Powiedzcie mi proszę, czy Pan wymaga od was walki?
Czyż nie można się wyzbyć złości i uprzedzeń?
Radujmy się, rzekł Chrystus. Bliźnich należy zjednywać pokojem i dobrocią. Walkę i wojnę podpowiada wróg. Pomóż Panie Boże, by gorące emocje ostygły, serce zwolniło swój rytm, a przyjaciele ponownie podali sobie ręce.
Powiedziano mi : ” Spróbuj, proszę, bardziej zaufać Bogu, niż sobie.” Jeśli mam Boga w sobie to i sobie mogę ufać. Chyba?
Bóg Ci zapłać Januszu za Twe dobre i mądre słowa. Jezus mówił do apostołów, aby czuwali i to samo też mówi do nas. Paweł ostrzega wyraźnie o lwie krążącym, co szuka dusz, by je do zguby zawieźć. To nie są bajki. To jest właśnie życie. Kształ Legionu jest sprawą priorytetową i my o tym wiemy. Dlatego zaniepoiły pewne zjawiska, pomysły, reakcje, wypowiedzi. Wszyscy potrzebujemy wzajemnej modlitwy – jak kania dżdżu. Hm. Z czego wprawdzie nie wynika, że jesteśmy grzybami, ale gdy go nie ma, gdy nie ma wody, wody żywej, ginie każde stworzenie. Krople modlitwy tkają nam Boże błogosławieństwo i są Mu miłe. A przecież to miłe zrobić komuś coś miłego. Każdemu. Nawet Bogu. Cieszy się wtedy jak dziecko :)
Sursum corda!
Tak.
Sam Bóg Swojego Syna ofiarował na potrzeby walki.
czasem trzeba walczyć, życie jest po coś więcej, niż do cieszenia się nim i wypełnienia swoją treścią. możemy decydować, kiedy jak i po jakiej stronie się opowiadamy, cokolwiek zrobimy, gra i tak się toczy.
za to z ludźmi nie ma co walczyć, co najwyżej być strażnikiem prawdy, porządku, toż to bliźni a świat i dla nich. Kto nie jest przeciwko nam, ten z nami
//Powiedziano mi : ” Spróbuj, proszę, bardziej zaufać Bogu, niż sobie.” Jeśli mam Boga w sobie to i sobie mogę ufać. Chyba?//
Moja babcia Weronka mawiała;-nie ufam nikomu, przede wszystkim samej sobie.
Po latach usłyszałam mniej więcej to samo od wielkich teologów.
”Zasada pierwsza i podstawowa (Fundament)
Człowiek po to jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją.
Inne zaś rzeczy na obliczu ziemi są stworzone dla człowieka i aby mu pomagały do osiągnięcia celu, dla którego jest on stworzony.
Z tego wynika, że człowiek ma korzystać z nich w całej tej mierze, w jakiej mu one pomagają do jego celu, a znów w całej tej mierze winien się od nich uwalniać, w jakiej mu są przeszkodą do tegoż celu.
I dlatego trzeba nam stać się ludźmi obojętnymi [nie robiącymi różnicy] w stosunku do wszystkich rzeczy stworzonych, w tym wszystkim, co podlega wolności naszej wolnej woli, a nie jest jej zakazane [lub nakazane], tak byśmy z naszej strony nie pragnęli więcej zdrowia niż choroby, bogactwa [więcej] niż ubóstwa, zaszczytów [więcej] niż wzgardy, życia długiego [więcej] niż krótkiego, i podobnie we wszystkich innych rzeczach.
[Natomiast] trzeba pragnąć i wybierać jedynie to, co nam więcej pomaga do celu, dla którego jesteśmy stworzeni.
(…)
Rachunek sumienia ogólny
w celu oczyszczenia się i lepszego odbywania spowiedzi
Z góry przyjmuję, że są we mnie trzy [rodzaje] myśli, a mianowicie jedna myśl moja, tj. powstająca z mojej tylko wolności i woli, dwie zaś inne przychodzą do mnie z zewnątrz, jedną od ducha dobrego, druga od ducha złego.
http://www.madel.jezuici.pl/inigo/ignacy_cd.htm#_Toc11055014