oczywiście, są różne sposoby i służby je znają. Ale również oni kalkulują, co im się opłaci i czy warto rozpracowywać kogoś opornego, czy lepiej w tym czasie trzech łatwiejszych. Dlatego warto żyć w cnocie.
Co do tych indywiduów, to podejrzewam (patrząc zwłaszcza na mało pociągającą powierzchowność wielu z nich) że głównym problemem nie jest w tym przypadku “pożądliwość cielesna” a narkotyk. Człowieka można wtedy wepchnąć w każde szambo.