Myśl dnia
Alfred Konar
PIERWSZE CZYTANIE (Dz 20,17-27)
Pożegnanie Pawła z Kościołem w Efezie
Czytanie z Dziejów Apostolskich.
Paweł z Miletu posłał do Efezu i wezwał starszych Kościoła. A gdy do niego przybyli, przemówił do nich:
„Wiecie, jakim byłem wśród was od pierwszej chwili, w której stanąłem w Azji. Jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które mnie spotkały z powodu zasadzek żydowskich. Jak nie uchylałem się tchórzliwie od niczego, co pożyteczne, tak że przemawiałem i nauczałem was publicznie i po domach, nawołując zarówno Żydów, jak i Greków do nawrócenia się do Boga i do wiary w Pana naszego Jezusa.
A teraz, naglony Duchem, udaję się do Jerozolimy; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: bylebym dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej.
Wiem teraz, że wy wszyscy, wśród których przeszedłem głosząc królestwo, już mnie nie ujrzycie. Dlatego oświadczam wam dzisiaj: Nie jestem winien niczyjej krwi, bo nie uchylałem się tchórzliwie od głoszenia wam całej woli Bożej”.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 68,10-11.20-21)
Refren: Śpiewajcie Bogu wszystkie ludy ziemi.
Deszcz obfity zesłałeś, Boże, *
Tyś orzeźwił swoje znużone dziedzictwo.
Twoja rodzina, Boże, znalazła to mieszkanie, *
które w swej dobroci dałeś ubogiemu.
Pan niech będzie przez wszystkie dni błogosławiony: *
Bóg, który nas dźwiga co dzień, Zbawienie nasze!
Bóg nasz jest Bogiem, który wyzwala, *
Pan nas ratuje od śmierci.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 14,16)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ja będę prosił Ojca, a da wam innego Pocieszyciela,
aby z wami pozostał na zawsze.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (J 17,1-11a)
Ojcze, otocz swego Syna chwałą
Słowa Ewangelii według świętego Jana.
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, rzekł:
„Ojcze, nadeszła godzina! Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.
Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał.
Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał.
Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie”.
Oto słowo Pańskie.
KOMENTARZ
Modlitwa Jezusa
Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy modlił się za tych, którzy w Niego uwierzyli i za Nim poszli. Ta modlitwa rozciąga się także na każde kolejne pokolenie chrześcijan, również na nas żyjących współcześnie. Syn Boży traktuje każdego z nas w sposób indywidualny, darząc go jedyną i niepowtarzalną miłością. Od chwili chrztu jesteśmy w szczególny sposób z Nim zjednoczeni. Trwajmy zatem w tym zjednoczeniu, powierzając Mu nasze życie ze wszystkimi jego radościami i troskami. Boża opatrzność czuwa nad nami każdego dnia.
Jezu, dziękuję za to, że każdego dnia o wschodzie i zachodzie słońca wstawiasz się za mną u swojego Ojca. Ty wiesz, jak bardzo liczę na Twoje wsparcie i ochronę w walce ze złem.
Autor: ks. Mariusz Krawiec SSP
Edycja Świętego Pawła
#Ewangelia: Chwałą Boga szczęśliwy człowiek
Mieczysław Łusiak SJ
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: “Ojcze, nadeszła godzina! Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał.
Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał.
Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie”. (J 17, 1-11a)
Rozważanie do Ewangelii
Życie wieczne to znajomość Jezusa. Chodzi tu jednak o znajomość w znaczeniu biblijnym, a więc nie tylko o zdobycie odpowiedniej ilości informacji, ale o bardzo konkretną więź osobową.
Nie da się żyć wiecznie w oderwaniu od Boga. Tylko Bóg bowiem może zaspokoić serce człowieka i wypełnić do końca tą treścią, której człowiek potrzebuje do szczęścia. A określenie “życie wieczne” oznacza nie tylko życie bez przemijania, ale także życie w pełni szczęścia. I właśnie w ludziach szczęśliwych i “żyjących wiecznie” Jezus został “otoczony chwałą”, bo Jego chwałą jest szczęśliwy człowiek.
http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/pismo-swiete-rozwazania/art,2433,ewangelia-chwala-boga-szczesliwy-czlowiek.html
******
Franciszek o przygotowaniu się do pożegnania
KAI / mg
O znaczeniu naszego przygotowania się na chwilę, kiedy będziemy musieli opuścić ten świat mówił dziś Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Punktem wyjścia refleksji Ojca Świętego były teksty liturgiczne (Dz 20,17-27; J 17,1-11a), opisujące sceny pożegnania Pana Jezusa, z uczniami, zanim powrócił do Ojca oraz św. Pawła w Milecie przed udaniem się do Jerozolimy. W związku z tym papież zastanawiał się nad tym, co dla chrześcijanina oznacza pożegnanie.
Franciszek zauważył, że w naszym życiu jest wiele pożegnań, małych i wielkich. Wiążą się z nimi cierpienie i łzy. Przypomniał los ludzi zmuszanych do opuszczenia swej ojczyzny z powodu wyznawanej wiary, jak muzułmanów z plemienia Rohingya w Birmie, wypędzanych przez buddystów, którzy nigdzie nie mogą znaleźć gościny. Dodał, że podobne rozterki i gorycz przeżywają chrześcijanie i jazydzi w części Iraku opanowanej przez islamskich fundamentalistów, którzy nie wiedzą czy kiedykolwiek powrócą w swe strony ojczyste.
Wracając do tekstów Nowego Testamentu Ojciec Święty przyznał, że każą one także jemu osobiście pomyśleć o pożegnaniu się z tym światem. Zauważył, że w obydwu czytaniach pojawia się słowo “addio”. Paweł powierzył swoich uczniów Bogu, podobnie jak Pan Jezus powierzył Ojcu uczniów, którzy są na świecie: “za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi”. Zaznaczył, iż u źródeł słowa “addio” znajduje się powierzenie Bogu. Równocześnie zachęcił, aby obydwa obrazy przedstawione w dzisiejszej liturgii zachęciły nas do pomyślenia o naszym odejściu z tego świata, o tym, kto zamknie nam oczy. – Czy jestem przygotowany, by powierzyć Bogu najmilsze mi osoby, siebie samego, wypowiedzieć słowo wyrażające synowskie zawierzenie Ojcu? – zapytał Franciszek.
Na zakończenie homilii papież zachęcił, aby rozważyć dzisiejsze czytania, zastanawiając się nad dniem kiedy sami będziemy musieli pożegnać się z tym światem, powierzyć Bogu naszą duszę, historię mojego życia, bliskie mi osoby, wszystko powierzyć Bogu. – Niech Jezus, który umarł i zmartwychwstał pośle nam Ducha Świętego, abyśmy nauczyli się tego słowa, nauczyli się je wypowiadać całym naszym życiem, z całą mocą: ostatnie słowo: «addio» – żegnajcie – powiedział Ojciec Święty.
http://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,3043,franciszek-o-przygotowaniu-sie-do-pozegnania.html
*******
Na dobranoc i dzień dobry – J 17, 1-11a
Mariusz Han SJ
Przekazać słowa…
W obliczu dokonanego dzieła. Prośba uczniów
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: Ojcze, nadeszła godzina! Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś.
A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał. Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje.
Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał. Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie.
Opowiadanie pt. “O potędze słów”
Pewien filozof wyjaśniał na wykładzie potęgę słów. Mówił, jak ludzie reagują na słowa, jak nimi żyją (więcej niż rzeczywistością), jak słowa idą za nimi.
Wówczas jeden ze studentów wstał i zaprotestował: – To niemożliwe, panie profesorze, aby słowa miały taki wpływ na ludzi!- Siadaj, ty sukinsynie, kto cię pytał o zdanie? – krzyknął filozof.
Na sali zrobiło się cicho, jak makiem zasiał. Student pobladł ze złości i gdy przełknął ślinę, powiedział zmieszany: – To wstyd i hańba, aby profesor odnosił się tak do swoich studentów! – Bardzo pana przepraszam, poniosło mnie tylko. Proszę stokrotnie o wybaczenie mi tego wybryku, bardzo mi przykro, że pana uraziłem.
Gdy atmosfera na sali wróciła w końcu do normy, filozof powiedział : – Widzicie, moi kochani, parę słów wystarczyło, aby wywołać w człowieku burzę, i parę słów sprawiło znów, że burza ucichła; czyż to nie potęga słów?!
Refleksja
Nasze słowa mają ogromną moc sprawczą i decyzyjną, ale też i niszczącą. Jedno słowo potrafi uratować czyjeś życie, ale i zniszczyć go do jego końca. Dlatego tak ważne jest, abyśmy zawsze ważyli słowa i tłumaczyli innym, co o na dla nas znaczą. Nieporozumienia w tej kwestii zniszczyły nie tylko nie jedną przyjaźń, ale też i życie nie jednego człowieka…
Słowa Jezusa zawsze dodawały otuchy. To one również ukierunkowywały nie jedno ludzkie życie na właściwe tory zrozumienia tego, co trzeba zrobić i jak żyć, by osiągnąć życie wieczne w radości. To radość jest tak ważna w naszym życiu, bo to ona otwiera perspektywę naszej egzystencji bycia “dziećmi samego Boga”. Każde słowo powinno dawać wiarę, nadzieję i miłość. Jeśli takim nie jest, to lepiej po prostu jest nam milczeć…
3 pytania na dobranoc i dzień dobry
1. Dlaczego używane przez nas słowa są tak ważne?
2. Dlaczego warto zważać na to, co się mówi?
3. Dlaczego nasze słowa powinny dodawać otuchy?
I tak na koniec…
Są uczucia, których nie należy oblekać w słowa, gdyż mówienie o nich jest profanacją (Mikołaj Gogol)
http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/na-dobranoc-i-dzien-dobry/art,646,na-dobranoc-i-dzien-dobry-j-17-1-11a.html
******
Św. Augustyn (354 – 430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła
Kazania do Ewangelii św. Jana, nr 106
„Objawiłem imię Twoje ludziom”. Według zamysłu Zbawiciela te słowa dotyczą wszystkich, którzy mieli uwierzyć w Niego, członków tego wielkiego Kościoła, składającego się ze wszystkich narodów i o których psalmista powiedział: „Moja pieśń pochwalna płynie w wielkim zgromadzeniu” (Ps 22,26). Wtedy nastąpi prawdziwie uwielbienie, przez które Syn oddaje chwałę Ojcu, rozprzestrzeniając Jego poznanie wśród ludów i licznych pokoleń ludzkich. Kiedy zatem mówi: „Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata” odnosi się to do poprzednich słów: „Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi…”
„Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata” – nie imię Boże, ale imię Ojca. To imię nie mogło się objawić bez objawienia się Syna. Bowiem nie istniał żaden lud, nawet nie wierzący w Jezusa Chrystusa, który by nie posiadła pewnej znajomości Boga, skoro On był Bogiem wszelkiego stworzenia. Ponieważ moc prawdziwego Boga jest taka, że nie może absolutnie ukryć przed rozumnym stworzeniem, które robi użytek ze swojej inteligencji. Z wyjątkiem niewielkiej liczby osób, których natura została zdeprawowana, cały rodzaj ludzki uznaje Boga za stworzyciela świata… Ale imię Ojca Jezusa Chrystusa, przez które gładzi grzechy świata, nie było znane i to właśnie imię Pan objawił tym, których dał Mu Ojciec.
*******
*******
**************************************************************************************************************************************
ŚWIĘTYCH OBCOWANIE
19 MAJA
Święty Urban I, papież | |
Święty Iwo Helory, prezbiter | |
Święty Piotr Celestyn, papież i pustelnik | |
Święty Kryspin z Viterbo, zakonnik |
Idziemy nr 8 (440), 23 lutego 2014 r.
Flickr (cc)
Flickr (cc)
Flickr (cc)
fot. José Manuel Ríos Valiente Faith or the March of the Little Candles
Flickr (cc)
Dodaj komentarz