Amerykańscy “obrońcy wolności” są odpowiedzialni za powstanie i rozwój bolszewizmu.

Amerykańsko-bolszewicki sojusz “dla obrony wolności” – plakat sowiecki z 1917 r.

Dr. Leszek Pietrzak w swej najnowszej prezentacji omawia zagładę carskiej Rosji w 1917 r. i narodziny systemu sowieckiego z amerykańskiej zachęty i za amerykańskie pieniądze.  https://www.youtube.com/watch?v=Vph_weLs_LY Opiera się w swych dociekaniach na znakomitych opracowaniach m.in. brytyjskiego historyka prof. Anthony C. Suttona, w tym “Wall Street a rewolucja bolszewicka” https://multibook.pl/pl/p/Antony-C.-Sutton-Wall-Street-a-rewolucja-bolszewicka/8160

W przeszłości nieraz starano się dowieść powiązań między międzynarodowymi bankierami a bolszewizmem. Próby te rzadko kiedy opierały się na twardych dowodach, na szczęście w kartotece tzw. dziesiętnej Departamentu Stanu USA (State Department Decimal File) zachowała się szczegółowa dokumentacja na temat tych powiązań. Z zestawienia  oficjalnych akt z informacjami z biografii i prywatnych dokumentów oraz faktami historycznymi wyłania się przerażająca prawda o odpowiedzialności USA za powstanie najbardziej zbrodniczego systemu w historii ludzkości. (W rzeczywistości odpowiedzialności anglo-amerykańskiej, gdyż Wielka Brytania grała też swoją grę z bolszewizmem – choć w ścisłym porozumieniu z Waszyngtonem –  chodziło bowiem Londynowi o osłabienie Niemiec). Utrzymywane były wieloletnie osobiste kontakty polityków Zachodu z wieloma rewolucjonistami, w tym z Trockim, który w przededniu rewolucji wypłynął z Nowego Jorku statkiem wyładowanym milionami dolarów na projekt, które na zamówienie Wall Street miał wykonać w Rosji i w Europie Środkowej. Sierp i młot  rewolucji miał bowiem spaść  nie tylko na imperium carów, ale też na inne państwa europejskie, w tym Niemcy i Polskę. Z woli Bożej to się nie udało: w Niemczech podczas tzw. rewolucji Spartakusa wysiadły telegrafy, a w Polsce jak wiemy, w 1920 r. Matka Boża osobiście przejęła dowództwo nad antybolszewicką krucjatą. Nawiasem mówiąc, tamtego zwycięstwa nad bolszewizmem Polsce nigdy na Zachodzie nie wybaczono i do dziś płacimy haracz za zablokowanie pod Warszawą w sierpniu 1920 r. ekspansji komunizmu na Europę, po myśli USA i Londynu.

Arcyciekawy najnowszy wykład dr. Leszka Pietrzaka jest oby początkiem nowej serii jego dawniej bardzo odważnych historycznych wystąpień, gdy niestety, wskutek przyjęcia “patronatu” ministerstwa edukacji, stawały się one coraz poprawniejsze politycznie i nudniejsze. Oby to już nie wróciło (sądząc po notce informacyjnej, zyskał  on wiarygodnych prywatnych sponsorów, m. in. p. Mirę Modelską z USA).

       Pokutujący Łotr

O autorze: pokutujący łotr