Wytrzymać! Wytrzymać do północy, a po północy cisza wyborcza i będzie lżej.
Chaos, jaki zapanował z powodu dwóch bulwersujących opinię publiczną informacji: tragicznej śmierci żołnierza oraz aresztowania polskich żołnierzy za obronę granicy, stał się nie do zniesienia. Ciśnienia nie wytrzymał popularny Mamysz vel Konisz, aktualny minister Obrony, który salwował się ucieczką z Konferencji Prasowej, zostawiając swój plecak ucieczkowy w kącie. Minister Obrony… jakiej obrony, kogo przed kim, na to pytanie trudno dziś odpowiedzieć.
Panujący chaos próbował uporządkować jakoś Wojciech Szewko, pisząc na TT/X:
“Ponieważ komuś się po… pomieszało to wyprostujmy:
– kajdanki: dla prokuratora,
– medale: dla żołnierzy”.
Tymczasem Lewicowa Polska, nazywana wirtualną, w ramach miesiąca dumy z leworządności opublikowała opinię biegłego.
Strzelanie nie odbyło się w sposób bezpieczny. Żołnierze strzelali do migrantów, przez płot, nawet kiedy się cofnęli na stronę białoruską.
Czyżby polski żołnierz był aż tak słabo wyszkolony i nie mógł trafić przeciwnika z tak bliskiej odległości? A może tylko oddawał ostrzały ostrzegawcze bez zamiaru trafienia w intruzów?
O sprawie dowiedziałem się z mediów… oburzające… bulwersujące… dochodzą zewsząd głosy polityków z lewa i z… lewa
Oburzenie doprawione łzami krokodyla skłania mnie, aby pójść w kierunku politycznej trawestacji:
Jesteśmy oburzeni faktem zamordowania polskich jeńców przez NKWD – oświadczają zasmuceni hitlerowcy. Rani moje serce fakt bombardowania Powstańcow Warszawy przez Luftwaffe – podkreślił Stalin.
Bulwersujące! – wrzasnął Adolf Hitler
Oburzające – warknął Józef Stalin
Moja szkoła… jesteście perfekcyjni – podsumował Joseph Goebbels
Lucyna Kulińska, onegdaj przywołała pewien fakt, który umknął mi z pamięci. A mianowicie, Niemcy podpisując porozumienie 2 + 4 zobowiązali się do ścisłej reglamentacji działań i czynów, które wolno im m.in. w sferze militarnej podejmować po zjednoczeniu. Nie wskazała konkretów, ale przypomniało mi się jak ponad 30 lat temu to analizowaliśmy, że jest tam zawarty bezwzględny zakaz “oficjalnego” udostępniania niemieckiej broni w celu atakowania, ówczesnego ZSRR. Spadkobiercą jest Rosja, więc de facto Rosji. Scholz zezwolił ukraińcom na użycie broni NARTO, (w istocie Bundeswehry) na atakowanie celów w Rosji. A więc złamał umowę 2 + 4. Pytanie, jaka będzie reakcja Rosji, a Jaworów pokazał, że chyba żarty się skończyły. Może, w związku z tą całą akcją z pogranicznikami, mamy sygnały skierowane do naszego wojska, aby nie przeszkadzało, gdy Rosja zastosuje “retorsje” wobec Niemiec. Myślę, że to wcale nie jest takie science-fiction, jakby się na pozór mogło wydawać.
Jacy znowu żołnierze.
Byle jak przeszkolona amatorszczyzna z OTK.
Wina zatem szkolenia czy żołnierza WOT?Odbyłem kilkanaście służb wartowniczych służąc w WP (początek lat 90-tych).Moje szkolenie polegało na zapoznaniu się obsługą AK-47 (budowa,działanie,czyszczenie,strzelanie,regulamin użycia broni)Służba wartownicza to nie lot na księżyc.Zasady są(były) proste.Jesteś na warcie i w powierzonym sobie terenie jesteś niemal Panem Bogiem.Odprawa-Dobrze by było jakbyś nie strzelał.Jak już strzelasz to zabij.Martwy agresor nie zezna nic,liczy się tylko twoje słowo.Tak było wówczas.W mojej jednostce by kapitan zwany Kijanką.Straszna menda i czepialski na odprawie służb wartowniczych.Nigdy zaś nie wychodził na kontrole warty odkąd go postrzelili ,bo władza mu do łba uderzyła i sądził ,że może pomiatać wartownikiem na jego terenie a rezolutny wartownik postrzelił go lekko i przytrzymał “na glebie ” kiedy wszedł na ochraniany obiekt.
Zresztą o czy wogóle mowa.Naruszają granice przełażąc przez płot,strefa ochronna kilka metrów.Albo wracacie albo zostajecie uziemieni na zawsze.
to są nieprównywalne sytuacje. Zołnierze w jednostkach na terenie kraju pilnowali na posterunku wartowniczym z reguły jakichs magazynów. nikt słabo wyszkolonych żołnierzy nie wysyłał do patrolowania granicy.
Lament jest wielki, nawet sam prezydent, który, zdaje sie nie odbył przeszkolenia wojskowego cos tam labiedził, ale nikt nie zadał pytania, ile czasu służył w wojsku ów śmiertelnie zraniony młody człowiek, jakie odbył przeszkolenie (ilościowe i jakościowe), kto i dlaczego wysłął go w tak niebezpieczne miejsce, skoro
Odbywa się polityczny sabat, ale nikt nie mów io o konkretach, o przyczynach, a dyletanccy dziennikarze i nieudacznicy polityczni leją krokodyle łzy nad rozlanym mlekiem.
Z jednej strony tragedia, z drugiej żenada i kompromitacja.
Celowe wysłanie polskiego żołnierza na śmierć ?
Bosak mówi o szczegółach w swoim wystąpieniu dziś na Rynku w Krakowie. Skandal jest straszliwy. Czy polactwu wystarczy resztek siły ducha, aby wreszcie krzyknąć “dosyć!”.
Ktoś tego biednego chłopaka wysłał tam, na najgorszy odcinek po nieukończonym szkoleniu, przecież sam się tam nie pchał. Ktoś mu namieszał we głowie czy wolno mu strzelać czy nie, ktoś to wszystko sprokurował a teraz aresztuje się najsłabszych i niemogących się bronić i ucieka przed pytaniami z mównicy, jak ta tchórzliwa istotka wstawiona na urząd, ha, ha (smutny śmiech) ministra obrony. No i dowódcy tych chłopaków, którzy powinni stać murem przy nich, ani mru mru. Pewnie siedzą cicho w domach, nawet telewizor ściszyli i telefonów nie odbierają, że niby na działce. To już ten etap mamy, że patrząc na to naprawdę trzeba powstrzymywać wymioty.
Nie było dekomunizacji, lustracji i reformy sądownictwa, to co się dzieje to nic niezwykłego, to zwykły rezultat ;).
POTWIERDZAM.Skandal i kompromitacja tzw. rządu i wstyd , WIELKI WSTYD za bierność dla durnego polactwa.