28 września 2013
Dzień św. Wacława, patrona Czech [*]
MATKA BOŻA: † Pisz, człowiecze.
Moje kochane ziemskie dzieci, pozdrawiam was w imieniu Mojego Boskiego Syna, który posyła mnie, abym przyniosła narodom nadzieję oraz wezwanie do pojednania z Bogiem.
Przychodzę w imieniu Króla Wszechświata, aby oznajmić narodom prawdę o przychodzącym i wzrastającym Królestwie mojego Boskiego Syna. Mając udział w królewskiej godności Mojego Syna, pragnę ukazać — szczególnie narodom Europy — moje matczyne królowanie u boku Mojego Syna. Nadchodzi czas, w którym królestwo naszych Dwóch Serc będzie radością dla narodów, które po oczyszczeniu będą gromadzić się wokół jednego Pasterza.
Dzisiaj, moje drogie dzieci, Mój Syn posyła mnie do moich drogich czeskich dzieci. Przychodzę, by przypomnieć im, że jestem Zwycięską Obrończynią Moraw. W ten sposób pragnę zachęcić moje dzieci do jeszcze większej gorliwości w służeniu Mojemu Synowi i Kościołowi.
Nie opuszczam was i nigdy was nie opuściłam, moje bohemskie dzieci! Dałam wam także wiele znaków mojej opiekuńczej miłości. Dzisiaj też pragnę was chronić, ale przede wszystkim umocnić waszą wiarę, której przez ostatnie stulecia zadano ranę, co doprowadziło do jej osłabienia. Jednakże, dzięki wstawiennictwu waszych świętych Patronów i wielu dusz ofiarnych, wiara nie zanikła, chociaż została osłabiona. Pamiętajcie jednak, że Bóg ma Swoje plany związane z narodami i ludami, i kiedy widzi, że pozostają jeszcze ogniska żywej wiary, przychodzi z pomocą. Poprzez działanie Ducha Świętego pobudza i ożywia to, co jeszcze się tli, aby mógł zapłonąć prawdziwy płomień. Kościół w waszej Ojczyźnie był prześladowany — lecz nie został unicestwiony, jak tego pragnął Szatan. Prześladowania sprawiły, że wiele owiec rozproszyło się, ale teraz jest czas, aby wezwać rozproszone owce do jednej owczarni — w taki sposób, aby dopełniło się świadectwo tego narodu.
Jedność narodów jest owocem prawdziwego świadectwa wiary, która zakorzeniona jest w jedności Kościoła. W ten sposób narody gromadzą się wokół Mojego Boskiego Syna. W taki sposób wzrasta Królestwo Boże pośród narodów, gdy gromadzą się wokół Głowy Mistycznego Ciała.
Drogie bohemskie dzieci, jesteście narodem ochrzczonym. Przyjęliście chrzest w Imię Trójcy Przenajświętszej, przez co zostaliście włączeni w Mistyczne Ciało Mojego Boskiego Syna. Jesteście w pełni dziedzicami Jego obietnic, dlatego mam prawo, aby upomnieć się o was przed Tronem Bożym i jednocześnie zwrócić się do was, abyście złożyli wasze pełne świadectwo wiary. Wielokrotnie okazywałam wam moją szczególną opiekę i obronę. Moje Niepokalane Serce przynagla was, abyście porzucili grzech i zwrócili się do Boga z jeszcze większą gorliwością. Odkrywajcie na nowo Chrystusa, Mojego Syna, wraz z całą głębią Jego Miłosierdzia i odpowiedzcie na Jego ewangeliczne wezwanie do pojednania z Bogiem! Również tym razem pomogę wam podźwignąć się z waszych upadków i z waszej materialnej niewoli [66]. Szatanowi wydaje się, że osiągnął zwycięstwo, lecz on — jak zwykle w swojej pysze – przechwala się tylko swoimi pozornymi powodzeniami. Zapomina, że Bóg w swoim czasie upomni się o narody, które przyjęły chrzest w Imię Jezusa Chrystusa. Dlatego i ja wypełniam teraz powierzoną mi misję wobec narodów — aby przypomnieć im o ich tożsamości i odpowiedzialności.
Moje kochane bohemskie dzieci, zapraszam was na Svatom Hore do mojego sanktuarium [67], abyście na tym miejscu doświadczyli mojej matczynej miłości, abyście otwarli wasze serca na działanie
łaski, którą nieustannie wypraszam dla was, dla waszych rodzin, dla całego waszego narodu. Zapraszam was do Svateho Hostyna [68], abyście nabrali odwagi i ufności w moje zwycięstwo nad wszelkimi wrogami. Ale przede wszystkim zaprasza was Moje Niepokalane Serce do każdej świątyni, w której obecny jest Mój Boski Syn w Najświętszym Sakramencie. Odnajdujcie w Nim Źródło waszej wiary i waszego szczęścia. Wzywam was do podjęcia modlitwy — szczególnie Modlitwy Różańcowej wynagradzającej. Dzisiaj zagraża wam, jak również pozostałym narodom Europy, o wiele większe niebezpieczeństwo, spowodowane atakami Antychrysta, który chce doprowadzić do zniszczenia narodów i ich chrześcijańskiej tożsamości. Nie pozwólcie na to, aby Bestia miała was całkowicie pożreć. Podejmijcie narodową wspólną Modlitwę Różańcową! Przypatrzcie się wysiłkom moich dzieci z Węgier, spójrzcie na duchową walkę, jaka toczy się w moim królestwie w Polsce. Nie bójcie się podjąć wysiłku dla Chrystusa Króla — Pana wszystkich narodów!
Kocham was, moje drogie dzieci, i pamiętajcie, że troszczę się o was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Błogosławię wam i czekam na was. Gdy przyjdzie najtrudniejszy czas, wezmę was pod swoją obronę. †
Podał: Pokutujący Łotr
(za: Adam Człowiek. Oto czynię wszystko nowe. Orędzia z lat 2013-2014, Inst. Wyd. św. Jakuba, Szczecin 2015. Nihil obstat Ks. Abp. Andrzej Dzięga 5 maja 2015 r.)
—————————–
[*] 28 września Czesi obchodzą narodowe Święto Państwowości Czeskiej jako upamiętnienie śmierci czeskiego księcia Wacława, zamordowanego przez własnego brata 28 września 935 r. Wacław, krótko po swej śmierci ogłoszony został świętym — dlatego jest to święto patrona narodowego, jak również symbolu państwa czeskiego i czeskiej tożsamości narodowej [red.].
[66] Czesi są jednym z najbardziej zsekularyzowanych narodów Europy, podatnym na ideologie materialistyczne.
[67] Svatá Hora (Święta Góra) jest najstarszym i najważniejszym sanktuarium maryjnym w Republice Czeskiej. Znajduje się ono ok. 60 km na południowy zachód od Pragi w mieście Przybram (Příbram). Od XIII w. wędrują tu rzesze pielgrzymów, by oddać hołd cudami słynącej figurce Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus [red.].
[68] Svatý Hostýn (Święty Hostyń) sanktuarium maryjne we wschodnich Morawach. Nad głównym ołtarzem bazyliki Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny znajduje się tu naturalnej wielkości figura Maryi z Dzieciątkiem, która kieruje błyskawice na Tatarów i zwana jest Matką Boską Zwycięską Obrończynią Moraw. Odnosi się to do wydarzeń z roku 1241, gdy dla wspomożenia obrońców Hostýna przed oblegającymi gród Mongołami, u stóp góry wytrysnęło źródełko. Kult Maryjny, odrzucany przez reformację, był filarem łączącym na nowo Czechy z Kościołem katolickim po wojnie trzydziestoletniej 1618–1648 [red].
Wszystkie przypisy i wyróżnienia w druku za oryginałem.
To orędzie – do biednego, zagubionego dziś w materializmie narodu czeskiego, a od którego przecież otrzymaliśmy Chrzest św., wzrusza mnie chyba najbardziej. Pamięć przywołuje widoki pełnej najwspanialszych świątyń Pragi, która aż “dyszy” potężną, zwycięską katolickością gotyku, baroku, Kontrreformacji, a zdegradowana jest dziś do roli (do niedawna, bo nie wiem, jak jest teraz, chyba niewiele lepiej) “przedsionka Niemiec” i bazy dla wypraw z Zachodu na piwo i inne uciechy. Niemniej piękne, rozrzucone w górach klasztory i sanktuaria, w tym Svata Hora – którą można by nazwać “czeską Jasną Górą” – i Święty Hostyń na Morawach, wprost krzyczą o wielkiej katolickiej historii tego skrawka Europy. Niestety, po rządach katolickich Habsburgów, nastały po I wojnie światowej rządy “oświeconych”, gdy rozpowszechniła się propaganda antykatolicka, Kościół stał się symbolem dawnej habsburskiej okupacji i masowo odchodzono od wiary. Tendencje te nasiliła władza komunistyczna po 2 wojnie światowej, gdy w wyniku wyborów z 1946 r. władzę w Republice Czeskiej przejęli komuniści z Klementem Gottwaldem na czele. Przy nikłym oporze społecznym zlikwidowano seminaria, pozostawiając jedno dla całych Czech i Moraw, narzucono limit przyjęć, zlikwidowano zakony i zgromadzenia, proboszczowie podlegali sekretarzom partyjnym, aktywnych kapłanów wzywano do służby wojskowej, przenoszono do martwych parafii, sekretarze partyjni byli obecni na zebraniach dekanalnych. Wejście Republiki Czeskiej do Unii europejskiej ukoronowało ten proces sekularyzacji i wg. danych z 2011 r. w diecezji praskiej 64 % parafii nie miało kapłana. Maryja przychodzi teraz do nich, pochyla się nad tą zagubioną garstką swych dzieci i chce je ratować. Czy usłyszą jej głos?
Przed Bazyliką Świętego Jerzego na Hradczanach stoi masoński obelisk, miniatura pomnika Waszyngtona z Kapitolu. Wiadomo kto ma władzę…
Ten obelisk ufundował w okresie międzywojennym pierwszy prezydent Czech Tomáš Masaryk, mason. Złamał im się podczas transportu (anioły nie próżnowały). Miał być dwa razy wyższy, teraz ma 16 m., to i tak dużo, niestety. Ten Masaryk to ponura i pokrętna postać. Syn słowackiego chłopa – katolika i Niemki, służącej we dworze, był wychowany przez matkę w przekonaniu, że ma “być lepszy”. Początkowo przyjaciel Polaków, nawet nauczył się polskiego, stał się w późniejszych latach (zapewne pod wpływem masonów) zajadłym wrogiem Polski i szkodził nam gdzie tylko mógł. To przez niego m.in. nie przeprowadzono plebiscytu na Zaolziu w 1918 r. przez co dostało się Czechom, także blokowano dostawy wojskowe przez terytorium Czech podczas wojny polsko-bolszewickiej, wszędzie robił nam nagatywny pijar, nazywając Polskę wzorem niemieckiej propagandy “państwem sezonowym”, które się nie utrzyma. Odmówił podpisania sojuszu z Polską, za to podpisał sojusz z Mussolinim. Wyjątkowo zajadła, głupia politycznie postać, uosobia to wszystko, co czasem ujawnia się w Czechach jako ich homolkowate kunktatorstwo i święty spokój za wszelką cenę. Na jego grobie w Lanach oczywiście nie ma krzyża.
Równie ponura jest postać jego syna Jana Masaryka, tez masona, ministra spraw zagranicznych Czech od 1938 do 1948 r. Został wyrzucony przez okno w marcu 1948 r. zapewne przez komunistów, choć im po wojnie wiernie służył, a nawet za jego sprawą doszli oni do pełnej władzy: nie podał się do dymisji gdy rząd czeski, zagrożony przez komunistów, próbował w lutym 1948 r. wymusić na prezydencie Beneszu kolejne wybory, przez podanie się do dymisji. Z powodu odmowy Jana Masaryka, zabrakło większości i komuniści objęli władzę. Miesiąc póżniej Masaryk wyleciał z okna na trzecim piętrze Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Pradze – Murzyn zrobił swoje.
Czesi obu Masaryków otaczają kultem, zapewne z braku innych bohaterów.
Dziś, 20 marca, przypada wspomnienie św. Jana Nepomucena, który w Bazylice Św. Jerzego ma swoją kaplicę z własnymi relikwiami w szklanej trumience pod ołtarzem. Bazylika, jako najstarsza świątynia na Hradczanach, jest nekropolią Przemyślidów; także tutaj spoczywa ciało św. Agnieszki Czeskiej, założycielki Rycerskiego Zakonu Krzyżowców z Czerwoną Gwiazdą. (Gwiazda jest czerwona i 6-ramienna – co na to interpretatorzy?)
Przedmiotowy Obelisk stoi obok Starej Plebanii przy Katedrze Świętego Wita (wg translatora google: of Saint Welcome!), a nie przed bazyliką Świętego Jerzego.
Obelisk-pomnik pamięci czeskich i słowackich żołnierzy poległych w I wojnie światowej odsłonięto 28 października 1928 w dniu wspomnienia świętych Apostołów Judy Tadeusza i Szymona Gorliwego, ma więc doskonałych patronów. Juda Tadeusz jest specjalistą od spraw beznadziejnych, choćby religijności Czechów i dlatego w dniu odsłonięcia Obelisku od ołtarza w praskiej Katedrze (zresztą w całym kościele rzymskokatolickim) czytano lekcję z Listu do Efezjan [4:7-13]:
Zatem jest nadzieja dla Czechów, zwłaszcza, że prezydent Wacław Hawel w dniu 13 maja 1996, na Boskiej Matki Fatimskiej, zwieńczył Obelisk ostrosłupem z blachy nierdzewki reaktorowej.
P.S.
I.
Gdy się poznaje przygody towarzyszące realizacji tego architektonicznego projektu, od razu wyświetla się czeski film: Jeho Veličenstvo Monolith II
II. Związki Obelisku na Praskim Zamku z Obeliskiem w Waszyngtonie D.C. są warte prześledzenia, zwłaszcza, że ten ostatni nieco popękał w efekcie nie tak dawnego trzęsienia ziemi wraz z Potomakiem.
prezydent Wacław Hawel w dniu 13 maja 1996, na Boskiej Matki Fatimskiej, zwieńczył Obelisk ostrosłupem z blachy
Typowa piramidka masońska
Masoni także mieszają zaprawę i kładą cegły, używają cyrkla, pionu i kątownika, ale kto inny czuwa nad biegiem dziejów.
20 marca, św. Jana Nepomucena, patrona budowniczych mostów