ZAPRASZAMY
7 lipca (poniedziałek) godz. 12.00 ogłoszenie wyroku w procesie Adama Słomki w sądzie w Myślenicach pod Krakowem.
Kulisy sprawy
Sześć lat temu, 17 lipca 2008 roku zakończył się proces A.Słomki oskarżonego przez prokuraturę w Katowicach o sfałszowanie własnego podpisu (!) na podstawie „ekspertyzy” biegłej – wieloletniej pracownicy laboratorium kryminalistycznego MO i SB. Wobec zgodnej opinii sądowych ekspertów o fałszywości opinii biegłej Sąd Rejonowy uniewinnił A.Słomkę.
Prokuratura nie wniosła apelacji.
W dniu ogłoszenia wyroku Prezes Sądu w Katowicach Krzysztof Hejosz nakazał nie wpuszczanie obywateli do budynku sądu (dziennikarzy, posła na Sejm, radnych, księdza kapelana KPN, kombatantów i rodziny lidera Konfederacji) pomimo stanowiska całego trzy-osobowego składu sędziowskiego, iż wbrew stanowisku Prezesa, proces oraz ogłoszenie wyroku ma w sposób oczywisty charakter jawny.
Pomimo wyroku uniewinniającego Prezes Krzysztof Hejosz udzielił także wywiadu dla „Gazety Wyborczej” w którym stwierdził, iż A.Słomka jest przestępcą.
Również zaraz po ogłoszeniu wyroku 17 lipca 2008 przed budynkiem sądu w Katowicach tajniacy spektakularnie aresztowali Adama Słomkę na podstawie decyzji sędzi Anny Matuszczyk z wydziału cywilnego tegoż sądu, pod pretekstem nie stawienia się A.Słomki na rozprawie 15 miesięcy wcześniej (w sprawie tej sąd wysyłał wezwania „omyłkowo” na inny adres…).
Nakaz wykonania kary porządkowej aresztu nie był opatrzony klauzulą wykonywalności oraz zawierał dane personalne jakiejś innej osoby ze Szczecina.
Pomimo tego funkcjonariusze osadzili Adama Słomkę na 14 dni w areszcie śledczym w Katowicach.
Podczas tego nielegalnego aresztowania dwa razy wprowadzono kryminalistów z gangu „Krakowiaka” na spacer do przetrzymywanego w odosobnieniu lidera KPN.
Gangsterzy ci zagrozili A.Słomce pobiciem „jeżeli nie zaniecha dalszego pisania skarg” Zawiadomienie o przestępstwie gróźb karalnych prokuratura zignorowała mimo decyzji sądu, który nakazał jej wszcząć w tej sprawie śledztwo.
31 lipca 2008 r. odbył się jeden z licznych wieców Konfederacji i Solidarności Walczącej (z udziałem K.Morawieckiego) w sprawie bezprzykładnych represji: zmistyfikowanych zarzutów biegłej z SB, utajnienia procesu politycznego oraz aresztowania działacza opozycji niepodległościowej w sprawie cywilnej. Funkcjonariusze służb specjalnych nagrywali przebieg zgromadzenia specjalnym wozem z kamerami w sposób nieformalny (nielegalny, identycznie jak z 99 proc. podsłuchów).
Na podstawie filmowej kompilacji kilku wieców KPN-Niezłomnych m.in. pod pomnikiem Armii Czerwonej postawiono zarzut szkalowania Prezesa sądu podczas wiecu opozycji. Natomiast na podstawie zeznań dwóch „skruszonych” mafiosów z gangu „Krakowiaka” Prokuratura Okręgowa w Katowicach postawiła A.Słomce zarzut namawiania ich „do pobicia, połamania nóg i wysłania do piachu” Prezesa K.Hejosza
Obaj gangsterzy, jawni konfidenci CBŚ, skazani za ciężkie zbrodnie na wieloletnie wyroki wiezienia, otrzymali natychmiast przepustki zdrowotne w odbywaniu kary i uciekli do Anglii.
Sąd Najwyższy przekazał precedensowa sprawę lidera Konfederacji do rozpatrzenia „bezstronnemu” sądowi w Myślenicach.
Pierwsze rozprawy odbywały się jawnie z udziałem publiczności, dziennikarzy TVP, Radia Kraków, PAP, prasy itp. Następnie gdy prowokacja została zdemaskowana, na wniosek prezesa K.Hejosza sprawę utajniono.
Ponadto prowadząca proces Wiceprezes Sądu Rejonowego w Myślenicach Katarzyna Proksa-Kosek postanowiła wysłać lidera Konfederacji na badania psychiatryczne pod pretekstem (uwaga) pobicia A.Słomki w areszcie w 1986 roku przez funkcjonariuszy służby więziennej [co nota bene jest przedmiotem śledztwa IPN]. Psychiatrzy z Krakowa napisali, iż fakt pobicia ćwierć wieku temu w komunistycznym więzieniu „w ogóle nie może być podstawą kwestionowania poczytalności A.Słomki”. Pomimo jednoznacznego stanowiska lekarzy z kliniki w Krakowie-Prokocimiu sędzia Katarzyna Proksa-Kosek wysłała list gończy i nakazała aresztowanie A.Słomki celem „przymusowego zbadania skazanego”…
Po interwencji senatorów Zbigniewa Romaszewskiego, Piotra Andrzejewskiego, Jadwigi Rudnickiej i innych opozycjonistów (np. Ryszarda Majdzika) Adam Słomka został zwolniony po kilku tygodniach z więzienia w Wadowicach.
30 czerwca 2014 r. na zakończenie procesu Prokurator Prokuratury Okręgowej w Katowicach Tomasz Pałka wniósł o skazanie A.Słomki na karę dwa razy po półtorej roku więzienia. Mecenas Wiesław Podrecki wniósł o uniewinnienie, a Adam Słomka o ściganie zbrodniarzy komunistycznych z prokuratury i służb specjalnych.
Zapraszamy 7 lipca (poniedziałek) godz. 12.00 nastąpi jawne ogłoszenie wyroku w procesie lidera KPN-Niezłomni w sądzie w Myślenicach pod Krakowem.
Wiec świadomych obywateli przed sądem pod hasłem „dość bezprawia, dość bezkarności zbrodniarzy” rozpocznie się o godzinie 11.30.
FILM Z PROCESU W MYSLENICACH
https://www.youtube.com/watch?
v=z4ekaBIGnYc
Obecnie zwiastun, a pełną relację filmową z ogłoszenia wyroku i procesu zamieścimy w przyszłym tygodniu.
Z Krakowa i Katowic podstawiony będzie transport dla patriotów.
Proszę o potwierdzenie zgłoszeń celem rezerwacji – nr. tel. Zygmunta Miernika 505 770 567 oraz email : kpn1979@gmail.com
Prosimy o rozpowszechnianie tej informacji
Za Biuro Prasowe
Niezłomnych
/-/ Ireneusz Wolański
Katowice, 2.VII.2014
W wikipedii czytam zaś inną wersję.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_S%C5%82omka
Gdzie jest prawda?
Dlaczego w KPN jest taki spór? Która strona ma rację? Po której stronie jest agentura która niszczy każdą inicjatywę zjednoczenia Polaków przeciwko reżimowi ?
Używanie zawartości wikipedii zwłaszcza w takich sprawach jest poniżej pewnego poziomu.
Adam Słomka stosuje może czasami kontrowersyjne metody, ale jest jednym z ostatnich rzeczywiście walczących z komuną.
Czy gdzieś jeszcze, poza Katowicami, został ostatnio usunięty z centralnego placu jakiś radziecki pomnik?
Tak mi się wydaje jakby ten fakt Szanowną Panią zabolał.
Skąd nagle takie nagłe, a jednak bardzo pobieżne zainteresowanie tym człowiekiem?