Mamy nadzieję, że nowy układ i typografia spodobają się Szanownym Czytelnikom i Blogerom.
W imieniu kohorty technicznej,
Asadow
O autorze: Asadow
Marek Sas-Kulczycki
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
Wow! Z rana tak po gałach walić ludzi z zaskoczki :)
Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka – więc z opiniami chyba trzeba się wstrzymać aż minie szok pourazowy ;)
Zdecydowanie o to prosimy :)
2 dni oswajania się, a potem kładziemy (kohorta techniczna) głowę na pieńku.
niezgorzej, wygląda już jak stronka a nie spersonalizowany blog wordpressa.
od razu uderzyło po oczach, bo dotąd miałem środek w powiększeniu
po mojemu, można myśleć, czy na podstronach z notkami też mają być ‘notki chronologiczne’ ale raczej tak, mieszczą się bo i same notki i tak nie są szerokie
Noo…
Całkiem, całkiem.
:))))
@ Asadow
Szata graficzna jest naprawdę super.
Ale bardziej od szaty, interesuje mnie kiedy wróci Jazgdyni, ma ile dostał bana (wg mnie za swoje zdanie, do którego powinien mieć prawo)
Pożegnała się Leoparda, którą lubiłam.
Brak tutaj również circ, której art. mnie średnio interesowały.
Co z tym banowaniem?
Przecież wystarczyłoby wyłączanie komentów, przez autorów tekstów.
Przepraszam, jeśli urażam, ale to zaczyna wyglądać na cenzurę. Tak nie powinno być.
Patrio,
Wyobraź sobie moją sytuację:
otrzymuję żądania, by Circ została spalona i rozsypana nad oceanem, oraz prośby osób, które chętnie poddadzą się zbanowaniu za nią, aby wróciła.
Uważam, że jeśli się pomyliłem i popełniłem błąd i przez 2 tyg. ktoś będzie niepotrzebnie zbanowany, to nie jest to takie straszne. Oczywiście staram się być sprawiedliwy, chcę tylko wskazać że jestem krytykowany w obie strony (zbyt ostro/zbyt pobłażliwie), dlatego Twój głos kładę na jednej z tych szal, a decyzję i tak musze zważyć we własnym sumieniu.
Leoparda – odeszła na podstawie fałszywych wniosków. Bardzo chciałbym by wróciła. Mam nadzieję, że tak się stanie.
Odeszła także Inka1 którą bardzo źle potraktowałem – wyciąłem część jej komentarza, którą uznałem za zbyt ofensywną.
Bardzo ją za to przepraszam – popełniłem wielki błąd.
Co do Jazgdyni – jego ban stał się bezterminowym ponieważ próbował go ominąć włamując się na portal a co gorsza – posunął się do szantażu. Nie znaczy to, że nie może tu wrócić, ale nie stanie się to na mocy samego upływu czasu.
Jeśli rozumiesz cenzurę jako jakiekolwiek ograniczenie swobody wypowiedzi, to nie zgadzam się z Tobą.
Cenzura, jako obrona przed szkodzeniem i krzywdzeniem za pomocą słów – jest konieczna.
Pozdrawiam
@Parę kwestii – to tylko moje zdanie:
1) uważam, że używanie w środku wypowiedzi znaczka ‘@’ jest lamerskie. Rozejrzałem się po paru portalach ostatnio i widzę, że to powszechne. Jak głupawka na przednówku. Konsekwencją będzia dalsze, głębsze glajszachtowanie polszczyny, co w obszarze całej i samej kultury ma sprowadzić nas do pociągowych zwierząt. Skracam, bo brak czasu.
2) uważam, że nick, lub lepiej – nazwa użytkownika, jest wyłączną własnością użytkowanika. On decyduje o formie jego zapisu. Uważam zatem, że przejwem szacunku do drugiego człowieka w kontaktach via net jest pisanie tej nazwy przez osoby drugie, a także wszelkie inne – trzecie, czwarte i piąte etc, w tej formie, jaką wybrał/określił właściciel nazwy. Wolno, o ile zajdzie taka koincydencja m. uzytkownikami, czynic odstępstwa od tej zasady. Jeśli np. ktoś z uzytkowników napisze do mnie ‘delfin’ – wcale się nie obraże, wręcz przeciwnie – uznam, to za calkiem rozsądne. Jeśli ja, czy ktoś inny, życzy sobie pisać np. “Circ” zamiast, jak Ona sama wybrała “circ” i okresla to jako wyraz szacunku – to tez jest do przyjęcia i jest przecież normalne.
ALE JEŚLI ADMINISTRACYJNE WIDZIMISIĘ CZYNI Z MEGO NICKA POTWORKA PRZEZ JEGO KAPITALIZACJĘ, TO JEST TO GWAŁT NA MNIE!!! I na to mojej zgody nie ma i nigdy nie będzie.
3) popieram bany na circ i jazgdyni oraz długosć ich trwania wraz z korektą co do dalszego postępowania wobec OZa. Wszelako, skoro nie wolno im się tutaj wypowiadać, cytowanie ich wypowiedzi pod jakimkolwiek pretekstem tutaj, łamie skutki bana. To sprzeczność.
4) skoro przyjete jest, że wypowiedź należy do użytkownika, to on – i tylko on – ponosi za nią odpowiedzialność. Uważam, że administracja może co najwyżej egzekwować przestrzeganie regulaminu.
@ Asadow
Strona bardzo mi się podoba. Niech Bóg Ci błogosławi za Twoją pracę.
Z Bogiem i błogosławieństwem na cały dzień.
Asadow – strona wygląda o wiele lepiej, choć na moim ekranie się nie mieści, ale to szczegół. Mam jednak pewną uwagę – zarówno na starej stronie, jak i na nowej, mamy “papkę informacyjną” i “częściowo prawdziwe informacje” na górze, a feed Radia Maryja plącze się gdzieś na dnie. zauważyłem go kiedyś przypadkiem, kiedy czytałem notkę z dużą ilością komentarzy i czytając je zjechałem wystarczająco nisko, aby sięgnąć do RM – inaczej pewnie do dziś bym nie wiedział, że on tam jest! a “papka” i to, co “częściowo prawdziwe” bije po oczach od samego wejścia. czy nie dało by się tego jakoś uporządkować?
Pozdrawiam i dziękuję za całą pracę, jaką wykonuje Pańska “kohorta” :)
@DelfInn
// cytowanie ich wypowiedzi pod jakimkolwiek pretekstem tutaj, łamie skutki bana. //
Ban polega na zablokowaniu możliwości samodzielnego umieszczania wpisów i komentarzy.
Nie oznacza zakazu mówienia o- czy cytowania “skazanych”.
Pkt. 4. – pełna zgoda
@Delfinn 2
//ALE JEŚLI ADMINISTRACYJNE WIDZIMISIĘ CZYNI Z MEGO NICKA POTWORKA PRZEZ JEGO KAPITALIZACJĘ, TO JEST TO GWAŁT NA MNIE!!! I na to mojej zgody nie ma i nigdy nie będzie.//
Zaraz namaluję na pobliskim płocie DELFINN DLEFINN DELFINN.
Uważasz to za gwałt na Twojej OSOBIE?
@insane
1 marca 2013 godz. 11:47
Dziękuję.
Bardzo słuszna uwaga.
Jestem tu trochę w kropce, ponieważ okienko z nagłówkami programów Radia Maryja jest bardzo duże i albo zawierałoby maksymalnie 1-2 odnośniki, albo zdominowałoby całą naszą stronę.
Nie umiem tego pogodzić, chociaż dla mnie to okienko w hierarchii ważności jest zdecydowanie nad “Papką” i “wiad. gospodarczymi”.
Może uda się skonstruować własną, zmodyfikowaną wersję takiego okienka (ang. RSS Feed) dla Radia Maryja, która pasowałaby do układu strony.
Asadow, słuszna uwaga insane. Proszę zamień pozycje.
Drogi DelfInnie,
przyznaję bez bicia, że ja jestem winowajcą tego, co wytłuściłeś, więc czuję obowiązek wytłumaczenia się. Pozwól, że przy okazji kilka słów do pozostałych punktów.
ad.1) @ jest powszechne, ale, czy takie lamerskie i niszczące naszą kulturę? Jeśli tak to adresy email, z których ta symbolika wywodzi się, w pierwszej kolejności niszczą polszczyznę i naszą kulturę. @DelfInn, @Asadow w środku wypowiedzi pozwala bardzo zwięźle zakomunikować, do kogo kierowane są poszczególne części wypowiedzi, krótki i zrozumiały symbol. No i raczej dotyczy to języka polskiego, a nie wyglądu strony.
ad.2) Zgadzam się z tym co napisałeś i Nick (czy to nie psuje polszczyzny?) pozostał w najważniejszych miejscach w takiej formie, jaką nadał autor: treść notki, treść komentarza, notka o autorze, strona autora – czyli wszędzie tam, gdzie autor wypowiada się jest jego forma pseudonimu. Wersaliki są użyte tylko na zbiorczych zestawieniach. Minusem jest pogwałcenie formy nadanej przez autora, ale za to dużo lepsza estetyka i czytelność tych zestawień. W mojej duży plus przeważył mały minus.
ad.4) Zgadzam się z Tobą. Zasady moderacji powinny być klarowne i podane w regulaminie, bo bloger przecież nie ma wglądu do sumienia moderatora, którym rozeznaje przekroczenie niewidocznych dla innych granic.
@Asadow
1) w takim razie mamy różne pojęcie bana,
2) głębia twego namysłu nad tym co powiedziałem (jako moje zdanie) poraziła mnie zaprezentowanym wnioskiem. Ale skoro pytasz – tak, oczywiście uważam to za gwałt na OSOBIE. Wyobraź sobie, że szacunek do IMIENIA jest i był integralnym elementem szacunku do OSOBY w kulturze chrześcijańskiej. Bierze się to z szacunku do Boga i Bożego Imienia oraz faktu *przyjęcia przez wiarę* osobowego zamieszkiwania Boga w duszy każdego człowieka. Kto zatem lży lub zniekształca imię czlowieka aby go poniżyć, lub czyni to bez jego zgody, lży samego Boga, a zatem siebie samego wiedzie ku zgubie. Stąd imienia swego należy bronić. Nie zaś stąd, że ktoś, kto ma jakieś imię, ma o sobie dobre zdanie. Nie z pychy i miłości własnej, lecz właśnie dlatego, że w osobie, która ma imię, które obrała sobie sama, lub które jej nadano, mieszka sam Duch Święty. Czy gdyby przy moim imieniu był mój herb, a administracja uznałaby, że wszelkie grafiki występujące przy imieniu mają mieć wyłącznie odcień różu i sieny i bez pytanie mnie o to, czy wolno im wprowadzić stosowną korektę – przemalowałaby go, to miałbym na to wyrażać zgodę? Na taki gwałt? Nigdy.
Błędnie postawiłeś linię konfliktu.
Nie uważam napisanie czyjegoś imienia wersalikami za objaw braku szacunku dla osoby.
Możesz do mnie pisać marek, asadow – nie robi mi to różnicy.
Sprawa szacunku, to w moim przekonaniu to, czy obok tego marek, asadow – napiszesz prawdę o mnie.
marek,
jakiego konfilktu? czemu usilujesz stawiac mnie sobie pod bicie i czyniasz ze mnie osobe konfliktowa? ja jestem zjezony z calkiem innego powodu i to wcale nie personalnego. ale czy ja w ogole o tym pisze?! napisalem o tym slowo zreszta – doczytaj. ale ja sie po prostu zwracam do administracji w innej sprawie! i oswiadczam! ze bez mojego pozwolenia szasta moim nickiem jak jej sie zywnie podoba! i ze na to nie pozwalam i basta. o to samo poklocilem sie ze sralonem trzy lata temu. i poparlo mnie wiele osob – choćby p. Stanisław Michał de Zieleśkiewicz (*tak właśnie a nie inaczej i nigdy inaczej* pisany). w ferowrze spraw ta umkne;la, zreszta ze sralonowym chamstwem sie nie dyskutuje – nie ma to najmniejszego sensu. ale przyczynek, cegielka do tego by odejsc dla wielu osob byla wazka.
I nie o to chodzi co kto tutaj czy gdzie tam uwaza! chodzi o zasady! do szacunku tez sa zasady. wypada je znac, a nie kierowac sie tym, co sie komus akurat po przebudzeniu wydaje. (o, teraz bylo personalnie, achoc jak na mnie, lagodnie, wrecz pieszczotliwie :>)
@DelfInn
maiałem na myśli taki malutki konflikcik, jak między zdaniami:
A jest biały.
A jest czarny.
Chodziło mi o różnicę zdań. Gdyby nie było różnicy zdań, to byśmy nie dyskutowali.
W tym wypadku moje zdanie niczym się nie różni od Twojego.
Tobie przeszkadzają wersaliki,
Mnie nie.
Mogę poprosić Poruszyciela żeby było inaczej, ale ileś osób może się z Tobą niezgadzać.
Tu nie chodzi o zasadę, tu chodzi o prawdę.
@Poruszyciel
1)- jestem bezradny wobec argumentu tempa. moglbym powiedziec, ze kazda wypowiedz ma swa architekture, ze trzeba nauczyc sie budowac wypowiedzi, ze jest to sztuka, a dla niektrych tylko rzemioslem, dla innych zas samo ‘mowie co mysle’ nie wyraza zadnego zwiazku z tym, ze to jak mowie swiadczy o tym jak mysle – wiec mowia bezmyslnie (nic osobistego! – taka poetyka wypowiedzi). Etc. Wszelako skoro priorytetem we wsp. komunikacji jest (ma byc? kto to postuluje? jakie sily? technika? brak casu? a skad sie to bierze???) jej zwiezlosc, to coz, wybiegnijmy w przyszlosc – lecmy kodem maszynowym! a ze ktos nie umie? jego sprawa!
brb*
*no wlasnie :> brb, czyli be right back, czyli zaraz wracam. o tym mowa. powienienem byl napisac ladnie zdanie o tym ze musze tu przerwac i dokoncze wkrotce, lecz owo ‘brb’ wpycha sie do jezyka niczym noz w maslo i reza piekną polską mowę na dukające strzępy…
@DelfInn
Na razie musi być jak jest.
Jeśli wersaliki są rzeczywistym problemem (czego w tej chwili nie dostrzegam) to wrócimy do tego i poprawimy.
Proponuję pauzę w tym temacie.
@Asadow
Zasady wyrażają prawdę. Jeśli nie znasz zasad, to co ty (“ty” liryczne, nie osobiste) wiesz o prawdzie?
Zamiast chodzić dookoła zbij moje argumenty. Mam napisać o tym całą notkę? nieiwle bym dodał w niej do tego, co już powiedziałem na ten temat. Ty natomiast zamiast prawdy proponujesz mi jakiś pojedynek na demokrację… Riposta może być tylko jedna – jasne! jedzmy gówna! wszak miliony much nie mogą się mylić…
Pozdrawiam
@Asadow
Czuję się spauzowany zatem i tak też będę postepować. Implikacje są oczywiste.
Pozdrawiam
@insane, 1 marca 2013 godz. 11:47
Szanowny Insane, ten efekt był spodziewany na części komputerów. Naciśnięcie na klawiaturze klawiszy [CTRL] i minus [-] powinno rozwiązać problem, gdy strona nie mieści się w przeglądarce.
Poszerzenie strony ma charakter eksperymentalny. Nie ma jednego idealnego dla wszystkich rozmiaru strony. Ta dokonana zmiana wynika z faktu, że aktualnie tylko około 10% użytkowników korzysta z rozdzielczości ekranu 1024x, czyli tej, w której strona nie mieści się. Widać te liczby w statystykach firmy Gemius, która bada naszą sieć wszerz i wzdłuż: http://www.ranking.pl/pl/rankings/screen-resolutions.html). Podjęliśmy na razie decyzję, że dla lepszego układu informacji na stronie (korzyść dla wszystkich użytkowników) i wygody większości użytkowników (~90%) strona zostanie powiększona. Pozostali użytkownicy (~10%) ten mankament szerokiej strony mogą łatwo skorygować za pomocą naciśnięcia klawiszy [Ctrl][-] lub naciskając klawisz [Ctrl] i kręcąc kółkiem przewijania w myszce.
Nie ma żadnego technicznego problemu, aby po nieudanym eksperymencie wrócić za 2 dni ponownie do poprzedniej małej szerokości strony, ale układ informacji na stronie będzie wtedy w mojej ocenie mniej korzystny i utrudni nieco realizację obecnych planów kohorty technicznej w zakresie rozwoju portalu.
Nowa szata podoba mi się, choć należę do tych 10% z gorszymi komputerami ;)
Trzymam kciuki za entuzjazm i rozwój.
Errata.
Miało być: za dalszy, nieustający entuzjazm i rozwój.
Szczerze? Nie podoba mi się.
przynajmniej szczerze. a dlaczego, estetyka czy funkcjonalność, i co mogłoby być lepsze?
poza tym, by każdy mógł personalizować swoją stronę, jak na 3obieg ;)
OJ GIEWAŁT !
Nie podoba mi się ten nowy Ekspedyt bo nie mieści mi się na ekranie.
Do bani z formami horyzontalnymi.
Wróćmy do gotyku.
Droga Kohorto Administracyjna!
Skoro prosicie o uwagi to proszę.
Należy powrócić do centrycznej orientacji strony
Obecne rozwiązanie jest nienaturalne.
Wiersze z komentarzami i nowymi notkami umieszczone obok siebie zlewają się.
Proszę, zrezygnujcie z takiego rozwiązania.
Jest to może i oryginalne ale mniej funkcjonalne.
Może faktycznie lepiej nie kapitalizować nicków.
Wiele osób lubi swoje nicki…
Reszta zmian jest bardzo dobra.
Data, kropeczkowe odgrodzenia, szare pola wierszy komentarzy i nowych wpisów.
Legion pięknieje!
Na koniec wspomnę raz jeszcze korzystając z okazji o kwesti generalnego przyciemnienia strony.
Dobrze, niech pole centralne, to z tekstami pozostanie jasne (niekoniecznie 100% białe) ale wszystko inne winno być możliwie przyciemnione.
W trosce o oczęta wszystkich Użytkowniczek i Użytkowników.
dziękuję za przychylne rozpatrzenie moich fanaberii
pozdrawiam
Nie wiem czy coś takiego da się zrobić, ale może w miejsce napisu LEGION (u góry na listwie) włożyć jakąś delikatną grafikę? Trochę by to rozjaśniło stronę.
Ogólnie jest schludnie i nie “bije po oczach”.
NR: tak jak pisze Ptasznik i KJ. W 3obieg.pl nie będzie póki co personalizacji, ale zdecydowanie lepiej jest rozwiązana kwestia komentów i postów. Jak? Zobaczycie :)
Asadow
Bardzo ładnie teraz wygląda portal.
Tu przy tej okazji chciałam zapytać, czy Thot też jest zbanowany? Nie widzę jego ostatniego wpisu z 27 lutego o Circ. W wyszukiwarce nic nie mogę znaleźć?
Tabo, nie jest.
http://www.ekspedyt.org/thot/2013/01/27/6064_uwazam-ze-circ-ma-racje.html
@Asadow
Korzystam z okazji, że tu jesteś i zapytam o komentarz insane. Otóż jego nick wyświetla mi się na czerwono (gdy inne na czarno) i rzeczywiście, gdy kliknę na niego otwiera mi się inna strona. Jak on to zrobił?
Szanowna Grazss,
należy kliknąć na swój wizerunek w prawym górnym rogu ekranu, wtedy otworzy się strona do edycji profilu. Należy tam w polu Witryna internetowa podać adres strony i kliknąć na końcu [Zaktualizuj profil].
@Poruszyciel
Atrybut WIDTH znacznika DIV dla obu kolumn wyrażony procentowo lub ustawienie na stałe szerokości kolumn w emach i pozostawienie głównej treści nieokreślonej (czyli zajmującej resztę miejsca).
Pozwalanie na to by strona była za szeroka w jakiejkolwiek rodzielczości większej niż SVGA jest wyjątkowo nieprofesjonalne.
Szanowny LunarBird, dziękuję za podpowiedzi. Porady takich profesjonalistów jak Pan są cenne.
Panowie, proszę Was.
Wróćcie do “centralistycznej” orientacji portalu. Ta lewackość jest straszna…
Część z Państwa już zauważyła i korzysta z nowych funkcji dostępnych na stronie – pod notkami, ale na wszelki wypadek chciałbym zwrócić uwagę i zachęcić pozostałe osoby do korzystania z nich – jak mawia życzliwy DelfInn – dla dobra naszego, a nie zła.
1. Pod notką, przy każdej wypowiedzi znajduje się przycisk [Odpowiedz]. Jeśli chcemy napisać nowy komentarz będący odpowiedzią do już istniejącego, dobrze jest użyć tego przycisku [Odpowiedz].
Dzięki temu w naszym nowym komentarzu pojawi się automatycznie dopisek “w odpowiedzi do: …” z linkiem do tego komentarza, na który odpowiadamy, a dzięki temu z kolei inni czytelnicy będą wiedzieć dokładnie, do czego odnosi się nasza wypowiedź.
Jeśli czytelnik nadal ma wątpliwości, czego dotyczy wypowiedź, może kliknąć ów link i wtedy nastąpi skok do źródłowego komentarza. Potem klikając w przeglądarce przycisk Wstecz można wrócić z powrotem i kontynuować czytanie. Koniec ze żmudnym szukaniem komentarzy na długiej liście!
2. Każdy autor notki może aktualnie pod swoją notką usuwać arbitralnie dowolne komentarze swoich czytelników. W tym celu autor notki musi kliknąć link “Usuń” w prawym dolnym narożniku komentarza. Jeśli dany komentarz ma odpowiedzi, tj. inni czytelnicy korzystali z funkcji opisanej w punkcie 1-szym, autor ma do wyboru także drugą opcję “Usuń cały wątek”. W drugim przypadku zostanie usunięty wskazany komentarz i wszystkie następujące po nim odpowiedzi. W ten sposób każdy bloger może wypraszać niechcianych gości na swoim blogu, jeśli słowa nie są skuteczne.
@grazss
W profilu można sobie wpisać dowolną stronę jako “domową”.
Panie Karolu, wszystkie uwagi są cenne i na Pana życzenie zostały przyciemnione białe obszary po bokach. Jednak, jeśli umieszczenie najważniejszych treści zaraz od lewej strony nazywa Pan “lewackością” to idąc w tym kierunku możemy popaść w skrajność i pisać od prawej do lewej, żeby podkreślić naszą “prawicowość” ;-) Ja ze swojej strony nie zapieram się, ale osobiście uważam, że czytelność notki i komentarzy jest w obecnym układzie lepsza, a to jest wg mnie podstawowe kryterium wyboru. To jest tylko moja opinia. Asadow ma tutaj decydujące zdanie.
Panie Poruszycielu!
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Bardzo dziękuję w swoim imieniu i zapewne innych użytkowników, że Pan porusza Legion ku lepszemu…
Dużo zmian. Na lepsze. Rewolucja systemu komentarzy!
Ale jeszcze raz wspomnę o argumentach przeciw zepchnięciu głównej kolumny na jedną ze stron.
Wtedy – jak to ma miejsce obecnie – kolumny z nowymi komentarzami i nowymi notkami leży przy sobie, zlewają się. To bardzo upośledza czytelność, ergonomię i co za tym idzie utrudnia nawigację.
Nie warto implementować takich egotycznych rozwiązań po są po prostu niepraktyczne.
jeszcze raz dziękuję za Waszą pracę i przepraszam, że mam czelność zwracać swoje uwagi…
Bez drwin, proszę.
To co powiedziałem znajdziesz w dowolnym podręczniku tworzenia stron WWW. Podkreślam: w DOWOLNYM, w każdym bez żadnego wyjątku. Moja uwaga dotycząca szerokości strony również jest podstawową zasadą projektowania stron WWW i to od bardzo dawna.
Zwracając uwagę na tak banalne błędy nie daję do zrozumienia, że jestem profesjonalistą. Tak samo zwracając uwagę na błędy ortograficzne nie dawałbym do zrozumienia, że jestem po polonistyce.
Poza tym jak już uprzejmie wymieniamy uwagi to proponuję na przyszłość przynajmniej zadbać, żeby layout się nie sypał.
Czarna powierzchnia nagłówka strony jest szerokości ekranu. Sama zawartość jest szersza. Elementy przynależące do nagłówka takie jak pole wyszukiwania wylazły poza czarny obszar na którym powinny być i wygląda to naprawdę ohydnie. Modyfikacja obrazu tła żeby pasował do poszerzonej przestrzeni albo przynajmniej zmiana trybu wyświetlania tła w arkuszu stylów nie jest zdaje się aż tak trudna.
Proponowałbym więc więcej pokory dla tego co robisz. Obrażanie się o wskazywanie oczywistych błędów świadczy tylko o tobie. A robienie czegokolwiek za darmo nie daje immunitetu na krytykę.
Przyznam się, że też wolę centralnie ustawioną główną kolumnę :)
Teraz trzymam głowę ciągle lekko skręconą w lewo, to chyba nie jest dobre dla kręgosłupa.
Co do optymalnej rozdzielczości, też jestem za tym, żeby w miarę możliwości nie utrudniać życia osobom ze słabszymi monitorami lub tabletami.
Poruszycielu – potraktuj to proszę jako głos zwykłego użytkownika.
Panie Lunarze!
Po co te nerwy?!
Strzel se Pan browarka czy coś. Jak Pan nie ma to zapraszam…
Tak jest!
Tak jak Pan Asadow napisał.
Utrzymanie obecego stanu grozi lewiozą, lewizną, a nawet skrajnym lewactwem.
A tego chyba nie chcemy.
Dobrze, douczę się i postaram się zadbać o podstawy. Dziękuję za te merytoryczne uwagi. Jeśli Pan zauważy jeszcze jakieś wkurzające błędy to proszę pisać.
Ja się nie denerwuję. Ja zwyczajnie wskazuję błędy człowiekowi, który odnosi się do mnie z drwiną ukrytą pod pozorami uprzejmości.
Jak się nie lubi być krytykowanym to jest prosty sposób. Wystarczy nie popełniać rażących błędów. Albo nic nie robić, jedno z dwóch.
Wolałbym po prostu nie być zmuszonym do wskazywania takich rzeczy na przyszłość. Może trudno w to uwierzyć, ale nie mam natury złośliwca.
Panie Lunarze!
Aż se sprawdziłem. Za jasego pieruna nie potrafiłem odszukać drwin w słowach Pana Poruszyciela, skierowanych jakoby przeciwko Panu.
Panowie, prosimy Was. Jesteście zero-jedynkowymi magikami. Działajcie solidarnie dla dobra Legionu. Miejcie dla siebie więcej życzliwości.
dziękujemy
P.S.
Panie Lunarze, proszę, by mi Pan znowu nie wytykał liczby mnogiej w czasowniku “dziękujemy”. Tak – MY – bo wszyscy użytkownicy korzystają z Waszej wiedzy i umiejętności.
Przyznam, że mi jest to obojętne. Obecny layout wygląda nieco bardziej nietuzinkowo. Ale jeśli większości nie będzie pasował, można przywrócić ten wycentrowany. Nie mam kłopotu ani z jednym, ani z drugim układem strony o ile tylko nie łamie on pewnych podstawowych reguł.
Wymiany szturchańców pomiędzy ludźmi zaznajomionymi z Netykietą i sieciowymi standardami dyskusji dla obserwujących z boku laików bardzo często bywają niezrozumiałe :)
Przejrzałem uwagi różnych osób pod ta notką. Zostały generalnie zgłoszone trzy istotne zastrzeżenia:
1. wersaliki w nazwach użytkowników, w zbiorczych zestawieniach
2. za duża szerokość strony, nie mieści się w rozdz. 1024x
3. główna kolumna po lewej, a nie centralnie na środku
ad.1 Nie widzę dużych przeciwwskazań, aby zrezygnować z tych wersalików (argumenty za utrzymaniem już przedstawiłem)
ad.2 Można wrócić do wąskiej strony, ale najpierw spróbujemy zrealizować rozwiązanie p. Lunara, aby dynamicznie zmieniać szerokość głównej kolumny, chociaż w swoich uwagach p. Lunar pomija fakt ograniczeń tkwiących w Arrasie.
ad.3 Temu jestem zdecydowanie przeciwny. Z kilku powodów wymienię trzy:
– naukowy: czytamy od lewej do prawej i z góry na dół, ergonomia
– rynkowy: serwisy o największej poczytności mają właśnie taki układ nie przypadkowo
– rozwojowy: potrzebujemy tego miejsca po prawej, prawa strona będzie zupełnie inna niż teraz
Ad. Ad. 3.
W rozważaniach pominął Pan mój argument o zlewaniu się kolumn komentarzy i wpisów.
“prawa strona będzie zupełnie inna niż teraz” – o co chodzi?
To prawda, że nie znam dokładnie Arrasa, ale miażdżąca większość tematów jakie znam, nie tylko do WordPressa, ale też do Drupala, Joomli, PhpBB czy innych funkcjonuje w bardzo prosty sposób. Za pomocą plików zawierających szablony HTML w które wstawiane są dane przed ich złożeniem w całość i wysłaniem. Nie mam powodu sądzić, by Arras był skonstruowany w jakiś bardzo skomplikowany sposób, który by uniemożliwiał zmianę wartości jednego atrybutu konkretnego znacznika w kodzie szablonu.
Kwestia najpewniej polega na znalezieniu plików szablonu, namierzeniu konkretnego pliku i konkretnego miejsca odpowiedzialnego za interesujące nas kolumny. Ważnym problemem tutaj jest sprawdzenie, czy strona jest zbudowana na DIVach czy na tabelach. To jednak nie byłaby jakaś przeszkoda nie do pokonania, bo i szerokość tabel można zmieniać w odpowiedni sposób. Aczkolwiek szerzej stosowane są obecnie znaczniki DIV, używanie TABLE do ustawiania layoutu strony uważane jest za przestarzałe (aczkolwiek HTML to dopuszcza rzecz jasna).
Jak znajdę czas to zerknę na konstrukcję motywu Arras. Wtedy będę wiedział więcej.
W kwestii układu z kolumnami po prawej w zasadzie nie robi mi to różnicy. Ale gdybym miał koniecznie wybierać, zgodziłbym się z Poruszycielem. Layout z kolumnami po prawej robi po prostu wrażenie “bardziej profesjonalnego”. To nie znaczy, że jest lepszy. Po prostu standardowy internauta na pierwszy rzut oka odniesie wrażenie, że to jakiś profesjonalny portal musi być :)
I na koniec mała uwaga prywatna.
Wolałbym, żeby nie używano formy “pan” w odniesieniu do mnie. Dopóki występuję pod nickiem, nie jestem żadnym panem. Netykieta wymaga zwracania się do siebie na “ty” i to nie jest w żadnym wypadku wyraz braku kultury.
“Panować” sobie możemy jeśli się spotkamy twarzą w twarz :)
W arrasie – jeśli dobrze rozumiem – ikony wpisów (thumbnails) produkowane są w rozmiarach podawanych w bezwzględnych wartościach (px). Chodzi tutaj o kadrowanie, dzięki czemu użytkownik nie musi się przejmować jakie proporcje ma obrazek, który wybiera na ikonę.
Dlatego szerokości kolumn też muszą być podane w wart. bezwzględnych w layout/xxxx.css
W zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, aby także rozmiary ikon były w wartościach procentowych. Domyślam się jednak, że byłoby to jednak dużą modyfikacją / rozszerzeniem Arrasa.
//- naukowy: czytamy od lewej do prawej i z góry na dół, ergonomia//
No właśnie :) Skoro czytamy od lewej do prawej, czemu mamy zmuszać się do zatrzymywania się w połowie?
Układ asymetryczny powoduje, że czytamy od lewej do środka, a nie do prawej.
Moim zdaniem lekka asymetria nie jest zła, dlatego dużo lepiej byłoby, gdyby na stronie notki (wpisu) była tylko jedna pomocnicza kolumna, podzielona w pionie (np. na górze 5 ostatnich komentarzy, niżej – 5 ostatnich wpisów).
Jeśli technicznie to nie problem, to też jestem za odpuszczeniem wersalików.
W efekcie czego tylko do pięciu ostatnich wpisów i do tych na SG byłyby komentarze, a reszta notek byłaby martwa. Bo mało komu chciałoby się ich szukać w kategoriach.
Wyświetlany w przeglądarce rozmiar obrazka i rozmiar w jakim obrazek jest zapisany (albo w jakim jest generowany) to w HTML dwie kompletnie różne rzeczy. Rozmiar obrazka w przeglądarce też można określić procentowo.
Na stronie głównej mógłby być układ trój-kolumnowy (tak jak w tej chwili).
Jak się wejdzie w notkę, to po to, żeby ją przeczytać (na ogół).
Nie potrzeba wtedy znać całej historii blogowania.
Niestety, myli Pan wymóg z przyzwoleniem. Nie ma w netykiecie takiego wymogu. A jeśli Pan już odwołuje się do netykiety to proszę jej samemu przestrzegać.
Bez paniki. Sporo wskazuje na to, że nie będziesz mnie tu musiał długo znosić. Będziesz bez przeszkód mógł grać wielkiego guru i już nikt ci nie nabruździ, wskazując niedoróbki.
Dejcie spokój, jak dzieci.
Niestety, ale widzę, że Pan jest jedyną osoba, która w dosyć niegrzeczny sposób próbuje udowodnić co chwilę w tej i innych dyskusjach, że jest wielkim guru Internetu, molestowanym zrobioną tutaj “wyjątkowo nieprofesjonalnie” stroną, “zmuszanym” do poprawiania “banalnych błędów”.
Nigdzie nie twierdziłem, że jestem ekspertem od WordPressa, a wręcz przeciwnie, Asadow wiedział od początku, że znam go tylko trochę. Moja praca tutaj ma charakter społeczny, a nie profesjonalny. Jestem przekonany, że dla dobra Legionu lepszy jest pracujący amator WordPressa o dobrych intencjach niż napuszony profesjonalista.
Wygląda na to, że obraził się Pan na mnie za nie umieszczenie w aplikacji napisanego przez Pana kawałka kodu (chybionego zresztą) i dokonuje Pan teraz butnego ataku, jednocześnie w innych dyskusjach prorokując, że Legion przestanie wkrótce istnieć. To nie jest pomoc, ale obstrukcja, dlatego szkoda mi więcej czasu na daremne przepychanki z Panem.
Gdy po kilkunastu latach w internecie spotykam gościa, który nie potrafi nawet właściwie przewymiarować strony – a twierdzi, że ja nie znam Netykiety – to ja się mogę co najwyżej szyderczo roześmiać.
biedny gość
Czy link do głównej mógłby zostać przypięty do czarnego paska obok logowania albo jako spływający wraz z przewijaniem strony? Wracać do głównej spod długich dyskusji jest trochę upierdliwie.
Filozofom oznajmiam, ze znam funkcję klawisza HOME ale leniwy jestem.
Dzięki za wskazówkę. Po zalogowaniu na górze strony jest widoczny cały czas szary pasek. Dodałem w tym miejscu link “Strona główna”, więc z dowolnego miejsca można teraz jednym kliknięciem wrócić na główną stronę Legionu.
Pływający pasek po lewej lub prawej stronie można rozważyć, ale tak na gorąco to wydaje mi się, że zamiast tego szarego na górze, a nie dodatkowo.
Wystarczy fanaberii :) Mam nadzieję, że wielu będzie zadowolonych.
I szlag trafił szybki dostęp do głównej :(
A jednak nie… Brak tego dynksa mają tylko niezalogowani.
Jak uczynić nasze komentarze bardziej czytelnymi
Nad okienkiem do wpisywania komentarzy są dostępne przyciski, które pozwalają komentarz napisać tak, aby był bardziej przejrzysty dla czytających. Zachęcam do ich używania, szczególnie [link] i [cytat].
Jak cytować fragment czyjejś wypowiedzi z innego komentarza
1. Fragment do zacytowania standardowo zaznaczamy i kopiujemy do schowka: ctrl+c
2. W okienku naszego komentarza klikamy przycisk [cytat] – początek cytatu
3. Wklejamy tekst ze schowka: ctrl+v
4. Klikamy ponownie ten sam przycisk [/cytat] – koniec cytatu
W naszym okienku podczas pisania komentarza ten cytat wygląda wtedy tak:
<blockquote>to jest cytowany fragment</blockquote>
ale po opublikowaniu komentarza wygląda już tak:
Taki sam cytat można też uzyskać nieco innym sposobem. Można najpierw wkleić cytowany fragment, potem zaznaczyć go i kliknąć [cytat]. Znaczniki początku i końca cytatu zostaną wstawione jednym kliknięciem. Może ten sposób komuś bardziej przypadnie do gustu.
Jak wstawiać dłuuuuuuugie linki, albo i krótkie
1. Zaznaczamy w naszym tekście fragment tekstu
2. Klikamy przycisk [link]
3. Wklejamy link do okienka, które wyskoczy i zatwierdzamy [OK]
W ten sposób w treści zdania można zamieścić taki link jak ten bez zaburzania czytelności tekstu na stronie. Przydaje się to szczególnie, aby schować dłuuuuuuugie linki, żeby nie straszyły czytelnika.
Panie Poruszycielu!
Dziękujemy za trud!
Edycja komentarzy
Od dzisiaj każdy legionista może w prosty sposób edytować swoje komentarze. Po opublikowaniu komentarza, jeśli zauważymy jakieś literówki, byki ortograficzne, albo chcemy dopisać jeszcze kilka słów, wystarczy najechać myszką na tekst komentarza i kliknąć fiszkę [Edytuj] po lewej stronie.
Po zakończeniu edycji należy kliknąć w tym samym miejscu [Zapisz]. Jeśli chcemy się wycofać z edycji komentarza, należy kliknąć [Anuluj].
O, to zdanie dopisałem już po opublikowaniu komentarza. Teraz pojawia się pytanie, jak długo każdy z nas ma mieć możliwość edycji własnego komentarza, aby nie dochodziło do jakichś manipulacji podczas prowadzonych rozmów, a czasami ostrych polemik, a nawet…
Dzięki Poruszycielu.
Jesteś jak drzewo, które jednocześnie jest filarem i poruszycielem – bo podtrzymuje i wzrasta.
Tak. Poruszyciel jest fantastyczny. Czaruje za kurtyną.
Wiwat Poruszyciel!
10 czy 15 minut byłoby akuratnie (po mojemu), zresztą sprawdzone to w innych miejscach. może i będzie pokazywało się odliczanie aż ta opcja edycji zniknie?
Dziękuję za miłe słowa do mnie adresowane, są dla mnie wielką nagrodą za poświęcony czas. Miejmy jednak świadomość i pamiętajmy, że 1. nie święci garnki lepią (a grzesznicy) i 2. podziękowania należą się całej dowodzonej przez Asadowa kohorcie technicznej (miejmy nadzieję, nie ostatniej) i wielu ludziom poza, którzy nad tym wcześniej pracowali.
Lepienie tego garnka wygląda trochę jak budowanie domku z klocków lego (naszego domku), a każdy z tych klocków to wysiłek, czasami wieloletni, wielu zdolnych ludzi. Oczywiście, trzeba mieć wcześniej wizję tego domku i wiedzieć, który klocek, z którym daje się połączyć, ale bez tych klocków nie dałoby się żadnego domku zbudować. Są oczywiście giganci (jak np. GrzesiekZ), którzy budują duże rzeczy od zera (no… prawie), ale prawa fizyki i arytmetyka jest czasami nieubłagana i wielkie budowle robione w pojedynkę najczęściej, albo nie są kończone, albo powstają, gdy już mało kto ich potrzebuje. Idea otwartego i wolnego oprogramowania to piękny przykład, jak pożytek dla innych ludzi i relacje z nimi, zwyciężają nad kurczowym ściskaniem w ręku własnego patentu na gacie (np. pretensje Apple do prostokątnego kształtu okna, albo próba zawłaszczenia przez Microsoft słowa “windows”).
Rat, dziękuję, zgodnie z Twoją sugestią, po opublikowaniu komentarza fiszka [Edytuj] pojawia się przy komentarzu, gdy jego wiek to mniej niż 15 minut. Przy starszych komentarzach, nawet własnych, możliwość edycji jest wyłączona.
To odliczanie czasu sobie na razie podarujmy, bo jak chcemy sprawdzić, czy zdążymy jeszcze zaparzyć kawę przed edycją to można zawsze porównać godzinę publikacji komentarza z aktualną godziną na zegarku (np. na pasku zadań), a jeśli nie odświeżymy strony i klikniemy [Edytuj] to te 15 minut możemy nawet wyciągnąć jakby było z gumy ;-)
U mnie “Edytuj” wychodzi jednym znakiem poza lewą krawędź ekranu. “Anuluj” ledwo widać, ale “Zapisz” w ogóle nie ma i nie da się go klinąć.
Firefox 19, Windows XP SP3, rozdzielczość 1024×768.
Tu masz screen, jak to wygląda.
DelfInnie, miałeś rację z tymi 15 minutami, że coś nie działa. Z uwagi na naszą strefę czasową (1h różnicy), można było edytować komentarze przez 1 godz. i 15 minut. Zostało to skorygowane i teraz powinno być faktycznie 15 minut (czasami z pewną górką).
U mnie jest dokładnie to samo.
Dopiero po zmniejszeniu rozmiaru strony (ctrl-) mogę “dosięgnąć” przycisk “zapisz”.
@Tfur
Odpowiadam tutaj na te pytania Tfurze, aby nie bałaganić tematami technicznymi pod innymi notkami. Trzeba sprostować to, co napisałeś. Zielonym kolorem na liście komentarzy są oznaczane “świeże” komentarze, które mają mniej niż 1 godzinę. Ten kolor nie oznacza, że można komentarz edytować. Komentarz można edytować przez 15 minut po jego opublikowaniu, więc przez pozostałe 45 minut pozostaje zielony, a nie można go już edytować.
Co do możliwości edycji, spróbuj na razie zastosować to, o czym napisał Insane [ctrl -] aby zmniejszyć szerokość strony i wyświetlić na ekranie fiszi [Edytuj] i [Zapisz]. Ten mankament szerokości strony zostanie niebawem poprawiony.
Dzięki Poruszycielku, no mamy jeszcze Święto, więc lekuchno: Dziekuję-dziekuję ROZUMIEM. Mnie nie trzeba “komarem tłumaczyć” oni istnienia ani bytu /żadnego! Może to Cię zdziwi? Dziękuję, za wyjaśnienia, już pisałem Ci, ze [ctrl -] mi nic daje… itd-itp.
Poprostu, przenieś (jak sugerowałeś dwa tygodnie temu) …te “fiszki” na prawą stronę, powinno wystarczyć na tę “tajemną-chorobę”, no chyba, że to sieNieda?: http://www.ekspedyt.org/wp-content/uploads/st1.jpg
Alleluja…….!
Przyznaję, dziwi, dziwi. Z tłumaczeniem tych kolorków tylko czas straciłem.