Cytat dnia
______________________________________________________________________________________________________________
Słowo Boże
Łk 14, 12-14
Dziś Jezus zaprasza cię do postawy bezinteresowności. Posłuchaj, co chce ci powiedzieć na ten temat.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 14, 12-14
Jezus powiedział do przywódcy faryzeuszów, który Go zaprosił: Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym się tobie odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych.
Przywódca faryzeuszów zaprosił Jezusa do swego domu. Jezus przychodzi w gościnę. Pragnie spotykać się z każdym, kto otwiera przed nim drzwi i serce. Spotkanie w domu faryzeusza jest okazją, aby porozmawiać o gościnności. Jezus uczy nas, na czym ona polega.
Dzisiejsza Ewangelia, to mocna lekcja miłości. Jezus zachęca faryzeusza do jeszcze większej wspaniałomyślności. Nie wystarczy być gościnnym tylko dla tych, którzy odpłacą się tym samym. Trzeba otworzyć serce dla tych, którzy nie mogą się odwdzięczyć. Jezus wskazuje na ludzi najbardziej doświadczonych przez los. Pragnie, aby tym braciom okazać dobroć, życzliwość, serce.
Posługa miłości wobec ubogich, chorych, potrzebujących jest istotą orędzia Jezusa. Zbawiciel wskazuje, że nie ominie nas za to nagroda. Mówi, że będziemy szczęśliwi, okazując miłość potrzebującym, którzy nie mają jak się odwdzięczyć, i czyniąc dobro bez liczenia na nagrodę. Czy doświadczyłeś radości bezinteresownego dawania siebie, swojego serca i czasu innym?
Poproś Jezusa, aby uzdolnił cię do bezinteresownej miłości.
Liturgia słowa na dziś
PIERWSZE CZYTANIE (Flp 2,1-4)
Troszczyć się o potrzeby innych
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Filipian.
Bracia:
Jeśli jest jakieś napomnienie w Chrystusie, jeśli jakaś moc przekonująca Miłości, jeśli jakiś udział w Duchu, jeśli jakieś serdeczne współczucie, dopełnijcie mojej radości przez to, że będziecie mieli te same dążenia: tę samą miłość i wspólnego ducha, pragnąc tylko jednego, a niczego nie pragnąc dla niewłaściwego współzawodnictwa ani dla próżnej chwały, lecz w pokorze oceniając jedni drugich za wyżej stojących od siebie. Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 131,1.2-3)
Refren: Strzeż duszy mojej w Twym pokoju, Panie.
Panie, moje serce się nie pyszni *
i nie patrzą wyniośle moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie *
ani o to, co przerasta moje siły.
Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę, +
Jak dziecko na łonie swej matki, *
jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza.
Izraelu, złóż nadzieję w Panu, *
teraz i na wieki.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 8,31b-32)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej,
będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę,
a prawda was wyzwoli.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Łk 14,12-14)
Bezinteresowna miłość bliźniego
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.
Jezus powiedział do przywódcy faryzeuszów, który Go zaprosił:
„Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym się tobie odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych”.
Oto słowo Pańskie.
KOMENTARZ
Prawdziwe szczęście w bezinteresowności
Wezwanie do zaproszenia ubogich, ułomnych, kulawych i niewidomych wraz z zapewnieniem o szczęściu wydaje się pozbawione realiów. W dzisiejszych czasach stało się przecież modne rozdawanie zaproszeń tym, od których możemy spodziewać się nie tylko odpłacenia tym samym, ale i pewnej korzyści. To jest owa odpłata, przed którą przestrzega Jezus. My mamy naśladować Boga. Nasze nieposłuszeństwo, czyli grzeszne życie, sprawiło, że pod względem duchowym byliśmy ułomni, chromi i niewidomi. Wtedy właśnie Bóg okazał nam swoje miłosierdzie. Objawia się ono w tym, że jesteśmy zaproszeni i przyjęci przez Niego na ucztę w Jego królestwie. Tej radości doświadczamy już tutaj, gdy korzystamy z sakramentów.
Jezu, Ty uczysz, że prawdziwe szczęście leży w bezinteresowności, która jest dawaniem siebie bez szukania korzyści, bo to jest jedyny sposób, aby okazać miłość i doświadczyć miłosierdzia.
Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2016” ks.Mariusz Szmajdziński/Edycja Świętego Pawła
______________________________________________________________________________________________________________
(…)
Sprawiedliwość właściwa dla wiary polega na czynieniu tego, co podoba się Bogu. Przeciwne postępowaniu sprawiedliwemu jest życie obłudne, egoistyczne, oczekujące wzajemności odpłaty, czynienie czegoś na pokaz i szukanie poklasku ze strony gości.
Judejczycy pogardzali ludźmi, którym się nie powiodło. Do takich należeli ludzie ubodzy, sparaliżowani, chromi i niewidomi. Wywyższanie się polega na pogardzaniu ludźmi, którzy nie mogą odpowiadać za stan swojego zdrowia. Oni potrzebują pomocy, a spotyka ich odrzucenie. Takiej pomocy nie potrzebują ludzie, których gospodarz zaprosił na wspólny posiłek z Jezusem.
Postępowanie sprawiedliwe według znaczenia tego słowa w Nowym Testamencie oznacza czynienie tego, co słuszne. To co czyni sprawiedliwy Bóg jest wzorem dla Jego posłusznych dzieci.
Postępowanie sprawiedliwe przez św. Pawła jest często łączone z równoczesnym zachowaniem świętym, nienagannym, rozważnym, pobożnym oraz z prawdą, świętym Prawem Bożym i dobrym przykazaniem. „Sprawiedliwy dzięki wierze żyć będzie”. „Nie słuchacze Prawa są sprawiedliwi przed Bogiem, lecz usprawiedliwienia dostąpią wykonawcy Prawa” Bóg jest „sprawiedliwy i usprawiedliwia tego, kto [opiera się] na wierze w Jezusa.”
A św. Jan dodaje, że skoro Bóg jest sprawiedliwy, „to pamiętajcie, że również każdy, kto wykonuje to, co sprawiedliwe, z Niego jest narodzony” „Kto spełnia to, co sprawiedliwe, jest sprawiedliwy, tak jak On jest sprawiedliwy”.
Na tym etapie rozumienia sprawiedliwości gospodarz posiłku zrozumiał, że dzielenie się chlebem i innymi dobrami z potrzebującymi jest wykonywaniem sprawiedliwości, że lepiej otrzymać pochwałę od Boga, niż od ludzi.
Sprawiedliwość jako owoc wiary, oparta na zaufaniu i posłuszeństwie Bogu, przetrwa śmierć. Dlatego jeden z uczestników obiadu po tym wyjaśnieniu sprawiedliwości Bożej wyrazi oczekiwanie wierzących: „Szczęśliwy, kto będzie jadł chleb w królestwie Boga”. Nie wszyscy uczestnicy tego posiłku są zainteresowani wejściem do tego królestwa, nie są zainteresowani Bożym zbawieniem, a tylko ziemskim szczęściem i zadowoleniem.
______________________________________________________________________________________________________________
grafika: http://www.albertyniprzytulisko.pl/zbior-malarski-adama-chmielowskiego
Dodaj komentarz