“Ukraińskie organizacje chcą CENZURY POLSKIEGO INTERNETU”

Ukraińskie organizacje chcą CENZURY POLSKIEGO INTERNETU i są w tym całkowicie akceptowane przez polskie władze. Co się dzieje z naszym krajem?

Kaja Godek słusznie protestuje:

Sprzeciwiamy się tej ustawie, wnosimy o odrzucenie. Chcę też zauważyć, że na to wysłuchanie zgłosiły się organizacje, które reprezentują inne narody niż polski. To jest polski proces legislacyjny. Niech te osoby wracają do Kijowa i cenzurę zaprowadzają sobie tam. Tu jest Polska! Jesteśmy Narodem wolnym i dumnym!

Jakim prawem dopuszcza się do głosu obce wpływy na terenie Polski w tak krytycznej kwestii jak powstawanie prawa?

CENZURA INTERNETU CORAZ BLIŻEJ!

W Sejmie odbyło się publiczne wysłuchanie dotyczące projektu nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, której celem jest wdrożenie unijnego Aktu o Usługach Cyfrowych. Digital Services Act to podręcznikowy przykład unijnej logiki. Pod pretekstem ochrony użytkowników tworzy się mechanizmy umożliwiające władzom i ideologicznym organizacjom wpływanie na to, co możemy czytać i pisać w sieci. Projekt wdrażający DSA, przygotowany przez resort Krzysztofa Gawkowskiego, wprowadza w Polsce system, w którym o usuwaniu treści będą decydować politycznie obsadzane instytucje. Zgłoszenia o rzekomo „nielegalnych” treściach będą mogły kierować nie tylko organy państwa, ale i tzw. “zaufane podmioty sygnalizujące”, czyli w praktyce finansowane z zagranicy liberalno-lewicowe NGO-sy. Wystarczy, że ktoś uzna komentarz za „mowę nienawiści” lub „dezinformację”, a wpis, film czy cała strona mogą zniknąć z sieci. Autorzy nie będą próbować dochodzić swoich praw w polskich sądach, ponieważ wiedzą, jak długo trwa postępowanie.

Za wprowadzeniem DSA w 2022 roku głosowali zarówno europosłowie Platformy Obywatelskiej, jak i Prawa i Sprawiedliwości. Rząd Morawieckiego poparł go w Radzie UE, a dziś rząd Tuska tylko realizuje to, co tamto głosowanie umożliwiło. Obie partie wspólnie ponoszą odpowiedzialność za to, że wolność słowa w Polsce jest dziś zagrożona. /@PUsiadek/

 

O autorze: Aktualności