Konwencje, czyli opium dla (ciemnego) ludu

Wstyd się przyznać, ale gdy tu, między Odrą a Wisłą, Bałtykiem i Karpatami, trwa bój nie tyle na noże, co na haki o to, jaka (a raczej czyja, bo to … Czytaj dalej Konwencje, czyli opium dla (ciemnego) ludu