Myśl dnia
Alfred Tennyson
Cytat dnia
Za 20 lat będziesz bardziej rozczarowany rzeczami, których nie zrobiłeś niż tymi, które zrobiłeś źle.
Mark Twain
__________________________________________________________________________________
Słowo Boże
__________________________________________________________________________________
Jezu, ochraniaj mnie, bym nie ulegał pokusom,
które prowadzą do zniechęcenia i do zejścia z drogi wiary.
*************
ŚRODA II TYGODNIA ADWENTU
św. Jana Diego Cuauhtlatoatzina
PIERWSZE CZYTANIE (Iz 40,25-31)
Bóg dodaje mocy zmęczonemu
Czytanie z Księgi proroka Izajasza.
„Z kimże byście mogli Mnie porównać,
tak, żeby Mi dorównał?” — mówi Święty.
Podnieście oczy w górę i patrzcie:
Kto stworzył te gwiazdy?
Ten, który w szykach prowadzi ich wojsko,
wszystkie je woła po imieniu.
Spod takiej potęgi i olbrzymiej siły
nikt się nie uchyli.
Czemu mówisz, Jakubie,
i ty, Izraelu, powtarzasz:
„Zakryta jest moja droga przed Panem
i prawo me przed Bogiem przeoczone?”
Czy nie wiesz tego? Czyś nie słyszał?
Pan to Bóg wieczny,
Stwórca krańców ziemi.
On się nie męczy ani nie nuży,
Jego mądrość jest niezgłębiona.
On dodaje mocy zmęczonemu
i pomnaża siły omdlałego.
Chłopcy się męczą i nużą,
chwieją się słabnąc młodzieńcy;
lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły,
otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia,
bez znużenia idą.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 103,1-2,3-4,8.10)
Refren: Chwal i błogosław, duszo moja, Pana.
Błogosław, duszo moja, Pana *
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana *
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
On odpuszcza wszystkie twoje winy *
i uleczy wszystkie choroby,
On twoje życie ratuje od zguby, *
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Miłosierny jest Pan i łaskawy, *
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów *
ani według win naszych nam nie odpłaca.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Oto Pan przyjdzie, aby lud swój zbawić,
błogosławieni, którzy są gotowi wyjść Mu na spotkanie.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Mt 11,28-30)
Chrystus pokrzepia utrudzonych
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.
Jezus przemówił tymi słowami:
„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”.
Oto słowo Pańskie.
KOMENTARZ
Oddać życie Panu
Jezus jest naszym wytchnieniem i ukojeniem. Życie bywa nieraz bardzo trudne. Musimy przechodzić przez wiele prób. Nie powinniśmy się jednak zniechęcać. Syn Boży składa nam bardzo wyraźną obietnicę: jeśli przyjdziemy do Niego, on da nam wytchnienie. Zły duch będzie podsuwał nam czarny scenariusz, zniechęcając nas do życia. Będzie nam wmawiał, że ciężar, jaki niesie wiara, przygniecie nas i że lepiej zrzucić go z ramion na najbliższym postoju. Nie ulegajmy temu podszeptowi, bo jest to niezgodne z obietnicą Bożą. Żaden krzyż nie będzie tak ciężki, aby nas doszczętnie zniszczyć. Żadna pokusa, jeśli my sami nie damy na nią przyzwolenia, nie zdominuje nas.
Jezu, ochraniaj mnie, bym nie ulegał pokusom, które prowadzą do zniechęcenia i do zejścia z drogi wiary.
Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2015”
Autor: ks. Mariusz Krawiec SSP
Edycja Świętego Pawła
*****************
#Ewangelia: Rozbieżność interesów
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus przemówił tymi słowami: “Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”.
Rozważanie do Ewangelii
Istnieje niestety pewna “rozbieżność interesów” między nami a Panem Bogiem. My oczekujemy od Boga ulgi, pomniejszenia trudów, wyeliminowania przeszkód. Bóg natomiast przychodzi do nas, aby nas pokrzepić – chce dać nam siłę do pokonania trudności. Zwycięzcą nigdy nie będzie ktoś, kto nie wystartował w zawodach. Zwycięży ten, kto podjął trud zawodów i okazał się najsilniejszy. Bóg chce, abyśmy okazali się zwycięzcami. Jeśli nie będziemy zwycięzcami, będziemy przegranymi. Dlatego nie zwolnienia z trudów, ale siły potrzebujemy.
http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/pismo-swiete-rozwazania/art,2679,ewangelia-rozbieznosc-interesow.html
******************
Dzień powszedni
Może odczuwasz już zmęczenie, wszak to już prawie połowa Adwentu i środek tygodnia, może już opadłeś z sił i boisz się ruszyć w dalszą drogę adwentowego wędrowania. Nie upadaj na duchu, podnieś swe oczy ku niebu, zaufaj Panu, a odzyskasz siły. Wsłuchaj się w słowa, które kieruje do ciebie kieruje Pocieszyciel.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
(Mt 11, 28-30)
Jezus przemówił tymi słowami: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie».
Apostołowie i uczniowie Jezusa, jak i tłumy, które za Nim kroczyły, musieli być niezwykle zmęczeni skoro skierował do nich słowa pokrzepienia. Do Jezusa ma dostęp każdy, kto Go potrzebuje, każdy utrudzony i obciążony. Jego serce zawsze jest otwarte i nikogo nie odtrąca. Wystarczy przyjść z tym wszystkim, co jest ciężarem, z całym balastem ludzkiego życia.
Zachęca także, by wziąć Jego jarzmo na siebie. Jego jarzmo, to Jego sposób życia oparty na duchu prawa Bożego. On jest łagodny, czyli delikatny, życzliwy, skromny i cichy. Jezus mówi do ludzi obciążonych, że Jego ciężar to pokorny sposób życia oparty na mocy Boga. Mówi do ludzi obciążonych, że razem z Nim znajdą odpoczynek.
Weź na swe ramiona słodkie jarzmo Jezusowe. Złóż na Niego wszystkie swoje trudy i ciężary. Zapytaj także dziś samego siebie o to, czy pozwalasz Bogu, żeby działał w twoim życiu? Czy ty sam bierzesz na siebie słodkie jarzmo wierności Prawu Bożemu?
Jezus przemówił tymi słowami: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie».
Poproś dziś Jezusa o odwagę i siły do zmagania ze światem i z samym sobą. Proś o szczerą ufność, która pomaga odzyskać utracone siły.
Duszo Chrystusowa, uświęć mnie.
Ciało Chrystusowe, zbaw mnie,
Krwi Chrystusowa, napój mnie.
Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie.
Męko Chrystusowa, pokrzep mnie.
O dobry Jezu, wysłuchaj mnie.
W ranach swoich ukryj mnie.
Nie dopuść mi oddalić się od Ciebie.
Od złego ducha broń mnie.
W godzinę śmierci wezwij mnie.
I każ mi przyjść do siebie,
Abym z świętymi Twymi chwalił Cię,
Na wieki wieków. Amen.
ODPOCZNIJ i ZDZIW SIĘ
Dzisiaj Bóg mówi wprost, że jest odpoczynkiem.
Nasze życie, bez względu na to, jak długo trwa, jest pełne umęczenia, troski i lęku. Boimy się tak wielu spraw. Samotności, utraty ukochanych osób, śmierci, biedy, choroby, dzisiejszego dnia. Boimy się też utraty swoich racji i „twarzy” przed innymi. Jesteśmy często zmęczeni już z samego rana, zanim cokolwiek się zacznie. Zmęczeni najpierw sobą, swoją słabością, udawaniem. Nierzadko jesteśmy zmęczeni tymi, których kochamy, samymi sobą i przyszłością.
Są ludzie, którzy w tym całym umęczeniu dokładają sobie kolejny ciężar, który nazywają Bogiem. Okazuje się, że Bóg jest dla nich systemem teologiczno – moralnym, który trzeba jak najbardziej zrozumieć i później wypełnić Jego prawo. Dajemy sobie wcisnąć w nasze serca największe kłamstwo złego ducha, że Bóg od nas czegoś żąda, że musimy sobie wyżebrać, zasłużyć czy wykupić zbawienie. Zapominamy, że to, co łączy nas z Bogiem, nazywa się miłością, która nie ma żadnych przed-warunków. Stawianie warunków byłoby nieuczciwością ze strony Boga. On wie, że nie dalibyśmy rady. Właśnie dlatego staje się jednym z nas, by do nas dotrzeć jak do równego i w ten sposób uczyć nas miłości, z której wypływają czyny. Człowiek, który kocha naprawdę, chce dla ukochanej osoby działać.
Słuchając Boga, który chce się zająć naszym zmęczeniem, nazwijmy to, co nas męczy, co jest dla nas obciążeniem. Skupmy się na dwóch, trzech sprawach i idźmy z tym do Niego. Ale uwaga! Jezus nie obiecuje masażu relaksacyjnego. Mówi: „weźcie moje jarzmo i uczcie się ode mnie”. Mamy iść do Niego ze swoim ciężarem, ale równocześnie wziąć Jego. Mamy się uczyć od Niego, a to znaczy tyle, że to, co już mamy, powinniśmy nieść z Nim. Nie On za nas, ale z nami. Jezus nie mami nas dobrym samopoczuciem psychicznym. Jego ukojenie, pocieszenie to coś więcej. To świadomość bliskości Boga w naszym życiu. W czym ją rozpoznajemy? Choćby w tym, że uczymy zgadzać się w naszym życiu na to, co trudne, co niezrozumiałe.
Izajasz daje podpowiedź: „popatrzcie w górę…”; iść ze swoim zmęczeniem i jarzmem do Jezusa to nic innego jak pozwolić sobie na podniesienie głowy. Właśnie pójście do Niego pozwala patrzeć w górę, nie w dół. Wtedy przypomnimy sobie o swojej godności, którą tracimy każdego dnia. „On dodaje mocy zmęczonemu”, ale nie jak cudowny środek. Tą siłą jest miłość. To tak jak w naszych relacjach – ile razy nasza mama przychodziła z pracy i myślała, że ze zmęczenia umrze, a jednak podejmowała swoje obowiązki domowe, bo kocha.
Zdziwmy się dziś, popatrzmy na sprawy oczywiste (jak gwiazdy na niebie) i się zdziwmy. Zdziwmy się patrząc na człowieka, na kobietę w kiosku i kierowcę autobusu. Zdziwmy się tym, bo za Nimi stoi Stwórca wszystkiego, który przez tych ludzi chce nas odciążyć. Niech ten dzień będzie dniem patrzenia w górę, uczenia się patrzenia na swoje jarzmo i zmęczenie w innej perspektywie. Męczę się, podejmuję trud, bo kocham, nie dlatego, że muszę, ale dlatego, że kocham.
http://kramer.blog.deon.pl/2015/12/09/odpocznij-i-zdziw-sie/
*****************
__________________________________________________________________________________
Świętych obcowanie
__________________________________________________________________________________
Święta Leokadia, dziewica i męczennica | |
Święty Juan Diego Cuauhtlatoatzin | |
Święty Piotr Fourier, prezbiter |
Ponadto dziś także w Martyrologium:
W Heidenfeld, w Niemczech – bł. Liboriusza Wagnera, męczennika. W Altenmünster, w diecezji würzburgskiej, był proboszczem. Podczas wojny trzydziestoletniej pochwycili go Szwedzi. Zawlekli go wówczas na zamek w Mainberg i tam przez pięć dni torturowali. Chcieli go przymusić do przejścia na protestantyzm, ale wytrwale wyznawał swą wierność wobec Stolicy Apostolskiej. Swego męczeństwa dopełnił w roku 1631. Ciało wrzucono wówczas do Menu, ale odnaleziono je i z czcią pochowano w Heidenfeld. Męczennika beatyfikował w roku 1974 Paweł VI. oraz: św. Cypriana, opata (+ VI w.); św. Gorgonii (+ ok. 370); św. Prokula, biskupa (+ 300); św. Restytuta, biskupa i męczennika (+ ok. 360); św. Syrusa z Pawii, biskupa (+ IV w.) |
http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/12-09.php3
_________________________________________________________________________________
Dodaj komentarz