Brakowało mi „merytorycznej” dyskusji z nimi więc wszedłem na terytorium wroga. Przy okazji promując swój wpis o Guragaon.
http://jkm.nowyekran.pl/post/87202,witam
Niestety mój wpis z 4.25 zniknął w tajemniczych okolicznościach. Zwróciłem się w związku z tym do Autora profilu o wyjaśnienie.
Czekam.
Spokojnie. Są tu. I to nie są “korwiniści” tylko ludzie myślący normalnie :) Pozdrawiam i ukłony ślę.
Całkiem go wcięło? Czy zniknął z SG?
@Lars Owen
Czy myślący inaczej, niż “myślący normalnie”, myślą nienormalnie?
Pozdrawiam,
Cieszę się niezmiernie.
Spór wyostrza zmysły, i pozwala znaleźć słabe strony własnej argumentacji.
A każda idea ma miękkie podbrzusze.
Ćwiczenie przez przyjmowanie ciosów jest metodą bolesną ale skuteczną. szybko uczy pokory:)
Prawda wyostrza zmysły, nie spór, bo prawda jest ciekawa. Spory dyletantów zą zawsze jałowe, stronom nic nie zostaje w głowie na później.
Tu mamy genialny przykład rozmowy ucznia z Mistrzem.
Początek jest niewyrażny, bo to taśma z nagraniem wypowiedzi Schaffa o powrocie socjalizmu na świecie.
Ale spory czasem stawiają nas przed pytaniami, które nie przyszły nam do głowy, a są ciekawe.
Spory powiększają naszą wiedzę o naszej niewiedzy, a przez to – przybliżają nas do prawdy.
Pani Circ!
Link wspaniały! Prosimy o więcej, zawsze i na bieżąco.
dziękujemy
@Asadow
{{ Czy myślący inaczej, niż „myślący normalnie”, myślą nienormalnie? }}
Można myśleć (w sensie rozumować, myśleć logicznie, prowadzić proces dedukcyjny) poprawnie albo nie.
Zakładam, że w tym sensie użyto sformułowania “myśleć normalnie” – i tu niestety są tylko dwie opcje: można albo myśleć poprawnie (logicznie) – albo nie myśleć poprawnie (logicznie)
Niestety – albo stety – my ludzie używamy mózgu również do miliona innych rzeczy niż logicznego myślenia – i dlatego wszystkim się wydaje, że jak ich mózg pracuje to znaczy, że potrafią myśleć (w sensie ogicznie rozumować).
Poza tym samo słowo “myśleć” ma niestety dwa znaczenia – i to również powoduje zamęt i problemy.
Kiedy pytamy się “co myślisz o czymśtam”?
To tak naprawdę pytamy “co uważasz na jakiś temat” – a nie “czy potrafisz myśleć”
…i nie ma to nic wspólnego z procesem myślenia rozumianym jako właśnie logicznym rozumowaniem.
Zasadniczo rozumowanie może być prawidłowe (poprawne, logiczne) lub nie – natomiast co ktoś o czymś myśli (uważa) to jest zupełnie inna sprawa i nie wolno tego mylić z rozumowaniem (myśleniem logicznym)
Ja też dałem tam link wciąż tam jest. Ale chłopczyki i dziewczynki od Korwina są wstydliwe, nie podejmują dyskusji, czekają aż spadnie do piwnicy i wrócą do starej śpiewki, jak klasyczne automaty.
“Automat – urządzenie, maszyna lub ich zestaw, wykonujące samoczynnie cykl czynności lub operacji określony konstrukcją lub programem, niewymagające bezpośredniego udziału człowieka.”
Nie wiem czy dyskusja z automatami jest objawem zdrowia, musiałby się psychiatra wypowiedzieć.
sadow
Posted Luty 5, 2013 at 4:32 PM
Całkiem go wcięło? Czy zniknął z SG?
Wcięło, lub jak kto woli został wykasowany :)
@czaro
Posted Luty 5, 2013 at 5:16 PM
Znaczy komentarz Ci skasowali?
Bo wpis to dla mnie synonim notki.
Jeśli linkowałeś do Legionu, to zdaje się, że oni mają taką politykę.
Nie wiem kto tak zdecydował.
Co zrobić? – pomodlić się za nich.
@Freedom
Posted Luty 5, 2013 at 5:06 PM
Czli pytanie brzmi, czy dochodzący do innych wniosków niż “korwinowcy”, rozumują niepoprawnie.
Moim zdaniem to “korwinowcy” popełniają błędy logiczne. Tzn. ja to wiem, ale piszę “moim zdaniem” przez grzeczność.
@Asadow
Ja tam dałem też ten link rano, i nie wykasowali. Więc jest.
Dobrze jest, jasno oddzielić „myśli zebrane Korwina” od idei wolnego rynku. Stąd używam skrótu myślowego „korwiniści”.
Korwinizm służy zbiciu kapitału przez słuszne grupy interesu, bynajmniej nie polskie.
Liberalizacja gospodarki, jest pożądana ale nie należy tracić z pola widzenia celu jakiemu ma to służyć. Na końcu tunelu, ma być zrównoważona gospodarka z silnym i dominującym sektorem prywatnym.
Stopień redystrybucji dochodu narodowego przez państwo im mniejszy tym lepszy. Ale trzeba jasno sobie powiedzieć co za co. Jeżeli likwidujemy podatki to godzimy się na odpłatność za wszystkie usługi jakie na chwilę obecną świadczy państwo. Abstrahujmy na początku od jakości, nie ma żadnej gwarancji ,że prywatne będzie lepsze.
@ Czaro
Podatki jest to dla biznesu opłata za możliwość jego prowadzenia na danym terenie. Im teren dla biznesu przyjaźniejszy, tym więcej może sobie podatków brać jak Skandynawia np. Ale wygrywają te kraje które ograniczają podatki przez co przyciągają biznes międzynarodowy i tym samym mają większe z podatków wpływy.
Podatki to nie wszystko, nawet nie połowa a na pewno połowa to silne, sprawnie funkcjonujące państwo.
> Spory powiększają naszą wiedzę o naszej
> niewiedzy, a przez to – przybliżają nas
> do prawdy.
Spór to jedna z ważniejszych metod poznawania prawdy: http://gps65.salon24.pl/22170,prawda
@Asadow
{{ czy dochodzący do innych wniosków niż „korwinowcy”, rozumują niepoprawnie }}
Ja nie wspomniałem słowem o “korwinistach” :)
Pisałem o procesie rozumowania, który potocznie nazywamy myśleniem – w przeciwieństwie do jakiejkowiek innej pracy mózgu, którą na nieszczęście też często nazywamy myśleniem :)
PS. Pozostaje pytanie co to są “korwinowcy” – bo ja tak nazywam osoby ślepo wpatrzone w OSOBĘ Korwina – a takie osoby rzadko wyciągają własne wnioski, za to wiernie cytują każde słowo Korwina, który gada różne rzeczy – ale zawsze w najbardziej z możliwych kontrowersyjny sposób.
JA jestem korwinistą: http://gps65.salon24.pl/254413,korwinisci
Korwiniści nie tylko Guragaon podają jako pozytywny przykład, ale też np. Botswanę: http://www.fijor.com/cud-w-botswanie/
@czaro
{{ Jeżeli likwidujemy podatki to godzimy się na odpłatność za wszystkie usługi jakie na chwilę obecną świadczy państwo }}
Po pierwsze usługi świadczą ludzie – państwo jest pojęciem abstrakcyjnym w tym kontekście – zawsze i wszędzie wszystko robią LUDZIE – a nie żadne “państwo”
Państwo to skrót myślowy oznaczający w tym kontekście sposób finansowania danych usług.
I na chwilę obecną płacimy za te usługi właśnie w podatkach – więc jeśli ktoś twierdzi, że “państwo świadczy jakiekolwiek usługi nieodpłatnie” – to nie zna prawdy i najprawdopodobniej nie rozumie czym jest i jak działa państwo.
Botswana jest 29 (za Czechami) w rankingu wolności gospodarczej ale na tym kontynencie bije wszystkich. Ale najwolniejszy kraj afrykański to Mauritius 8my.
Ale to nie są “korwinowskie” kraje.
Korwin mówi o kilkuset urzędnikach na szczeblu centralnym i to ma wystarczyć.
Takiego kraju nie ma.
Piszę notke o Afryce.
No i co z tego, że nie ma takiego państwa jakie proponuje Korwin? A jest jakikolwiek państwo na świecie, które proponuje np. PiS, albo Ruch Narodowy, czy jakiekolwiek inne opozycyjne stronnictwo polityczne na świecie?
Ja tam wolę uczyć się na cudzych sukcesach, niż na własnych błędach. Eksperymenty społeczne to już od 1939 przerabiamy
Botswana.
600tyś km2
2 mln ludności
Gospodarka
40-50% to wydobycie diamentów około 50-70% eksportu
10-15% wydobycie niklu
12% turystyka
25-40 % bezrobocia w zależności od źródeł
https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/geos/bc.html
No i nie mają problemu z ZUS-em obywatele w odruch patriotyzmu umierają nim mogli by z niego korzystać
Gwałtowny rozwój nastąpił od roku 1966, zaskakująco zbiegając się z odkryciem diamentów. Ciekawe czemu eksportowane są diamenty nieoszlifowane?
Rozbrajające są informacje o braku nacjonalizacji, typowej dla kraj afrykańskich, problem w ty ,że nie ma co nacjonalizować. Właściciele kopalń diamentów są wystarczająco silni aby wszelkie takie bzdury zdusić w zarodku.
Botswana to typowy kraj kolonialny rządzony przez „światłe” elity. Eksploatowane są dobra naturalne przemysł w kraju praktycznie nie istnieje.
http://www.millionaire.pl/botswana-afrykanski-sukces.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Botswana
http://www.jacekgniadek.com/botswana-ciagle-gora/
http://www.ub.bw/ip/documents/2008_Capital%20Resources%20Botswana%20Country%20Economic%20Overview.pdf
@Freedom
„I na chwilę obecną płacimy za te usługi właśnie w podatkach – więc jeśli ktoś twierdzi, że „państwo świadczy jakiekolwiek usługi nieodpłatnie” – to nie zna prawdy i najprawdopodobniej nie rozumie czym jest i jak działa państwo.”
Nigdzie nie napisałem ,że „państwo” jest płatnikiem usług. Z mojego komentarza wprost wynikało ,że źródłem pokrycia kosztów są podatki.
Czemu ciągle muszę tłumaczyć ,że rozumiem zależności istniejące w gospodarce. Dlaczego wolnorynkowcy zakładaj iż tylko oni znają mechanizmy gospodarcze?
Niektórym co prawda myli się dochód ze sprzedażny z dochodem z majątku ale to taka nieistotna drobnostka :) Oczywiście nie dotyczy to Pana
“Nigdzie nie napisałem ,że „państwo” jest płatnikiem usług.”
a było
“Jeżeli likwidujemy podatki to godzimy się na odpłatność za wszystkie usługi jakie na chwilę obecną świadczy państwo”
__________________________________
Na tym polega manipulowanie socjalistów niepoboznych i tych poboznych.
Pojawia ją sie takie zwroty jak ‘państwo świadczy nam usługi’ a gdy sie temu przyjrzeć to okazuje się, że świadczy je nie państwo, ale jedni obywatele drugim obywatelom, tyle że przy udziale pośrednika.
Ma to swój oddźwięk w ‘profilaktyce medialnej”, czyli dalszym manipulowaniem w zależności od okoliczności:
-gdy sprawa się przysłowiowo rypnie, tedy manipulatorzy nauczają, ze zawinili urzędnicy, nie państwo i nie system
-gdy padają propozycje, by wyłączyć tę sprawę spod jurysdykcji urzedniczej a ich zwolnić jako zbytecznych, tedy manipulatorzy nauczją, że tak nie może być, bo państwo musi świadczyć takie usługi.
No i świadczy.. na przykład ‘urzedy pracy’ znajdują pracę bezrobotnym oraz prowadzą ‘aktywne metody walki z wiatrakami’, czyli kreuja miejsca pracy ale dla siebie. Itd itd
Partnerstwo publiczno prywatne w akcji:
Dyrektor GDDKiA: I teraz ci powiem jedną rzecz, że dzisiaj złapali Budimex na Wyszkowie (wartość kontraktu 120 mln zł, odchylenia od normy sięgały 28 proc. – od red.). Musimy być bardzo ostrożni!
Członek zarządu TEERAG ASDAG: A mnie niech badają..
Dyrektor GDDKiA: Wiesz na czym ich złapali?
Członek zarządu TEERAG ASDAG: No?
Dyrektor GDDKiA: Na grubościach i na nasiąkliwości.
Członek zarządu TEERAG ASDAG: Betonu?
Dyrektor GDDKiA: Nie, ścieralna nie była dowałkowana. I to jak! Wiesz co zrobili? Sprowadzili wóz strażacki, kazali im polać na drodze rozlać wodę i później wiercili próbki.
Członek zarządu TEERAG ASDAG: To skurwysyny w dupę jeża.
Dyrektor GDDKiA: Na moście w Wyszkowie.
Członek zarządu TEERAG ASDAG: To nas złapią? Jak na tych mostach? No wygląda to źle jak się idzie, bo woda tam stoi, wychodzi na zewnątrz.
Dyrektor GDDKiA:To wiemy. Tak, tak…
Członek zarządu TEERAG ASDAG: Coś z tym trzeba zrobić. Albo zerwać, albo poczekać jak się rozsypie i wtedy wymienić. Wydłużyć gwarancję i 3 sezony od razu pokażą o co chodzi.
@OHV
hehe, znamienne od razu widać kto tu jest Dyrektorem :)
Partnerstwa ciąg dalszy:
– My mu zawsze kupowaliśmy obrazy, nie? Kossaka, bo on lubił Kossaka… – naradzali się mazowieccy budowlańcy, planując kolejną łapówkę dla swojego dyrektora z GDDKiA.
Potem ich firmy startowały w biegach do publicznych pieniędzy.
Badania jakosci oddanych odcinków:
– Podmieniliśmy te próbki do nadzoru które były. Na wszelki wypadek. I tak podmieniliśmy, że też wyszło, że za mało asfaltu znowu na tej dwójce – tłumaczył się szefowi kierownik budowy na drodze krajowej nr 2.
@parasdolnikov
Jeśli chodzi o dyrektorów to rozmawiają prezes zarządu Strabagu i Mostostalu Warszawa :
-Powiedziałem, że nie spuszczam majtek!
– Ale mnie chodzi, kurde, żeby majtki podciągnąć wyżej jeszcze, no…
– Grzegorz, na ten rejs tam, cośmy się wybierali (…). W tym Hiltonie są trzy pokoje w sumie… Ten pokój, który dla nas zarezerwowałem w Hiltonie, to są dwa pokoje. Ty będziesz miał ten 698.
– Dobrze.
– 698 to jest numer twojego pokoju (…), bo ja mam ten pokój 582. Rozumiesz?
Wszystko w biegu po publiczne pieniądze, bo wiadomo, że gdyby budowano prywatnie to byłoby gorzej, bo prywaciarz za bardzo by się nachapał i jeszcze kazał biednym ludziom płacić za przejazd, a tak, jest dobrze.
@OHV
Posted Luty 6, 2013 at 8:00 AM
„Na tym polega manipulowanie socjalistów niepoboznych i tych poboznych.
Pojawia ją sie takie zwroty jak ‚państwo świadczy nam usługi’ a gdy sie temu przyjrzeć to okazuje się, że świadczy je nie państwo, ale jedni obywatele drugim obywatelom, tyle że przy udziale pośrednika.”
Przypomina to kopanie się z koniem.
Albo, uznajemy że większość społeczeństwa wie skąd się państwo biorze pieniądze na działalność, albo znaczymy po raz enety dyskusję od początku. Wtedy ja dziękuję.
Czy w prywatnych firmach nie ma interesów na boku? Czy nie zdarzają się sytuacje gdzie interes menadżera jest ważniejszy od interesu właściciela? Korupcja i złe gospodarowanie nie zna barier ustrojowych i gospodarczych.
Próby uzyskania przykładu istnienia funkcjonującego wolnego rynku które podejmuję od dłuższego czasu spełzają na niczym.
Socjalizm też ładnie wyglądał na papierze i co z tego?
@czaro
“Albo, uznajemy że większość społeczeństwa wie skąd się państwo biorze pieniądze na działalność, albo znaczymy po raz enety dyskusję od początku. Wtedy ja dziękuję.”
____________________________
Przyjmujesz za podstawę do dyskusji, że wiemy kto płaci, a w toku dyskusji używa się sformuowań jakbyśmy nie wiedzieli.
Zgadzam się, że takie dyskusje nie mają sensu, tak jak nie mają sensu dyskusje o likwidacji ZUSu z tymi, którzy pobierają tam uprzywilejowane świadczenia, i to nawet choćby byli wzorowymi katolikami i regularnie co miesiąc chodzili do spowiedzi.
Interes własny jest zawsze ponad wszystkim.
Odnośnie argumentu, że “Czy w prywatnych firmach nie ma interesów na boku?”
Czy w prywatnych zdarzają sie interesy na boku polegające na tym, że buduje się dwukrotnie drożej niż srednia europejska, podwykonawcy bankrutują (i musza mieć dofinansowanie z budżetu by padła ‘tylko’ połowa z nich a nie wszyscy) a drogi sypią sie po pierwszych przymrozkach i sa masowo remontowane w pierwszym drugim i trzecim roku po oddaniu?
Odpowiedź jest jednoznaczna: nie ma.
@OHV
Mam takie niejasne przeczucie ,że w korupcji są dwie strony.
Biorący i dający. Przedsiębiorca złodziej okradający swoich rodaków.
Tylko ja w związku z tym nie proponuję posadzenia wszystkich przedsiębiorców za kraty, jako sposóbu na likwidację korupcji.
@OHV
http://www.pb.pl/2987734,87832,niemieckie-ofiary-disneylandu-w-grodzisku
@ czaro
“Botswana to typowy kraj kolonialny rządzony przez „światłe” elity. Eksploatowane są dobra naturalne przemysł w kraju praktycznie nie istnieje.”
Nie typowy bo wskaźniki mają dużo lepsze. Są bardziej demokratyczni, mają bardziej uporządkowane państwo – gdzie indziej jest dużo gorzej a i tak Afryka to obecnie najszybciej rozwijający się kontynent i takie też ma perspektywy.
Oni wydobywają, sprzedają a diamenty i tak chyba głównie w Amsterdamie się szlifuje a monopol prawie ma jedna firma w tym biznesie, ale przynajmniej to. U nas mamy bogactwa – zasoby energetyczne pod ziemią a kupujemy je z zagranicy. Jak oni są postkolonialni, to czym my jesteśmy?
Uśmiech losu jaki spotkał Botswanę to brak internacjonalistycznej rewolucji która doświadczyła wiele z krajów Afryki. Rozwój jest wynikiem sprzedaży surowców, ci którzy na tym korzystają dbają o spokój.
Rozwój Afryki jest związany z inwestycjami Chin, które chcą przejmować złoża surowców niezbędne dla ich przemysłu. W statystykach może to całkiem ładnie wyglądać ale co z tego mają tubylcy?
Problem z naszymi surowcami to koszty wydobycia. Zawsze tańsza będzie odkrywka niż głębokie kopalnie. Ale czy naprawdę chcemy wykopać pod Legnicą dziurę pod „nowy Bełchatów”
Tubylcy mają mniejszą biurokrację niż u nas.
Rozwój wydobycia u nas, przynajmniej gazu i ropy łupkowej jest przez Rosję blokowany, bo możemy ich tym normalnie gospodarczo wykończyć.
Botswana choć jest tam kiepsko jeszcze próbuje iść w dobrym kierunku.
Aleście se znaleźli przykład z tą Botswaną.
To znaczy on jest o tyle dobry, że potwierdza po raz kolejny, że te liberalne fiki-miki, to pakiet standardowy dla dzikich.
Tam nie mają rozbudowanych wymagań co do edukacji, ochrony zdrowia, emerytur. Przychodzi czas i się umiera nikt nie będzie się z tobą cackał tygodniami na oddziale.
Ale co niby, miała by nadzorować ta administracja, ilość lwów na sawannie?
Rosji nasze łupki nie wykończą chociaż na pewno popsują bilans. Szacowany koszt wydobycia gazu łupkowego u nas to około 320$ za 1000m3. W porównywalnej cenie można uzyskać gaz z biomasy, bez rycia całego kraju.
@vortex
Ale to nie ja, to nie ja .
To oni.
Wskazali następny ideał.
Ja ino zawziuny jestem, jak to Kurpś i grzebać zaczonem.
Znowu zupełnie niepotrzebnie
Więc podpowiadam, chopaki od Korwina. Jest jeszcze z 50 państw bardzo ubogich, te z dołu listy PKB na głowę. Rozwijajcie skrzydła rośnijcie, tam znajdziecie kolejne przekłady prawdziwego liberalizmu.
No to dokończę i puszczę dziś wieczorem notkę o Afryce, jak wszyscy tacy zainteresowani tematem. Tytuł “100 lat za murzynami” (to o nas).
czy to prawda, że Rosja jest bardziej korwinistyczna niż Francja, bo ma niższe podatki?