Czy Paweł Kukiz i jego klub chcą wykonać ten sam numer?

Jaki zrobili podczas głosowania nad wotum zaufania dla rzadu pani premier Beaty Szydło.  Przypomnijmy: pod pretekstem tego, że pani Szydlo nie wspomniała w swym expose o zmianie konstytucji [co nie leży w jej kompetencjach] – kukizowcy głosowali przeciw jej rządowi [razem z PO i Petru].  Teraz mamy sytuację podobną.  Polsatnews.pl doniósł {TUTAJ}, że:

“Kukiz’15 chce likwidacji lub reorganizacji TK. Nie wystawi swoich kandydatów na sędziów”; “- To sytuacja, w której obserwujemy pat partiokratyczny. Będziemy mieli do czynienia z dyskusjami między dwoma największymi klubami. Ruch Kukiz’15 nie będzie wystawiał swoich kandydatów, a w przyszłości będziemy postulować likwidację Trybunału albo jego reorganizację – powiedział Paweł Kukiz po wyjściu z konsultacji u prezydenta ws. TK .”.

Ponieważ PO, PSL i Petru też nie zgłosili swych kandydatów – Kukiz znowu ustawił się we wspólnym froncie z nimi, a przeciw PiS.  Podobno Kaczyński proponował Kukizowi zgłoszenie dwóch kandydatów na sędziów TK, a sam miał zaproponować trzech.  W obecnej sytuacji:

“Tylko Prawo i Sprawiedliwość zgłasza kandydatów na wakujące stanowiska w Trybunale Konstytucyjnym. Na liście są Piotr Pszczółkowski reprezentujący Jarosława Kaczyńskiego w sprawie katastrofy smoleńskiej oraz prawnik SKOK-ów Henryk Cioch. Pozostałe osoby to dwaj członkowie komitetu naukowego konferencji smoleńskich – Lech Morawski i Mariusz Muszyński, a także Julia Przyłębska z Sądu Okręgowego w Poznaniu.” [RMF24.pl – {TUTAJ}].

Obawiam się, że klub KUKIZ’15 zagłosuje przeciw tym kandydaturom, lub wstrzyma się od głosu.  To w końcu niezła metoda – zgłaszanie superradykalnych postulatów, by móc potem głosować wspólnie ze zwolennikami status quo.  Jutro przekonam się, czy moje podejrzenia się sprawdzą.  Mam nadzieję, że NIE.

O autorze: elig