Kategoria: Archiwum, Polecane, Ważne,
1 listopada 2014
1 listopada 1918 nad ranem żołnierze podlegający Ukraińskiemu Komitetowi Wojskowemu opanowali większość gmachów publicznych we Lwowie. Należeli oni do batalionów zapasowych 15 Pułku Piechoty (500 żołnierzy) i 19 Pułku Piechoty Landwehry (400 żołnierzy), 30 Batalionu Strzelców Polowych (90 żołnierzy), batalionu asystenckiego 41 Pułku Piechoty (350 żołnierzy) oraz mniejszych pododdziałów wartowniczych i pomocniczych. W sumie siły ukraińskie liczyły na początku około 1500 żołnierzy i oficerów. W odpowiedzi na to, w zachodniej części miasta powstały dwa polskie punkty oporu z bardzo nieliczną i słabo uzbrojoną załogą. Internowano namiestnika Galicji, Karla Georga Grafa Huyna, komendanta wojskowego Lwowa, generała … Całość
O autorze: Asadow
Marek Sas-Kulczycki
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
W tym samym okresie na Litwie walczył bohater mojego wpisu Rotmistrz Pilecki…