Ojcze nasz w niebie, Ty dałeś św. Ricie udział w męce Chrystusa, udziel nam łaski i siły do znoszenia naszych cierpień, abyśmy mogli głębiej uczestniczyć w misterium paschalnym Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Św. Rita z Cascii jest najbardziej popularną świętą augustiańską. Jej imię to zdrobnienie od imienia Margherita (Małgorzata). Niewątpliwie jest osobą godną podziwu, gdyż doświadczywszy różnych sytuacji życiowych postrafiła stawić im czoła w duchu pokory i miłości. Wszędzie starała się wprowadzać pokój, stawała się lekarstwem dla zwaśnionych i skłóconych. Żyła w XV w. Lecz szeroko znaną stała się dopiero po wyniesieniu na ołtarze w 1900 r. Historycznie pewne daty z jej życia zapisane są w dokumentach procesu kanonizacyjnego z 1626 r.
Całe jej życie upłynęło w Cascii. Jedyny raz opuściła Umbrię, udając się z pielgrzymką do Rzymu. Rita, jedyne dziecko Antoniego Lotti, urodziła się ok. 1381 r. w małej wiosce Roccaporena w pobliżu Cascii. Od wczesnej młodości czuła powołanie do wstąpienia na drogę życia zakonnego, jednak na żądanie rodziców, w 1395 roku poślubiła młodego człowieka o dość gwałtownym usposobieniu. W krótkim czasie została matką dwóch synów. Jako młoda zamężna kobieta i matka całkowicie poświęciła się swojej rodzinie. Własnym postępowaniem starała się łagodzić negatywne cechy charakteru swego małżonka, przyczyniając się do jego nawrócenia. W osiemnastym roku ich małżeństwa mąż Rity został zamordowany. Nie wiadomo, czy był napastnikiem, czy padł ofiarą „wendety” w trwającej wówczas wojnie gwelfów i gibelinów. Rita, przepełniona duchem Ewangelii, potrafiła przebaczyć zabójcom męża i zaprzysięgła swych synów, by nie mścili krwi ojca. Modląc się prosiła Boga, by raczej ich zabrał, niż mieliby oni splamić się krwią dokonując zemsty. Niedługo potem jej niespełna dwudziestoletni synowie zmarli, prawdopodobnie w wyniku jakiejś zaraźliwej choroby.
Po utracie męża i dzieci, Rita postanowiła zrealizować swoje dawne pragnienie i poprosiła o przyjęcie do klasztoru Sióstr Augustianek w Cascii. Początkowo odmawiano jej mówiąc, że jeszcze żadna wdowa nie została przyjęta do zakonu. Lecz wreszcie po długich staraniach otrzymała pozwolenie wstąpienia do klasztoru św. Marii Magdaleny w Cascii. Tam przez 40 lat za ścisłą klauzurą prowadziła pełne heroicznej świętości Bogu poświęcone życie. Charakterystyczną dla tej doświadczonej przez życie kobiety była cześć do cierpiącego Jezusa – dlatego św. Rita należy także do grona mistyków pasyjnych Kościoła. Pewnego dnia tak przejęła się kazaniem o cierpieniu Chrystusa, że prosiła o łaskę udziału w cierpieniach Zbawiciela. Wtedy cierń z korony Jezusa wbił się w czoło Rity, i od tego momentu, przez następnych 15 lat, do śmierci nosiła tę bolesną, otwartą ranę. Zmarła 20 maja 1457 r. i w dwa dni później została uroczyście pochowana.
Zaraz po śmierci za jej wstawiennictwem zaczęło dziać się wiele cudów, które stały się podstawą do szybkiego rozprzestrzenienia się kultu. Dziesięć lat po śmierci niezniszczone zwłoki Rity zostały przeniesione do klasztornej zakrystii i złożone w ozdobnym sarkofagu.
Sarkofag z 1457 r. posiada doskonałą wartość historyczną. Zawiera uznanie jej kultu przez miejscowego biskupa. Także obrazy ukazujące jej życie przedstawiają ją obok umęczonego Jezusa, trzymającą w prawej ręce długi cierń, a jej szlachetna twarz jest obramowana aureolą, która przypomina koronę cierniową. Pierwszy życiorys świętej, spisany na sposób poetycki przez pewnego adwokata z Cascii, nazywa ją „pełnią światła uświęconą, wielce szlachetną kobietą” i opowiada o cudach, które Bóg zdziałał za jej wstawiennictwem.
W 1946 r. w Cascii, obok starego klasztoru została zbudowana nowa bazylika, do tego szkoła, hospicjum i dom dla sierot. Bazylika stała się często odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym. We Włoszech jedynie św. Antoni jest bardziej popularny od św. Rity, w której wierni widzą skuteczną wstawienniczkę w trudnych sprawach życiowych, gdyż ona sama, jako żona i matka, musiała w swym życiu wiele przecierpieć. Jest czczona w całym świecie katolickim, a zwłaszcza w Ameryce Południowej i na Filipinach, gdzie pod jej wezwaniem są liczne kościoły, a nawet wsie noszą jej imię.
Każdego 22 dnia miesiąca wierni gromadzą się w naszym kościele parafialnym p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krakowie na mszy św. odprawianej w intencji próśb zanoszonych do Boga za wstawiennictwem świętej stygmatyczki. Po mszy odprawiane jest nabożeństwo, w czasie którego odczytywane są przesłane lub złożone osobiście prośby wiernych dotkniętych boleśnie przez los, chorych, opuszczonych, zdradzonych ale nie tracących wiary, przybywają lub przesyłają swe intencje osoby pochodzące nie tylko z Krakowa ale wręcz z całego kraju, a nawet rodacy z zagranicy. Doroczna uroczystość w dniu 22 maja to niewątpliwie jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych Krakowa, w tym też dniu nasz Zakon dziękuje swym dobroczyńcom oraz osobom, które swoją pracą i modlitwą wspierają go we wszelkich zadaniach i posłudze.
http://parafia-kazimierz.augustianie.pl/nasi-patroni/sw-rita/
Parafia pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej
ul. Augustiańska 7
31-064 Kraków
www.parafia-kazimierz.augustianie.pl
Krystian Kratiuk
Nabożeństwo o którym milczą media
Data publikacji: 2012-05-23 09:00
Data aktualizacji: 2012-05-24 14:35:00
Jest w naszym kraju kilku świętych, którzy – w opinii ogółu – cieszą się powszechną atencją. Wystarczy wymienić patronów Polski, błogosławionego papieża, siostrę Faustynę czy męczenników II wojny światowej. Jest jednak jeszcze jedna święta, która codziennie przyjmuje tysiące próśb od wiernych w naszym kraju. O jej kulcie nie słychać jednak w mediach głównego nurtu.
Centrum Krakowa, piękny majowy wtorek. Większość ludzi, którym po pracy chciało się wyjść w upalny dzień z domu, zdecydowało się na spacer nad Wisłą, ewentualnie wizytę w lodziarni. W dzielnicy Kazimierz jest jednak inaczej – dziesiątki ludzi już od godziny 16.00 zmierzają w kierunku kościoła Świętej Katarzyny, którym opiekują się ojcowie augustianie. Z minuty na minutę przybywają kolejne osoby – to już nie dziesiątki, ale setki ludzi.
Niedaleko kościoła ustawiły się cztery kobiety – każda z nich wyposażona w olbrzymi kosz róż. Ludzie podchodzą, biorą po jednej lub po kilka, wielu przychodzi ze swoimi różami, niektórzy z całymi bukietami. To nie Wielkanoc, czy inne wielkie święto, kiedy Polacy gremialnie udają się do kościołów, nawet nie 3 maja, kiedy czcimy Matkę Bożą Królową Polski, to dzień powszedni, środek tygodnia. Nie jest to również żadna uroczystość rocznicowa związana z błogosławionym Janem Pawłem II. Nikt znany też tego dnia nie umarł. Skąd więc te tłumy?
W każdy 22. dzień miesiąca odbywa się w krakowskim kościele Świętej Katarzyny nabożeństwo do świętej Rity, której relikwie znajdują się w tej świątyni. Uroczystości te co miesiąc gromadzą rzesze czcicieli, w maju okazja jest szczególna – to liturgiczne wspomnienie świętej z umbryjskiej Cascii, przypadające w rocznicę jej śmierci.
Wielki kult świętej Rity nie może liczyć na reklamę w mediach – wiele osób przyznaje, że jest zaskoczonych tym, co miesiąc w miesiąc dzieje się w kościele na Kazimierzu, powszechnie nie mówi się wszak o nabożeństwie, jakim lud darzy tą świętą. – Jestem tu pierwszy raz – deklaruje pani Stanisława, krakowianka. – Mieszkam w innej części Krakowa i rzadko mam okazję bywać w tej okolicy, ale dowiedziałam się od znajomych w pracy, że za wstawiennictwem św. Rity można otrzymać zupełnie niezwykłe łaski, głównie w tzw. sprawach beznadziejnych. Z taką sprawą dziś przychodzę po pomoc. Msza rozpoczyna się o 18.00, ale zasugerowano mi, iż tłumy są tak wielkie, że już na dwie godziny wcześniej nie ma miejsc – dodaje.
Tak jest rzeczywiście. Już w kilkanaście minut po godzinie 16.00, wszystkie miejsca siedzące są zajęte, miejsca zapewniające najlepszy widok, a nie będące krzesłami pozostającymi na wyposażeniu kościoła również zajęte – przez kilkadziesiąt osób, które przyniosły własne, składane krzesełka. Każda para rąk trzyma różę, symbol św. Rity. Jest wśród nich pani Teresa z synem. – Przyjechaliśmy aż ze Śląska, jesteśmy w tym kościele, przy tych relikwiach pierwszy raz. Syn jest niepełnosprawny, chcemy się modlić w jego intencji. Wierzymy, że św. Rita nam pomoże, wstawiając się za nim u Pana – mówi. Dlaczego prośby chce zanosić właśnie za wstawiennictwem tej świętej? – Przeczytałam książkę o niej – „Św. Rita i nasze sprawy beznadziejne”, Elżbiety Konderak. Zaczęłam modlić się też nowenną do świętej Rity, ludzie polecają tę modlitwę – uśmiecha się.
Życie świętej Rity inspiruje, lubią mówić o tym szczególnie kobiety. Agnieszka i Klaudia to młode dziewczyny, świeżo po studiach. Obie twierdzą, że św. Rita sama je odnalazła. – Szukałam patronki dla siebie, ale nieszczególnie intensywnie. Przeczytałam o Ricie, zafascynowała mnie. Kiedy pojawiłam się u jej relikwii po raz pierwszy, wiedziałam już, że poszukiwania zakończone – mówi Agnieszka. – A mi powiedziała o niej mama, chociaż dopiero lektura o jej życiu przekonała mnie, że była to wyjątkowa kobieta – twierdzi Klaudia.
Wśród zgromadzonych w kościele augustianów jest również bardzo wielu mężczyzn. Pan Stanisław z Krakowa przychodzi tu co miesiąc. – Święta Rita pomoże każdemu, pomoże w każdej sprawie – mówi krótko, zapytany o powód tych odwiedzin. – Spieszy się, bo do mszy świętej o 18.00 zostało już tylko półtora godziny, chce jeszcze usiąść, chociażby na schodach. – Niech Pan napisze, że było też triduum do św. Rity 19, 20 i 21 maja i że też byłem. Niech Pan zobaczy, ilu ludzi w Internecie deklaruje, że się modli do niej – dodaje. Rzeczywiście, na blogu założonym w 2006 roku pojawiło się około sześć i pół tysiąca próśb i podziękowań za łaski uzyskane za wstawiennictwem Rity.
O godzinie 17.00 świątynia pęka już w szwach. Część osób modli się przed ołtarzem, część stoi w bardzo długiej kolejce do relikwii świętej Rity, umieszczonych przed figurą ją przedstawiającą. Kościół jest bardzo duży, to jedna z największych gotyckich świątyń Krakowa, do której przylega klasztor z pięknymi krużgankami. Ci, którzy przychodzą po 17.00, nawet nie próbują wejść do głównej części budynku – od razu udają się właśnie do krużganków, nauczeni przykładem z poprzednich miesięcy. Wiedzą, że tłum bardziej zapobiegliwych wiernych zajął już wszystkie miejsca. Augustianie są na to przygotowani – w krużgankach oprócz głośników są również telewizory, transmitujące uroczystości. Jest też dziesięć konfesjonałów – do każdego ustawiły się długie kolejki.
W tym roku mszę świętą w dzień liturgicznego wspomnienia świętej Rity odprawił krakowski biskup pomocniczy Grzegorz Ryś. Był wyraźnie poruszony ilością czcicieli. Przypomniał starotestamentowe określenie Boga – „Przewidzi”. – Pan Bóg przewidział i Was, moi drodzy. Kiedy Kazimierz Wielki stawiał ten kościół, wiele osób zachodziło w głowę, po co w okolicy kolejna świątynia, w dodatku tak wielka. Dziś już wiemy, że mógł to być boski zamiar w którym Pan przewidział Waszą cześć dla świętej Rity – mówił hierarcha. Biskup zachęcał szczególnie do medytacji nad stygmatem świętej – nad cierniem na czole. Mówił o doniosłym znaczeniu rany cierniowej – przypomniał, iż w Piśmie Świętym znaki na czole nadawano wyłącznie sprawiedliwym, żyjącym w wyjątkowo złych czasach.
Święta Rita dotychczas nie należała do „panteonu” świętych szczególnie ważnych dla Polaków. Nie była Polką, może dlatego media do tej pory rzadko interesowały się przywiązaniem tak wielu ludzi do tej świętej żony, matki i zakonnicy. Dlaczego tak mało wiemy o kulcie, który gromadzi setki wiernych, którzy nie mogą pomieścić się nawet na krużgankach wielkiej świątyni, zmuszonych do stania przed kościołem na ulicy i chodniku? – Nigdy się nie zastanawiałem, bo ten kult jak widać nie potrzebuje reklamy – mówi wychodzący ze świątyni student matematyki, Marcin. – Można powiedzieć, że ludzie wybrali sobie za patronkę świętą Ritę sami, „głosując” sercem. Może tylko martwić, że aż tak wielu ludzi w ostatnim czasie musi modlić się w sprawach beznadziejnych – dodaje. Ale – z drugiej strony – nadzieja na wstawiennictwo świętej Rity nie zawiodła wielu osób. Osób, które modląc się za przyczyną świętej Rity, obiecują rozszerzać jej kult wśród innych. Wydaje się, że osób takich jest coraz więcej, że coraz więcej z nich zostaje wysłuchanych, a dzięki temu kolejni ludzie dowiadują się o „wyjątkowo skutecznej świętej”.
Święta Rito, nie pozwól mi odejść od ciebie nie będąc wysłuchanym. Jeżeli jest we mnie coś, co byłoby przeszkodą w otrzymaniu łaski, o którą proszę, pomóż mi usunąć tę przeszkodę (…) O droga Święta Rito, spraw, aby moja ufność i moja nadzieja nie zostały zawiedzione, aby moja prośba nie była odrzuconą. Uproś mi u Boga to, o co proszę, a postaram się, aby wszyscy poznali dobroć Twego serca i wielką potęgę twego wstawiennictwa.
http://www.pch24.pl/nabozenstwo-o-ktorym-milcza-media,2785,i.html#ixzz2TxN9fJvZ
Sekretarki św. Rity
Maria Fortuna-Sudor
Święta Rita uznawana jest za patronkę spraw trudnych i beznadziejnych. Jej wspomnienie przypada 22 maja. Tego dnia w godzinach popołudniowych do krakowskiego kościoła św. Katarzyny, na nabożeństwo ku czci św. Rity, przybędą wierni nie tylko z Krakowa, ale z wielu, nieraz bardzo odległych, części Polski. Ci, którzy z różnych powodów nie mogą osobiście stanąć pod figurą św. Rity, piszą listy. Tej korespondencji jest tak dużo, że zajmują się nią aż dwie siostry augustianki – s. Aleksandra i s. Krystyna. Niektórzy nazywają je sekretarkami św. Rity.
Ojciec Wiliam podpowiedział
– Wszystko zaczęło się od niezwykłego wydarzenia na początku lat 80. – wspomina s. Aleksandra. – Te historię opowiedział o. Wiliam, amerykański duchowny polskiego pochodzenia, wykładowca języka angielskiego w Warszawie. Tam trafiła do niego kobieta, która dowiedziała się, że jej syn studiujący w Irlandii musi przerwać naukę, bo nie ma pieniędzy, aby opłacić kolejny semestr. Zmartwiona matka zwróciła się o pomoc i radę do o. Wiliama, a on dał jej nowennę do św. Rity. Kobieta z wielką ufnością odprawiła nowennę, po czym zaczęła ją odprawiać ponownie. I oto któregoś dnia przybył do niej człowiek, który zwrócił dług, jaki miał wobec jej nieżyjącego ojca. Poprosiłam więc, aby o. Wiliam namówił kobietę do spisania historii i przysłał ją do nas. I tak się stało. O. Wiliam podpowiedział wtedy, abym zbierała i przechowywała listy, które wierni piszą do św. Rity. Tamto świadectwo jest pierwszym w zebranej przez lata korespondencji.
Listów i maili przybywa
S. Aleksandra założyła dziennik podawczy, w którym zapisuje listy przysłane do św. Rity. Dokumentów przybywa, bo z roku na rok zwiększa się liczba osób zwracających się z prośbą o pomoc do św. Rity. – Dziennik podawczy na 2009 r. zamknął się w liczbie 467 korespondencji – pokazuje s. Aleksandra. – Zaś w tym roku zapisałam (koniec kwietnia) 182 listy. Osobno w teczkach przechowuję korespondencję przysłaną do św. Rity. Ponadto zbieram publikacje jej poświęcone. Założyłam też album czcicieli św. Rity, bo wiele osób przysyłając podziękowania dodaje też zdjęcia.
Listy zebrane przez s. Aleksandrę stanowią zaledwie część korespondencji, jaka powstaje w związku z rozpowszechniającym się kultem św. Rity. Bowiem wierni przybywający na odprawiane każdego 22. dnia miesiąca o godz. 18 nabożeństwo zostawiają kartki z prośbami i podziękowaniami. Piszą maile (na adres: augustianki@interia.pl), a jeszcze inni telefonicznie dyktują prośby. – Jest ich za każdym razem bardzo dużo – przyznaje s. Krystyna, która przygotowuje intencje do odczytania. – Te prośby trzeba połączyć w pewne logiczne całości, aby można je było w krótszej formie odczytać przed nabożeństwem.
Młodsi i starsi o wstawiennictwo św. Ritę proszą
Obie siostry przyznają, że czytając prośby skierowane do św. Rity można zauważyć zmiany, jakie zachodzą w naszym społeczeństwie. – Ludzie od zawsze prosili o uzdrowienia, młodzież modliła się o błogosławieństwo w egzaminach – mówi s. Krystyna. – W ostatnich latach zauważa się dużo próśb o dar założenia rodziny, o znalezienie męża, żony, o sakramentalny związek. Modlą się o to rodzice dla dzieci, modlą się dziewczyny, ale są też prośby od chłopców. Ponadto ludzie często modlą się o pracę. – Przybyło też próśb o dar potomstwa – dodaje s. Aleksandra. – Coraz więcej małżeństw ma z tym problemy. I św. Rita ich wysłuchuje. Wiele par, którym lekarze powiedzieli, że tylko metoda in vitro ich ratuje, wyprasza u św. Rity potomstwo. Przysyłane zdjęcia uśmiechniętych niemowląt są na to najlepszym dowodem.
S. Krystyna mówi, że lubi czytać korespondencję z podziękowaniami, bo w niej dostrzega, jak trudne sytuacje zmieniają ludzi. – Niektóre listy są pełne duchowej prostoty i ufności – przyznaje s. Aleksandra. – Są i takie, w których piszący stawiają warunki, że jak otrzymają coś, o co proszą, to w zamian zobowiążą się do czegoś tam. Ale ja na takie listy nie odpowiadam.
Siostry zapytane o przyczyny szybko rozpowszechniającego się w Polsce kultu św. Rity, przyznają, że to zasługa jej czcicieli, którzy opowiadają o wysłuchanych prośbach. A że spraw trudnych i po ludzku wyglądających na nie do rozwiązania jest coraz więcej, więc i listów do św. Rity przybywa. Toteż s. Aleksandra i s. Krystyna mają cały czas dużo pracy, którą chętnie wykonują!
http://www.niedziela.pl/artykul/56339/nd/Sekretarki-sw-Rity
NOWENNA DO ŚWIĘTEJ RITY
Na pierwszy dzień
Święta Rito, pragniemy naśladować twe cnoty i otrzymać za twym pośrednictwem łaskę życia wiecznego. Dzięki składamy Bogu, że cię od dzieciństwa obsypał swymi łaskami i wsławiłimię twoje. O, jakże jesteśmy niepodobni do Ciebie, pełni próżności ziemskiej odpychamy wszystko, co wzniosłe, żyjemy w grzechach, lękamy się pokuty.
O święta Rito, która tyle możesz przed Bogiem, wyproś nam nawrócenie i szczery żal za grzechy, byśmy cię odtąd naśladowali w cnocie pokory i pokuty, i zasłużyli sobie na nagrodę w niebie, przyobiecaną cichym i tym, którzy płaczą. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją)
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona: Obdarzyłeś, Panie, służebnicę Twoją Ritę znakiem miłości i męki Twojej. Módlmy się: Ojcze niebieski, Ty dałeś świętej Ricie udział w męce Chrystusa, udziel nam łaski i siły do znoszenia naszych cierpień, abyśmy mogli głębiej uczestniczyć w misterium paschalnym Twojego Syna. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Na drugi dzień
Bóg wybrał cię, święta Rito, za jaśniejący wzór dla dziewic, żon, wdów i zakonnic. Zostawiłaś najpiękniejszy przykład żony, zmuszona żyć z mężem pełnym pychy, znosząc w pokorze i cichości wyrzuty, zniewagi, a nawet i bicie. Słodyczą i cierpliwością zmieniłaś porywczość swego męża w łagodną uległość.
O, gdyby i dziś żony chciały naśladować twe ciche i pełne słodyczy życie, łagodzić serca swych porywczych nieraz mężów, gdybyśmy wszyscy umieli żyć z naszymi krewnymi i bliźnimi według praw Bożych i miłości chrześcijańskiej, ubyłoby tyle niezgód prowadzących niekiedy do opłakanych następstw.
Błagamy cię, o święta Rito, wyproś nam wszystkim u Boga dary Ducha Świętego, abyśmy kiedyś mogli wielbić wraz z tobą Dawcę wszelkiego dobra w królestwie wiecznego pokoju. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Mary¬jo… Chwała Ojcu…
Antyfona…
Na trzeci dzień
Jakże bolesna była dla ciebie, o święta Rito, wiadomość o zamordowaniu twojego męża. Zapłakałaś gorzkimi łzami na myśl, że dusza jego nieprzygotowana stanęła przed sądem sprawiedliwego Boga. Nie myślałaś o sobie, lecz polecałaś ustawicznie miłosiernemu Bogu duszę zamordowanego męża, błagając o przebaczenie dla jego morderców, a poznawszy, że mali jeszcze synowie twoi pragną pomścić śmierć ojca, błagałaś Boga, by ich raczej zabrał ze świata, niż mieliby krwawym czynem zemsty splamić swe sumienie.
Bóg cię wysłuchał, zabierając obu synów w młodym wieku. Po ich stracie, dzięki składałaś Jezusowi, że ich powołał do siebie przed dokonaniem zbrodni. Jakże my wobec tego przykładu jesteśmy nędzni, nie umiemy przebaczyć najmniejszej obrazy ani zdobyć się na ofiarę dla duszy własnej, jak i dla duszy bliźniego.
O święta Rito, uproś nam u Boga gotowość przebaczania nieprzyjaciołom naszym, abyśmy sami stali się godniejszymi przebaczenia grzechów naszych i cieszyli się nagrodą wieczną w niebie. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona…
Na czwarty dzień
0 święta Rito, jakże wielka była miłość twa dla Boga i bliźniego. Któż może wyobrazić sobie twe najgorętsze uczucia i rzewne łzy, któreś wylała, myśląc o męce twego Ukrzyżowanego Oblubieńca? Kto pojmie ten święty zachwyt w obcowaniu z Bogiem, w którym znajdowano cię często? Kto wypowie twą miłość dla bliźnich, biednych i chorych, między którymi byli bardzo smutni i nieszczęśliwi, a tyś ich objęta miłosierdziem serca twego?
My zaś tak często zajęci jesteśmy sobą, nie staramy się, by zaopatrzyć potrzeby duchowe i cielesne bliźnich naszych.
Wybłagaj nam, o święta Rito, łaskęłaskę, by serca nasze pałały czystą miłością bliźniego, abyśmy ciebie naśladowali i od tej chwili złączeni byli z tobą tą odwieczną miłością, która cię czyni pełną chwały i szczęścia w niebie. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona…
Na piąty dzień
Od dzieciństwa znałaś, o święta Rito, niebezpieczeństwa natury ludzkiej, jak pycha, zmysłowość i takim wstrętem do tego złego byłaś przejęta, iż wytrwałaś w łasce na chrzcie świętym otrzymanej. Idąc za wolą rodziców, poślubiłaś męża. Zwolniona przez śmierć męża i dzieci od obowiązków żony i matki, błagałaś gorąco Pana Jezusa, byś mogła być przyjęta do klasztoru i pomimo trzykrotnej odmowy, prawie cudownie przyjęta zostałaś. Bóg uczynił zadość twoim pragnieniom i związałaś się na wieki z Jezusem ślubami czystości, ubóstwa i posłuszeństwa.
O szczęśliwa Rito, wejrzyj na nas, będących pod ciężarem namiętności i grzechów, które nas prowadzą do wiecznej zguby. Wybłagaj nam, o święta Rito, łaskę rozmiłowania się w dobrach niebiańskich, abyśmy kiedyś oczyszczeni z grzechów, pałający serdeczną miłością ku Bogu, mogli zasłużyć sobie na nagrodę przyobiecaną tym, którzy umieli wzgardzić fałszywymi i marnymi dobrami tego świata. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona…
Na szósty dzień
Podziwem przejęci, rozważamy, o święta Rito, twe życie, które było jakby ciągłą modlitwą. Ciało twe umartwiałaś postami, krótkie chwile snu spędzałaś na twardym posłaniu. Wszystkie umartwienia czyniłaś dla zwalczenia pożądliwości. My postępujemy często zupełnie przeciwnie. Zamiast uciekać się do modlitwy i pokuty, szukamy uciech, które nas odwracają od Boga.
Dziś jednak, uznając konieczną potrzebę pokuty i modlitwy, błagamy cię, o święta Rito, abyśmy walcząc z naszymi wadami, wyrzekli się ich na zawsze i stali się godnymi cieszyć się wraz z tobą szczęściem wiecznym w niebie. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Mary¬jo… Chwała Ojcu…
Antyfona…
Na siódmy dzień
Święta Rito, ty całą duszą pragnęłaś podzielić boleść cierniowej korony Chrystusa i zostałaś wysłuchana. Boski Oblubieniec w nagrodę twego współczucia i miłości, z jaką rozważałaś Jego mękę, zranił cię cudownie w czoło cierniem swej korony. Do końca życia, to jest lat piętnaście, nosiłaś tę ranę na czole, dziękując Chrystusowi za tę wielką łaskę.
My zaś, zamiast znosić cierpliwie nasze krzyże i troski, którymi Bóg nas nawiedza, smucimy się i narzekamy.
O święta Rito, uproś nam u Jezusa łaskę cierpliwego znoszenia wszystkich utrapień doczesnych, abyśmy przez modlitwę i poddanie się woli Bożej godni byli radować się z tobą w wieczności. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona…
Na ósmy dzień
Boski twój Oblubieniec, o święta Rito, chcąc cię bardziej uświęcić i uczynić podobną sobie, dopuścił, byś dotknięta była przez ostatnie cztery lata życia twego ciężką chorobą. Jakież wspaniałe przykłady poddania się woli Bożej i cierpliwości zostawiłaś nam, o święta Rito. Przykra tylko była dla ciebie myśl, że jesteś ciężarem dla swych sióstr zakonnych. Zapowiedź bliskiego wyzwolenia z więzienia ciała i przejścia do wiecznej ojczyzny napełniła twe serce radością. Oddałaś piękną swą duszę w ręce Jezusa, Oblubieńca swego.
Cóż się stanie z nami, grzesznikami, w chwili śmierci? Z nami, którzy nie umiemy i nie chcemy znosić spokojnie żadnej choroby?
Miej litość nad nami, o święta Rito! Wyproś nam u Jezusa zupełne poddanie się woli Bożej i cierpliwość w ostatniej chorobie oraz szczęśliwą śmierć, abyśmy z tobą złączeni mogli wielbić Boga na wieki. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Antyfona…
Na dziewiąty dzień
Twoja głęboka pokora, o święta Rito, wyjednała ci wielką chwałę w niebie, jaką teraz posiadasz. Dla tej pokory chciał twój Boski Oblubieniec wsławić cię także na ziemi. Toteż zaraz po twej śmierci zdziałał za twym pośrednictwem wiele cudów. Ludzie z daleka i bliska tłumnie cisnęli się do twego grobu, ogłaszając cię świętą. To pobożne mniemanie potwierdził także wyrok namiestnika Chrystusowego, który cię również świętą ogłosił. Odtąd chwała twoja szerzy się wśród wiernych po całym świecie i masz przywilej być zwaną „Orędowniczką w sytuacjach beznadziejnych” i „Świętą do spraw trudnych”.
O pełna chwały Rito, zlituj się nad nami! Wyjednaj nam łaskę poznania tej prawdy, że prochem jesteśmy i nic sami nie możemy. Broń nas od wiecznego potępienia, które jest udziałem pysznych i zbuntowanych aniołów, i pomóż nam, abyśmy wraz z tobą w niebie cieszyli się chwałą przyobiecaną pokornym. Uproś nam również łaskę… (wymieniamy ją).
Ojcze nasz… Zdrowaś Mary¬jo… Chwała Ojcu…
Antyfona…
TRIDUUM DO ŚWIĘTEJ RITY
I
O wieka głosicielko chwały Chrystusa, Święta Rito, jednoczę się z Tobą, aby dziękować Bogu i wychwalać Go przez całą wieczność za mnóstwo otrzymanych łask, którymi zostałaś ubogacona. Ty kochałaś Jezusa Ukrzyżowanego, a On dał dowód swojej miłości ku Tobie, obdarzając Cię cierniem. Jezus Chrystus ustanowił Cie opiekunką potężną dla wypraszania łask, nawet w sprawach beznadziejnych, przeto nazwana zostałaś Święta od spraw niemożliwych. Proszę Cię przez tę miłość, którą serce Twoje kochało Chrystusa, abyś mi wyprosiła u Boga tę łaskę, której tak bardzo potrzebuję. Wystarczy, abyś powiedziała jedno słowo za mną do miłosiernego Zbawiciela, a wszystko otrzymam. Najłaskawszy Jezus nie potrafi Ci niczego odmówić, o co prosisz, bo Tyś żadnej ofiary nie odmówiłaś, o którą Cie prosił. Widzisz, jak wielka jest moja potrzeba, jak pilna ta łaska, o którą proszę. Jestem pewna, że za Twoją przyczyną otrzymam od Jezusa to, o co proszę.
3 razy: Ojcze nasz …, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
II
Ukochana Święta Rito, wysławiam Cię i błogosławię nie tylko za Twoją moc cudotwórczą, do której uciekają się nieszczęśliwi, ile raczej za heroizm Twoich cnót. Błogosławię Cię, wzorze dusz niewinnych, serc czystych, prostych i dziecięcych, tak miłych Chrystusowi. Błogosławię Cię o wzorze małżonek i matek chrześcijańskich, o męczennico cierpliwości i żaliwości o zbawienie wieczne dla dusz Twojego męża i synów. Błogosławie Cię, o seraficko Oblubienico Chrystusa, której życie było zawsze ukryte z Chrystusem w Bogu. O umiłowana Córo św. Augustyna, w Tobie składam moją nieograniczoną ufność, bowiem jeśli Pan Bóg dał Cię za wzór dla wszystkich stanów, wszystkich stanów jesteś potężna opiekunką. A jak w jakimkolwiek stanie będąc, na Ciebie muszę patrzeć, aby Cię naśladować, podobnie w Tobie muszę złożyć całą moją ufność, że wyprosisz mi u Boga każdą łaskę, która dla mojego stanu jest potrzebna.
3 razy: Ojcze nasz …, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu …
III
O ukryta męczennico pełnienia domowego i klasztornego obowiązku, Święta Rito, jakieś doskonałe było Twoje poddanie się Woli Bożej, a jednak jak gorzkie były Twoje łzy, jak głęboki ból zadany śmiercią męża i ukochanych synów i Ty, która znasz srogość bólu, możesz mi współczuć i osuszyć moje łzy. Poddaję się pod rozporządzenia Boga, Ojca kochającego, całuję rękę, która z miłości ku mnie karci mnie. I kiedy z Chrystusem powtarzam: Nie moja, ale Wola Boża niech się stanie, z tym samym Chrystusem muszę powiedzieć: Duch ochoczy, ale ciało słabe: niech odejdzie ode mnie ten kielich. Uznaję , że słusznie spada na mnie kara za grzechy moje. Ale Ty Święta Rito, niewinna, przejednaj Chrystusa, uproś zmiłowanie i przebaczenie. Za Twoją przyczyn a mam nadzieję otrzymania łaski, o którą gorąco błagam
3 razy: Ojcze nasz …, Zdrowaś Maryjo …, Chwała Ojcu …
Litania do Św. Rity
Kyrie elejson,
Chryste elejson,
Kyrie elejson,
Chryste usłysz nas,
Chryste wysłuchaj nas,
Ojcze z nieba Boże,
zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże,
zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco jedyny Boże,
zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się nad nami.
Niepokalana Dziewico,
Królowo nieba i ziemi, módl się za nami.
Matko Serca Najświętszego,
módl się za nami.
Wszyscy święci, Aniołowie i Archaniołowie,
módlcie się za nami.
Święta Rito, Patronko w sprawach rozpaczliwych, módl się za nami.
Święta Rito, wzorze pokory,
Święta Rito, wzorze w zdaniu się na wolę Bożą,
Święta Rito, miłośniczko ukrzyżowanego Zbawiciela,
Święta Rito, oblubienico cierpiącego Zbawiciela,
Święta Rito, któraś z męką Chrystusową współcierpiała,
Święta Rito, ukoronowana cierniem przez anioła,
Święta Rito, któraś rany korony cierniowej na czole znosiła,
Święta Rito, któraś niezachwianie Miłosierdziu Bożemu ufała,
Święta Rito, któraś nigdy w skuteczność modlitwy nie zwątpiła,
Abyśmy siebie samych zaprzeć się umieli, uproś nam Święta Rito.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusa Pana,
Abyśmy nieprzyjaciół naszego zbawienia pokonać umieli,
Abyśmy umieli zdać się na wolę Bożą,
Abyśmy złe skłonności nasze poskromić umieli,
Abyśmy wiarę niezachwianą w sercu zachowali,
Aby serca gorliwością o chwałę Bożą pałały,
Abyśmy anielską cnotę czystości umiłowali,
Abyśmy bliźnich naszych w Bogu umiłowali,
Aby Bóg Miłosierny wielkich świętych w naszej ojczyźnie wzbudzić raczył.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K:Módl się za nami Święta Rito!
W:Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusa Pana.
Módlmy się: Wszechmogący wieczny Boże, który w nieskończonym miłosierdziu swoim za wstawiennictwem św. Rity wysłuchujesz nas i w takich okolicznościach, gdy już według ludzkiego rozumienia żadnej nie ma nadziei; użycz nam, prosimy Cię, przez tę miłość, którą serce św. Rity dla Ciebie pałało, abyśmy się stali godnymi zmiłowania Twojego, aby niewierni poznali, że Ty, o Boże miłosierny, pokornym i skruszonym łaski dajesz, a dla słabych i bezbronnych jesteś tarczą i obroną.
Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen!
MODLITWA DO ŚWIĘTEJ RITY I
Przemożna Orędowniczko u Boga Święta Rito jaśniejąca gwiazdo świętego katolickiego Kościoła, zwierciadło cierpliwości, pogromicielko szatana, pociecho chorych i ubogich, podziwie świętych, wzorze świętości dla wszystkich stanów, wybrana oblubienico Jezusa Chrystusa, świętymi bliznami naznaczona i świętym cierniem przeszyta, proszę Cię, wyjednaj mi u Boga zupełne poddanie się woli Bożej we wszystkich przeciwnościach życia i dar rozpamiętywania Męki Bolesnej Pana naszego Jezusa Chrystusa z taką pobożnością, z jaką ty u Króla w cierniowej koronie w duchu patrzyłaś.
Wyjednaj mi u Boga, bym umiał za moje grzeszne życie odpokutować, odpuszczenia grzechów dostąpić, a potem mógł z Tobą Boga oglądać na wieki. Amen!
MODLITWA DO ŚWIĘTEJ RITY II
Święta Rito, posłuszna córo swoim rodzicom, kochająca małżonko gwałtownego męża, cierpliwa matko dwojga trudnych dzieci, dobrotliwie wyrozumiała współsiostro w klasztornej wspólnocie, cudowna współtowarzyszko cierpień ukochanego Pana. Ty znasz ludzi, oraz ich nędzę. Ty wiesz także o palących troskach mego serca. Bezgraniczna ufność w moc Twego orędownictwa prowadzi mnie do Ciebie. Pomogłaś nielicznym ludziom w rozpaczliwych i prawie beznadziejnych wypadkach, byłaś ostatnią ucieczką dla proszących Cię z wiarą. Nie opuszczaj mnie także w mojej wielkiej potrzebie …..
Ty doświadczyłaś wielu cierpień i stałaś sie godną nosić na swym czole ranę cierniowej korony. Dopomóż mi także iść moją drogą i nieść mój krzyż razem z Chrystusem, aby zaprowadził mnie do nieba. Amen!
MODLITWA KOŚCIOŁA
Najłaskawszy Boże, który wsławiasz św. Ritę nie niknącym blaskiem cudów, spraw , prosimy, abyśmy za jej wstawiennictwem mogli otrzymać to, o co Cię błagamy.
Nie gardź, wszechmogący Boże, sługami Twoimi, którzy do Ciebie uciekają w swoich utrapieniach, ale dla chwały Twojej i za wstawiennictwem św. Rity łaskawie przyjdź nam z pomocą w utrapieniach naszych. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen!
MODLITWA NA RÓŻNE OKOLICZNOŚCI
O Święta Rito, nasza patronko także w sprawach niemożliwych, opiekunko w sprawach beznadziejnych, aby Bóg uwolnił mnie z obecnego mojego utrapienia i oddalił lęk, który dręczy moje serce.
Przez udręki, które sama tak często doświadczałaś w podobnych wypadkach, miej dla mnie, Twojej czcicielki współczucie, która z ufnością prosi o Twoje wstawiennictwo u Bożego Serca naszego Jezusa Ukrzyżowanego. O Święta Rito, kieruj moimi intencjami w tych moich pokornych modlitwach i gorących pragnieniach. Naprawiając przeszłe grzeszne życie moje i po otrzymaniu odpuszczenia wszystkich grzechów moich, mam wielką nadzieję, że kiedyś w niebie będę się cieszyć Bogiem razem z Tobą przez cała wieczność. Amen!
Święta Rito, patronko w sprawach beznadziejnych – módl się za nami
Święta Rito, patronko w sprawach niemożliwych – przyczyń się za nami
3 razy: Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu …
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH
O potężna i sławna Święta Rito, oto u twoich stóp nędzna dusza potrzebująca pomocy, zwraca się do ciebie z nadzieją, że zostanie wysłuchana.
Ponieważ jestem niegodny z tytułu niewierności mojej, nie śmiem spodziewać się, że moje prośby będą zdolne ubłagać Boga. Dlatego wyczuwam potrzebę, aby mieć za sobą potężną orędowniczkę, więc ciebie wybieram sobie, Święta Rito, ponieważ ty właśnie jesteś niezrównaną Świętą od spraw trudnych i beznadziejnych.
O droga Święta, weź do serca moją sprawę, wstaw się do Boga, aby uprosić mi łaskę, której tak bardzo potrzebuję i o którą tak gorącą proszę (tutaj wyrazić łaskę, o którą się prosi)
Nie pozwól mi odejść od ciebie nie będąc wysłuchanym. Jeżeli jest we mnie coś, co byłoby przeszkodą w otrzymaniu łaski, o którą proszę, pomóż mi usunąć tę przeszkodę: poprzyj moją prośbę swymi cennymi zasługami i przedstaw ją swemu niebieskiemu Oblubieńcowi, łącząc ją z twoją prośbą. W ten sposób moja prośba zostanie przedstawiona przez ciebie, wierną oblubienicę spośród najwierniejszych. Ty odczuwałaś boleść Jego męki, jak mógłby on odrzucić twą prośbę i nie wysłuchać jej?
Cała moja nadzieja jest więc w tobie i za twoim pośrednictwem czekam ze spokojnym sercem na spełnienie moich życzeń. O droga Święta Rito, spraw, aby moja ufność i moja nadzieja nie zostały zawiedzione, aby moja prośba nie była odrzuconą. Uproś mi u Boga to, o co proszę, a postaram się, aby wszyscy poznali dobroć twego serca i wielką potęgę twego wstawiennictwa.
O Najsłodsze Serce Jezusa, które zawsze okazywało się tak bardzo czułe na najmniejszą nędzę ludzkości, daj się wzruszyć moimi potrzebami i nie bacząc na moją słabość i niegodność, zechciej wyświadczyć mi łaskę, która tak leży mi na sercu i o którą prosi Cię dla mnie i ze mną Twoja wieczna oblubienica, Święta Rita.
O tak, za wierność, jaką Święta Rita zawsze okazywała łasce Bożej, za wszystkie zalety, którymi uhonorowałeś jej duszę, za wszystko co wycierpiała w swym życiu jako żona, matka i w ten sposób uczestniczyła w Twej bolesnej męce i wreszcie z tytułu nieograniczonej możliwości wstawiania się, przez co chciałeś wynagrodzić jej wierność, udziel mi Twej łaski, która jest mi tak bardzo potrzebna.
A Ty, Maryjo Dziewico, nasza najlepsza Matko Niebieska, która przechowujesz skarby Boże i rozdzielasz wszelkie łaski, poprzyj Twoim potężnym wstawiennictwem modły Twej wielkiej czcicielki Świętej Rity, aby łaska o którą proszę Boga, została mi udzielona.
Amen.
A na wieczór polecam piękny film o Św. Ricie.
Saint Rita of Cascia (język polski)
Św. Rito módl się za nami.
Oto Róża, Twój symbol, od nas, Legionistów, którzyśmy tu na chwałę Boga przyszli. Prosimy, przyjmij ją…
Róża
Saint Rita of Cascia (język polski)
Poruszycielu dziękuję za pomoc. Film polecam wszystkim.