Ciężko jest na spokojnie przygotować prezentację dobrego pomysłu na ratowanie Polski, kiedy wokół tyle się dzieje, wydarzenia przyśpieszają, atmosfera gęstnieje – i trzeba na gorąco reagować, żeby nie zostać z ręką w nocniku…
Kochani – zatem znowu na szybko, póki jeszcze tu wszyscy zaglądamy, chciałem Wam zaproponować i zaprosić Was do wspólnego działania.
Państwo tworzą ludzie. Aparat państwowy tworzą ludzie. III RP, tą strukturę przestępczą zorganizowaną w państwo – też tworzą ludzie. III RP jest państwem gnębiącym i niewolącym uczciwych, dobrych ludzi. IIIRP jest okupantem Polski i Polaków. Jak to zmienić? Jak to zmienić pokojowo, bez rewolucji, w duchu chrześcijańskiej postawy?
NIC nie stoi na przeszkodzie, żeby dobrzy, uczciwi ludzie stworzyli zorganizowaną wspólnotę ludzi uczciwych, tworząc DE FACTO Polskę „podziemną” (a właściwie „sieciową”, „fraktalną”), równoległą, istniejącą zupełnie „obok”, „poza” oficjalnym państwem III RP, które okupuje nasz kraj.
Zapraszam Was – zacznijmy budować taką wspólnotę ludzi uczciwych (za pomocą internetu właśnie), zorganizowaną na wzór normalnego państwa – a w naturalny sposób ludzie uczciwi, ludzie dobrzy będą się przyciągać – wspólnota zacznie rosnąć i w końcu zorientujemy się, że stanowimy naturalną większość w tym kraju – i żyjemy już w innej, normalnej Polsce – a strukturom III RP możemy po prostu „podziękować za ich usługi”
Zapraszam i czekam tutaj na Wasze komentarze, decyzje – pytając kto z Was chce się już dziś przyłączyć i razem tworzyć i organizować równoległą, naszą, polską Polskę?
W praktyce naszym głównym narzędziem organizacyjnym jest internet – i zaczniemy od stworzenia właśnie miejsca w sieci, portalu, który będzie platformą organizacyjną i komunikacyjną dla nas. Szukam więc uczciwych ludzi wśród blogerów właśnie – bo jesteśmy naturalną grupą, która „siedzi na co dzień” w sieci – i własny portal jest oczywiście idealnym miejscem do publikacji pisanych przez nas treści.
Portal taki będzie namiastką „wspólnego dobra” – czyli własnością nas wszystkich. Na dobry początek. Na tą wspólną własność musimy się oczywiście wspólnie złożyć – tak jak na nasze państwo musielibyśmy płacić podatki – i dlatego proponuję 5 zł miesięcznie, jako nasz wkład we wspólnotę.
Dzięki naszym składkom będziemy niezależni i te fundusze, w miarę powiększania się wspólnoty, będą tworzyć budżet, z którego będziemy finansować priorytetowy cel wspólnoty jakim na tym etapie jest portal – a później dotarcie z informacją o tworzącej się „Polsce podziemnej” do jak największej liczby uczciwych Polaków.
Mamy koniec lutego – ale niniejszym „zawiązuję budżet” – odkładając na ten cel swoją składkę za luty i marzec – czyli 10zł :)
Tutaj czekam na Wasze deklaracje – na razie po prostu odkładajmy sobie „do skarbonki” pieniądze na ten cel – a jak się tu poniżej policzymy i zobaczymy kto z nami – to wtedy wspólnie zdecydujemy jak te pieniądze zabezpieczyć aby były dostępne na cele wspólnoty.
Nasz portal będzie tworzony wg poniższych zasad:
– każdy kto przyłączy się do wspólnoty, poprzez dorzucenie do wspólnej kasy 5zł miesięcznie jest współwłaścicielem portalu. Wszyscy jesteśmy równi wobec siebie nawzajem i równoprawnie, wspólnie podejmujemy decyzje.
– w praktyce oznacza to np. że notki będą pozycjonowane dynamicznie, na podstawie głosów wszystkich blogerów-współwłaścicieli – wg ilości popierających głosów.
– naszych przedstawicieli (np. administratora portalu, albo skarbnika – bo ktoś musi choćby prowadzić ewidencję składek i odpowiadać za fizyczne wydatki) w każdej chwili kontrolujemy i możemy wybrać/zmienić/odwołać – jeśli tak chcemy (taka jest wola ponad połowa naszej wspólnoty).
– w praktyce oznacza to, że portal oprócz czysto „redakcyjnych” funkcji – musi zapewnić nam możliwość wyrażania swojej woli co do przedstawicieli bądź wspólnych decyzji w czasie rzeczywistym – i na bieżąco, jawnie i transparentnie prezentować te wyniki.
To wszystko – na początku i przy małej wspólnocie – może oczywiście funkcjonować bez zaawansowanego oprogramowania – tylko „ręcznie” – jeśli będzie taka konieczność – to nie jest przeszkoda aby wystartować.
Z czasem, na portalu będziemy również oferować/prosić siebie o pomoc, rady, informacje, wskazówki, itp. Chodzi o to, aby było to narzędzie również do wspierania się nawzajem – bo de facto taki jest cel tworzenia wspólnoty dobrych, uczciwych ludzi – aby sobie wzajemnie pomagać, świadczyć wzajemne usługi, aby się bronić, wspierać… tworzyć w pełnym tego słowa znaczeniu WSPÓLNOTĘ ludzi, których łączy uczciwość i to, że chcą żyć w normalnym kraju.
Uważam, że w perspektywie – w oparciu o taki portal można stworzyć namiastkę gospodarki w naszej wspólnocie z własną, niezależną walutą – bo pieniądz to przecież tylko informacja o posiadanych jednostkach rozliczeniowych – i nie musi mieć fizycznej postaci.
Znowu muszę przeprosić za chaos w przekazie – ale sprawa ostatnich zgrzytów na Legionie wymusiła na mnie pośpiech, póki tu jeszcze razem jesteśmy.
Moje wcześniejsze notki na ten temat – bardzo polecam, może wiele rozjaśnią, są tu:
http://freedom.nowyekran.pl/post/86308,blogerzy-ne-kasa-kasa-kasa-a-gdzie-tu-polska-nasza
oraz:
http://www.ekspedyt.org/freedom/2013/01/31/734_rozbitkowie-startujemy.html
Czekam na Wasze odpowiedzi – kto z Was chce się przyłączyć do budowy wspólnoty uczciwych ludzi i tworzenia naszej Polski od “podstaw”?
Ciąg dalszy tego projektu:
http://www.ekspedyt.org/freedom/2013/02/28/7178_szukam-uczciwych-ludzi-poczatek.html
PS. zdjęcie pochodzi ze strony patriotycznego przedszkola nr 48: http://integracja48.wordpress.com/tag/patriotycznie/
PS. tutył dałem oczywiście prowokacyjny, żebyście nie przegapili tej notki. Wiem, że są tu raczej sami uczciwi ludzie :)
Moje wcześniejsze notki na ten temat – bardzo polecam, może wiele rozjaśnią, są tu:
http://freedom.nowyekran.pl/post/86308,blogerzy-ne-kasa-kasa-kasa-a-gdzie-tu-polska-nasza
oraz:
http://www.ekspedyt.org/freedom/2013/01/31/734_rozbitkowie-startujemy.html
Świetna inicjatywa. Pozdrawiam
Dopisz 10zł ;-)
Teee , podstawy, to mają być:
komunistyczne :) jak moje czy
liberalne i wolnorynkowe jak u korwinisty
melduję się, w końcu to naturalna rzecz ale cudu i szaleństwa ni ma.
trza tworzyć społeczeństwo obywatelskie w realu i w necie, układ jest już na poziomie gmin więc ludzie mogą mieć swe autonomiczne strony i patrzeć im na ręce. to nie warszawka jest problemem a to, że dopuszczają przekręty na dole, przez co umoczeńcy trzymają się razem a reszta się nie liczy.
A więć zaczęło się !!! :)
Asadow – Przyjacielu – swoją deklaracją właśnie rozpocząłeś coś pięknego: budowę wspólnoty uczciwych, dobrych ludzi, którzy pragną żyć uczciwie w normalnym, Bożym świecie.
…do tej pory byłem sam ze swoim marzeniem – teraz wiem, że pierwszy kamyczek lawiny ruszył – dziękuję Ci…
Nawet nie wiesz jaki jestem szczęśliwy! :)
Kochani, zatem informuję już oficjalnie:
Rozdząca się wspólnota uczciwych ludzi liczy na razie 2 osoby:
Asadow (Marek)
Freedom (Konrad)
W budżecie mamy na tą chwilę: 20zł
Przyłączcie się :)
@Freedom
Chyba nie chcesz robić kolejnego portalu?1!1!!
@lunatyk
Dlaczego? kierunek jest słuszny jeden człowiek jeden portal.
Przynajmniej “zgudu bydzie”:)
Niestety wygląda że jednak chce. W efekcie padnie i Legion, i nowy portal zaraz po starcie (o ile w ogóle do startu dotrwa).
Typowa polska mentalność. Po co ulepszać to, co już jest? Lepiej wszystko rozpieprzyć w drzazgi i udawać, że to coś da.
rip LunarBird CLH
26 lutego 2013 godz. 12:54
W kazdym razie zaczyna od podatkow “uczciwych Polakow”. Podatek jest liniowy,hmm..
Jakos malo wolnosciowo. Na co ten pieniadz i co oprocz pomyslu na skladki?
Tyle się tych portali narobiło i robi dalej…nie starczy czasu żeby wszystko wyklikać a może nie jestem targetem akcji ;)
nieważne..już nie przeszkadzam.
Dołóż przyjacielu ode mnie na start 50 złotych.
Dobrze wiesz skąd
Nie dokładam się, dlatego że spodziewam się klapy “Legionu”, ale dlatego, że wydaje mi się, że jednym z głównych powodów, dla których nic nie wychodzi jest to, że zawsze skupiamy się na wyszukiwaniu wad, problemów, braków, nieprzemyślanych elementów itd. – w pomysłach innych.
Dlatego popieram tę i każdą inną inicjatywę, która ma intencję służenia dobru wspólnemu.
Jeśli okaże się, że intencje były nieczyste – biada autorowi ;-) ale na początek daję każdemu kredyt zaufania.
Wielość portali wcale nie zagraża bytowi każdego z nich.
Portal Freedoma będzie się pewnie skupiać na sprawach gospodarczych, może Ekspedyt wyewoluuje w stronę portalu filozoficzno-teologicznego (co daj Boże), a np. 3obieg – w portal plotkarsko-polityczno-rozrywkowy (oby na wysokim poziomie) – też potrzebny.
Kto nie jest przeciw nam, jest z nami.
Normalnie jak pierwsi Apostołowie :) wg mnie, aby było uczciwie, to przynajmniej 3 osoby powinny powołać stowarzyszenie, określić swój cel, ustalić statut, zbierać składki na oznaczony rachunek bankowy itp. Tak do skarbonki to już na starcie jest coś nie tak. No a jak w tym kraju nie ma 3 uczciwych, to chyba jakać bomba niedługo pierd…lnie na ten kraj, bo i Pan Bóg nie wytrzyma.
Asadow
26 lutego 2013 godz. 13:44
Błądzisz Przyjacielu.
Uwolnij się, a przejżysz
Jeszcze jeden portal? Inny?
Osoby szczycące się uczciwością, mające na celu reformować kraj – jak by to nie brzmiało – powinny podpisywać się pod swoimi pomysłami z imienia i nazwiska. Przykładowy Pikuś Boluś i inni to takie bajeczki dla grzecznych dzieci i robienie ludziom wodę z mózgu. Oj, nie podoba mi się to!
Dzięki Freedomie, że napisałeś tego posta, ale tak na prawdę to chyba nie 10 zł jest tu najważniejsze, ale ręce do pomocy. Jak wspominałem to nie raz: potrzebujemy zorganizowania i podziału zadań. Jak ktoś się zna na czymś cennym, to jeśli może, to niech się nie ukrywa. Potrzebujemy prawników, grafików, informatyków (tych mamy akurat), osób z bardzo dobrą znajomością języków obcych. Fajnie jakby znalazł się tutaj jakiś mały wywiad, który wyszukiwałby ważnych informacji, zbierał źródła, potrzebujemy obserwatorów itd.
Jeśli chodzi o koszty serwera – to wydaje mi się to mały problem – powiedzmy, że jak na razie utrzymanie serwera to niecałe 300 zł rocznie – ja mógłbym to nawet pokryć, a jak znajdą się ze 3-4 osoby, którym 80 zł rocznie nie robi różnicy, to nie ma żadnego z tym problemu. Najważniejsza jest chęć działania i inicjatywa, a widzę, że W tobie jest tego dużo, więc chwała Ci za to.
Jak ktoś woli być biernym, to ok, nie ma problemu. Lepszy nawet bierny, niż nikt, więc BROŃ BOŻE DO NICZEGO NIE PRZYMUSZAC I NIE WYMAGAC NA SIŁĘ!
Tak myślę, żeby zarejestrować się legalnie, wtedy bylibyśmy redaktorami, korzystalibyśmy z praw, jakie przysługują dziennikarzom itp. We mnie mielibyście np. fotografa ze swoim własnym sprzętem :) Ale na tym akurat się nie znam… Potrzebna by nam były jakieś osoby od takich rzeczy, od strategii itp.
Chociaż jak przeczytałem jeszcze raz, trochę wolniej, niż poprzednio, to zastanawiam się, o co autorowi chodzi? Jeśli o mnożenie bytów, to raczej byłbym sceptyczny… Im więcej małych grupek, tym sumaryczna siła mniejsza. Tutaj jest wg mnie spory potencjał i trzeba to wykorzystać.
Przyjaciele,
widzę tu całą masę nieporozumień, dlatego jeszcze raz polecam te dwie notki tytułem wstępu:
http://freedom.nowyekran.pl/post/86308,blogerzy-ne-kasa-kasa-kasa-a-gdzie-tu-polska-nasza
oraz:
http://www.ekspedyt.org/freedom/2013/01/31/734_rozbitkowie-startujemy.html
Podkreślam, że nie chodzi o portal – a o zjednoczenie się i zorganizowanie ludzi uczciwych i dobrych. Aby się odnaleźli dzięki internetowi i stworzyli wspierającą się wspólnotę, tworząc coś na kształt “podziemnej struktury państwa” – równoległej do okupującego nasz kraj aparatu III RP.
Jakkolwiek by to nie brzmiało – jest to dość proste do wykonania, dzięki możliwościom jakie daje współczesny internet – i tym bardziej wśród ludzi uczciwych – a więc takich którzy mogą sobie ufać.
I naturalnym narzędziem sieciowym pozwalającym na sprawną organizację takiej wspólnoty jest portal, serwer, czy “wspólne miejsce w sieci” – nazwijcie to jak chcecie.
Po drugie, znowu – skoro znamy się za pośrednictwem internetu – i poznaliśmy się przez blogosferę – i jesteśmy rozproszeni po całej Polsce, a nawet dalej – to naturalne jest, że potrzebujemy jakiegoś “wirtualnego miejsca spotkań” – czyli swojego kawałka ziemi w internecie.
Ponadto nasza aktywność internetowa jako blogerów przejawia się w dużej mierze pisaniem – więc skoro wśród blogerów ma się zacząć tworzenie wspólnoty uczciwych ludzi – to najlepsze co możemy sobie sami stworzyć jako zręby Polski podziemnej – co możemy posiadać jako dobro wspólne – to właśnie własny portal, który nie będzie mój (jak tu już niesłusznie padło), nie będzie Asadowa (jak Legion), nie będzie “redakcyjny” jak 3obieg ani “australijski” jak NE – tylko będzie nasz, wspólny – jak wspólna jest (powinna być!) nasza Ojczyzna.
Np. Kiedy pisaliśmy na NE – to przeszkadzało nam, że redakcja promuje takie a nie inne notki, przeszkadzał nam skład aeropagu, czasem polityka redakcyjna, itp. sprawy.
No więc stwórzmy takie miejsce, w którym to MY, użytkownicy będziemy decydować o tym jakie treści są promowane – a nie redakcja – tak jak w Polsce to MY powinniśmy decydować o sobie i Polsce – a nie zdrajcy zasiadający podstępem na wiejskiej.
Stwórzmy namiastkę normalnej Polski uczciwych ludzi, a ona sama zacznie się rozwijać i rosnąć.
Powtarzam: potrzebujemy docelowo narzędzia obsługującego realizację wspólnotowych zasad (wspólnotowe podejmowanie decyzji, komunikację, referenda, itp.) – i takim narzędziem jest internet (portal, na którym wszyscy członkowie wspólnoty – i TYLKO CZŁONKOWIE wspólnoty mogą się zalogować – i jest on ich wspólną własnością, terytorium)
PODSTAWĄ WSPÓLNOTY jest UCZCIWOŚĆ.
Zasadą spajającą uczciwych ludzi jest uczciwość.
Celowo nie piszę Ewangelia, bo wyobrażam sobie, że są osoby na wskroś uczciwe, które mogą nie znać Jezusa – i nie chciałbym ich wykluczać już na wstępie. Choć dla mnie uczciwość jest jakby pośrednio wpisana w Ewangelię.
Już o tym pisałem ostatnio: państwo potrzebuje policji i siły, żeby wymóc na obywatelach przestrzeganie chorego prawa.
Ludzie uczciwi tego nie potrzebują – chcą przestrzegać zasad – bo jedyną i WYSTARCZAJĄCĄ “karą” jest dla nich utrata honoru – czyli infamia związana z udowodnieniem nieuczciwości.
Dla człowieka uczciwego wykluczenie ze społeczności, utrata honoru – jest odpowiednikiem kary śmierci.
A ludzie nieuczciwi tego nawet nie rozumieją – i jest to doskonały, naturalny mechanizm samoeliminacji się nieuczciwych ludzi z wspólnoty ludzi uczciwych (na dłuższą metę)
@GrzesiekZ – cieszę się, że to przeczytałeś, bo ten pomysł miałem na myśli, kiedy pisałem Ci, że “spadasz z nieba” ze swoją propozycją napisania portalu :)
Nie zdążyłem jeszcze przygotować na spokojnie specyfikacji funkcjonalnej – ale pracuję nad tym. Dzisiaj chciałem zdążyć póki jeszcze klub Dyletanta tu zagląda – bo nie wiem co będzie dalej po ostatnich niesnaskach.
Na pewno nie o mnożenie bytów chodzi. Postaram się to sprecyzować jak najszybciej – i wtedy mam nadzieję będziesz miał wszystkie informacje, żeby podjąć decyzję czy chcesz się w to zaangażować i wesprzeć radą i swoimi programistycznymi umiejętnościami.
Pozdrawiam!
WIZGu – dziękuję za zaufanie.
Ale nie o pieniądze tu chodzi – lecz o znalezienie osób chętnych zapoczątkować taką wspólnotę
Więc zamiast 50zł od Ciebie jednego – może postarasz się zaprosić do tej inicjatywy Przyjaciół z Klubu Dyletanta? ;)
Jestem za. I się również dołożę.
Tylko….
Po czym rozpoznać, kto jest uczciwy, a kto nie bardzo?
:) Droga Grazss,
tego oczywiście po nick’u się nie rozpozna – ani na odległość – to musi wyjść “w praniu”, poprostu.
Ale zapewniam, że wzajemne zaufanie i uczciwość jest najlepszą gwarancją i motywacją do uczciwości – ponieważ zaufanie można stracić przeważnie tylko raz – i dla uczciwego człowieka utrata honoru jest prawdziwym dramatem.
Wzajemną uczciwość musimy sobie oczywiście zapewnić sami – i wierzę, że nie ma w tym nic trudnego ani nadzwyczajnego :)
Tak, jest to chyba mnożenie bytów. Bo może to być np coś jak Towarzystwo Ubezpieczeniowe, których mamy bez liku – z tym że Uczciwe i ta cecha wyróżniałaby ten Byt wśród już istniejacych.
Tak to rozumiem i jak najbardziej popieram.
Mam nadzieję, że ten projekt nie zgaśnie zadmuchany przez malkontentów lub samego Freedom`a.
@Janes,
to właściwie projekt “open source” – zapiszę go dla niepoznaki w postaci specyfikacji i instrukcji do “edukacyjnej gry społecznościowej” – upublicznię i mam nadzieję, że prędzej czy później społeczeństwo dojrzeje i dorośnie do samoorganizacji ;)
A wtedy będzie “przepis na państwo od podstaw” jak znalazł…
@ALL
Ciąg dalszy na temat tego projektu:
http://www.ekspedyt.org/freedom/2013/02/28/7178_szukam-uczciwych-ludzi-poczatek.html
…się rozpisałem, być może zupełnie niepotrzebnie – bo można dużo prościej napisać o tym pomyśle :)
Chodzi o to, abyśmy nauczyli się współdecydować w sprawach wspólnych – i brać współodpowiedzialność za dobro wspólne.
Abyśmy poczuli na sobie odpowiedzialność za to w jakim kraju żyjemy.
Abyśmy poczuli jak to jest być suwerenem – choćby czegoś tak małego jak portal, czy wspólny niewielki budżet
(do którego każdy będzie wkładał choćby złotówkę miesięcznie.)
Nauczyli w praktyce, na przykładzie, poprzez jakby “zabawę” w państwo – taką społecznościową grę edukacyjną :)
Żebyśmy się poczuli jak GOSPODARZE – a nie jak podatnicy i petenci.
Jak wolni ludzie w swoim kraju – a nie poddani jednego czy drugiego rządu.
Zapraszam :)