A może po prostu postawa konkretnego człowieka, pani Haniny Ajarai?
– W nawiązaniu do toczącego się tutaj niedawno gorącego sporu na temat islamu i muzułmanów:
Integracja po islamsku, marokańsku czy holendersku?
Kategoria: Archiwum, Co piszą inni, Polecane, Świat, Wiara, 24 lipca 2017
Nie rozumiem, czym różną się te rodzaje integracji. Czy można prosić o wyjaśnienie?
Na korzyść jakiej tezy toczonego sporu przemawia wypowiedź Haniny Ajarai?
Opat nam zwariował:))…tak bym to ujął…:D
W potocznym znaczeniu na pewno. Teraz napisał notkę, która ma dwa zdania, niezrozumiałą dla czytelników i chyba dla niego samego też, bo nie potrafi wyjaśnić sensu napisanych zdań.