19 marca 2013 Matka Boża via Adam- Człowiek

W świetle ukazała się Bazylika św. Piotra w Rzymie, nad którą były ciemne chmury. Nigdzie nie było żadnego światła. Widziałem, jak ludzie zaczęli gromadzić się na Placu Św. Piotra i odmawiali Różaniec. Im więcej ludzi się gromadziło, tym bardziej czarne chmury zaczęły znikać, aż po chwili ukazały się delikatne promienie słoneczne. W tych promieniach ukazała się Matka Boża oraz św. Józef. Matka Boża spojrzała na ludzi zgromadzonych na Placu Św. Piotra, otworzyła swoje ramiona, a z Jej rąk wychodziły złociste promienie. Święty Józef uczynił znak krzyża świętego.

MATKA BOŻA: «W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Pisz, Człowiecze. Zachowaj pokój w swoim sercu i daj się prowadzić przez Moje Niepokalane Serce.
Pozdrawiam was, Moje kochane dzieci, w święto Mojego małżonka. Nie trwóżcie się, Moje kochane dzieci, lecz z wielką nadzieją na Tryumf Mojego Niepokalanego Serca spoglądajcie w przyszłość. Chociaż cała ludzkość wkroczyła w bardzo trudny i bolesny czas, to właśnie wy zostaliście powołani, aby być świadkami Mojego Boskiego Syna i zmartwychwstania prawdy. Pamiętajcie, że znaki czasu w Kościele, w świecie, w przyrodzie są świadectwem, że wszystko, co Bóg zapowiedział, musi się wypełnić, aby już niebawem objawiła się Chwała Boża.
Święta Matka Kościół potrzebuje dziś świadków wiary, by mogła umocnić się ich świadectwem. Mój Boski Syn pokonał szatana na pustyni słowami, jakimi Ojciec przemawiał przez Mojżesza do żydów w czasie ich próby, gdy wychodzili z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Jesteście teraz świadkami podobnej próby, ponieważ walka o zachowanie wiary wzmaga się coraz bardziej. Tej walki nie wygracie, Moje kochane dzieci, za pomocą ludzkich słów, ale musicie też wziąć miecz ducha [1]. Ten duchowy miecz dał Mój Boski Syn Piotrowi. To jest oręż Piotra, który ma zdecydowanie oddzielać człowieka od grzechu, a zarazem jednoczyć go na nowo z Bogiem. Jeśli ktoś przyjmuje Słowo Boże, to zachowuje je i będzie realizował je przez czyny. O to was proszę, Moje kochane ziemskie dzieci: abyście stali się świadkami Słowa Bożego i uczestnikami czynu. Bóg złożył w was swoją nadzieję, byście wiernie trwali przy Nim i przy krzyżu Jego Boskiego Syna.
Moje kochane dzieci, Kościół i świat winni odczytywać dzisiejsze znaki czasu jako znaki Paschy – przejścia z ciemności do światłości, z grzechu do pojednania z Bogiem, z nienawiści do miłości. Aby wszyscy na nowo stali się jedno. Tego może dokonać tylko Mój Boski Syn! Tylko On, przez objawienie swojej Chwały, może unicestwić te wszystkie przeciwieństwa i sprowadzić je do jedności. Sami nie potraficie wyjść z ciemności – potrzebna wam do tego moc i światło Ducha Świętego, abyście mogli uniżyć się w głębokiej pokorze przed Moim Boskim Synem i prosić Go o miłosierdzie, przyjmując z pełnym poczuciem odpowiedzialności Jego sprawiedliwość za wasze grzeszne czyny. Dlatego proszę was, abyście byli odpowiedzialnymi świadkami.
Błogosławię was, Moje kochane dzieci, w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego».
Matka Boża spojrzała na świętego Józefa, który teraz błogosławi:
ŚWIĘTY JÓZEF: «Drogie dzieci, ogromna jest miłość Ojca do swych dzieci. Wielka jest miłość Boga do Kościoła i wszystkich Jego dzieci. Dlatego też, w tym czasie herodowych spisków na życie Mistycznego Ciała, Ojciec Niebieski posyła mnie, abym wziął wszystkie jego mistyczne członki w obronę i chronił je przed mocami ciemności i szerzącymi się błędami.
Kościół, podobnie jak cała ludzkość, musi przejść swoją próbę, jak również oczyszczenie. Właśnie dlatego Kościół jest teraz bardziej doświadczany, gdyż jako pierwszy zostanie oczyszczony, aby mógł na nowo zajaśnieć blaskiem prawdy wszystkim ludom i narodom. Jego rany zostaną uleczone, a światło prawdy wyjdzie z jego wnętrza, mocą objawienia Chwały Syna Bożego. Musi jednak dopełnić się to wszystko, co zostało zapowiedziane i co przeżywał także powstający Kościół: zdradę [Judasza], zwątpienie [św. Tomasza], prześladowanie [ze strony żydów], zanim nadejdzie znowu gorliwość [św. Pawła] w głoszeniu Ewangelii. Dziś Kościół musi także zostać współ-ukrzyżowany, musi przeżyć swoją godzinę opuszczenia, ciszę grobu, aby zmartwychwstać mocą samego Chrystusa. W tych chwilach ofiarowuję wam swoją pomoc i swoje wstawiennictwo, abyście nie ulegli pokusie zwątpienia, lecz oczekiwali na Tryumf Boga, który przyjdzie z pustyni.
Powierzajcie mi siebie, swoje rodziny, a także cały Kościół, gdyż wraz z Niepokalanym Sercem Mojej Oblubienicy i Małżonki pragnę zaprowadzić was w bezpieczne miejsce schronienia i tam przygotować na zwycięstwo Prawdy.
Trwajcie na modlitwie w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego».
[1] por. Ef 6,17

 http://adam-czlowiek.blogspot.com/2013/03/232-19-marca-2013.html

O autorze: circ

Iza Rostworowska